BMW Sport

S-max to fajne autko i super sie prezentuje wlasnie na tej feldze, nie wiem jak u forda z 2.0 tdci ale ja mialem focusa 1.6 tdci i po 210tys. po kolei padlo turbo, dpf, i przepustnica. Przebieg ori bo auto nowe brane na firme bylo i w drugim focusie dzialo sie to samo przy podobnym przebiegu.

DPFu nie mam, bo to rzadka wersja fabrycznie bez. Turbo i przepustnica liczę się że kiedyś się skończy, na razie nic na to nie wskazuje że pada. W tamtym tygodniu skoczyło na blat 160tysi km więc jeszcze do 200 kawałek
A felgi mogły by być cal większe, ale fakt.... nie jest źle

dobrze wygląda na tym kole dobrze że jest shadow

Zdecydowanie lepiej po zmianie koloru listew ze srebrnych na czarne, letnie fele też niezłe.

Tylko że na zimie był mega komfort a teraz jest choojnia .... chyba wywalę w piz..... te runflaty.

Daj filmik z palenia gumy w takim razie

Pierwsza poważna awaria....
Kopci jak parowóz.... gorzej jedzie...
W poniedziałek trafia do serwisu. Ponoć są dwie opcje... zawór na pompie, albo wtryski

ile na blacie? kto i jak go użytkuje?

Na blacie 162kkm potwierdzone i pewne. Od początku w rękach znajomego, 80% miasto. Paliwo u mnie tylko verva ultimate i takie tam. Wcześniej nie wiem.

No i to jest urok właśnie nowoczesnego diesla..

właśnie dlatego ja jestem przeciwnikiem klekotów te stare jeszcze ok ale nowe to juz lipa wszystko ładnie pięknie do pierwszej naprawy co z tego ze mniej pali a jak sie popsuje to z kosztami przekroczy eksploatacje benzyny

łotototo!

No taka to natura nowoczesnych diesli. Mnie to nie przeraża, ogarnie się temat i auto dalej będzie latać jak złe
Dalej jestem zadowolony, i nawet taka awaria nie zasłania mi ogromu zalet sportowego vana

Jestem winien tej info... bo oskarżenie były poważne a S-max się obronił.
Naprawione:
- listwa wtryskowa
- wyczyszczone łopatki turbiny
- nowe programowanie
Koszt 600zł

Wczoraj trasa 300km, normalnie nie te auto.
Paru mocarzy na trasie się zdziwiło jak ich kiosk ruchu przeszedł

600 zł do przyjecia, +/- tyle co wieczor z kumplami w knajpie .

Kamil_, jak będziesz w mojej okolicy.. dzwoń, przetestuję

Każdy tak narzeka na diesel'a i zasłania się kosztami napraw... ja miałem około 10 aut na ropę i w żadnym poważnej awarii, ale posłuchałem paru mądralińskich i kupiłem ostatnio x3 w benzynie, pełen serwis + mały przebieg i [cenzura] już worek pieniędzy poszedł, a auto jak nie jeździło tak nie jeździ i co raz to nowsze pomysły. Benzyna nie dość, że swoje spali to również potrafi być "upierdliwa" więc nie wiem skąd ta nagonka.

Przyznać się Czyje srebrne E46 320d objechałem dziś na trasie Warszawa-Lublin?

na prawdę liczysz, że ktoś się przyzna ?

Coś napiszę i tu
S-max jeździ bardzoooooooo dużo
Jest bardzo wygodny i bezawaryjny.
W ostatni weekend zrobił 1500km i strzelił trasę Puławy - Radom - Grójec - Stryków - A1 - Trójmiasto - Słupsk - Kołobrzeg i z powrotem

Piątek, 752km w 7h15m Jak widać praktycznie bez postojów ale wynik zacny
Trasa o 100km dłuższa niż przez Bydgoszcz i Biały Bór natomiast dotarłem o ponad godzinę szybciej niż zazwyczaj.
I mimo że na TVN mówią że korki na bramkach gigantyczne to ja może stałem po 10min max i w piątek i w sobotę.



Sobota, praktycznie to samo z tym że omijając Wejherowo, Rumię pozwiedzałem piękne Kaszuby
Jedno fota z trasy i bez czepiania się, ponieważ wiozłem inwalidę.