BMW Sport

Widzę że złodzieje czasu nie marnują


Jak zniknie, to pewne służby mogą się Tb zainteresować,czy przypadkiem nie jest próba wyłudzenia pieniędzy od ubezpieczyciela

Co nie zrobisz,i tak źle, i tak niedobrze

Bezawaryjnej eksploatacji

He... ładna próba wyłudzenia..... na Berlingo jestem jakieś 10 koła w plecy

Dziś miałem niespodziewany i pilny wyjazd do Wawy. Miałem okazję trochę przegonić auto, przyzwyczaić się i obczaić co i jak.
Klimat jest fajny i mimo że dalej uważam że deska rozdzielcza w BMW to wzór to zerknijcie sobie jak jest w fordzie....
Dla mnie jest całkiem świeżo, nowocześnie, gadżeciarsko i wygodnie. A co ciekawe, nie czuję się z za kierownicy gabarytów auta. Odczucia jak bym prowadził normalne kombi. Przesiadka z Alhambry zdecydowanie na ogromny +

A... i dodam że z killowałem po trasie jakiegoś kompakta i podrażniłem ambicję kolegi w E60 Długo nie mógł mi uciec

Fajne są te przedliftowe zegary, u mnie po lifcie niestety zabrali wskaźniki poziomu paliwa i temperatury cieczy chłodzącej... Poziom paliwa jest cały czas na wyświetlaczu (więc bez różnicy), ale za to w poszukiwaniu temperatury cieczy trzeba grzebać w menu i jak się to wyświetli, to zasłania wszystkie inne informacje.. Nie wiem, dlaczego tak zrobili.

kierownica i zegary super,ale kokpit wali tandetą

no fakt, mogli się tu lepiej postarać. Chociaż ja po paru minutach w aucie się przełamałem i już mi ten "plastisz" nie przeszkadza.

Zawsze możesz wrzucić plastiki od polifta (mi też średnio leżą, ale wiem, że niektórym dużo bardziej podoba się piano black).

a mi się wnętrze podoba jeżdżę czasami Mondeo MK4 i bardzo podobne wnętrze, przyjemne i czytelne

Dobrze jest, tempomat widze też, zapas mocy również wiec można komfortowo podróżowac .

W środku niemal identyczne jak moje byłe Mondeo '97

A na serio to naprawdę ładne ma wnętrze ten model.

W mojej poprzediej robocie byly sluzbowki wlasnie S-maxy, w wielu krajach, ze 200 stuk, i ganiały one dość ostro po regionie, europie, 3 lata leasing i pod 200 tys przelotu spokojnie, i mialy dobre opinie, serwisowo tez, o wiele wiele lepsze niz Insignie.
Ogólnie to jest wygodne auto, bo tak jakby Mondeo z wiekszym dachem, mysle ze nie bedzie jakichs problemów z tą furką

mi też się wnętrze podoba fajniejsze jak w e60

Wnętrze jest na prawdę przyjemne, ale szczerze to moim zadaniem największą zaletą jest właśnie prowadzenie się tego klocka. Puki co jestem zadowolony. Co do awaryjności, jak pisał Boogie nie będzie chyba tak źle. Na razie o tym nie myślę tylko biję kolejne kilometry

Smaxów bardzo duzo w W-wie jezdzi, widac firmy i ludzie kupuje je, bo dają rade, nie naprzykrzają sie jakoś i ogólnie są przyjemne...

Ty, Ty !


Gratuluję zakupu Kamil_ i życzę Ci aby teraz było już tylko z górki.

Boogie, ogólnie to dużo nowych fordów jeździ. Sam jako handlowiec przez parę lat oblatałem parę focusów, włącznie z najnowszym. Nigdy nie miałem żadnych problemów, a robiłem zazwyczaj ok. 50-60 kkm rocznie.



hee... już prawie jest z górki, jeszcze muszę firmę przenieść w nowe miejsce i już będzie chyba koniec nieszczęść na ten rok

S-Maxy to naprawdę przyjemne i miłe auta, wnętrze może nie jest z nie wiadomo jakich materiałów, ale wszystko jest dobrze spasowane i nic nie lata ani nie trzeszczy. Znajomy ma S-Maxa 2.5T, żrobił od nowości 150tkm i kompletnie nic mu się z nim nie działo. Wszystko zależy od tego jak ktoś użytkuje auto, wiadomo, że przedstawiciel ma wyebane i piłuje aż się rozpadnie, więc ich opini akurat nigdy nie brałem na poważnie.

Ładną sylwetkę ma ten van, na kołkach letnich będzie super

JRafal, moim autem jeździł gość który wymieniał wszystko na nowe przed czasem, a do tego dostałem pudełko nowych części oryginalnych tak na zapas


letnie koła są mistrzowskie, chyba najlepsze możliwe

Takie koła mam na lato
Mogą być?

Jak już kupiłeś to muszą Nie no, ładnie będzie