BMW Sport

Nie wcześniej Nie mogłem sobie na niego pozwolić finansowo to raz a dwa teraz mogłem go kupić tak okazyjnie

Mroova ja mieszkam w małym mieście po drugie radzę sobie na małych parkingach pod galeriami dam radę i tam o to się nie martw

fajny, taki amerykańsky gdyby nie znaczek VW
spalanie na poziomie E39 530dA, ile to to waży?

Całkiem ciekawy samochód Teraz czas na chociaż delikatny program, 30km więcej na pewno by nie zaszkodziło do przemieszczania

Całe bmw-sport... jaki stage2? Dobre koło i gleba?
Jak dla mnie to ten samochód ma absurdalnie za dużo KM,

Żadnych chipów gwarancja to raz a dwa po co od zapitalania jest 740. Waga 2300kg

przy takiej wadze i tylko 2.0 to naprawdę aż za dużo tych km

No doskonale nie wiesz, o czym gadamy. Sprawdziłeś wagi, moce i ceny Criuser'ów i Patrolów z 4,2 (T)Di?

Popatrz jak jezdza Patrole po swapie na 6.5 V8 Peninsular albo 6.6 V8 Duramax TD42 przestanie Cie wtedy interesowac.

Na BMW-SPORT dopuszczamy tylko patrole z m62;)

Zdzira, Vat od tego odliczasz? Bo nie widze zalet nad normalnym duzym vanem. Auto dla mysliwych w kapeluszu albo kogos kto prowadzi DG budowlane.

i M57N i jego inne wersje

No takim patrolem to pozamiana co niektorych cwaniakow

Tak Vat odliczam to raz

Dwa na widok vana rzygać mi się chce ani to terenówka ani limo ani sedan ani nic takie duże brzydkie coś wole terenówki jak już.

Po trzy napisałem że była to okazja cenowa która mimo symoblicznego przebiegu bo auto zrobiło w ponad rok 3800km przed moimi rękoma a mimo to wyjdzie mnie 30% tqaniej jak najtańsze na allegro z przebiegiem 20 tysięcy już kapujeta czy nie????

Do tego do vana nadal nie wepchnę podwójnego wózka bez rozkładania go przez 5 minut a jak robisz to co drugi dzień to wkurza to rozkładanie i składanie i potem upychanie tego w bagażu.

Wiem, że van z tym silnikiem jeździł by ciut lepiej i palił mniej ale nie wszystko można brac przez pryzmat koszty osiągi czasem chodzi tez o wygodę

a swapów nie planuje pisałem już jedna zabawke mam co wciągneła górę forsy

Plan na to auto jest prosty mieć 5-6 lat potem sprzedac i kupic inne nowe w tym czasie przy moich przebiegach to powinien byc bezobsługowy samochód względem napraw cz wymian po za olejem czy klockami.

frrider, widzę na sporcie też jesteś
Zakładasz galerię? bo z tego co mówiłeś w niedzielę twoja beemka jest dosyć ciekawa

Po co więcej koni w takim aucie? Nie ma nawet kiedy tego wykorzystać bo dupsko jest tutaj tak lekkie że byle podmuch wiatru bocznego i walczy się o utrzymanie... tutaj chociaż jest ta burta więc może się tego tak nie odczuwa, ale klasycznym pickupie już tak kolorowo nie jest zwłaszcza jak paka jest pusta.

Jak się tym jeździ Zdzira? Bardzo trzęsie, taka typowa taczka czy w miarę normalnie się jeździ? Masz jakieś porównanie np z Nissanem Navara? Jak ze zwrotnością, materiały we wnętrzu bardzo "robocze" czy w miarę normalne? (plastiki itd) Mój tata zastanawia się nad zakupem takiego auta w podobnej roli..

Ja bym takiego czegoś nie kupił na jazdę codzienną, pickup tylko do pracy zgodnie z jego przeznaczeniem... wolałbym chyba tiguana. Do tyłu mieści się cokolwiek oprócz fotelików? Da się przejechać jakoś chociazby 50 km czy jedzie się tam "za karę"?

Jedzie się tym całkiem wygodnie z przodu dużo miejsca z tyłu średnio coś jak w octavii w końcu to ma 5,4 metra. Prowadzi się też w miarę z wiatrem nie ma tragedii przy zabudowie bardziej go słychać jak przeszkadza w jeździe. Plastiki też poziom Octavia. Wcale roboczo nie jest choć limo to to nie jest. Mi się tym fajnie wygodnie podróżuje ze znosnym spalaniem. Taczki nie ma.

Zawsze podziwiałem tych, którzy dla odliczenia VAT'u latają po mieście samochodem na ramie, który jest stworzony do pracy na roli

Juma z Audi A7 zarejestrowanego na ciezarowy tez da sie odliczyc VAT ;p

Co do amaroka to fajna gablota, do latania na codzien. Napewno nie jeden z nas wolalby to auto bardziej niz fabie;D
Wiec nie ma co dogryzac wazne ze auto spelnia swoje zadanie i zdzira jest zadowolony

Większość piszących po prostu nie ma moich priorytetów dużego rodzinnego dupowoza z wielką paka na podówjny wózek ( który jest sporo wiekszy od zwykłego ) i dlatego nie rozumie mojego wyboru.

A że mimo amy jest to duży komfortowy samochód z wszystkim co potrzebne do życia i odpowiednio cywilizowany to druga sprawa.

Do tego wygląda o niebo lepiej jak jakiś van i ma stałe awd co zima jest straszną zaleta jak jeżdże po nieodśnieżonych wąskich uliczkach.

Nie można ciągle trzymać sie przesadów, że pickup musi być fuuj i bee bo to jakby napisac, że diesel nie jedzie bo 20 lat temu tak było

Ja mam tiguana (jest tutaj galeria) i z tego co czytałem w tym temacie, do czego te auto ma służyć no to niestety, ale tiguan nie spelniłby wymogów - ma mały bagażnik, więc dwa niezłożone wózki za cholerę by nie weszły. Jeden może jeszcze by sie upchnęło, ale dwa to za wiele. Miejsca dla pasażerów jest bardzo dużo, ale bagażnik niestety mały

tak jest

Kawał auta, nieźle wygląda z tą zabudową, na pewno lepiej niż autobusy, tzn. vany.