BMW Sport

Ja sie chyba zabiore za osiemnastke

bardzo dobry rozmiar, tffuuu rocznik

Tylko ja sie chce zdecydowac na troche przechodzona bo na nowa mnie nie stac

przechodzoną, znaczy doświadczoną? a to bardzo istotna zaleta

Podobno teraz gdzies w Twoich okolicach "mieszka" w jakims garazu z tego co wiem

cóz..... jedyna zaleta jaką widze to to że silnik stosunkowo mocny jak na fiata..... wizualnie mu sie nie podoba, a fiatów nieznosze.... (jak na złość jezdze służbowym fiatem ) co jak co ale na Twoim miejscu bym przekonywał żone aż by uległa na jakieś e46 czy jedyneczke

autko całkiem, całkiem - takie same jeżdżą w Kryminalnych, E39 Big Puna kiedyś tam zagrała, to i może Fiacik Twojej żony dostanie propozycję

No super autko, ogólnie nowe wyroby Fiata wyglądają i być może nawet są bardziej dopracowane. Jak dla mnie Bravo po prostu rewelacja, jak dla żony to spoko, ale gdybyś to Ty miał nim jeździć to doradziłbym Ci inny kolor, bo ten trochę taki babski właśnie jest.

jeszcze jak by było w wiśniowym kolorze to by był miód ale i tak jest

Jak dla mnie to czarny jest najlepszy w nowym Bravo

ja zdawałem prawko w grande punto i muszę powiedzieć, że jakość wykonania wnętrza to jakiś żart do tego silniki to w zadadzie nic nowego. Podobno w bravo z wnętrzem jest trochę lepiej, ale dalej schowek po prawej stronie mieści paczkę zapałek a na desce też nie da się niczego położyć. No ale za to jest tanio i ładnie.

Dziś w żonki aucie wymieniłem koła na letnie (czas najwyższy) to przy okazji cyknąłem kilka fotek:

Marcin u mnie tez lepszym autem jezdzi zona, co sie porobilo...

A na serio bardzo ładnie dobrana felga, jak na fiata super prezencja.

czy lepszym to bym polemizował, droższym to tak

Ladny design jak na kompakta.
Napewno bardzo dobry wybor dla zony jako "zwykle" auto na miasto. Felgi ladne ale male

Jeszcze bardziej podoba mi sie Grande Punto, znam bo kolezanka jezdzi czyms takim.

A jak się sprawuje Fiacik pod kątem nie zawodności i trwałości ?

wiesz Tomku, na razie to ciężko stwierdzić, autko ma 60 tys km obecnie, nic się nie dzieje, choć mam wrażenie jakby coś lekko z przodu pukało, jakaś końcówka drążka na przykład, za kilka dni serwis w ASO, to się zobaczy co to

Ciekawy jestem jak z tą jakością nowych Fiatów czy rzeczywiście się poprawiła tak jak wszędzie piszą. Moja bratowa w tamtym roku kupiła sobie nowe Punto więc ciężko powiedzieć bo ma może z 14tyś km przejechane dopiero.

ladne autko

Piękne, fajny dieselek