matraks224 napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
Przykro mi, że masz takie doświadczenia z używanymi pojazdami. Tak jak pisałem - nie dla każdego używane auta się nadają, teściowie też kupują tylko nowe
Wiadomo, że Ty dzięki swojej ogromnej wiedzy motoryzacyjnej i uzbrojeniu w miernik lakieru i kryształową kulą od razu przewidzisz, że samochód za rok będzie miał wyciek z klimy w miejscu absolutnie niewidocznym i do tego jak rasowy jasnowidz przewidzisz, że suchutki w dniu zakupu dyfer za dwa lata będzie ciekł jak wściekły.
To przypomnij jeszcze raz co tam się działo z Twoim nowiutkim albo prawie nowiutkim Volvo (miałeś go od nowości zdaje się)? Czyżby więcej problemów jak w starym BMW M3? Sam widzisz chyba, że nowe auto nie daje pewności... co jest skandalem, ale takie czasy.
matraks224 napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
A o jakiejś wypasionej nowej toyocie czy oplu z napędem dla dziewczynek to nawet się nie rozmawia w towarzystwie.
No bo prawdziwi chłopcy jeżdżą M3. Tacy z żelem na włosach i w spodniach rurkach. Oczywiście okulary przeciwsłoneczne obowiązkowo nawet w pochmurny dzień. Zapomniałbym o pozycji na cwaniaka z opartym nadgarstkiem na górnej części kierownicy. Z resztą BMW nie sprzedaje samochodów z "napędem dla dziewczynek" z poprzecznie umieszczonym silnikiem, prawda?
Nie, po prostu są mężczyźni, których stać na zakup i serwis używanego/starego sportowego samochodu, a o tamtych się nie rozmawia gdyż zwyczajnie musieliby zaprosić do grona swoich rodziców lub teściów, których motoryzacja pasjonuje jak zeszłoroczny śnieg, stąd też takie wybory. Ja jak kupuję elektryczną maszynkę do golenia to też fajnie jakby się nie stępiła i nie popsuła. Taki schemat myśleniowy. Masz na myśli MINI i te inne nowe miejskie BMW? Tyle mnie interesują, że nawet nie pamiętam nazwy modelu.
matraks224 napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
No chyba, że to będzie coś sportowego jak Toyota Supra (R.I.P)
Ten R.I.P. przy Suprze świadczy o dużej znajomości tematu... w Styczniu w Detroit Toyota pokaże nową Supre i cały Twój światopogląd na temat Toyoty dla dziewczynek runie w gruzach.
Co nie zmienia faktu, że mam rację - Supra na obecną chwilę od wielu lat jest pogrzebana.
matraks224 napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
Japoniec jest na 10 lat, trzeba kupić, natrzaskać kilometrów, zjeździć mechanikę i sprzedać zanim pęknie z powodu korozji.
Supra, Evo, WRX STI, s2000, GT-R, LFA, NSX... Wymieniać dalej "japońce" do zajechania na 10 lat?
Masz któryś z nich? Pisałem o nudnych jak flaki z olejem dupowozach. I tam się sprawdza w 100% moja teoria. Też miałem kilka Japońców i mam w najbliższym otoczeniu.
_________________
Piszę jak jest.
Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434
Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników
Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...