BMW Sport

hmm mój ojciec jeździ fiatem marea 2000 i ma najechane 43000 w niej i myślałem że to mało:)

Uno nie robi takiego wrazenia jak jakaś dobra BMka (8er:O) ale na tle innych aut w tym wieku wyróżnia sie niesamowicie.

Mój sąsiad jeździ mazdą 626 z oponami wyprodukowanymi 25 lat temu (tak twierdzi). JEdnak o zmianie opon bym pomyślał (bezpieczeństwo przede wszystkim).
Pozdrawiam.

Az mi się humor poprawia jak widzę takie zadbane autko

Ładne, widać że zadbane

Jedno z tych aut, którymi się nie jeździ. Mój dziadek ma uno z 97' z przebiegiem ponad 40tys km. I co? Dostanie może za nie 500zł więcej. W przypadku starego BMW taki przebieg może podnieść wartość kilkakrotnie. O czymś to świadczy.

ładny zadbany egzemplarz, ale nie kupiłbym takiego ani nowego ani używanego

Tu nie chodzi o kase.Fajnie,ze są ludzie którzy tak traktują tak samochody.Niewazne czy to Uno czy BMW serii 8.Byłem rok temu w Niemczech na placu po samochód i stał Golf II z 84r w automacie z przebiegiem 80 tys kilometrów.Stan jak z salonu.Kosztował 2000e i uwierzcie,ze gdybym miał wolne srodki to bym go wziął,postawił w garazu na dywanie i Golf czekałby sobie na żółte blaszki.Takich moze doczeka kiedys to UNO.

To nie zmienia faktu, że są to samochody zmarnowane, a będzie musiało upłynąć kuuuuupę lat zanim takie uno zacznie zyskiwać na wartości, o ile korozja będzie łaskawa.

są auta które zostaną klasykami już nawet po 15 latach użytkowania i wpiszą się do historii, a są przeciętne, które nawet za 30 lat nie będą robić na nikim wrażenia, gdyby to było uno 1.4 turbo w super stanie to może

Zaden samochod w takim stanie jak to uno nie jest zmarnowany.O czym ty wogole piszesz?

To jaki jest pożytek z takiego kiśniejącego uno 1.0 fire, za które ktoś zapłacił kiedyś 20tys. zł., nic nie jeździł, a teraz może 5tys dostałby?

jiGsaw, spójrz na to z innej strony. Jakieś wypaśne kilkudzieśięcio letnie auto, np BMW M1 z tak małym przelotem i w takim stanie, kolekcjoner dysponując workiem gotówki kupi bez problemu, a czy taki sam kolekcjoner za jakieś 30-40 lat kupi Uno,golfa,escorta etc z takim przelotem? Nie, bo te auta nie były kupowane jako n-te w rodzinie i były normalnie śmigane co powoduje że takie Uno wujka spidera to perełka i jeśli cały czas będzie tak eksploatowane to za te X- dziesiąt lat będzie warte tyle co nowy dobry samochód.

sprzedawał ktoś ostatnio nowego fiata 125p ... i dostał za niego tyle że można by rower sobie dobry kupić ...

wiec pozwól że sie nie zgodze z tym

Jaki kolekcjoner kupi UNO? Ze wszystkich modeli BMW raptem kilka może mieć zadatki na auta kolekcjonerskie które nabierają wraz z wiekiem wartości. Cała reszta traci.

Trochę powagi, proszę. Może za 50 lat jako auto typowo staroświeckie (jakoś nie mogłem się zdobyć na użycie słowa "zabytkowe" w tym przypadku), ale wątpię. Teraz za dużo modeli tego jest i w ogóle za dużo egzemplarzy, żeby było tak, jak w przypadku aut z lat 30, że praktycznie każde, dobrze zachowane - jest zabytkiem coś wartym.

Podobnego mam w pracy. Ale tylko z przodu. Dalej paka. Zowie się fiorino. Padlinożerny muł. Mam uraz do tego wyglądu

Heh, niezły przypadek
Ale wygląd w środku ubogi w porównaniu do Fiata Tempry z 93'

Inna klasa, to chyba oczywiste, że tak będzie.

Szacunek dla Wujka za tak utrzymane autko

Stiuk, toś odgrzebał

spider, uniak dalej w takim stanie?

DaaN, W innym wątku Spider chwalił się Uno swojego wujka i podał link do tematu, więc musiałem zajrzeć