BMW Sport

Witam Dziś otwieram galerie mojego w miare świerzego projektu Miałem ją otworzyć dopiero po jego ukończeniu, ale z racji braku jak zawsze pieniędzy i czasu, chyba nikt nie wie kiedy to nastąpi A tym bardziej w tego rodzaju projektach nigdy nie wiadomo, gdzie jest ten upragniony koniec Z doświadczenia wiem też, że lepiej czyta sie i ogląda galerie, w której są zmiany, widać postęp i coś się dzieje, więc się pokusiłem uchylić rąbka tajemnicy Jak już w kilku miejscach na tym forum pisałem, wszystko co ma silnik i wydaje dźwięk wzbudza mój podziw i zaciekawienie. Zaczynając od Pagani Zondy,SLRów, przez M-series, Japońce typu EVO, AMG, aż do aut z cultowej grupy VAG ( VW, Audi, Porsche itd), E-typey, culty, rosty, raty, auta zabytkowe, oraz te najpiekniejsze czyli stare Amerykańske razem z hot-rodami, rat-rodami, musclecars, bombs, itd itp bla bla bla Nie pomijając również wszelkiej maści motocykli, bez ograniczeń wiekowych Tak, czy siak mam wielkie obrzydzenie i niechęć do aut z obecnej ery plastiku, czyli glównie nowe serie po 2000r, oraz wielki szacunek i uznanie ( czego niestety niewielu z nas ma ) do starszych aut, nie musza to być Jaguary, Ferrari, RR itd. Od zawsze miałem też słabość do naszej Polskiej myśli technicznej. A zwłaszcza do jej najbardziej udanego produktu czyli Dużego Fiata. Miałem już dwa kredensy. Jeden z nich w gimnazjum zakupiony za 150zł, lecz w opłakanym stanie Słóżył mi wiernie jako rajdówka po lasach, polach, bagnach, do skoków itd, ogólnie for fun. Do dziś jestem w szoku jak dużo katowania wytrzymał. Potem trafił na złom ( do dziś pluje sobie w brode, że go oddałem, miał idealne wnętrze ). Kolejny fiacik był fajny, ale miałem wypadek ( nie z mojej winy ) i już nie nadawał się do moich planów, więc go sprzedałem. Jakiś czas temu zakupilem i postanowiłem uratować ( na swój sposób ) Polskiego Króla Szos Autko nie za moich rak przeszło kilka etapów. Postaram sie w skórcie umieścić fotki chronologicznie :

Tak wyglądał w serii. Zaraz po zakupie od starszej Pani, pierwszej właścicielki, która nabyła go w Polmozbycie




Następnie :



Przez krótki okres czasu :




W głowie pomysłów miliony. W Culta trzeba włożyć za dużo pracy i pieniędzy ( tym bardziej, że auto stoi pod chmurką to odpada), zrobic go na Rosta szkoda Bardzo mi się podoba ten styl. Rdza porządna felga i gleba, bagażnik i różnego rodzaju akcesoria, które tworza niesamowity wizerunek. Ale poprostu szkoda mi Kazika na takie zabawy bo po jakimś czasie dużo by z niego nie zostało Ale ....




Tak czy siak, zawsze moją uwagę przyciągały też Raty. Od małego też kochałem styl i ogólny wygląd amerykańskiej szkoły motoryzacyjnej. Tak więc zrodził sie projekt, którego przynajmniej jak narazie myślą przewodnią jest styl Rat oraz styl przeróbek aut w USA z lat 50' oraz 60' A więc po pierwsze mat ! Po drugie odpowiednio szeroka fela z epoki, w tym przpadku stalówki z E21. Tylnie są z przodu 6,5 " a przednie zostały poszerzone i toczą sie z tyłu 8,5". Kolor of kors czerwony. Szukałem opon z białym paskiem. I wiecie co ?? 1550 zł za SZTUKE Ludzie są poprostu nienormalni Ponad 6000 zł za 13". A więc pędzel biała farba chlorokauczukowa i jazda. Fakt, że z czasem się to brudzi, ściera itd Ale co jakiś czas 2 godzinki malowania i jak nowe Na masce, klapie bagażnika, oraz dachu pojawił się ręcznie malowany pinstriping. Coś bardzo unikatowego w PL, coś co zawsze powalało mnie prostotą i efektem na kolana A więc wygląd Kazika zmienił się na taki :

Malowanie ( fotki robione telefonem )





Potem przyszła gleba




Duuuuuża gleba Efektem miała być niemozliwość przejechania nad leżącym policjantem. Coż pod miske wchodzą dwa palce, więc cel jak najbardziej osiągniety



Wady ?? Prędkość max 40-60kmkm/h, chyba, że droga prościutka to ile fabryka dała
Zalety ?? Przymusowy powolny lans, nigdy nie dostane mandatu za przekroczenie prędkośći " Małe " spalanie, wygląd i tak wymieniać by długo

A obecnie kancik wygląda tak :

Fotki robione telefonem na szybko podczas zlot, nie jakaś wypaśna sesja












Ogólnie :

Duży Fiat 125p rok 1985r ( troche młody ). Skrzynia 4 biegowa, ale chyba wsadze drobnokłową 5 biegówke z Poloneza po 96 roku. Wstawione nowe progi, i ogólnie zrobiona blacharka. Duzo tego nie było, ponieważ auto w dobrym stanie. Podłoga nie pognita itd. Silnik zdrowiutki, kompresja i wszystko ok. Pali na dotyk. Tak naprawde najgorsze dla Fiata jest jego nieużywanie . Dlatego BMW już od dawna płacze za mna w garażu Zrobiłem nim juz ponad 3500km bez najmniejszej awari. Jedyne czego brak to klima. Dupsko strasznie sie poci i lepi do " skóry " przebieg 103500km. Pojemność 1500cm3 i 75 KM. Sportowa jedyna na ryknku oryginalna kiera do Kanta Monte Carlo Autko w 100% sprawne. Obecnie w środku sa tylko pasy, dwa fotele, kiera, predkościomierz i obrotomierz.

Plany ??

Napewno NIE BEDZIE swapu, kubełków, driftów itd. Bo albo zabije siebie, albo kanta A po za tym nic mi nie zastapi tego dźwięku Miał to być ow budget project, dużo walenia młotkiem cięcia boshem, malowania wałkiem itd. Ale jak zwykle moje chorobliwe podejście do auta nie pozwala na takie czyny, oraz słabość do Dużego Auto było malowane na szybko, czuli wneki tylko zapylone, tu zaciek, tam niedomalowane itd. Szukajac od jakiegoś czasu po całym województwie częsci i rozmawiając z ludźmi, zdałem sobie sprawę, jak już nietuzinkowym i niezwykłym autem jest zadbany 125p. Dlatego planuje :
- porządna konserwacja blach i podwozia
- w miare dostępności i wysokości cen nowe to co możliwe, czyli ukł. hamulcowy, wydechowy, uszczelki świecie, filtry, zawieszenie. lampy itd itp.
- kolejne malowanie, ten sam kolor ale dokładnie i dobrze zrobione, konserwacja wnętrza auta i jego złożenie, już po wielkich wysiłkach znalazłem odpowiedniego dawce, ponieważ nie mam deski rozdzielczej, tylniej półki i kilku pierdól.
- chyba będzie otwierany dach z Renault Twingo ale przemysle to
- gadżety z epoki i różne smaczki
- granie seria, czyli Unitra, lub Safari II i jakieś skromne głośniczki byle by wydawało dźwięk

I co mi tylko przyjdzie do głowy. Wkońcu o to chodzi w tego typu projektach Ogólnie chce doprowadzić auto do idealnego stanu technicznego, idealnego seryjnego oprócz kiery i dźwigni zmiany biegów ( jest zrobiona z kuli bilardowej ) wnętrza, oraz oprócz detali takiego wygladu jak teraz, lecz tak aby wyglądało to idealnie z bliska jak i z daleka Autko ma być do jazdy po mieście, zlotach itd. Nigdy nie byłem tak dumny z własnych 4 kółek, komentarze dzieci typu " patrz tato jaki fajny Fiat " lub " mamo zobacz to auto ma chromowane zderzaki " itd budza pozytywne emocje tak jak uśmiech starszych ludzi i przechodniów. Ludzie robią zdjęcia, podchodza rozmawiaja , daja namiary, pytaja itd. Żadna nowa S-klasa, 7er, ani A8 tego nie zapewni. I to właśnie kocham a tym aucie uśmiech mój, przechodniów, szacunek i radośc z jazdy Prosze o komentarze, sugestie oraz namiary na częsci do Fiacików, oraz ludzi siedzących w tych klimatach. Uffff aż się spociłem. Pozdrawiam. Fotek będzie pewnie przybywać