BMW Sport

Widziałem- wygląda naprawdę ciekawie.
Jeździłem- pchałem wszędzie tam gdzie jadąc osobówką kląłbym pod nosem Ale po błocie to by była dopiero jazda

jeździłem czymś takim tylko że właśnie navarą, bardzo mi się podoba to auto

LPG na wtryskach Magic i reduktorze Magic zamontowane Za tydzień powiem ile pali

Fajny, ale silnik benzynowy uważam za dużą wadę. Bardziej pasował by silny na dole diesel.

hehe, jak to ostatnio z Radkiem i Mac-em dyskutowałem- diesel nie jest silny na samym dole, tj. na pewno 2.0d

wolał bym słabszego diesla TU niż 2,2 16v benzynę przy tak ciężkim aucie i napędzie 4x4. Nie wiem jak ma wygrzebać się z błota taki Frontier , albo ruszyć pod górę z lawetą.

Heh, o to też nie ma się co martwić, po to jest reduktor w tym samochodzie

stones1, nie ma co dywagować teoretycznie.

Pomijając ekonomię - wiadomo że diesel lepszy.

Ale dla mnie diesel to byłaby ostateczność. Ekonomia przedewszystkim, dwumas, wtryski itp. Beznyzniak sobie radzi bardzo dobrze. Wygrzebuje się z błota, ma reduktor, z lawetą radzi sobie bardzo dobrze. Charakterystyka skrzyni jest dostosowana do tego auta, nie jest wzięta żywcem z 240SX

Zresztą czepiasz się dla zasady.

Jakby by ł diesle, to byś napisał że stary diesel, albo że archaiczną konstrukcję, albo tandetne plastiki, albo że wygląda na zmęczony, albo że się nie nadaje do jazdy w trasę na takich kołach, albo że powinienem kupić Transportera tdi, albo sto innych rzeczy, więc nie mam zamiaru Cie przekonywać do auta, bo nie jest do sprzedania.

Dla mnie jest jasne, że ten samochód nie pokaże nic w trasie. To nie G-klasa. Poza tym, w tym przypadku słowo "nic" nabiera nowego znaczenia, biorąc pod uwagę fotki z holowania

Radek, jak się ta konstrukcja ma do europejskiego D22?

TomekB, z tego co zauważyłem, to dokładnie to samo, poza silnikiem. W europie nie ma navary benzynowej Przynajmniej w katalogu NGK ze świecami nie ma nawet nissana navara. Często go widać gdzieś jako Nissan PICK UP.

Generalnie wahacze, mosty, hamulce itp - są te same (z moich obserwacji)

Czyli całkiem niezła alternatywa.
Jakby tam jeszcze dało się TD42T zapakować

Ciekawy wóz.

Myślę, że wybór całkiem sensowny, zwłaszcza biorąc pod uwagę te wynalazki, jakie rozważałeś.

zgadzam się z przedmówcą, lepiej kupić chyba nie mogłeś, bardzo podoba mi się to auto.

KotSylwester, jak będziesz w moich okolicach, to daj znać, to zobaczymy z Gazikiem co ten Nissanek pokaże w błocie

Jestem za

zdecydowanie najrozsądniejsza opcja, ale Dakota byłaby oryginalniejsza

ale ładny egzemplarz

fajny wybór, napewno na codzien jesli, ktoś potrzebuje takiego auta do pracy, to ciekawy Nissan. Nie wiem tylko czy slyszales, że Nissan Navara dostał jedną gwiazdke jesli chodzi o bezpieczeństwo, podobno przy "dzownie" to smierc na kólkach...nie wiem czy w tym jako odpowiednik jest podobnie.

no to jest rzeczywiście istotne kryterium zakupu auta używanego