BMW Sport

wiatm, jako,ze audi stoi uprane i wyglancowane w garazu, zeby o laske nie prosic poczynilem powazna inwestycje- zakupilem od sasiada za okragle 1000zl maszyne marki hitlervagen model gulf volume 2 z motorem 1koma6dziesiatychlitra w ropniaku oczywiscie.

auto nie przyspiesza, nie hamuje, nie prowadzi sie nawet, ale na leb nie pada, a i cieplo czasem sie zalaczy, problemem jest wchlapywannie blota na tylna boczna szybe z bagaznika, ale da sie z tym zyc.

audio marki polmosound jesli sie nie myle, sciaga wiecej stacji niz moje byle e46, ale co z tego, jesli nie ma ich slychac.

gumy zimowe, ladnie piszcza, robiac piorunujace wrazenie na pci pieknej

brak wspomagania pomaga zaoszczedzic mi na silowni i basenie

folia ktora niegdys byla przyciemniajaca, teraz jest przeszkadzajaca- mgla, gesta mgla, na boki i z tylu, masakra, trzeba odkrecac szybe, zeby zerknac przez lustro na odwracajace sie pcie piekne

inwestycje- zakupilem filtr powietrza, bo poprzedniego praktycznie nie bylo, planuje jeszcze... kupic e90 z tego co zaoszczedze na paliwie- mam go 2 tyg, tankowalem na poczatku, zalalem 3/4 a mam ponad 0/5, na powietrzu zyje skubany.

tyle o zaletach... czas na wady:
- kolor srednio mi pasuje

Opis auta genialny
I tyle mogę powiedzieć na temat tego samochodu

Się śmiejesz, a ja takim jeździłem przez półtora roku ;p.

hahaha dobra maszyna!! miałem takiego tylko w wersji full wypas 1.6 TDi (80KM) nawet nieźle się odpychał(a raczej ciągnął):D

autko ok

he he opis najlepszy
Jeździłem takim tylko, że w benzynie 4biegowym, też bez wspomagania i była to "biała dama"

Wnętrze fajne, fotele, kolor tapicerki z zewnątrz zmęczone, ale kolor budy całkiem spoko bym rzekł Golf to fajny samochodzik, zwłaszcza jak się na niego tylko patrzy
Jakiś czas temu poczyniłem podobny zakup, za podobną cenę (jest galeria dla żony. Po sprzedaży fury szwagierce żałowałem trochę, bo stan tego golfa był zadziwiający, jednak jeżdżąc czasem jako pasażer do pracy (80km) podobnym golferem, cieszę się że go nie mamy tragicznie mało komfortowy Ale tak jak piszesz, deszcz nie pada na głowę, jeździ na powietrze wiec nic tylko pogratulować.

PS. Dawaj gleb, negatyw, maskę w rosta, bra i bagażnik na dach.. i tak nie przyśpiesza, wiec chociaż będzie się toczył z wdziękiem a "pcia piękna" to będzie sikać na widok takiego oldschola

O jejku,jaki brzydki golf

Truizmów się nie mówi.

on juz sie z wdziekiem nie potoczy, nie mam zamiaru inwestowac ani 1gr, wydalem 16zl na filtr powietrza- wystarczy

dodam iz nauczylem sie robic tak, aby w losowaniu miedzy: wstecznym, jedynka, a trojka w 80% wrzucac jedynke jesli chce jechac do przodu

aa i jest rok mlodszy odemnie: 1986... niewiele aut dzis produkowanych bedzie tak wygladalo za 20 lat.

w bonusie dostalem tablice rejestracyjne i podkowe na grillu- znak rozpoznawczy- moj sasiad jest emerytowanym police officer, ktory w 90% jezdzil tym cudem pod wplywem, auto znane, nietykalne

0 jakichkolwiek kosztow, no moze poza filtrem- ubezpieczony, przegladniety, zarejestrowany, takze nic, tylko cieszyc sie jazda

Ale sportsitze są

Ile to ma nalatane?

Dobreee auto

1.6 diesel przepali wszytsko

P.S Olej roślinny z Kaufland'u jest dobry - wiem z doświadczenia

Śmiejecie sie z gofra, a to taki wół roboczy nie do zajechania. Mam na myśli właśnie 1.6 dizel. Będzie jeździć i jeździć, czasem olej tylko wymienić trzeba

ja w swoim nie wymieniałem tylko dolewałem

Co to jes na ostatnim zdjęciu na kielichach amorków?

mata bitumiczna- zeby dziur nie bylo widac i zeby ciszej bylo i zeby az tak nie chlapalo

nalatane... nie wiem, na liczniku jest CHYBA 350

Golf 2 & golf 4 .

Eee mało coś, kręcony pewnie

ma kurcze 24 lata, srednia wychodzi smieszna, pewnie ma ponad 500, ale to nic, w takich autach przebieg jest bez znaczenia

ostatnio wyciszylem sobie wnetrze... srubokretem gwiazdkowym, w calym aucie nie ma ani jednego zatrzasku! wszystko jest podokrecane srubami i to jednego typu- nawet maskownice na glosniki, wiec wystarczy jeden srubokret i w srodku zadnego halasu (powodowanego latajacymi plastikami oczywiscie, cala reszta dzwiekow ma sie swietnie)

a i sunalem tym 140km/h (jesli licznik nie oszukuje- 60 ma cos dziwnie szybko) z gorki, smierc w oczach