BMW Sport

A4 to może akurat nie, ale w tej kasie to B4 cabrio robi lepszą robotę;]

B4 w cabrio w cenie escorta ?

Mam jako dupowoza też mkV 1.4 mono + LPG ,hatchback. Fordy są tak źle zabezpieczone przed korozją że wlew paliwa pod czas jazdy baunsuje mi tak jak głowa tego psiaka.

Żeby nie było, że nic się nie dzieje

W garażu leży już nowy silnik i skrzynia do esa. Jest to standardowe 1.8 16v. Jak już onegdaj wspominałem zastąpi on nieco wysłużone 1.6 z padniętą skrzynią. Myślę, że będzie wystarczające w codziennej jeździe.

Do zestawu dołączy nowe sprzęgło, uszczelki, filtry, oleje i inne standardowe elementy eksploatacyjne. Wygląda to tak:







Na ten moment cały osprzęt został ściągnięty i posegregowany do renowacji. Blok zostanie odrestaurowany i polakierowany, cały osprzęt trafi do gruntownego czyszczenia, lakierowania, a następnie zostanie poskładany na nowych śrubach i uszczelkach.

Jak to zwykle bywa u Tommy'ego pedantyzm znów wziął górę nad opcją włożenia tego pod maskę po ogólnym umyciu...



Mam nadzieję uporać się z tym w przeciągu najbliższych dwóch tygodni. Przy okazji zrobię porządki pod maską. Podczas robienia miejsca w garażu znalazło się także coś takiego:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1557328771

Może ktoś się skusi na lekki oldschool do samochodu

Pozdrawiam,
Tommy

Jak mawiają nie każda morda pasuje do Forda
Twojego przypadku to sie nie tyczy Nie jestem fanem tej marki ale mam wilki szacunek do ludzi którzy z gówna ( bo w takim stanie był ) robią coś naprawdę fajnego i godnego uwagi
Powodzenia kolego

Wilków w to nie mieszaj. Pozdrowienia dla Twoich nauczycieli.

Od 7 siedze w pracy i grzebie przy kompie na oczy juz nie widze i nie patrze co pisze wiec przepraszam.

Fajny escort cabrio, przypomniał mi się serial Dempsey & Makepeace , choć tam jeździł starszy model.

masz fantazje z tym autem

Zdjęcia z komórki, ale mniej więcej widać o co chodzi.
Jeszcze jakieś dwa dni i silnik powinien być gotowy do wrzucenia pod maskę.





Pozdrawiam,
Tommy

c.d.

Silnik odpicowany, aż miło

Szacunek za pracę jaką wkładasz w to auto

Alez czysciutki teraz to od spodu musisz wszystko zabudowac zeby sie nic z drogi nie kurzylo

W tym tygodniu wyrzucę stare serducho spod maski i zajmę się ogarnięciem komory, co by wyglądała równie dobrze jak silnik. Od strony nadkoli mam fabryczne osłony, myślę, że zakupię jakieś płyty z tworzywa i dorobię też coś pod spód.

Z resztą, samo przeznaczenie samochodu wyklucza jazdę po jakimś syfie, czy w złych warunkach pogodowych więc nawet bez osłon powinien utrzymać się w dobrej kondycji. Zimę spędza pod pokrowcem, a w sezonie wyjeżdżam nim tylko kiedy pogoda pozwala na otwarcie dachu.

Jak tylko zabiorę się za dalsze prace, nie omieszkam zaktualizować tematu.

Pozdrawiam,
Tommy

Rozumiem ze dazysz do takiego efektu

Mniej więcej tak.

W zasadzie chciałbym uzyskać efekt ciut poprawionej fabryki - nie chcę żadnych chromów, ani wyrzucania spod maski instalacji etc. jak jest to wykonane na tych fotkach - zależy mi na czystym, stockowym stylu.

ostro jaka różnica będzie cacy

Dokładniej ujmując celuję w mniej więcej taki efekt:

No to mały up:

Tutaj powód, dlaczego stary silnik musiał zostać wymieniony. Nie dość, że był brzydki, to jeszcze strasznie dużo żłopał, śmierdział bąkami, a na ssaniu wydawał dziwne odgłosy. No i miał tylko jednego konia (mechanicznego)



Ale do rzeczy - komora przed:





i po renowacji:



Nowy silnik w drodze:



i na pokładzie:



Na razie tyle, bardziej szczegółowo będzie jak zacznę z powrotem czuć mięśnie w rękach, bo obecnie ciężko mi się trafia w guziki na klawiaturze.

Pozdrawiam,
Tommy

+ ogromny za to, że robisz to w zwykłym domowym zaciszu