BMW Sport

Escort hmm sentyment mam bo mieliśmy Essiego ale w kombiaku niebieskiego potwora 1.4 z LPG sypało się ciągle zerdzewiałe z każdej strony ale samo autko dobrze wspominam powodzenia życzę

I kolejny mały up - nowa pompa wody i płyn o "podwyższonej żywotności" cokolwiek to oznacza.



I porównanie pomp:



Wszystko już na pokładzie, jak na razie układ chłodzenia spisuje się wręcz wzorowo.
Na dniach na pokład trafi też upolowany okazyjnie na allegro rzadki model kierownicy SWM. Taką samą mam w BMW i jak dla mnie to najlepsza kierownica jaką miałem okazję trzymać w rękach



Pozdrawiam,
Tommy

Mały up, ale jak istotny

Dobrze popatrzeć na takie foty, a nie tylko zdjęcia umytego samochodu na tle taczki

... Taczki, kur, kaczek, wywieszonego prania i betoniarek
Tommy, Good Job !
Opisz coś więcej o tej kierze.

kurde, a miałem specjalnie stodołę koło domu wystawić, żebym mógł sobie sweet fotki robić na foruma...





No więc kiedy była jeszcze bardzo małą kierownicą, czuła się strasznie samotna. Była bardzo mała i niespecjalnej urody, dlatego inne sportowe kierownice śmiały się z niej wytykając jej bajerancki tatuaż i czerwone kolczyki rodem ze star-treka.

Również jej ojciec nie do końca ją akceptował. On był potężną kierownicą - wojskowym prowadzącym ogromną ciężarówkę pełną spoconych rekrutów i taką chciał też widzieć ją - silną, prostą, dużą... niekoniecznie spoconą. Była tymczasem filigranową dziewczynką o niecodziennej urodzie.

Ignorowała wszystkie docinki i narzekania, dzielnie znosząc wszelkie uniżenia. Wyglądała z utęsknieniem ze sklepowej gabloty czekając na swojego księcia z bajki.

Ten pojawił się pewnego deszczowego popołudnia. Na pierwszy rzut oka wydawał się trochę pusty w środku, ale wyglądał olśniewająco - w czarnej, opiętej koszulce wydawał się jej najwspanialszy na świecie.

No i strasznie ją kręcił.

Kumple nazywali go "naba". Los połączył ich na dobre kilka lat, jednak przez cały ten czas czuła, że jest inna. Utwierdził ją w tym przekonaniu gość podczas kontroli na stacji diagnostycznej, kiedy stwierdził, że "takiego dziwactwa to nawet w need for speedzie nie widział". Nie dostała przeglądu - tego dnia zostali z nabą rozdzieleni.

Z początku była załamana, leżąc samotnie na regale w garażu i patrząc jak naba przytula się w starej hondzie do jakiejś błyszczącej chromem, 35 centymetrowej zdziry z allegro. Potem jednak stwierdziła, że widocznie nie był jej pisany.

Pewnej nocy ze snu wyrwało ją gwałtowne szarpnięcie. Została owinięta w folię bombelkową i wrzucona do jakiegoś ciemnego pudełka. Dwa dni przeleżała w ciemności nie wiedząc co się z nią dzieje aż w końcu z pudełka wyjął ją pewien gość o idiotycznym uśmiechu. Od razu stwierdziła, że to jakiś debil musi być, albo polityk. Na polityka jednak był zdecydowanie zbyt biednie ubrany.

Jednak debil.

Zabrał ją i zamontował w jakimś pedalskim, czerwonym kabriolecie i zdjął z niej te czerwone przyciski od podtlenku elpidżi, ale o dziwo od razu się jej tu spodobało. Całe wnętrze pasowało do niej, a do tego mogła cieszyć się słońcem oświetlającym jej skórę i wiatrem smagającym najskrytsze jej zakamarki.

Była szczęśliwa.

A gdy mogła na górskiej drodze prowadzić czerwony kabriolet w akompaniamencie sportowego wydechu i szumu tonących w zieleni drzew zrozumiała, że to jest właśnie jej miejsce w świecie.

Gdyby tylko jeszcze nie musiała ciągle patrzeć na tego debila siedzącego przed nią...

Tommy, masz fantazję

Tommy, Hahahahaha dziękuje za wyczerpującą wypowiedz "O Niej"

Chciałeś to masz Ale sie Tommy rozpisał...

No i kolejne parę pierdół:



i porównanie:



oraz nowe kolory pod maską (czerwony dekiel był nieco zbyt przytłaczający)



Pozdrawiam,
Tommy

Historia kiery mnie wzruszyła

Pod maską fajni, fajnie, ale jednak bardziej mi się podoba serce BMW, nawet R4

Idziesz z tamatem ostro

ciekawy Escort będzie

naaaaaaaa posikalam sie ze smiechu czytajac historie kierownicy

pzdr
RZaba

No to parę aktualnych fotek z wczorajszego spotu forda:

Coś słabe to towarzystwo dla Twojego cabrio Kurde,zajebiaszczy jest ten essi

Towarzystwo również ciekawe.
Dwie cichociemne fiesty po swapie na 1.8, cougar czy mondeo ST200 wcale nie odstawały

No i puma też się znalazła No takie fiesty to już powinny fajnie latać,ta obok Twojego escorta to widzę xr2i,chyba,że zrobiona na xr2i

I zderzak z RS2k dokładką na pokładzie:





Myślę, że wygląda sporo lepiej niż połamany zender ;}

O w morde
Wypas!

Ale wizualnie to towarzystwo i tak slabo wypada przy Tobie