BMW Sport

aha... czyli powtórka z rozrywki... przerabiałem to w Golfie niedawno

dziś kolejny dzień doprowadzania do porządku dzisiaj zająłem się felgami. Ogólnie nie poszło za dobrze, bo są miejsca na 2 felgach, których nie mogłem doczyścić, ale było tak zimno w palce, że dałem sobie spokój używałem jakiegoś shitu z Shella do felg za 15zł. W przyszłym tyg czas na zamówienie z ShiningCar porządnych kosmetyków do lakieru i felg.
zdjęcie najlepiej doczyszczonej felgi (Styling 33 to najgorsze felgi jakie kiedykolwiek miałem pod względem czyszczenia nie ma nawet jak palców tam włożyć)

Po długich poszukiwaniach udało Ci się znaleźć porządne autko. Ładna seria i tak powinno zostać. E39 to klasyczne auto samo w sobie. Gratuluje zakupu.

przyszły dzisiaj nerki ori umyte, wsadzone w kartonik i schowane kiedyś może zechcę do nich wrócić

Jako, że jest shadowline to ciemne nerki pasują idealnie

podoba mi się ta galeria, głównie przez wnętrze auta i podejście właściciela
fajnie dbasz o samochód, plany też zacne, chociaż ja bym nie wyrzucił tych listew z wnętrza, wg. mnie sąbardzo fajne, choć jeśli drewno, to to "żółte" wygląda całkiem całkiem w jasnym wnętrzu.
co do koła na lato: styling 37 - dobry wybór, rondell 0058 - wg. mnie lepszym wyborem byłby rondell 0021 z dużą wklęsłością

Na czarnej nerce dużo lepiej ładny środek

Bardzo przyjemne E39 ..zrobiłeś dożo dobrej roboty!

odpada ze względu na brak rantów do spolerowania
na razie zrobione podstawy najbliższe plany: czyszczenie lamp, regeneracja skory na fotelu kierowcy, polerka lakieru, pranie wnętrza
zaraz po założeniu miałem mieszane uczucia czy nie lepiej zrobić chrom line wokół szyb i założyć do tego ori nerki po lifcie (szersze dużo lepiej się prezentują, bo przedliftowe gubią się w dużym ryju 5 ) Teraz wiem, że zrobiłem dobrze

..właśnie wydawało mi się, że poliftowe sprawiają wrażenie być większe! A czy pasują takie bez problemu do przed liftowej?! Bo chętnie bym zmienił na takie! -ja raczej z chromów nie zrezygnuję, bo uważam, że pasują do tego kolorku, a druga sprawa, że są jeszcze w BDB kondycji

Pasują bez problemu.

są większe z zewnątrz. Od strony silnika jest tak samo. Muszę jeszcze dokładnie popatrzeć, bo po założeniu ciężej otwiera się maska. Winne na pewno są nerki, bo tej wihajster od otwierania jakby się za krótki zrobił przez grube nerki.

Przy okazji coś o spalaniu m52b28 w trasie super silnik przy spokojnej możliwe jest wysokie 6 albo 7 z groszem. Teraz przyjechałem z trochę szybszego odcinka na autostradzie A4 złapałem się za Mercedesem C 270CDI pierwsze 60km jazda z prędkościami 140-160km/h Później do mnie i C classy dołączyło BMW e61 (nie wiem jaki silnik). Wyprzedził i zamulił nas... no to redukcja, zjeżdżam na lewy, mignięcie długimi i pogoń do Vmaxa. Merc C prawie od razu widać w lusterku jak puchnie, natomiast e61 dopiero przy 200. No i tak minęło drugie 60km z prędkościami 170-190 momentami 230-240 i spalanie z odcinka 120km na komputerze 12,2L
Ogólnie uważam, że spalanie jest zadowalające patrząc na dynamikę jazdy, bezpieczeństwo wyprzedzania i wygodę. Dosyć wysokie mam w mieście ze względu na bardzo krótkie odcinki (temp nie rośnie nawet do końca niebieskiego pola). W tej chwili zakładanie LPG jest całkowicie bezsensowne, bo robiąc moje przebiegi rzędu 400-500km mies zwróci się po prawie 2 latach albo i jeszcze później.
Jeśli chodzi o e39 to piękne i wygodne auto. I jeśli przyjdzie dzień zmiany auto to rozejrzę się za e39 540i6b lub e39 ///M5 skłaniając się ku Em Piątej i jazda tylko w dobrą pogodę na wycieczki. 540 trochę by mi było szkoda dusić w mieście V8 lubi rozwijać skrzydła, a ja w ten sposób bym je przyciął. Podobają mi się też bardzo Mercedesy SL500 R129, szczególnie Kota Sylwestra ze szklanym dachem, ale po 1 nigdy w takim nie siedziałem i nie jechałem, a po drugie boję się i odpycha mnie troszkę automat, którego nigdy nie miałem, a jeździłem automatem tyle co nic. Musiałbym się takim przejechać i wtedy może zmieniłbym zdanie
Wracając na ziemię ani przez moment nie żałowałem wyboru e39 528i. Auto daje to czego oczekiwałem, czyli zadowalających osiągów i wygodę Tak na marginesie to prowadzę sobie koszty utrzymania 5er, które udostępnię po roku od kupna dla potomnych, głodnych m52b28

Urwałem się dzisiaj szybciej z pracy, żeby wykorzystać fajną pogodę Bmw wzięło prysznic, a potem było małe SPA. Zająłem się lakierem, pobawiłem się tanim woskiem z TESCO i efekt jak na taką taniochę super w końcu przyszła przesyłka z dywanikami, szła prawie 2tyg:mur: teraz czas na zakup kosmetyków poleconych przez Shining Car, a w kwietniu pranie wnętrza i regeneracja skóry kilka marnych fotek z prac w trakcie i efektu po

widziałem na żywo I like

auto w miarę całe, ale jakieś takie zamulone, może ta pancerna warstwa wosku coś pomogła
wyszukaj w googlach forum kosmetykaaut jeśli już tam nie siedzisz i zanim zamówisz kosmetyki dobrze się zastanów, najpierw konkretna dekontaminacja całego auta a poźniej takie deserki jak wosk itp i wtedy będzie w pytke
Wnętrze A kiere i tak bym wolał serducho bo 4ramienna bardziej pasuje do traktor edyszon.

Bardzo ładne auto, z fajnym, żwawym silnikiem, będziesz zadowolony. Gratulacje

Śliczna piąteczka, do twarzy jej z czarnym noskiem Miło patrzyć jak o nią dbasz, jeszcze jakieś fajne koła (jakieś 17-ki z dedykowanych do e39) i będzie laleczka.

będzie będzie
niestety nie będzie będą 18 uciekły mi kilka dni temu styling 37 w super stanie i dobrej cenie pobawiłem się, bo miałem trochę wolnego czasu i nie mogłem patrzeć na brak połysku, więc zrobiłem to w sumie, żeby się nacieszyć, że jest ładnie i schludnie
w niedzielę zabieram się za czyszczenie lamp

Początek zabawy z kosmetyka - ten wosk to chyba gąbką do mycia auta była nakładany ale dobrze dobrze trzeba pucować bo ten kolorek odpowiednio zadbany świetnie wygląda

Tak jak zapowiadałem, było czyszczenie lamp. Mordęga nie mogłem ściągnąć tych blaszek w środku... niezłe się naszarpałem. Jak już wyszarpałem to spędziłem kilka godz i porządnym czyszczeniu i męczeniu lamp pastą Tempo. Niestety nie mam zdjęć przed i w trakcie, bo padł telefon. Zrobiłem tylko kilka fotek już po sprawie.

e39 z wydłubanymi oczami



szału może ni ma, ale jest lepiej (to nie są rysy na kloszu tylko moje odbicie i drzwi garażowych)


i już na aucie



dzisiaj przyszły kosmetyki od shining car mam nadzieję, że uda się w najbliższym czasie wykorzystać sprzęt tym bardziej, że dorwałem maszynę do polerki


update 27.03.2012
w galerii nic się nie dzieje, natomiast w życiu 528i zaczyna się dziać sporo ostatnio w aucie wymieniłem napinacz, 2 rolki i paski. W sumie nie do końca było to potrzebne, ale czasem po deszczowej nocy auto odpalało rano i przez 3sek słychać było odzywające się rolki. A że ma być wszystko na tip top to wymieniłem. Szykuję się w kwietniu na porządne czyszczenie wnętrza i kosmetykę fotela kierowcy, bo wygląda jakby brudas nim jeździł w użycie pójdzie szare mydło, gąbka, a na koniec zestaw tonujący od lederzentrum. No i koniecznie zamówię w ShiningCar zestaw Gliptone i myślę, że efekt będzie zadowalający. Też w kwietniu zabieram się za wydech będzie hand made, zrobi się ciut głośniej, będzie za to lepiej słychać R6. Plan jest prosty, ale na razie bez szczegółów owiane lekką tajemnicą i będzie ciekawiej, na pewno pojawią się zdjęcia i opis co i jak. I dźwięk do odsłuchu
Przy okazji wrzucam 3fotki z moją eks i obecną kochanką obecnie golf jeździ na stalówkach 15" i tak podobno pozostanie. Za czasów mojego panowania poruszał się na RH 17" przód bodajże 8J tył 9J. Tak w ogóle sprzedałem je ostatnio za śmieszne pieniądze koledze z pracy, bo się napalił jak je zobaczył u mnie w garażu. Nie mam żadnego foto niestety. Były to takie felgi i na koniec filmik przyspieszenia mojej e39






update 08.04.2012
Miałabyć wiosna, a tu mała niespodzianka Dzisiaj przygotowałem zderzak na przyjęcie końcówki, bo nie chciałem wiszącej pod, tylko ładnie wkomponowaną w zderzak. Fotki z rzeźbienia będą na dniach. W dalszej kolejności zniknie przednia tablica rejestracyjna zastąpi ją listwa pogoda nie sprzyja, więc pranie wnętrza zostawiam na maj

Ładny okaz

Dzisiaj w końcu zagościł długo przeze mnie oczekiwany wydech. Zaraz za tłumikiem środkowym zaczyna się rura ze stali nierdzewnej, a wydech kończy tłumik RM6. Jest głośno... naprawdę jest głośno jest fajnie basowo, chyba ciut za głośno. Bas niesie się echem do 3tys RMP, taki mini podróba V8. Powyżej 3tys ładnie słychać dźwięk R6. Muszę się oswoić z dźwiękiem i wyglądem tyłu, bo póki co mam mieszane uczucia. Raz wydaje mi się, że wyszło fajnie, a raz że spieprzyłem i przekombinowałem. Zresztą oceńcie sami