BMW Sport

No tak się niestety kończy dzwon przy 110 km/h uderzając w ponad 2 tonowego CLS'a Także uważaj na swoją bo szkoda by było żeby tak skończyła, właśnie Twoją galerię przeglądałem xD

widać ,że zdrowe to auto było. Chłopie, czuwa nad tobą "Ktoś na Górze"

chyba strasznie "grubo" nie było...
jako ciekawostkę wrzuce zdjęcie od znajomego, po tym wypadku wyszedł z auta i zapalił fajkę

na samym dole strony jest filmik z tym kadettem (miał 31 lat )
http://www.opelgangklub.prospect.pl/sides/clipy.html

Naprawde chłopaku w tych wszystkich nieszcześciach masz ogromne szczeście. Wielki brat czuwa

Szkoda samochodu, ale najważniejsze, że Ty i Twoja dziewczyna jesteście cali! Tak jak ktoś pisał wcześniej, trzeba bacznie patrzeć co wyczyniają inni i starać się przewidywać aby takich sytuacji zdarzało się jak najmniej.

oby to ostatnia taka przygoda...
wracaj do zdrowia, kuruj się i uważaj na siebie

no chłopinko ktoś czuwa i to grubo nad tobą i nad twoimi ludzmi turystami.......ja pitole dzwon mały ale i tak tylko że tak się skończyło...........szkoda modelki odaj ją na lumpesk sklep(żyletki-allegro) wszystko z niej zejdzie a już za pre tygodni będziesz miał F30 ...........kolego tobie tego życzę,spokojnie powracaj do zdrowia powodzonka

Nie ciekawie to wyglada
Zycze powrotu do zdrowia!!!!!!

o dzizas.... masakra totalna najważniejsze że Ty cały jesteś, auto rzecz nabyta, życie już nie.

szkoda takiej sztuki wiem co to za ból, zawsze gdzie rozbija się BMW moje serce płacze sam straciłem tak swoje ukochane śmigło z tym że ja wleciałem w słup i po za mną winnych nie było
tutaj jest duży plus, że nie twoja wina odzyskasz coś kasy za auto + ubezpieczenie zdrowotne i może starczy na jakieś ładne dwa i pół albo nawet z trójką z przodu Życzę dużo zdrowia Tobie i Twojej dziewczynie, a auto rzecz nabyta będzie następne. Pozdrawiam

Nie będę każdego z osobna cytował, macie rację autka mi bardzo szkoda bo to była moja KOSA Piękna, zadbana i z pewnej ręki w dodatku z wymarzonym pierwszym R6 pod maską. Czekam na kasę i dopiero jak wszystko będę miał: z auta, zdrowotne to będę się rozglądał oczywiście za BMW Sam prawnik mi powiedział że dopiero po tym dzwonie zdał sobie sprawę jak te samochody są ,,twarde" bo takie zderzenie auto nieźle zniosło i nas uratowało.

Kolego Chycu, co do Kadetta też nieźle roz... xD Czasem nad człowiekiem czuwa anioł, Bóg. Albo jak to co niektórzy mówią Złych diabli nie biorą i coś w tym musi być...


Szukam już ofert z 325Ci ale zobaczę ile będzie funduszy bo chciałbym mieć na ubezpieczenie bo zwyżkę za wiek mam i mało zniżek w % także będzie spore ubezpieczenie nawet jak na tatę ubezpieczę bo będę współwłaścicielem...

przykry widok

pozałatwiasz, kupisz nowe i oby już Cię nic przykrego nie spotkało

całe szczęście ze wam nic nie jest !

Dokładnie. Wracajcie do zdrowia.
Jak tylko masz możliwość to wracaj za kółko, bo potem może być ciężko. Wiem na swoim przykładzie, jak trudno po jakimś czasie poprowadzić auto..

Dla mnie to był szok po zderzeniu, cholerny szok myślałem że tego Węgra [cenzura] na miejscu!!! Moja dziewczyna w ich stronę do licha you rzucała i klnęła bo była w szoku... no też mam nadzieję że zawita jakieś 325Ci fajnie by było ale zobaczymy na co fundusze starczą

Też mam taką nadzieję, że tak się to skończy... aczkolwiek jeszcze parę miesięcy chyba czekania przede mną ale mam nadzieję, że los mi to wynagrodzi i znów trafię taką piękną sztukę...

Szukam czegoś powoli już się rozglądam, ale tym razem może spróbuję coś w 325 uderzyć skoro wszyscy twierdzą że wszystkie R6 palą do siebie podobnie...


A tak swoją drogą to nigdy nie zapomnę tego jak się zachowali-nawet nie podeszli zapytać jak się czujemy tylko ta baba za łeb się chwyciła i nad swoim Mesiem stali takie chamstwo i buractwo... jak można spowodować wypadek i płakać nad swoim rozbitym autem, zamiast spytać się osób poszkodowanych jak się czują, przeprosić etc...?

Masakraa!

Całe szczęście że wyszliście z tego, autka szkoda ale na pierwszym miejscu zawsze jest zdrowie i trzeba się cieszyć że tak się skończyło.

Cóż, wypada życzyć jak najszybszego powrotu do zdrowia i powodzenia w zakupie kolejnej BMki

Nie dziękuję, mam nadzieję że przed listopadem zawitam w tym dziale z nową furencją

Swoją drogą, jutro idę do lekarza na kontrolę ciekawe czy mi jeszcze L4 przedłuży i o ile hehe.

Oożesz! Niesamowite, szkoda autka.. coupeta na prawdę pięknym kolorze. Najważniejsze jest, że Was ocaliła

ciągnij ile sie da.. i jak idzie ich po kosztach !

Niestety, życie czasem bywa bardzo okrutne Ale najważniejsze że właśnie żyjemy,




Mamy adwokata, który weźmie od nas po 25% z tego co wyciągnie od nich także to już w jego kwestii starać się o jak najlepszy pieniądz Ale na pewno będę z kasą do przodu bo mi mówił nawet jak mu przeleję te 25% bo teraz bym miał już od nich kasę za uszczerbek na zdrowiu ale byłyby to psie grosze w porównaniu z tym co on może wywalczyć. Także trzymamy z dziewczyną kciuki żeby wszystko poszło tak jak powinno, choć jesteśmy jeszcze w trakcie leczenia...