BMW Sport

Szybkiej naprawy i niech wraca do żywych

Nie rób tego, poczytaj na forum jest trochę o olejach i jest sporo lepszych propozycji niż Castrol.
Powodzenia!

Jest szansa, że już dzisiaj powrócę na drogę. Napiszę coś więcej, jak odpalę auto.

Naprawa starego czy nowy slupek? ;>

Nareszcie auto wróciło do żywych. Śmiga jak dawniej. Drżyjcie użytkownicy dróg

Poniżej wymienione elementy:
1. Wymiana silnika na nowy - udało mi się wyrwać dobry egzemplarz z rozsądnym przebiegiem za całkiem przyzwoite pieniądze.
Oczywiście silnik został należycie przygotowany, wyczyszczony, przedmuchany. Cały osprzęt przekręciłem z mojego starego: odma, wtryski, świece, kolektor z wywalonymi klapkami, turbinę, itp. Wszystkie elementy były prawie nowe, wymieniałem je w ostatnim czasie i nie było sensu kupować nowych.
2. Olej motul 5w40 + filtr + nowe oringi na obudowę filtra.
3. Filtr powietrza.
4. Poduszki silnika.
5. Poduszki skrzyni biegów.
6. Olej w skrzyni castrol 75w90.
7. Zestaw naprawczy wstecznego i piątego biegu.
8. Sprzęgło + nowe śruby do dwumasy.
9. Uszczelniacz wału.
10. Płyn chłodnicy.
11. Nowe podkładki pod wtryski.
12. Nowa podkładka pod turbinę + lekkie spawanie obudowy turbo po stronie gorącej.
13. Skórzany uchwyt podłogi bagażnika.

Wymieniłem praktycznie wszystkie elementy, do których miałem dostęp wyciągając silnik. Autko wyraźnie odżyło. Przestała zapalać się żółta kontrolka od oleju (czujnik ciśnienia z nowego silnika), sprzęgło działa wyśmienicie, skrzynia po drobnym usprawnieniu działa jak nowa, biegi wchodzą lekko i sprawnie. Po wymianie kompletu poduszek silnika i skrzyni nic się nie trzęsie.

Trochę o finansach. Cała naprawa wraz z robocizną zamknęła się kwotą 6000 PLN. Mogłem nie wymieniać sprzęgła, poduszek, nie naprawiać skrzyni nie uszczelniać wału, wtedy pewnie zmieściłbym się w 4000 PLN. Auto robię dla siebie i grzechem byłoby nie wymienić tych elementów mając do nich tak łatwy dostęp.

Na razie nie ma się jeszcze co cieszyć, auto po wymianie przejechało dopiero 50 km, jeszcze wszystko się może zdarzyć.

niby fajnie ale jakbyś policzył np sprzedaż turbiny wtrysków itd to byś prawie miał na kompletny swap m57n a to już inny świat

Swap to nie jest wcale taka prosta i tania sprawa. Przyjdzie jeszcze pora na mocniejsze auto, na razie to daje radę bardzo dobrze.

Dolicz sobie koszt skrzyni, dyfra, półosi, wózka, hebli, zawieszenia + cos by doszło jeszcze na bank, koło 10 trzeba szykować od tak

10 tysi lekko i jeszcze kupa czasu, żeby to wszystko poskładać do kupy. Lepiej kupić od razu 330d.

dokladnie, czesto tez celowo zakładają zjexxx dwumasy do takich setupów pod sell, sprzęgło + dwumas 3k. Dziękuje, dobranoc.


grzeszak, ogarnij sensowy soft, naprawde. Szkoda kolejnego słupka wg mnie, odpuść mu trochę na dole, górę trochę wypłaszczyć żeby panewki miały lżej.

Co do oleju to x-clean nie potrzebnie, nie masz dpf i chyba katów też? To lepiej x-cessa lać

Dzięki za radę, będę musiał poddać go lekkiej korekcie. A z olejem to każdy mówi co innego, sam już nie wiem (katy wywalone).

deejeys'owi chodzi o to że x-clean jest dla normy BMW LL04 ten silnik jej nie wymaga i lepiej wlać x-cess z normą BMW LL01.

A czym się te oleje różnią Mam nadzieję, że x-clean nie zaszkodzi?

Na pewno nie zaszkodzi, oba są na podobnym poziomie, chodzi o to że x-clean jest "low saps",
czyli zalecany do filtrów DPF. I jest chyba trochę droższy od x-cess'a.

Wybór dobry. (ja włalbym Millers'a, albo Liqui Moly )

Cieszę cię że wracasz na drogę, i tak jak mówi deejeys, jak najszybciej jedź wystroić auto, nie daj sobie znów wrzucać gotowca!
Są w 3city ludzie którzy Ci to ogarną, a silnik będzie miał łatwiejsze życie
Pozdro

P.S. będziesz 17stego na ćwiartce w Pruszczu?

Akurat 17-tego kuzyn ma wesele.
Ogarnięty jest Robert z Tune-up, on na pewno da radę wystroić auto.
Na razie muszę ponownie zacząć zbierać kasę na dalszy tuning

Bdb wybór.


Szkoda, dobrej zabawy!

kurcze , trochę mnie ostudziła Twoja historia z zapędami do bardzo mocnych softów z mega momentem do dołu ...

Dalej twierdzę, że warto. Zabawa jest przednia. A że każde hobby kosztuje, to już inna sprawa.

jestem tego samego zdania Miny ludzi gdy się dowiadują ze objechało ich 2.0d bezcenne

A paru się już nacięło