BMW Sport

Z racji tego ze "nasze dziecko " w postaci BMW e46 xdrive w przepięknym kolorze Orient Blau przysparza nam ostatnio nie lada wyzwań... Teraz już będziesz miał całą kolekcję bo uzbierałam Ci naklejki na kolejne BMW

Dasz radę Mój Harvey !

Misia

Hej
Kolejne grzebanie przy aucie.
Wymieniłem przegub łączący kolumnę kierowniczą z maglem (tzw. krzyżak). Oczywiście zamienników brak, a cena oryginału 500PLN…






Teraz najdroższy zakup w historii mojego X'a - fabrycznie nowa przekładnia kierownicza ZF/Bosch
















Na dowód fakturka:


Jakieś śrubki i pierdołki do montażu nowego magla:




Odpicowałem też kluczyk i etui:








Niestety problem u mnie pozostał... Znaczy jest dużo lepiej, ale ciągle kierownica blokuje się w skrajnym położeniu. Dzieje się tak tylko przy bardzo wolnej jeździe - na parkingu, podczas manewrowania przy parkowaniu lub ruszaniu. Podczas normalnej jazdy problem nie występuje.
Opiszę może jak to wygląda - przy maksymalnym skręcie kierownicy występuje takie zjawisko, że kierownica sama dokręca się jeszcze kawałek, po czym blokuje sie w takim położeniu. Można tak jeździć w kółko do woli... Pomaga tylko mocne szarpnięcie lub dodanie gwałtowne gazu. Dzieje się tak w obie strony. Już wiele osób mówiło o coraz to nowych możliwych przyczynach. Geometria, wahacze, drążki, magiel i tak dalej... Macie jakieś pomysły?? Poniżej zamieszczam filmik

zakupy grube, nawet bardzo, ale słabo w ch.j że problem nadal pozostał
filmiku nie widać

rorafalki masz rację Czasami tak mnie ten problem drażni, że mam ochotę auto sprzedać...

Niedługo będę wymieniać amorki z przodu (jeden zaczął cieknąć) i oba wahacze na Lemforderea. Zobaczymy, czy coś to pomoże.
Ostatnio podejrzana stała się pompa wspomagania. Na zimnym silniku jest ok, ale jak się zagrzeje, to wspomaganie bardzo ciężko chodzi. Dodatkowo jest dziwny odgłos podczas skręcania w lewo (takie jakby wycie, buczenie). Może to mieć jakiś związek z pompą wspomagania?? Może to ona niedomaga? Może płyn jak zrobi się gorący, to jest rzadszy i pompa nie nadąża z ciśnieniem tak jak przy zimnym, gęstym płynie...? Nie wiem, tak głośno myślę...

Może ktoś się wypowie, kto miał podobny problem/objawy?

to blokowanie kierownicy to jakieś czary

pompa swoją droga może siadać, ale to raczej nie ona jest winna "blokadzie"

Miałem u siebie trochę podobnie po wymianie wahaczy przednich wraz z tulejami. Gdy dokręcałem kierownicę do oporu czuć było, że kawałek jeszcze można ją dokręcić a potem do odkręcenia trzeba było użyć siły. Jednak po 2 dniach jazdy problem u mnie ustąpił.

Bardzo dziwne, ja bym sprawdził to na podnośniku jak się pompa zachowuje bo może gdzieś jest przytkany przewód powrotny od wspomagania. Albo geometria czy np wyprzedzenie sworznia zwrotnicy? Nie wiem jak wygląda przedni zawias w Xdrive ale może to jest skopane.

Problem nie występuje jedynie w XDrive, u mnie było to samo do czasu nowej maglownicy, z ciekawości sprawdzę temat jutro jak nie zapomnę, pamiętam że sam się z tym borykalem

ZuchLCT właśnie chyba kiedyś widziałem Twój temat o podobnym problemie Z tym, że u mnie występuje to także po wymianie magla na nowy...

Poduszki amortyzatorów wymienione na lemfordera, geometria robiona kilka razy...

wygląda na rozbieżność
rozkładałeś przy robocie amorki ze sprężynami ?

Akurat nie wiem, bo wtedy mechanik mi to ogarniał. Ale amory na pewno są na umarciu. Myślisz, że to może mieć jakiś wpływ na to?

kiedyś miałem identycznie po nieprawidłowym zmontowaniu amor- poduszka- sprężyna
oczywiście jeżeli geo masz ok i końcówki
generalnie jak nie znajdziesz babola to niech ktoś inny ci rozbierze zawias przód i zmontuje...

HansiO dzięki I wszystkim pozostałym, którzy zarzucili pomysł - również dziękuję

W weekend wpadają nowe amorki i wahacze. Poskładam wszystko do kupy i posprawdzam dokładnie, może uda się znaleźć rozwiązanie tego problemu...
Gdyby ktoś jeszcze spotkał się z czymś podobnym, to proszę pisać śmiało. Każdy trop się liczy

Kiedys coś takiego było u moich rodziców w e46 ze kierownica "wpadała" w skrajnym polozeniu w prawo w blokade i trzeba było uzyć wiekszej siły by ja z tego położenia wyrwać. Nie było to zbyt uciążliwe ale był taki efekt . po wymianie prawej koncowki drążka kierowniczego problem znikł.

powodzenia !

gdzie dorwałeś loga bmw na kluczyk? aso?

piotres dzięki, będę sprawdzał

kai tak ASO, nr części: 66 12 2 155 753

Sprzedam mojego X'a w dobre ręce... Przesiadam się do kasztana 5er.

Link do aukcji:
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria ... A2jz7.html

Polecam!

Zamieszczam jeszcze zdjęcia z ostatniego serwisu mojego X'a tak, żeby historia w galerii była kompletna
Coś mi stukało na dziurach z prawej strony:


Więc trzeba było znów zajrzeć do portfela i zrobić małe zakupy:












Rozbieramy:










Stary amortyzator jak widać już w ogóle nie spełniał swojej funkcji:


Czyścimy wszystko:






Smarujemy:


I składamy wszystko do kupy:












Podciśnienia od sterowania poduszek silnika też miały już dosyć... Wszystkie wymienione na nowe silikony:




Zająłem się też stabilizatorem, bo był trochę pordzewiały powierzchniowo. Poszedł w piasek i malowanie proszkowe:




Jeden z uchwytów stabilizatora był zniekształcony i pewnie dlatego guma zbyt szybko się wyrobiła:






Elementy wypiaskowane i pomalowane:




Zdecydowałem się też założyć Powerflexy zamiast zwykłych gum. Mają mieć właściwości fabrycznych gum i tak jest. Nie ma taczki:




Całość zamontowana:






Ogólnie uważam, że auto jest teraz w stanie bdb. Praktycznie cały przód jest poskładany na nowych częściach. Zdecydowałem się na rozwiązania z górnej półki:
- amory Bilstein B6 o lepszych właściwościach niż seryjne,
- sprężyny Sachs o fabrycznej grubości,
- wahacze Lemforder,
- powerflexy pod stabilizator.

Autko zrobiło się dużo bardziej zwarte i prowadzi się teraz dużo lepiej. Dolegliwości z blokowaniem kierownicy również ustąpiły. Myślę, że nowy właściciel będzie zadowolony

Ps. autko nadal na sprzedaż, cena aktualna: 20 900 PLN
Zapraszam!

Świetny serwis - rzadko się spotyka, że przed sprzedażą takie podejście do auta

Przyszły właściciel będzie miał furę na gotowo