BMW Sport

Też używam morning dew, fajnie daje rade i ten zapaaach

Dostałem w końcu pewny czujnik położenia wałka, używany ponieważ chciałem zobaczyć czy nie on jest winowajcą powodującym błąd 103. Przy wyjmowaniu starego dowiedziałem się czemu był tak brudny, ktoś po prostu poskąpił zetki na oring i uszczelnił go silikonem do tego jeszcze jakimś łazienkowym




Trzeba było się trochę pobawić by go usunąć ale nie mogło tak zostać.



I nowy czujnik




Niestety poza uszczelnieniem takim jak powinno być nic to nie dało komputer dalej wywala błąd 103. Przy wyciąganiu trzeba było zdjąć nastawnik vanosa i tam tłoczki również chodzą bez żadnych oporów. Wychodzi na to że problem leży w rozrządzie.

Wymieniałem również gumę za przepływomierzem ponieważ była już sparciała. Poszedłem krok dalej chcąc zobaczyć w jakim stanie jest krokowiec i przepustnica. Dobrze że to zrobiłem bo o ile przepustnica była czysta to krokowiec był na maxa brudny. Wszystko wyczyszczone wróciło ma miejsce.









Wleciał też podłokietnik z telefonem, miał być skórzany niestety nie jest i będzie musiał wylecieć
Założyłem go żeby przekonać się czy jest wygodniejszy. I nie jest, jestem wysoki fotel mam ustawiony na max do tyłu więc do starego łokciem sięgałem bez problemu. W tym trzymam go na przyciskach co nie jest przyjemne, o stracie praktycznego schowka nie wspomnę



Nie mogłem go również podłączyć chyba był inny model. Jaki model tel pasuje pod te wtyczki?

Po wizycie w aso bmw dowiedziałem się w końcu co jest przyczyną błędu vanosa 103. Diagnoza nie była dobra ponieważ okazało się że vanos ssący nie trzyma ciśnienia i w związku z tym jest on do wymiany. Na szczęście trafiłem na Rafała który regeneruje te części i po rozmowie okazało się że faktycznie ma o tym pojęcie więc postanowiłem mu zaufać. Tak więc auto trafiło na jego warsztat.

Po zdjęciu pokrywy vanos wyglądał jak by ktoś go czyścił szczotką drucianą, na dodatek okazało się że w części ssącej leży sobie śrubka która mogła zniszczyć silnik w każdej chwili




Przeglądałem galerię żeby ustalić kto macał vanos jako ostatni i okazało się że klinika bmw (profesjonalny serwis )




Podczas demontażu wyszło że podstawa filtra oleju i wąż do nastawnika mocno puszczają oliwę, zatarła się jedna z rolek paska i alternator był tak zapchany liśćmi aż dziwne że się nie zjarał. Wszystkie usterki zostały wyeliminowane. Dodatkowo zostały wymienione korek chłodnicy czujnik poziomu i temp wody, olej tym razem fuchs 5w40 przed płukanka i płyn chłodnicy.
















Po tych zabiegach auto od razu pracuje lepiej, błąd znikną :tak: Czuć że jest żwawsze w dolnych zakresach obrotów co się dzieje w górnych jeszcze nie wiem ponieważ dostałem zakaz katowania przez 400km i kolejnej wizycie na kompie. Ale jestem b zadowolony i mogę spokojnie polecić Rafała jako dobrego speca.

Świetnie wyglądające auto Też szukam takiego koloru ale nie jest łatwo Gratuluje projektu

Z ciekawości kto przekładał Ci tego anglika?

Sporo roboty odwaliłeś. Szanuję
Co do serwisów, to ja mam tak nikłe zaufanie , że ciągle doposażam warsztat i większość rzeczy robie sobie sam. Żałuję, że kanału sobie nie zrobiłem przy okazji remontu .