BMW Sport

stk29, najlepszego
tort super, chyba będziesz się musiał i Ty postarać

wracając do paliw to odpowiem Tobie Mały ze nie do konca v power to efekt placebo, bo rzeczywiscie na tym paliwie auto lepiej sie zbiera, w porownaniu do zwyklego diesla. i to jest dla mnie zauwazalne i jestem tego pewien.

forest tak wszystkie v power shella są z niemiec prawdopodobnie, jako jedyne paliwo ze wszystkich stacji, na prawde tankujesz tak jakbys zalewał w niemczech. z resztą zrób bak z orlenu zwykly ON, a zrób shella v power to odczujesz i na km i na mocy ;]

kross21 nie no jednak orlen a shell to jest przepaść.

ja teraz wiem ze tankując na shellu juz nic lepiej nie zatankuje, i posłucham was w sprawie tego v powera, i juz czaje sie na ten dodatek millersa
---------------------------------------------------------------------------------------------------

rorafalki dziekuje 30 lat juz mnie wieko od trumny goni no stara sie dziewczyna ;]

Szczerze mówiąc to ja odkąd mam aktualne BMW praktycznie zawsze leje VERVE ORLEN 98. Niedawno zupełnie przez przypadek zagapiłem się i zacząłem lać zwykłe 95 wlałem za 100.. i co? Nic żadnej różnicy między 95 a 98... Dla porównania kilka dni temu wlałem pół baku shella v power nitro plus na stacji mówili że ma coś 102-103 oktany.. Tutaj już różnicę czuć ale ... bez przesady, to nie metanol Coś tam w reakcji na gaz wyczuwalne i trochę w przyspieszeniu, ale szału też nie ma Wszystko w temacie

witam sprawy aktualne(z wczoraj) kilka nowo pordzewiałych malych miejsc + co sezonowe sprawdzanie hamulcy i jak sie okazało zonk
ogólnie przygotówka na zmiane kół z "zimowych" w koncu na prawidłowe bbsy, dobrze wymyc auto, nawoskowac w koncu, srodek itp. prawie połowa maja a tu 6 stopni. pogoda sie ciezko wyrabia




tak na szybko zdjecia porobilem, wyczyszczone, odtluszczone, podklad czerwony i nawierzchniowa czarna








a juz skladalem...






tyle co było rdzy na tym zacisku w niektorych miejscach to jeszcze nie widzialem !! sypka, grubo dosłownie
sądze, że to przez sól drogową, po zimie jeszcze sypali jak byly przymrozki. i w ogole te miejsca ktore poprawiałem były dziwnie pordzewiałe, te miejsca które niedawno były odkrecane itp


reperaturka i tloczek były nie tak dawno wymieniane wiec skladałem na tym samym




gotowe


drineczek na składanie


zacisk podratowany... podmalowany, moze kiedyś oddam do piaskowania. co najlepiej wychodzi ? malowanie piecowe zacisków ??
dzis ide robic lewy tył

wstawiam lewy tył z dzisiaj.
ta strona idealnie, tyle ze brudna w ogole myslalem zeby wymyc podwozie co dostane, ale zrobie to przy myciu auta na fertich na lato



wiec gumka i wszystko gitara





smarujemy gumeczki specjalnym smarem textara ;]



wszystko szczotką i powietrzem, miedz tam gdzie trzeba.

nawet szczeki recznego przedmuchałem przez otwory szpilek


prosta i przyjemna robota


teraz biore sie za reszte poprawek ktore meczyly moje oko przez dluzszy czas.
te miejsce to chyba pięta ahillesowa e46, wydaje mi sie ze przez te mase uszczelniającą która po czasie sie rozszczelnia i trzyma wilgoć. przeciez przy konserwacji dokladnie wyczyscilem i przemalowane te miejsca, wyszlo po ok dwoch latach



inne mniejsze miejsce, tez wszystko przez te mase która odeszła




wczorajszy prawy zacisk juz na gotowo niestety wszystko brudne wiec wyglada dziwnie, wstawie zdjecie po wymyciu

tu juz gotowe, najpierw poszedł ten odrdziewiacz, pozniej antykorozja podkład czerowny, i na koniec 2x nawierzchniowa antykorozja odporna na warunki




reszta




wiem kazdy pomysli "komu by sie chciało" ale mam czas, warunki a przy okazji sprawia mi to przyjemnosc wiec lubie doprowadzac swoj samochód do stanu idealnego pozdro

spalanie... głęboka rezerwa paliwa z shella, 3 litry w baku i 936 przejechane wiec tym razem zbiornik na niecałe 1000km, zalane pod korek
komp pokazuje 26km ale 3 litry beda na ok 50. jechalem przez swiatla bo komp pokazywal na 30-40l, spadlo do 20




wychodzi spalanie 6,4 przejechane niecałe 990km na baku 63l co uwazam na dobry wynik jak na 180 koni

i tego samego dnia doszedł dodatek i od razy wpadł do nowego baku paliwa



millers... jak polecaliscie nadaje sie to do czegokolwiek ??

przygotówka na lato czesc 1.
patrząc na te chu.... pogode tego roku, zdecydowałem wymyc, zalozyc bbsy. pojezdzic po tej chu... pogodzie, a jak sie calkiem zrobi slonce bez wiekszych deszczów, jeszcze raz wymyc i w koncu nawoskowac pierwszy raz od jesieni 2016. a juz mnie denerwuje jazda na tych koreanskich oponach, trzymaja bardzo dobrze ale 0 komfortu, zawieszenie dostaje ;/

mycie podwójne, wczesniej dobrze spłukane, wnęki drzwi i bagaznika najpierw plynem do mycia silników, chce sie pozbyc jakiegokolwiek piasku/osadu pozimowego

podnosiłem tył zeby był latwiejszy dostęp do spodu a zepsułem bo chcialem rozpuscic plyn do mycia silników w wodzie i spryskac przed woda z cisnieniem to wzialem złą butelke z garazu i rozmieszałem benzyne z ropą, i dodałem do wody heh moze cos wymyło, najwyzej przed woskowaniem i nastepnym myciem poprawie kagerem do silników ten spod













nie woskowany kilka miesiecy ciagle bardzo dobrze odpiera wode



ledwo wymyłem i przyszły chmury, grzmoty i pioruny, tyle co zdarzyłem nim wjechac do garazu ;/




po wytarciu szmatką połysk igiełka jeszcze przed woskowaniem !! a juz mnie korci bo mam nowy wosk porzelacka
a na tym pracuje pozdrawiam

naprawdę dobre, ciężko będzie coś urwać

czas pokaże

Powiedz mi starasz się mieć jak najmniejsze spalanie (ekodriving) czy jeździsz normalnie no i czy masz włączoną non stop klime? Ponieważ ja przy normalnej mieszanej jeździe + klima spalam litr więcej niż Ty(według dystybutora). A mocowo mamy auta takie same, no chyba że to różnica w kołach mam 18" i kapcie goodyear eagle f1 asymmetric 3 tył 235/40/18 przód 225/40/18.



Ten szampon k2 nie jest zbyt dobry zainwestuj w coś innego

rorafalki na razie ok ale jakichs róznic nie odczuwam, mozliwe ze spalanie pojdzie w dół, zobacze po skonczeniu zbiornika
Gardor jezdze stylem mieszanym, raczej spokojnie, ale przycisnąć tez lubie, bez szaleństw i głupoty jak niektórzy. jak na razie opisywałem spalanie na jakichs koreanczykach 215 ktore w miare dobrze sie toczyły, wydaje mi sie ze moje yoho toczą sie lepiej choc są szersze bo 225, Twoje eagle f1 mają taki sam opór toczenia jak moje c.drive 02.
jak dotąd bez klimy, czy jak wlaczyłem to na kilkanascie minut. mysle ze spala nam to samo, tylko jezdzisz dynamiczniej i ciagle z klimą, tak w ogole jezdzisz na shellu ?

wlasnie ze szampon k2 dobrze myje, dobry koncentrat, dobrze sie pieni, tylko jeden minus jaki zauwazyłem to taki ze trzeba go dobrze spłukać wodą
masz jakis inny lepszy i sprawdzony ??
sąsiad myje auta płynem do naczyć z balsamem i mowi ze nie widzi lepszego
----------------------------------------------------------------------------
w końcu na kołach, od razu na spot bmw klub nowy sącz
na razie tylko zewnątrz na szybko, przetarte szmatą po wymyciu i woskiem sonaxa w sprayu na szybko









i mój nowy, przyszły zabójca kotów rowniez uczestnik spotu

zbiornik to minimum - poza tym poprawa będzie następowała stopniowo, a różnicę bardziej da się odczuć jak zaczniesz jeździć bez

ok rorafalki dam znac po zbiorniku, ogólnie jak wyjade w jakaś trase i wcisne mu ile fabryka dała.

auto detailing, spa, pedicure, manicure interior i exterior > wszystko dzisiejsze marne teksty którymi nagania sie klientów na zwykłych myjniach na których plak kupuje sie kartonami
moje auto po prostu przygotowalem na sezon
kolejność: porządne odkurzanie > pranie całości > tapicerka (w tym skóra) płynem > tapicerka szmatką nasączoną wodą 3x > tapicerka odświeżaczem zapachowym K2 > tapicerka mleczkiem pielęgnacyjnym matowym K2 > poprawka odkurzacza co sie naniosło > uszczelki silikonem w sprayu + wnęki szmatką > skóra preparatem zabezpieczającym/ odświeżającym KENT > skóra szmatką po preparacie > szyby od środka > szyby woskiem zewnątrz. za jakis czas poprawie odświeżaczem klimatyzacji firmy moje auto, testowane działa

odkurzone




dywaniki płynem do prania, szczotka i myjka > woda odciągnięta odkurzaczem do prania i na słońce- najlepsza opcja





pierzemy





sprzęt, pojemnik na płyn 25l





skóra i tapicerka płynem + szczotka i szmata







auto wysychało do konca w garazu bo słońce za bardzo swieciło na nastepne kroki, reszta wieczorną porą ..


prane proszkiem k2 i sam dodałem jakis płyn do płukania na dodatkowy zapach sam proszek szału nie robi ale nie jest zły


a tutaj pan na klime


uszczelki przeleciane na drzwiach i karoserii








juz wszystko po odswieżaczu, podsufitka tez wyprana i spryskana tym odświeżaczem K2, to samo półka tylna, tapicerka prócz skóry mleczkiem K2.

zaznacze, że tapicerka zrobiła sie naprawde czysta dopiero jak leciałem szmatką przepłukaną wodą 3x, za kazdym razem szmatka podczas płykania dawała brudną wodę.





więc lecimy ze skórą:

fotel wyprany, skóra po wymyciu, przed napuszczeniem środkiem na skóre



drugi fotel po



różnica







najlepsze na skóre co moze być, naturalny zapach.
różnica



nie zapomniałem o mieszku gałki zmiany biegów i mieszku ręcznego, i kierownicy





preparat nanosi się gąbeczką, po niedlugim czasie trzeba przetrzec nadmiar





jeszcze raz uszczelka





i dla przypomnienia bbs :norty:



dodam, że odkurzanie i tapicerka z pomocą sprężonego powietrza, bez tego sukcesu nie będzie
na szyby nie wystarczyło dzisiaj czasu

grube tłuste spa ..............

przy okazji zdjęcia boczka bo glosniki z lewej przestały grac przez zasmiedziały kabel od glosnika do zwrotnicy zrobilem zdjecie wygłuszenia i dystansu. pisałem o audio i wygluszaniu drzwi ale zdjec nie miałem.



tutaj teraz zamiast silikonu oraz maty dla uszczelnienia wpadła uszczelka taka w taśmie

dodawanie zdjęć z każdego ruchu szczoteczką przy czyszczeniu wycieraczek, czy foteli, zdjęcia odkurzacza jest jak dla mnie przerostem formy nad treścią. co do ochrony anty korozyjnej na tych wszystkich elementach które pokazałeś, też to jakoś mało schludnie wygląda, niby coś tam wyczyszczone, niby podkład jest, ale malowałem ostatnio ogrodzenie na ogródku i mam wrażenie że ładniej to zrobiłem, niż ty pokazałeś, Zamiast robić miliony zdjęć poszukał byś jakiś sprężyn, bo jak dla mnie za wysoko to auto stoi w stosunku do et jakie masz na tych felgach.

kolego nie podoba sie > nie oglądaj > nie hejtuj. ja zanim dodawałem posty to sporo oglądałem, i jako widz najlepiej oglądało sie galerie z nie małą ilością zdjęc. niz jak sie czesto zdarza ktos doda 3 zdjecia i reszta opis, pozniej ludzie wypisują dodaj to albo tamto.

te rdzawki... pewnie nie czytałes o co mi chodzilo wiec powtórze: one są w niewidocznych miejscach, klape mam w oryginale wiec zrobiłem to sam znikomym kosztem, Tobie na e90 sie pojawią to oddasz do lakiernika, zaplacisz 300 i po problemie i klapa malowana.

masz płot ładniej pomalowany ?? pokaz lakier na swojej e90

edit:
chyba ze mowiles o poprawkach ze spodu auta... nadmieniłem ze wszystko było brudne i zdjecia nie wyszly rewelacyjnie, tam najwazniejsze jest zabezpieczenie. ostatnio płukałem spód, jak znajde czas to wejde w kanał i zobacze czy cos czysciejszy

lecim dalej, moze komus sie przyda mam nadzieje !!
praca zaległa, juz kiedys turbo uszczelniałem, po zrobieniu zaczelo gwizdac. myslalem ze przejdzie ale nie przeszło. okazało sie ze jedna uszczelka zle siadła, do tego zaspawałem dziurke za turbem na wydechu, ktora tez mogla wydawac taki dzwięk.








jako ze ta uszczelka jest prawie nowa, nie kupowalem nowej drugiej, naprostowałem te.


cały widz polegał zeby odkręcic łape i dostac sie rowniez do sruby dolotu oleju do turbiny z której tez kapało, juz to dawno wyczaiłem, po wymianie turba... wiem ze skladalem z kolegą bez zdejmowania łapy, wiec dostep był zaden prawie, a jeszcze trzebabyło podkladke podlozyc










teraz jak na teleżu














wymyte, odtłuszczone, mozna zakladac


przy okazji podkleiłem to


i juz wiem dlaczego kiedys popełniłem błąd:


za pierwszym razem przy nakladaniu nowych uszczelek, te uszczelke wlozylem do rury a pozniej nakladałem na turbo, błąd

najpierw uszczelka na turbo a na to rura, do tego druga najwazniejsza rzecz zeby operacja sie udała:
trzeba przy zakladaniu rury zdjąć ten krótki węzyk odpowietrzenia czy czegos tam, dopiero wtedy dół nachodzi prosto bo on strasznie partoli sprawe, i na koncu załozyc ten krotki węzyk, taki jest moj patent na to. moze są lepsze ale moj zadziałał


ile te koło pasowe jeszcze pociągnie ?? mikro pekniecia w samym rogu. przebieg 200



wymyłem i przeleciałem silikonem w sprayu który leczy gumy i uszczelki, moze nie zaszkodzi


wszystko sam z lewą ręką w gipsie po operacji, ew cos palcami mogłem podtrzymać


złożone, naprawione, nie gwizda a roboty troche było, jeszcze kiedys rzuce okiem czy dalej sie tam cos poci.

fajnie działasz

szacunek

po to jest galeria żeby oglądać. nie hejtuje tylko śmieszą mnie zdjęcia chmury z podpisem że padał deszcz. No ale każdy ma inny klimat...
O zaprawki chodziło mi o te pod spodem auta, a nie na klapie czy gdzie tam robiłeś.

spoko tak jak mowilem, cale auto było brudne ze spodu, jak bedzie czysciejsze to zrobie jakies zdjecie, moze od kolegi pozycze bitguma i zaprawie to jeszcze zeby sie równało z resztą.
a z chmurą mi sie udało bo zaraz po myciu zaczelo padac, pozdro