BMW Sport

dawno mnie nie było także mały UPDATE

- wpadły naprawdę mocne LED Markery do ringów nawet nawet dają rade jako światła do jazdy dziennej a gdy słoneczko zachodzi albo jest pochmurno dopiero widać efekt patrząc prosto z przed auta świecą oba ringi i barwa jest śnieżno biała ... na zdjęciach nie da się pokazać efektu bo biały kolor przechodzi na zdjęciu z zielony ;/ ... trzeba oglądać na żywo

- po konsultacji z kolegami wypróbowałem Colour Lock strong + kolor dobrany do skór po vinie na wytarty fotel kierowcy i podłokietnik na pierwszy rzut oka byłem troche zniesmaczony efektem czyszczenia i nie widziałem oszałamiającej różnicy... dopiero na następny dzień wchodząc do samochodu zrobiłem wielkie ... efekt świeżo po czyszczeniu i malowaniu





- następnie do czyszczenia poszedł kolektor i zostały usunięte nieszczęsne klapki ... na 3 klapkach były już luzy i ewidentnie pod kolektorem silnik był zarzygany olejem ... nowe uszczelki pod kolektor + uszczelka pod egr i sprawa załatwiona ... najwięcej roboty oczywiście z czyszczeniem... samo rozebranie to jak dla mnie laika 30 minut żeby nic nie połamać natomiast płukanie kolektora 3 godziny w warunkach domowych ;/ ... ale silnik łatwiej oddycha, lepiej reaguje na gaz ... w dole nie odczułem w sumie znaczącej różnicy natomiast wydaje mi się że właśnie góra dostała wigoru co mnie najbardziej cieszy

- dzisiaj dopełnienie serwisu bo auto jest po dwóch startach na 1/4 a zbliżał się niebawem czas na serwis a że auto się postarało to zrobiłem to troszkę wcześniej ... wymieniony filtr powietrza, filtr kabinowy, filtr paliwa ( 3 x Mann) + odma i zalana nowa oliwa ... wybór padł na Valvoline 5w50 VR1 Racing

kosmetyka na wysokim poziomie

Witam,

A teraz proszę o porade... planuje zmienić klocki przód + tył na jakies ceramiki ... jestem strasznie bo felgi mam bez przerwy upierdzielone syfem z klocków z tylu jeszcze w miarę pylą ale z przódu robi się po jednej trasie syf a bez przerwy jeżdzenie na myjke z powodu felg i kupowanie preparatów mija się z celem ... i tutaj moje pytanie:

Jakie klocki polecicie? Chodzi o ceramiki i głownie o brak pylenia oraz brak pisów... jakos specjalnie poprawy hamowania nie oczekuje ale chcę uzyskać mniejszy efekt pylenia i żeby obecne tarcze (zimmerman sport) nie dostały zaraz po dupie albo po miesiacu sie nie pokrzywiły z powodu wymiany klocķów ... podkreśle ze jakoś specjalnie nie deptam w hamulec i jakoś też nie chce mi się wierzyć że po wymianie klocków komuś pokrzywiły się tarcze chyba że naprawdę ciśnał jak na torze

Macie coś sprawdzonego? ... co powiedzie o Jurid White, texar, ferodo, ATE lub Ebc (Green, Red) ?

Pozdrawiam

Świetnie wygląda cupeta.

djbaniek,

Sprobuj akebono, duzo osob je kupuje

mam EBC, zwykłe, pylą, ale są skuteczne

5w50 do diesla ? Nie za gęsty na starcie? Nawet do poczciwych 20letnich+ jednostek czasem jest odradzany Poza tym to nawet nie syntetyk, szczerze to lałem go do jakiejś Astry bo notorycznie się gotowała, żeby właśnie nie przegrzać oleju... Uważam, że jak już to jakiś bardzo dobry 0w40, z resztą dobry 5w30 nawet w słabych warunkach spełni swoją rolę, bo jest w pełni syntetyczny...

Z tego co wiem to ceramika musi uzyskać odpowiednią temperaturę żeby dobrze hamowała, oby się nie okazało że będzie gorzej zamiast lepiej
Ale z drugiej strony E92, 335d + 365KM 740Nm

Najbardziej pyla textar, 500km mialem czarne felgi

Ok ok sprawdze te Akebono i poczytam troche o nich dzieki!!

Co do zwykłych i pylenia to widze na swoim przykładzie ... dlatego chce coś co nie bedzie syfić felg i głównie na tym mi zależy... nie oczekuje drastycznej poprawy hamowania od tego co mam teraz czystość to piorytet i żeby nic nie zaczęło dziać się z tarczami ... czytałem o Ebc green i red... podają że nie muszą być jakoś specjalnie rozgrzewane i że hamują od samego początku ... także zadzwonie do nich i może coś doradzą! Dzieki wielkie!!

grabolek363 a po czym wnioskujesz że za gęsty na starcie ? Wcześniej lany był Motul 5w40 ... a wlaśnie zalałem taki żeby przy pałowaniu nie zagotował sie jak w/w Astra... a w zime siarczystych mrozów raczej sie nie spodziewam

5w30 w 35d+ to ładnie panewki obraca, do ecodrivingu może ok
vr1 10w60 nie jest syntetykiem, vr1 5w50 coś tam z syntetyka już ma
lepki

Fajowe auto, ładne wnętrze

Ja mam u siebie Jurid White i jest OK. Nawet nie piszczą, o co wiele osób je posądza. Pylą znacznie mniej niż zwykłe klocki. Te klocki mają domieszkę ceramiczną, raczej nie trzeba ich rozgrzewać, żeby łapały skuteczność, przynajmniej ja tego nie zauważyłem.

Sprawdzony 5w40 wystarczy
Ja mam millers xf 5w40, ktory nie jest pelnym syntetykiem, a nie jest zle
Nie pali sie jak 5w30 i daje rade przy mocnym traktowaniu, ale nie wie jak na torze daja rade
Z reszta polecane oleje niby super jak penrite, ktory tez nie jest full syn.
Dzis ciezko kupic full syn, ale to nie znaczy,ze olej jak nie ma nie wiem ile pao jest zly.

Kup jakis dobry 5w40 i bedzie ok na ulice. Na tor powinno sie uzywac innego oleju, pozniej go zlac i lac cos na ulice
Jak dla mnie 10w60 nie nadaje sie na zime jak trzymamy samochod po chmura

Dobre coupe

Dla mnie 5w50 się nie nadaje do diesla, miałem go w benzyniakach, chciałem lać do 540i z ori termostatem (otwarcie przy 105stopniach) zamiast 10W60, który cholernie długo łapie odpowiednią temperaturę... Tak samo 5w50 też długo łapie odpowiednią temp. Jeśli latasz autem trasy, to może i będzie GIT, na miasto zalałbym coś coś szybko łapie temp i dobrze smaruje po kilku minutach wspomniany 5w40 byłby dobrym kompromisem, kwestia doboru producenta bo wiadomo najtańszy elf 5w40 vs amsoil 5w40 to nie można nawet porównywać... Ja osobiście mam w driftowozie zalany 5w40 castrola jest to stary silnik M50 mam oddzielnie temp oleju na blacie i serio trzeba się postarać, żeby zrobić mu krzywdę nawet na seryjnym termostacie... To gdzie tu do diesla w automacie 5w50, trochę jak zakładanie świni siodła, niby można, bo można wszystko, tylko jaki to ma sens?

Olej też myślę ,że nie ma co szaleć z tym 5W50...Natomiast mógłbyś coś więcej napisać o tych LED-Markerach? Firma + jakieś fotki?

abstrahując od tego czy 5w50 jest ok do diesela, jakoś nie zauważyłem żeby 5w50 dłużej się nagrzewał względem 5w40, a ostatnio zalałem 50 zamiast 40 i czas łapania temp. bez zmian, czy to wody czy oleju, u kumpla to samo, nawet w dupowozie żony turbo benzyna z krematorium 50 super się sprawdza i szybko nagrzewa...

Proponuje cos z 5w40 + jakis dodatek archoil A apropo samych oleji tutaj jest duzo opisane http://www.forum.alfaholicy.org/forum_o ... -1022.html
Gdzieś tam nawet pisze że gość zalewając olej 5w40 zamiast 5w30 mial mniej mocy o ok 5km niby dlatego że właśnie olej ciut gęstszy potrzebuje większej temp roboczej, choć dla mnie to troche mitale poczytać warto Jaki olej wybrałes?

Tomek cos w tym jest, bo u mnie deko gorzej sie zbiera niz na 5w30, ale to jest mala roznica. Najbardziej odczuwalne to jest zima gdy silnik nie jest jeszcze w pelni rozgrzany. Tylko czy dla tych 5KM i lepszego wkrecania warto ryzykowac slabsza ochrona silnika?
W takim potworku jak 3.0d podkreconym na ponad 300KM czy w przypadku niektorych nawet 400KM, nie warto patrzec na oszczednosc paliwa i wiecej mocy, a wlasnie na ochrone. Ja mam 5w40 caly rok i nie narzekam, a mocy mam nawet teraz dosc, aby wyprzedzic 2 tiry czy 5 samochodow. Tragedii nie ma
Tak naprawde olej szybciej traci swoje wlasciwosci gdy dolewane jest do niego paliwo, czyli wtedy gdy mamy dpf.
Jesli go nie ma, to napewno wystarczy na dluzej
Ja zmieniam co 8tys km wlasnie z tego wzgledu i ostre traktowanie
5w30 raczej juz nie zaleje nawet na zime, bo robi sie z tego woda, a 5w50 bedzie juz za gesty

Punisher, dokłądnie też przeszedłem na 5w40