BMW Sport

Zdzira 850I, bo na forum jest jakiś kult na fury 500+ wszystko poniżej nie jedzie

2.7biturbo to padaka w użytkowaniu mój mechanik od typowej eksploatacji jest maniakiem VW/audi i robi te silniki, to non stop wycieki w tym się robią, jakieś pierdoły, cokolwiek żeby zrobić non stop silnik z auta trzeba wyrzucać nawet w a6/s6, to jaki to fun jest przy 550koniach? To klęka co jedno skrzyżowanie pewnie. n54 może mistrzem niezawodności nie jest, ale do byle pierdoły nie trzeba wyciągać całego silnika, poza tym w w audi to manual jest, gdzie to wygodne do codziennej jazdy? Gdzie porównanie? Do 335i z automatem wsiada i sobie jedzie, jak chce to pociśnie, a jak nie to pełny spokój... w takim audi 4x4 550koni to musi się super jeździć, a sprzęgło co wymianę oleju zmieniać, jak auto użytkowane w mieście 80%, o czym my mówimy. Na singlu z n54 robią 700km, no można tylko po co? Skoro 400+km to i tak już bdb lata i jest w miarę przewidywalne i wdzięczne na co dzień, Ile musi mieć mocy s4, żeby robić mniej niż 10s 100-200? 550? Ile to kosztuje? Jak to auto wygląda względem e92 nawet bez mpakietu?

kult 500+ hmmm 500+ jest fajne w alpinie B5 608km bo to nadal bardzo fajny dupowóz a w jakimś małym gokarcie z dużym turbo 500+ to dupa a nie samochód do jazdy na co dzień niestety taka prawda

Bzdury, jak ktoś ma złoma to ma problem. Sam znam gościa, co 370 tys zrobił na lpg 2.7 o mocy 450 koni. Owszem wyjmować na większe serwisy trzeba, bo to fałka z dwoma turbinami i niezbyt poręczny zestaw, ale silnik jest bardzo dobry sam w sobie, choć ma jakieś wady jak np. wspomniane wycieki. W porównaniu do n54 wypada lepiej serwisowo, do tego nie boi się lpg.

2.7 to stare padło niestety, w dodatku takie 450 koni w S4 ma mniej momentu niż N54 o tej samej mocy, jedzie gorzej czasowo o prawie półtorej sekundy i jest tylko w manualu. Stara motoryzacja nie bez powodu jest zastępowana nową

No rozumiem jak chcesz do pracy i na codzień jeździć to ci wystarczy tyle ile masz aż nadto trochę jest.Ale jakbyś chciał pod kreske robić czy na tor to dodałbyś trochę modyfikacji i byłoby idealnie.Tak czy siak auto w tym kolorze bajka

BanDai no sprawdzimy i pomierzymy rl jeszcze przy okazji zeby byl komplet bo Twoja to z sekunde szybsza od seryjnej

david nic dodać nic ująć mody wyszły coś koło 10k

jigsaw póki co nie widzę sensu dalszego dokładania kuni, co z tego że będzie jeszcze troche szybsze jak i dużo bardziej awaryjne ...może z 10-15 dojdzie jak w ramach ciekawości dorzucę Air Scoopes te co ma truskawa bo przed strojeniem zapomniałem o nich

Hakelbery podobno do 450-460max starczaja seryjne

Zdzira 850I otóż to, rozumiemy się

KU84 to trochę błędne koło sie robi, pare lat temu w e46 330d 300 koni to było wow, teraz to bieda i 4 z przodu być musi... a gdzie jakiś rozsądek czy logiczna granica ?

grabolek363 otóż to, w dodatku ten automat fajniej chodzi niż ZF, co do audi 2.7 nie jeździłem takim to się nie wypowiadam

KrisC tego samego dnia wystroiliście audi a6 2014r 3.0tfsi na 430 koni i czasy 4.0 i 11.0 czyli zgadza się ponad półtorej sekundy audi wolniejsze a do sety z 0,5s jednak się lepiej zbiera i do przy suchej nawierzchni bo przy mokrej isa nie zmierzysz

Krzysiek2551 na torze nie byłem nigdy a na kreskę wstydu nie powinno być, 335d sobie nieźle radziło a było 2s wolniejsze

Dobre auto i dobre mody, niech się sprawuje i daje jak najwięcej frajdy

Dobrze byłoby kiedyś się wybrać i przetestować swoje umiejętności jak ma się możliwości,czas i jakiś dynamiczny samochód na prostej sprawdzisz szybkość samochodu ale na torze szybkość kierowcy.

Wychodzi na to iż czasem warto zaryzykować i wziąć autko z kontenera

Jakie turbiny masz obecnie?

seryjne

ALEEEEEEEEEEEEEEE

jiGsaw napisał(a):

do tego nie boi się lpg.

Dziękuje dobranoc!!!


PS. Wcześniejsze posty ownera raczej powodowały uśmiech na twarzy i to puszenie się było śmieszne - ale w tej chwili ma BARDZO sensowne podejście i wg mnie doskonale rozumie, że nie ma sensu grzebać się w jakieś 500km gdzie w przypadku innych projektów na forum jak właściciel nie ma pojęcia o mechanice i modyfikacjach to:
A)poszło 25k i jest 25KM więcej
B)poszło 20k i jest gorzej niż było
C)poszło 30k i nadal stoi

Nie celuję tym postem w nikogo, po prostu obserwuję różne galerię 335i i w sumie tylko jedna po dużych modyfikacjach wiem, że w miarę systematycznie jeździ i problemy są rozwiązywane na bierząco. Komentarz mocno ogólnikowy.

Nie ma sensu przesadzać, to nie wyścig o złote kalesony tylko w miarę świeże auto do którego wsiada się i jedzie na drugi koniec europy czego nie powiedzą właściciele 400+ konnych diesli - bo a to strach, że zapakują na lawetę albo wtrysk zrobi dziurę w tłoku No może poza 335d bo one te 370-400 koni ( zależne od bonusów hamowni ) to tak w miarę przełykają bez stresu

Auto pewnie połknie seryjne M3 E92 manual/dkg, po modach raczej M3 będzie z przodu. Fajnie jak by wyścig z Hubertem się udał, było by odniesienie.

Niedługo to 1000 koni bedzie za mało

I to wszystko na naszych wspaniałych drogach, strach sie bać.


Vaporr - gratuluje auta i zdrowego podejscia.

Na ćwiarę i do setki to raczej sporo lepiej. A do 200 to raczej max sekunda różnicy. Bywały też w automacie, w A6 na pewno, w A4 nie jestem pewien na 100%.

Może i stare padło, ale BMW potrzebowało około 10 lat aby odrobić pracę domową, wypuszczając produkt bardziej wadliwy z wtryskiem bezpośrednim itd. no i wynika z tego, że strach zapodać więcej jak 150 koni z litra...

a w tym 2.7 takie cuda? Wyciągasz silnik, wszystko trzeba uszczelnić, wymienić, orurowanie, oba intercoolery, albo zrobić frontowy, wtryski do zmiany, Y pęka więc też trzeba zrobić, turbiny z RSa to minimum, głowice z 2.8 i tak dalej i tak dalej i masz upragnione 500+. To jest fajne auto na co dzień na tym setupie? nie mówię już że sprzęgło musi być "męskie" i zwyczajnie ciężko się tym jeździ, a ten automat to tylko w A6 i przemilczmy go bo to archaizm, 6hp19, nie mówiąc już o DKG to przy nim rocket science.

Świat idzie do przodu, bezpośredni wtrysk to w sumie żadne zło, a ma mnóstwo plusów, motoryzacja nie skończyła się na e39, e46 i 1.8t. Większości użytkowników nie interesuje jaka technologia jest pod maską, jeżeli auto jedzie i spełnia swoje zadanie, 600 koni w S55 nikogo nie dziwi, a to jest 200 koni z litra na bezpośrednim wtrysku

No dokładnie, żeby zrobić 500+ z S4 to trzeba położyć kupę siana, a te auta mają już po 300+ przebiegu ile to pojeździ nawet po takich modach? Nie wspominając że każdy grubszy wpadka to wyciąganie silnika, aż do usrania z nim. Wiem, co piszę bo chciałem takie 4x4 sobie zrobić, ale suma sumarum... Poszedłem po rozum do głowy i zanabyłem 335iA i myślę, że to w tej chwili jedno z rozsądniejszych wyjść jeśli mowa o performance/koszta/dźwięk/radość z jazdy/jakotaka uniwersalność. Nie wspomnę, że kupić 335i z przebiegiem ok 100k km to nie aż taki duży problem... Kup takie S4 z przelotem ok 100k km... Mieć 500+ w aucie które ma już XXlat i 3XXXXX nalotu? Do tego wszystko w sumie po 10x wsadzania, wyciągania silnika wyjdzie pewnie kosztowo podobnie do 335i(nie jest tu mowa o IS, bo jest droższy fhoy) w modach na 420-440km. Gdzie mamy auto po prostu ładniejsze, świeższe, mamy normalny automat(w nowszych 335i 6hp21 z xHP robi robotę nie gorszą od DKG), a nie jakieś badziewie sprzed 20lat. Dziękuję postoję jednak przy swoim wyborze.

Poza tym, wnętrze w S4 jest fatalne.

no w końcu to już stare pudła, więc ciągłe grzebanie

wychuchana 2.7 458KM na RL 100-200 9,3s (ale bez wykresu z wysokościami npm)

Ale ja nie mówię, że warto kupić stare auto zamiast w miarę świeżego, także niepotrzebnie się produkujesz. Po prostu uświadamiam, że to czym tu się podniecamy niestety audi już miało w ofercie dawno temu. W dodatku nie na bezpośrednim wtrysku, który nie ma żadnych zalet jak dla mnie, a ma kilka istotnych wad. Po prostu 450 koni z 3.0 to jak zadowolenie się 400 z 2.7, a można sporo więcej.

Frank - racja, choć akurat w S4 jest kilka fajniejszych rzeczy np. zegary.