BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 27 kwietnia 2024, 14:50

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Zdjęcia zamieszczone przez Was powinny być zgodne z poniższymi zaleceniami.
Poniżej jest program do zmiany rozdzielczości zdjęć.


1) Nie wrzucamy zdjęć większych niż 1280x1024. Jeżeli mamy zdjęcie większe zmniejszamy je lub robimy miniaturkę i wrzucamy ją odpowiednio podlinkowaną do zdjęcia dużego.
2) Nie wrzucamy zdjęć WT, godzących w pojęcie estetyki, zdjęć propagujących przemoc, pornografię, łamanie przepisów ruchu drogowego, złego obchodzenia się z samochodem lub innych mogących kogoś urazić (jeżeli czujecie że kogoś urazi, prawdopodobnie tak będzie).
3) Na temat zamieszczanych tutaj zdjęć każdy z nas wyraża swoje zdanie, dyskutujemy. Nie ubliżamy sobie, nie używamy łaciny, każdy ma prawo do własnej oceny z którą możemy się nie zgadzać.
4) Łamanie zaleceń będzie karane ostrzeżeniami.
5) Tytuł tematu piszemy w postaci "Użytkownik -->> ModelAuta, krótki opis"


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 19 stycznia 2020, 21:16 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
gamil napisał(a):
z tego co pamietam sruby maja rozna dlugosc w podstawie (przynajmniej w m54 tak jest ). Wsadziles je w te same miejsca ? ;)

Tak wszystko na swoim miejscu, przygotowaliśmy schemat jak je wykręcaliśmy więc nie było problemu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 20 stycznia 2020, 19:30 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 31
Posty: 5069
Lokalizacja: Krotoszyn
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116330
Bardzo przyjemne E46 :D w ogóle miło, że jeszcze ktoś pokazuje swoje działania przy przedliftowym sedaniku i cieszy się postępów pracy.
Fajnie lecisz z tematem. Wolny garaż, paru kumpli i można sporo dobrego zrobić, i podszkolić się jak sam piszesz :ok: a myślę, że warto. To e46 ma kilka argumentów. Nietuzinkowy kolor, który odpowiednio zadbany musi robić robotę, a już sama jego nazwa do czegoś zobowiązuje. Gazu osobiście nie zniósłbym, ale jednak 6 cylindrów to kolejny argument, żeby o to dbać :)
Jeśli celem jest utrzymanie OEM z +, to dobrze się zapowiada. Musiałbyś zastanowić się jeszcze czy chcesz czarne nerki, czy chrom wokół szyb ;) poza tym styl. 32 w 17 bądź 18" jest bardzo dobrym kierunkiem. O tak, byłoby jak z katalogu, natomiast stylem 166 zepsułbyś to auto wg mnie.

_________________
Zobacz i oceń moje E46 320d Stahlgrau | Cicha wytrzymałość. Zapraszam również na kanał YT!
Obrazek
~ Moda przemija, styl pozostaje. ~


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 20 stycznia 2020, 21:58 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Artur.92 napisał(a):
Bardzo przyjemne E46 :D w ogóle miło, że jeszcze ktoś pokazuje swoje działania przy przedliftowym sedaniku i cieszy się postępów pracy.
Fajnie lecisz z tematem. Wolny garaż, paru kumpli i można sporo dobrego zrobić, i podszkolić się jak sam piszesz :ok: a myślę, że warto. To e46 ma kilka argumentów. Nietuzinkowy kolor, który odpowiednio zadbany musi robić robotę, a już sama jego nazwa do czegoś zobowiązuje. Gazu osobiście nie zniósłbym, ale jednak 6 cylindrów to kolejny argument, żeby o to dbać :)
Jeśli celem jest utrzymanie OEM z +, to dobrze się zapowiada. Musiałbyś zastanowić się jeszcze czy chcesz czarne nerki, czy chrom wokół szyb ;) poza tym styl. 32 w 17 bądź 18" jest bardzo dobrym kierunkiem. O tak, byłoby jak z katalogu, natomiast stylem 166 zepsułbyś to auto wg mnie.

Dzięki za miłe słowa :) Co do gazu to też przed zakupem wolałem czystą benzynę ale jednak ucząc się jeszcze i dorabiając wyłącznie na potrzeby ucznia to była dobra decyzja żeby jednak go mieć ;) Co do felg to fakt były rozważania nad stylem 166 i 32 w 18 calach ale z powodu wydatków będę musiał jeszcze jeden sezon spędzić z 17 stkami, które na wiosnę planuję odświeżyć :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 21 stycznia 2020, 08:48 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 31
Posty: 5069
Lokalizacja: Krotoszyn
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116330
To całkowicie zrozumiałe..nie jestem zwolennikiem lpg, ale to tylko moje zdanie. Prawdopodobnie znajdą się inne rzeczy do zrobienia. I jak pisałem wykonana praca będzie cieszyć, a jeśli zostanie na nią więcej w portfelu to pasuje :ok:
Przy okazji, ja szukałem benzyny, a skończyłem z dieslem.. :rotfl:

Tych siedemnastek chyba jeszcze nie pokazałeś? :hyhy: Ale rozumiem, że przyjdzie na nie czas. Jakkolwiek to może zabrzmieć :D Niemniej z proponowanych trzymałbym się stylu 32. Ewentualnie spójrz jeszcze na 135.
W środku widać panel klimy niżej, więc pewnie to jakaś ciekawsza stacja multimedialna?

_________________
Zobacz i oceń moje E46 320d Stahlgrau | Cicha wytrzymałość. Zapraszam również na kanał YT!
Obrazek
~ Moda przemija, styl pozostaje. ~


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 21 stycznia 2020, 09:10 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 33
Posty: 3254
Lokalizacja: ZIELONKA
Moje BMW: E92 M3
Kod silnika: S65
Garaż: e92 M3 DKG Schwarz 2 | BMW e36 318IS Alpinweiss | Porsche Macan S | Mini Countryman | Mazda MX-5 NB | Opel vivaro XD | Ford Connect XD
Fajne autko. Trochę szkoda, że na pierwsze wziąłeś automat, obyś miał coś do czynienia z manualną skrzynią czasem. Mam koleżankę co jeździ tylko aut i wsiada do manualnej skrzyni to jest komedia :rotfl:
Wybór silnika, rodzaju zasilania jak najbardziej na plus nie zabije Cię kosztami na początek a i posmakujesz sobie już/jeszcze R6 :D

_________________

E46 M3 Alpinweiss III viewtopic.php?f=89&t=171180
BYŁO:
E92 335i Schwarz 2 IC turboworks + Charge Pipe Turboworks
367KM/541NM http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=167595

e39 540iA SEDAN CANYONROT ->> http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147863

e36 318is Coupe HELLROT MOTORSPORT INTERNATIONAL LIMITED EDITION ->> http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=145412

e36 328i Coupe ALPINWEISS III
->> http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=141651[/color]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 21 stycznia 2020, 14:51 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Artur.92 napisał(a):
To całkowicie zrozumiałe..nie jestem zwolennikiem lpg, ale to tylko moje zdanie. Prawdopodobnie znajdą się inne rzeczy do zrobienia. I jak pisałem wykonana praca będzie cieszyć, a jeśli zostanie na nią więcej w portfelu to pasuje :ok:
Przy okazji, ja szukałem benzyny, a skończyłem z dieslem.. :rotfl:

Tych siedemnastek chyba jeszcze nie pokazałeś? :hyhy: Ale rozumiem, że przyjdzie na nie czas. Jakkolwiek to może zabrzmieć :D Niemniej z proponowanych trzymałbym się stylu 32. Ewentualnie spójrz jeszcze na 135.
W środku widać panel klimy niżej, więc pewnie to jakaś ciekawsza stacja multimedialna?

Tak 17-stek jeszcze tutaj nie pokazałem ale wkrótce się pojawią ;) Panel klimy przełożony w miejsce schowka gdyż poprzedni właściciel wymienił fabryczne radio kasetowe na dotykowe z Androidem ;) Planuję jeszcze wstawić tam ramkę dedykowaną pod klimatronik żeby to usztywnić bo aktualnie trochę telepie i wysuwa się na nierównościach :kwasny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 21 stycznia 2020, 14:53 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
grabolek363 napisał(a):
Fajne autko. Trochę szkoda, że na pierwsze wziąłeś automat, obyś miał coś do czynienia z manualną skrzynią czasem. Mam koleżankę co jeździ tylko aut i wsiada do manualnej skrzyni to jest komedia :rotfl:
Wybór silnika, rodzaju zasilania jak najbardziej na plus nie zabije Cię kosztami na początek a i posmakujesz sobie już/jeszcze R6 :D

Akurat moja siostra też śmiga E46 właśnie w manualu więc mam czasami okazję trochę skorzystać żeby nie zapomnieć :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 30 stycznia 2020, 15:12 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Witam, wracamy z kolejnym majsterkowaniem tym razem przy dwóch E46 :)

Od dłuższego czasu spotykałem się z falującymi obrotami w aucie. Działo się to po lekkiej przegazówce, gdy obroty spadły do 500 zaczynało się falowanie między 500, a 1000. Ta sama sytuacja występowała po zrzuceniu biegu z D na P w końcu zaczęło mnie to mocno irytować :kwasny: Po przeczytaniu paru postów postawiłem na zabrudzony krokowiec bądź przepustnice. Kupiłem więc środek do czyszczenia gaźników i postanowiłem wszystko przeczyścić. Wybrałem się wczoraj do garażu kumpla który mi go udostępnił i zabraliśmy się za robotę. Dwie butelki Coca Coli, głośnik JBL i można pracować :rotfl: Jako, że nigdzie nam się nie spieszyło to samo zrobiliśmy w jego E46. Stwierdzam, że o wiele łatwiej grzebie się w N42 niż w M52 ze względu na większą ilość miejsca i łatwiejszy dostęp do wielu rzeczy :) Przy demontażu w moim aucie najtrudniej było dostać się do cybanta, którym było spięte kolanko przepustnicy. Po kilku nieudanych próbach postanowiłem je rozciąć, żeby łatwiej operować kluczem :] Docelowo kolanko i tak było wstawiane nowe więc można było rzeźbić w starej gumie. Krokowca wyjęliśmy bez większych problemów i faktycznie okazał się być mocno zasyfiony. Po przepłukaniu wyleciało sporo czarnego syfu. Przepustnica nie wyglądała tak źle ale ją też przeczyściliśmy. Wiadomo przy skręcaniu jak zwykle najtrudniej było zakręcić cybant ale sposobem wszystko się ogarnęło :ok: Po złożeniu całego nowego dolotu guma za przepływomierzem jest trochę nienaturalnie wygięta w stosunku do poprzedniej :/ Widać, że jest trochę mniejszy przepływ powietrza przez nią i nie wiem czy powinienem się tym martwić. Na tą chwilę auto jeździ bez problemu, nie ciągnie nigdzie lewego powietrza być może sama się jakoś po czasie ułoży :D

Po złożeniu Estorila przyszła pora na Titansilberka :rotfl: Tam robota szła o wiele łatwiej jak wyżej wspomniałem. Przepustnica także przeczyszczona i wszystko prawidłowo złożone ;) Z małymi przerwami skończyliśmy robotę i zadowoleni z postępu prac i pożytecznie wykorzystanego dnia pojechaliśmy na Kebsa :cwaniak: Auto już mi nie faluje i jakoś lżej mi się teraz jeździ co mnie cieszy. W następnym tygodniu czeka mnie trasa w góry ze znajomymi i mam nadzieje, że Estoril zniesie ją bez problemów i da mi tą samą frajdę z jazdy, którą daje na co dzień :)

Muszę w końcu kiedyś wyczyścić porządnie ten silnik bo widać na nim prawie każdą robotę :wstyd:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i ta nieszczęśliwie zdeformowana guma :mur:

Obrazek

Obrazek

No i Titansilber :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To by było na tyle, przepraszam za słabą jakość zdjęć ale jak widać pracując z lampą biurową i słabym telefonem trudno cokolwiek w miarę przyzwoicie uwiecznić :kwasny:

Po powrocie z gór biorę się za wnętrze bo odchodząca guma z tunelu zaczyna mnie już drażnić ;) Do usłyszenia w następnym poście :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 30 stycznia 2020, 15:14 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8234
Lokalizacja: Poznań
Garaż: M3 e92 G-power 580hp
Moze byc, cos tam widać . Lepsze to niz nic ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 6 lutego 2020, 16:52 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Witam ponownie po chwili nieobecności ;)

Niestety wykrakałem i w dniu wyjazdu auto odwaliło mi nieprzyjemny numer :(
Jechałem w góry ze znajomymi to też starałem się jak najlepiej przygotować auto do podróży co widać we wcześniejszych postach. Rano w dniu wyjazdu sprawdziłem płyny i ruszyliśmy w drogę. Nagle mam ustawiony nawiew na 20 stopni, a w aucie gorąco jak w saunie więc zbiłem do 16 stopni i dalej gorąco po chwili widzę kłęby białego dymu spod maski więc zatrzymuję się i widzę, że wcześniej zakładany nowy dolny wąż chłodnicy całkowicie spadł z króćca i wylało płyn :szok: Byłem mega wkurzony :cenzura: Założyłem więc go w taki sposób żeby wylatywało jak najmniej płynu, którego dolałem ok. 5 litrów mimo tego, że kontrolka od stanu płynu się nie zapaliła. Ruszyłem więc do swojego mechanika po czym auto zaczęło się grzać :/ Stanąłem więc aby zbić temperaturę, nawiew dałem na max. grzanie, a powietrze leciało zimne ze względu na zapowietrzenie układu. Temperatura nie spadała więc zrobiłem coś czego nie powinienem zrobić bo zgasiłem całkiem motor i czekałem aż ostygnie. Tak kawałek po kawałku gasząc i chłodząc silnik dotarłem na warsztat. Mam nadzieję, że nie uszkodziłem nic w silniku bo innego wyjścia z sytuacji i ostudzenia silnika nie widziałem. Mechanik założył poprawnie raz jeszcze wąż po czym zabezpieczył go, żeby się nie osuwał bo moje klipsy, które go trzymały były dziwnie wygięte i osuwały się :zdegustowany: Spuściliśmy płyn z bloku w którym zebrało się bardzo duże ciśnienie bo płyn mocno wystrzelił. Po tym zabiegu zalaliśmy od nowa nowym płynem odpowietrzyliśmy i przejechałem się kawałek po czym wróciłem sprawdzić czy wszystko gra, okazało się, że wszystko było już w porządku ale mechanik dał mi bańkę płynu i śrubokręt do odpowietrznika i mówił, żebym co jakiś czas stanął i odpowietrzył układ zwracając uwagę czy nie zbiera się już ciśnienie. Ruszyliśmy więc i całą drogę obserwowałem wskazówkę od temperatury i wszystko było w normie, zajechaliśmy szczęśliwie :ok:

W dniu wyjazdu powrotnego postanowiłem odkręcić korek i sprawdzić stan płynu, który był już nieco niższy niż wcześniej, ale pomyślałem, że może z racji tego, że wlewaliśmy nowy to rozszedł się on po układzie. Uzupełniłem więc do pełna odpalając motor i odpowietrzając raz jeszcze. Droga powrotna również przebiegła bez zarzutu :)

Dziś natomiast udałem się z kumplem do ASO na umówioną akcję serwisową wymiany poduszki powietrznej. Przed wyjazdem jednak sprawdziłem płyn, który po drodze powrotnej do domu z góry był na maximum ale trochę martwił mnie fakt, że przy odkręcaniu korka na zimnym słychać było syczenie co prawda nie za duże ale było :kwasny: W ASO sprawdzili mi poduszkę i powiedzieli, że te części będą dostępne dopiero w Lipcu i będą się ze mną kontaktować. Podróż nie poszła jednak na marne bo kupiłem przy okazji oryginalny nowy korek od zbiorniczka wyrównawczego i odpowietrznik bo być może jeden z nich jest uszkodzony i powoduje zbyt wysokie ciśnienie w układzie chłodzenia. Drugą opcją jest zaś to, że układ mógł być źle lub nie do końca odpowietrzony bo przy wymianie węża przy spuszczaniu płynu z chłodnicy wdmuchaliśmy przez zbiornik dużo powietrza żeby jak najwięcej płynu wyleciało co mogło spowodować nagromadzenie zbyt dużej jego ilości w całym układzie :mur: UPG raczej wykluczam gdyż poprzedni właściciel uprzedził mnie, że wymieniał ją razem z uszczelniaczami zaworowymi więc wątpię, że już by się przepaliła.

Zdjęć niestety za dużo nie posiadam bo byłem dosyć mocno wykończony psychicznie całym ciągiem tych wydarzeń i nawet nie miałem ochoty ich robić :/

Dzięki za uwagę każdemu co przeczytał tą lekturę ;)

W górach śnieg nas trochę zaskoczył, były też problemy z wyjazdem trzeba było auto troszkę popchnąć żeby odepchło się z miejsca ;)

Obrazek

Wizyta w ASO :P

Obrazek

Nowe fanty :)

Obrazek

Obrazek

Niedawno kupiłem tez oryginalne podkładki pod przewód Vanosa gdyż jedną z nich zgubiłem przy wymianie uszczelki podstawy filtra oleju więc przyszły dwie nówki ;)

Obrazek

Także podsumowując, auto pierwszy raz zrobiło mi figla ale cóż nie są to już młode auta i pewne rzeczy mają prawo się stać, nie znamy dnia ani godziny ;)

Pozdrawiam, do następnego :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 6 lutego 2020, 17:30 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 23102
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Ehh nie zazdroszczę... troszkę Ci ta Twoja piękność płata figle :/ :( Oby teraz już było bezawaryjnie ;) ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 6 lutego 2020, 18:30 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 31
Posty: 5069
Lokalizacja: Krotoszyn
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116330
Taak, przynajmniej nie ma nudy, bo jest co robić w tych niemłodych autach. Oczywiście przygody nie zazdroszczę. Natomiast dobrze że zorientowałeś się, że coś jest nie tak, a mechanik sprawnie ogarnął. Daje nadzieję fakt, że udało się Wam dojechać i wrócić bezproblemowo, ale auto w potrafi zepsuć urlop w takiej chwili. Moja raz postanowiła rzucić palenie, szczęśliwie w najlepszym możliwym miejscu.

Opisy wrzucasz fajne, ale lepiej nie pisz do następnego w tej sytuacji ;)

_________________
Zobacz i oceń moje E46 320d Stahlgrau | Cicha wytrzymałość. Zapraszam również na kanał YT!
Obrazek
~ Moda przemija, styl pozostaje. ~


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 16 lutego 2020, 15:24 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Przygód ciąg dalszy ;)

Ostatnio obserwuję trochę ten mój układ chłodzenia i do tej pory cały czas zbierało mi się w nim ciśnienie, a w zbiorniczku nie było przelewu na biegu jałowym oraz po odkręceniu korka czy odpowietrznika cały czas syczało do tego górny wąż na zimnym był dosyć twardy :zdegustowany: Wyczytałem, że winna może być pompa wody więc zamówiłem nową firmy Hepu z metalowym wirnikiem i w sobotę zabraliśmy się z kumplem za wymianę, tym razem w moim garażu bez kanału :P Auto podlewarowane, osłona silnika odkręcona, zderzak zdjęty. Najpierw wykręciliśmy wisko przy czym pomógł nam mój dziadek bo było dosyć mocno dokręcone i w pewnym momencie skończyły nam się pomysły jak to zbić. W końcu się udało i dalej było już z górki, zdjęliśmy paski i wykręciliśmy koło pasowe i pompę, która zakleszczyła się trochę w bloku ale daliśmy radę. Na miejsce starej weszła nowa pompa, lecz o dziwo stara nie była w żaden sposób zniszczona :zdziwko: Po złożeniu w zbiorniczku nadal nie miałem przelewu. Następnego dnia poprosiłem Tatę aby pomógł mi to porządnie odpowietrzyć bo ma wiedzę na tematy mechaniki samochodowej. Ustawiliśmy więc auto przodem do góry i zabraliśmy się za odpowietrzanie. Z początku przelewu nadal nie było ale po 10 minutach w końcu się pojawił i trwał do momentu otwarcia się termostatu. Wtedy płyn rozszedł się po całym układzie i przelew znikł co trochę mnie zmartwiło ale podchodząc logicznie skoro płyn się rozszedł to spadło całe ciśnienie w układzie więc przelewu nie było ale gdy dolewaliśmy płynu i ciśnienie rosło to przelew się pojawiał więc chyba wszystko wygląda ok :oczami: Z nawiewów zaczęło lecieć gorące powietrze więc stwierdziliśmy, że jest odpowietrzone. Po całej akcji pojechaliśmy razem z Tatą na myjkę porządnie umyć auto z całego syfu który zebrał się w garażu podczas naprawy. Po przejechaniu pewnego dystansu na mieście podnieśliśmy maskę i odkręciliśmy odpowietrznik i nic nie syczało tak jak wcześniej, a węże nie były już twarde. Wygląda na to, że w końcu porządnie odpowietrzyliśmy to auto, którego po tygodniach mordęgi z wysokim ciśnieniem miałem powoli dosyć :kwasny:

Miejmy nadzieję, że będzie już dobrze ;) Wszystkiego standardowo nie fotografowałem ze względu na zamieszanie i brak czasu ale myślę, że sam tekst był już dosyć ciekawy :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 20 marca 2020, 16:43 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Hej, hej wszystkim ;)

Z racji tego, że obecna sytuacja w naszym kraju jak i całym świecie nie jest za ciekawa, postanowiłem poświęcić czas kwarantanny na dłubanie w garażu :P

Tym razem wziąłem się za felgi, które od zeszłego sezonu nie wyglądały za ciekawie. Były one pryśnięte plastidipem, który zaczął się już łuszczyć i odklejać :kwasny: Postanowiłem zrobić prowizoryczną garażową renowację i prysnąć je lakierem, żeby w przyszłości nic nie odpadało jak ten dip ;) Zaopatrzyłem się w "szpraje" podkładowy i czarny mat. Pogoda również dopisała więc przygotowałem wszystko i zacząłem dłubać. Plastidip zdarłem, a powierzchnie, które podlegały renowacji zeszlifowałem papierem ściernym co by farba lepiej przylegała i pokryła. Potem najgorsza robota bo przygotowywanie taśmą malarską miejsc, które nie miały być pryśnięte. Trochę zabawy nożykiem, standardowo kilka brzydkich słów i po kłopocie ;) Potem odtłuszczanie specyfikiem do tego przeznaczonym i nałożenie dwóch/trzech warstw podkładu. Następnie docelowa czarna farba, około czterech warstw. Po pierwszej wyszło kilka zacieków ze względu na to, że felga w niektórych miejscach miała drobne odpryski i dołki w rantach, ale po następnych warstwach udało się to w miarę wyprowadzić na prostą :super: Po wyschnięciu i odklejeniu taśmy mamy efekt końcowy, który nawet mnie zadowolił w porównaniu do tego jak wyglądały one wcześniej :cwaniak: Wiadomo idealnie nie będzie, w końcu to malowanie sprayem i w garażu, a nie proszkowa renowacja. Potem powtórka wszystkiego na pozostałych felgach. Finalny efekt prac pokaże już po wyważeniu kół i założeniu ich na auto. Sam wolałbym jakiś styling 32 bądź 72 w 18 calach ale niestety ze względu na brak funduszy muszę zadowolić się tymi 17-stkami :suchy: Sami ocenicie jak leżą na aucie, niektórym się podoba, niektórym nie. Mi osobiście średnio leżą ale myślę, że auto na nich tragicznie nie wygląda :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W sumie to trochę żałuje, że nie poświęciłem trochę więcej gotówki i nie kupiłem specjalnej farby do alufelg ale cóż miejmy nadzieję, że i ta zda egzamin :)

Zgromadziłem też trochę fantów do auta :) Nie chcę mieć dalej problemów z chłodzeniem zwłaszcza w BMW więc postanowiłem zrobić serwis tych bardziej ważnych podzespołów układu i na dniach będą montowane ;)

- Nowy termostat WAHLER
- Zbiorniczek wyrównawczy BEHR
- Termostat chłodniczki oleju
- Korek spustowy chłodnicy

Obrazek

Pozdro ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+ | Serwis chłodzenia
PostNapisane: 30 marca 2020, 16:19 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Działamy dalej :)

W zeszły czwartek przyszedł czas na wspomniany wcześniej serwis układu chłodzenia. Pogoda dopisała, 17 stopni i brak wiatru sprawiły, że cała praca zleciała bardzo przyjemnie ;)

Wymienione miały zostać, zbiorniczek wyrównawczy, termostat główny i termostat chłodniczki oleju. Ogarnąłem więc narzędzia i zacząłem sobie grzebać. Na pierwszy strzał poszedł zbiorniczek wyrównawczy, który był jeszcze fabryczny i o dziwo nie posiadał żadnego pęknięcia :szok: Mimo wszystko postanowiłem go wymienić bo nigdy nie wiadomo kiedy strzeli :P Z wyciągnięciem go trochę się namęczyłem ale w końcu wyszedł. Ogólnie priorytetem było wymienienie termostatu chłodniczki oleju bo to najprawdopodobniej on był przyczyną tych wszystkich cyrków związanych z chłodzeniem. Po wyjęciu zbiorniczka termostat osadzony pod nim był w kawałkach co mnie zdziwiło ale przynajmniej było wiadomo gdzie leżał problem :super: Na miejsce starego rozsypanego przyszedł nowy :) Następnie zdjąłem termostat główny, który wymieniłem na Wahlera dla świętego spokoju. Potem to już tylko wcisnąć na swoje miejsce nowy zbiorniczek i zapiąć klipsem. W międzyczasie zauważyłem, że górny wąż chłodnicy ma malutki przeciek spod metalowej opaski więc zdecydowałem się go nie montować i zamówić nowy :] Tak też zrobiłem zostawiając auto pod garażem na weekend.

Wężyk przyszedł mi dzisiaj w południe, więc zaraz zabrałem się za jego montaż. Potem to już tylko zakręcenie nowego korka chłodnicy i odpowietrzanie. Na tą chwilę wszystko wygląda w porządku, auto odpowietrzone, z nawiewów leci gorące powietrze, a termostat prawidłowo się otwiera i trzyma równe 95 stopni po nagrzaniu :) Po całej operacji zostawiłem auto żeby ostygło po czym pójdę sprawdzić poziom płynu w zbiorniczku i ewentualnie zrobić małą dolewkę ;) Jutro zamierzam zrobić jakąś małą traskę po okolicy w celu zweryfikowania czy wszystko będzie w porządku, oczywiście bez wychodzenia z auta z wiadomych przyczyn epidemiologicznych :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam! ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 1 kwietnia 2020, 15:13 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1343
Lokalizacja: Zgierz/Łódź
Moje BMW: E46 328Ci
Kod silnika: M52TUB28
Bardzo ciekawie się czyta. Szanuję, że tyle rzeczy robisz w aucie samemu :ok: Cieszę się, że Twoje przygody z układem chłodzenia zakończyły się dość bezboleśnie.
Podoba mi się zadbane wnętrze, mocny silnik, LPG rozumiem biorąc pod uwagę Twój wiek :) Nie podobają mi się natomiast czarne nerki i te 17stki, zdecydowanie lepiej wygląda na 16stach.
Kolor - według mnie wielki rarytas, nigdy nie widziałem na żywo takiego E46 :)

_________________
E46 328Ci topasblau http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=124082&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 1 kwietnia 2020, 15:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 23102
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
pietiaEZG napisał(a):
LPG rozumiem biorąc pod uwagę Twój wiek :)



Wiek tu nie ma najmniejszego znaczenia :) Robiąc dużo kilometrów w ramach oszczędności sporo zostaje na mody i dopieszczenie fury :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 1 kwietnia 2020, 15:47 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1343
Lokalizacja: Zgierz/Łódź
Moje BMW: E46 328Ci
Kod silnika: M52TUB28
Szczurek1986 napisał(a):
pietiaEZG napisał(a):LPG rozumiem biorąc pod uwagę Twój wiek Wiek tu nie ma najmniejszego znaczenia Robiąc dużo kilometrów w ramach oszczędności sporo zostaje na mody i dopieszczenie fury

Jasne, źle to ująłem, nie mam nic do gazu :)

_________________
E46 328Ci topasblau http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=124082&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 2 kwietnia 2020, 12:01 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
pietiaEZG napisał(a):
Bardzo ciekawie się czyta. Szanuję, że tyle rzeczy robisz w aucie samemu :ok: Cieszę się, że Twoje przygody z układem chłodzenia zakończyły się dość bezboleśnie.
Podoba mi się zadbane wnętrze, mocny silnik, LPG rozumiem biorąc pod uwagę Twój wiek :) Nie podobają mi się natomiast czarne nerki i te 17stki, zdecydowanie lepiej wygląda na 16stach.
Kolor - według mnie wielki rarytas, nigdy nie widziałem na żywo takiego E46 :)

Dzięki :) No tak 17-stki szału nie robią niestety jednak muszę je przeboleć jeszcze w tym sezonie :kwasny: Nerki też wpadną w chromie żeby ładnie komponowały się z listwami wokół szyb :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Marcin25i-->>E46 323i Individual OEM+
PostNapisane: 8 maja 2020, 00:15 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 24
Posty: 96
Lokalizacja: Śrem
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Garaż: JEST-->E36 Coupe 320i: viewtopic.php?f=6&t=171521
BYŁO-->E46 323i Individual: viewtopic.php?f=6&t=170359&start=0
Witam, dawno nic ciekawego w temacie się nie działo, ze względu na brak czasu i w sumie to wszystko co było do zrobienia ogarnąłem :) Aktualnie zostały już tylko wizualne poprawki do zrobienia m. in. muszę kupić nowe krótkie nadkola z przodu bo te mam już w opłakanym stanie, całe postrzępione ledwo się już trzymają :/ Chcę też zadbać o lakier, miałem robić polerkę ale nie wiem czy ma to sens ze względu na to, że lakier nie jest mocno porysowany, a funduszy też nie zostało wiele więc podjąłem decyzję, że zrobię glinkowanie i nałożę wosk z soft'a. Nie mogę się już doczekać efektu bo wiem, że kosmetyki tego producenta robią robotę, a tym bardziej na ciekawych i ładnych kolorach :D Wracając do układu chłodzenia z którym miałem ostatnimi czasy problemy jak można było zobaczyć w poprzednich postach to winny okazał się być też reduktor LPG, który pompował mi gaz do układu chłodzenia, a wyszło to dopiero u gazownika po zbadaniu zbiorniczka czujnikiem. Po 2 dniach od wymiany musiałem znowu udać się do gazownika bo auto zaczęło samoczynnie skakać między trybami pracy, z benzyny na gaz i odwrotnie, bez przerwy. Tym razem był to czujnik temperatury LPG, który także został wymieniony. Po całym tym serwisie który obejmował dokładnie:

- zbiorniczek wyrównawczy
- korek zbiorniczka wyrównywawczego
- odpowietrznik
- pompę wody
- czujnik temperatury płynu chłodzącego
- termostat główny
- termostat chłodniczki oleju
- górny przewód płynu
- dolny przewód płynu
- reduktor LPG
- czujnik temperatury LPG

udałem się do warsztatu poleconego przez kumpla, gdzie mechanicy wypłukali mi cały układ chłodzenia i odpowietrzyli metodą podciśnieniową. Od tego momentu węże na zimnym silniku mam miękkie, a nie na pół twarde tak jak to było wcześniej, auto trzyma 95 stopni na teście 7.0 i nie sprawia problemów. Co więcej po zmianie termostatu głównego z jakiegoś chińczyka na wahlera zauważyłem, że auto nieco wolniej lecz równomiernie się nagrzewa. Wcześniej chwila i miałem pion, teraz zauważyłem, że cały proces nagrzewania odbywa się znacznie spokojniej i wolniej lecz nie na tyle wolno, żeby się martwić ;)

Skończyłem także, malować wszystkie felgi, byłem je wyważyć i założyć na auto, a w międzyczasie wysprzątałem całe wnętrze i wyplakowałem wszystkie plastiki ;)

Znalazła się też robota w E46 mojej siostry w której urwała się linka od klamki zewnętrznej. Kupiłem więc używkę i w wolne południe wymieniłem ;)
( Tak wiem poducha nie powinna wisieć na przewodzie, moj błąd :mur: )

Obrazek

Niedługo malowane będą także zaciski bo z tych lakier w niektórych miejscach zaczął mi już odchodzić :P

Łapcie kilka fotek z ostatnich przejażdżek po okolicach w dobrym towarzystwie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Swoją drogą to jak wam się podoba auto na tych alusach? Mi osobiście tyłka nie urywa, marzy mi się tutaj styl 32 w 18" albo styl 166 także w 18" ale niestety nie starczyło mi funduszy :/ Cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;)

Pozdrawiam! :)


Ostatnio edytowano 12 maja 2020, 16:58 przez Marcin25i, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 151 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL