BMW Sport

Mastello, z ta wymianą nie jest do końca jak napisałeś - to taki często powtarzany "urban legends"
dlaczego do niedawna ludzie zmieniali olej w automatach? bo coś było nie tak. A potem zdzwiko że nie jest dobrze, tylko się nasiliło

obecnie sytuacja się zmieniła, bo automatów jest więcej, świadomość większa etc.

w tym przypadku może i coś pomogło, ale wg mnie to klasyczna końcówka żywota konwertera

Jak wspomnialem wczesniej temat automatow to temat rzeka i sa o tym setki watkow i filmow  w sieci, przykladowo sam konwerter, czy regenerowac jesli tak to gdzie u kogo, na jakich materialach, jedni mowia robic drudzy nie, trzeci mowi tylko oryginalny sachs, potem pojdziemy w mechatronike, tam z kolei w jakim zakresie ingerencja, a moze rozebrac cala skrzynie na czynniki pierwsze i generalny remont itd itd   

Sami i to dobrzy ludzie od skrzyn czesto nie wiedza co jest problemem  i jaki bedzie efekt koncowy jesli zajma sie np tylko wybrana czescia skrzynii bo to mechanizm polaczony.

Dlategot nniezaleznie jak doglebnie bedziemy tu rozbierac na czynniki pierwsze temat automatow, to raczej nikt nie pomoze czytajacym moj  watek uzytkownikom, ktorzy maja u siebie problemy ze skrzyniami. Natomiast sugestie co do samej wymiany oleju ktore opisalem wydaja sie byc konkretem i ta droga mozna pojsc lub jesli ktos ma inna wizje to niech wymienia dynamicznie

Oby tylko nie trafili na takich specow od wymian dynamicznych jak fimie ponizej tym to nawet prostego roweru na serwis bym nie zostawil..




Dlla kontrastu film instruktazowy jak to powinno sie odbywac w skrzyniach ZF, w komentarzach filmu ZF odpowiada tez na wiele pytan

Tak jak wspomnieliście, temat oleju w ASB to temat rzeka.

Ja u siebie wymieniłem dynamicznie, ale z tego co wiem, olej był wcześniej zmieniany (statycznie). Piszę o tym dlatego że uważam, że wszystko kwestia tego jak byłą eksploatowana skrzynia do tej pory. Jeśli olej nie był zmieniany prze 300k km, to dynamiczna zmiana faktycznie może zaszkodzić, coś gdzieś się oderwie, jakaś skwarka starego spalonego oleju. U mnie się nic nie działo, poprawa delikatnie zauważalna, skrzynia precyzyjniej zaczęła zmieniać biegi, jakby pewnie wchodziły. Delikatne szrpnięcie przy wbiciu 3 biegu na zimnym silniku zostało jak było, nic się w sumie nie zmieniło w tej kwestii przez 4 lata i 100k km jak jest u mnie

Poza tym, skrzynia biegów czy silnik, to mechanizmy gdzie dochodzi do tarcia elementów między sobą, olej ma za zadanie eliminować niepożądane skutki tego tarcia, stąd stosujemy coraz lepsze oleje i zmieniamy je regularnie, po to żeby to tarcie niwelować, nie wiem wiec jak logicznie wytłumaczyć że nowy olej psuje skrzynie, jedyne sensowne wytłumacznie to to co napisałem wyżej o skwarkach

Są przypadki gdzie ktoś nie zmieniał oleju w silniku prze 100k km, a po zalaniu świeżego, silnik się posypał, przykład: https://www.youtube.com/watch?v=AbL4GRFLtCo

Nie ma reguły, ale dla mnie bzdurą jest twierdzenie że święży olej "zabija" skrzynię. Jeśli skrzynia padnie, to tylko dlatego że do tej pory coś ją bolało, a świeży olej to uwydatnił.

Ale bym ją poupierd...


Żartuję Piękny stan, aż miło popatrzeć. Poliftowa e38 to dla mnie najpiękniejsza siódema jaka wyszła.
Łańcuch dawał jakiekolwiek oznaki zmęczenia, czy to profilaktyka?

Dzieki, e38 to tez moje ulubione siodmki, numer dwa to e32 ale one juz prawie wyginely i tylko na letnich spotach czasami mozna je jeszcze zobaczyc

a co do popierd... e38 to auto ktore daje duzo przyjemnosci nawet ze spokojnej plynnej jazdy na krotszych odcinkach, jednoczesnie wymazone do szybszego i bardzo komfortowego robienia dalekich tras, jesli ktos jest na etapie sciagania sie od swiatel do swiatel powinien wybrac trojke

Krotszy lanuch rozrzadu vanos o ktory pytasz nie dawal oznakow ale przy okazji regeneracji vanosow zostal wymienuiony na nowy wraz ze slizgiem oraz napinaczem. Warto to zrobic przy tej okazji.

Wywolany do tablicy dodam, ze ostatnio wymienilem przednie amortyzatory sachsa - ich najnowsza edycja dedykowana do e38 teraz wystepuje pod zupelnie nowymi numerami 317 564 oraz 317 565 -  poprzednia partia  to byly numery 170  820 oraz 170 821 zostaly wycofane z produkcji i na rynku z tych starych zostaly dostepne tylko na lewa strone.

Polecam najdokladniejszy katalog https://webcat.zf.com/?SPR=19 dla czesco ZF Sachs Lemforder

Przy okazji wymiany amortyzatorow wymenilem odboje sachs, poduszki amoryzatorow lemforder oraz dedykowane do nich lozyska bmw oem, a takze komplet oslon gumowych gornych i dolnych amortyzatorow bmw oem i ..dodajac koszt robocizny kolejne prawie 2kPLN musialem dodac do swojego excela z kosztami..

Na koniec korzystajac z ladnej pogody detailngowe mycie  

Takie auta i takie podejście własciciela będą robic na mnie zawsze dobre wrażenie

Mastello, dziekuje za kolejna pochwale Tobie tez naleza sie same pochlebstawa Wiemy, ze o swoj dbasz conajmnniej tak samo, przy tym praktycznie nie jezdzisz swoim e38 w ogole, Moje tez nie jest autem na co dzien ale przynajmniej raz na tydzien staram sie wyjechac z garazu i go przewietrzyc czy umyc dla relaksu Powinienes pojsc w moje slady bo inaczej Twoja limuzyna sie zastanie!

Ponizej kolejna porcja zaserwowana mojej e38 w ostatnim czasie.

Powstale jeszcze za kadencji poprzedniego wlasciciela e38,  wgniotki parkingowki powstajace od obicia drzwiami sasiadujacych aut zostaly profejsnoalnie powyciagane. Osobiscie parkuje tylko w odosobnionych miejscach i wole dojsc z konca parkingu niz wciskac sie blizej pomiedzy samochody





Szyba czolowa - wciaz jeszcze fabryczna, miala dwa niewielkie odpryski, zostaly oczyszczone, wypelnione zywica i zabezpieczone



Zakupilem chromowana listwe tylnej klapy bagaznika bmw oem 51138171680 (jeszcze jej nie zalozylem)

Z mniejszych rzeczy jeszcze nowe oem pokretlo monitora nawigacjo 65528385458 - jedno z nich nie bylo do konca perfekt, a chcialem aby obydwa wygladaly ladnie, naprawiona zostala tez wiazka jednej z lamp 

W przednim zawieszeniu z lewej strony mialem gluche pukanie ktore sie odzywalo przy jezdzie po wiekszych nierownosciach, ich zlokalizoanie nie bylo latwe ale moj doswiadczony spec od BMW wytypowal  wachacz rozprezny. Zakupilem Lemfordera wraz z tuleja w komplecie, po zalozenie okazalo sie, ze diagnoza byla trafna i teraz z zawieszenia nie wydobywaja sie juz zadne niepozadane dzwieki.



W tym samym miejscu zlecilem tez przyjrzeniu sie wyciekowi ze wspomagania, pomimo wczesniejszej wymiany dwoch przewodow odchodzacych od zbiorniczka wspomagania, wyciek czerwonego plynu wciaz byl obecny. Winowajaca okazal sie przewod powrotny wspomagania, zakupilem bmw oem 32411093129 i po jego wymianie oraz wczesniejszemu kompletnemu uszczelnieniu silnika, obecnie w jego komorze jak i pod nia jest sucho jak pieprz.



Tym samym, na chwile obecna zakonczylem wszystkie mechaniczne naprawy przy moim e38, ktorych w ciagu okolo 5 miesiecy posiadania auta zlecilem naprawde duzo, w tym czesc z pewnoscia na wyrost ale takie mam podejscie do samochodow., poza tym mialem obecnie wiecej czasu wiec moglem  sie temu poswiecic. Po wymianie amortyzatorow i wachacza, podjade jeszcze na geometrie celem jej sprawdzenia i to odpukac bedzie na tyle - pozostana juz teraz tylko aspekty wizualne kosmetyka lakieru, czyli przyjemne rzeczy dla oka, ktore raczej bede sam ogarnial, szczegolnie, ze wczesniej nakupilem troche kosmetykow



Auto dopiero co odebrane od mechanika z jeszcze zabezpieczona kierownica (swoja droga lubie takie podejcie), po raz pierwszy zatankowalem je tez do pelna - wchodzi prawie 85 litrow i w droge



PS
jezdzac tylko po Warszawie, moje 728iA pali 12 litrow PB, w trasie okolo 8 przy predkosciach do 140

i po powrocie do auta zawsze jest okrążone przez inne...

dobra aktualizacja

Gratuluje, depczesz mi po pietach dewiancie motoryzacyjny
A tak na serio chciałbym miec tyle floty zeby znowu moc pchac kazda wolną zlotowke w swoje e38 łudząc sie ze mi sie to kiedys zwróci
Dobrze działasz. Biały nic nie przekłada w zwiazku z COVID ? Wszystkie terminy bez zmian ?
Cbcialbym wytrzymac te kilka lat jeszcze z tym autem bo z kazdym rokiem ten model robi na ludzach coraz wieksze pozytywne wrażenie. Zwłaszcza jesli są one zachowane i utrzymywane z takim zaangazowaniem jak auto Grzegorza.

Dzieki za dobre slowo

Odnosie parkowania to nauczony doswiadczeniem i my majacy hopla na punkcie naszych starych bmek powinnismy na to zwracac uwage. Moje e38 w zasadzie 99% swojego czasu stoi w garazu, a szukajac garazu musialo to byc najlepiej miejsce pojedyncze, natomiast parkujac na zewnatrz pomiedzy samochodami bankowo auto bedzie miec poobijane boki..

Ucze sie od najlepszych  

Odnosnie zwrotow z 'inwestycji' to roznie to wyglada, ale z mojego doswiadczenia wynika, ze jak masz cos naprawde dobrego to i dobry kupujacy sie znajdzie. Przykladowo za moje poprzednie e39  530iA individual z przebiegiem prawie 340 tys. kupujacy zaplacil 30k PLN, Taka suma dla 90% szukajacych e39 R6 to bylby pewnie kosmos, nie mowiac juz o dziesiatkach dziwnych komentarzy na grupach gdybybym tam auto wystawial, a w rzeczywistosci po wystawieniu na  otomoto przyjechal facet znajacy sie na rzeczy i tego samego dnia kupil, do tej pory mamy kontakt i jest zadowowolony wiec Mastello powiadam jesli z jakiegos powodu jednak przyjdzie Ci do glowy kiedys sprzedac Twoje 740D to obstawiam, ze znajdzie sie kupujacy, ktory doceni bardzo dobry stan Twojego egzemplarza.

PS
Do Bialego zadzwonie, dam Ci znac

czyli pojęcie oddzielającego filara (lub najlepiej dwóch) na parkingu w galerii też jest Ci znane

gamil, Ja w większości parkingow podziemnych Wrocławia mam już zakodowane w pamięci gdzie są miejsca które nazywam 'individual'
Najpierw po nich sprawdzam czy są wolne, dopiero później szukam takich z 1 filarem lub przy scianie.

uff.. czyli nie jestem sam w swoich udziwnieniach moja dziewczyna mowi ze jestem nienormalny
ja nawet wiem obok jakiego sąsiada stanąć któremu ufam, że mi nie pierdyknie drzwiami

Po wymianie amoryzatorow oraz wachacza podjechalem jeszcze na geometrie do Pana Sylwka z VW Dobrucki na Prymasa. Usluga tak jak podczas poprzedniej mojej wizyty u niego z e39, tak i teraz zostala wykonana profesjonalnie, wszystkie parametry obydwu osi ustawione idealnie, a auta jedzie jak po sznurku.



Podczas calej wizyty siedzimy osoboscie w samochodzie wykonujac komendy, ktore wydaje maestro:)



Dla tych ktorzy sa z Warszawy lub okolic i maja problemy z ustawieniem geometrii, zbieznosci, gdzie mowia Wam, ze sie nie da lub sruby nie ida to polecam jeszcze jako kolo ratunkowego wizyte u Pana Sylwestra - oczywiscie o ile auto ma sprawne zawieszenie, jest proste itd. Czlowiek ten to swego rodzaju legenda w swoim fachu, wystarczy wpisac slowa w wyszukiwarke typu geometria forum Sylwek itp i poczytac opinie

Na koniec aktualne zdjecie, auto nie myte juz ze 3 tyg ale prezencja pozostala:)



i jeszcze Honda Legend, czy projektanci tej generacji nie sciagali troche z e38...

Z ciekawosci zapytam . Czy przed ustawieniem geometrii diagnosta sprawdzał luzy na zawieszeniu? Czestą przypadłością bmw e38 jest luz na przekładni ktory w teori mozna troche skasować ale nie zawsze.
Wiem dokladnie gdzie jest ten warsztat i bardzo duzo osob go poleca. Z tego co pamietam nawet Daniel chuba w swoim e38 ustawiał tam geometrie.

Artur,

Pan Sylwek zaczyna prace od sprawdzenia cisnienia w oponach, potem gdy auto jeszcze jest uniesione sprawdza luzy pod wszystiki katami w kazdym z kol, nastepnie schodzi pod samochod sprawdza reszte i jesli jest ok to opuszcza auto i zaczyna prace, a wlasciciela zaprasza za kierownice:) Zapytal tylko ile mam paliwa w baku, mialem akurat prawie pelny bak.

Doskonale znam ten warsztat, robiłem tam geometrię i e38 i e46. Jedyny spec który potrafi ustawić tak żeby kiera była prosto, u każdego innego zawsze miałem jakieś ale ;/

Super podejście do serwisowania

Z parkingami mam to samo, staram się parkować albo na uboczu albo obok drogich aut

To, ze na chwile obecna zakonczylem wszystkie rzeczy od strony mechanicznej przy swojej e38 nie oznacza, ze nie ma co robic, bo od strony wizualnej zawsze mozna cos poprawic, wiec tak. 

Podszybie, temat bardzo popluarny w e38 zostalo wymienione oczywiscie na nowe z aso, do tego od razu radze dokupic 10 nowych spinek





Zalozylem tez nowa listwe chromowana klapy



Wnetrze auta przeszlo porzadne czyszczenie, tutaj z pomoca ponownie przyszedl Mastello - tym razem jego pioracy ekstrakcyjnie Karcher. Wyprana zostala wykladzina podlogi, dywaniki i oczywiscie moje piekne materialowe fotele:)
Karcher natryskujac jednoczesnie chemie zasysa z glebi na mokro bardzo duzo syfu, zreszta na zdjeciu widac jaka byla woda..





Efekty po wypraniu i wysuszeniu caloscii











W trakcie suszenia przy pieknej pogodzie byl czas na dopieszczenie wnetrza, detaling komory silnika:) zabezpieczenie, nasmarowanie wszelkich zamkow, rygli, zawiasow oraz silikon na uszczelki.





Ostatnia sprawa to chyba wrog nr1 kazdej e38 czyli rdza,. Kilka mies. temu mialem juz jedna wizyte blacharska podczas ktorej usunalem rdze z dolu drzwi pasazera przy okazji odswiezajac maske. Wyszlo jednak na jaw, ze potrzebna bedzie jeszcze jedna interwencja blacharza. Po zdjeciu progu okazalo sie, ze ruda zaczela sie pojawiac zarowno w tylnym narozniku, czesciowo progu jak i przednim narozniku blotnika. Jak stwierdzil lakiernik, jak na e38 bylo tego nieduzo ale jednak dobrze, ze na tym etapie zostalo to zauwazone, naprawione i zabezpieczone. 









Potwierdzil tez moja teorie, ze w starszych samochodach najwieksze problemy ze rda zazwyczaj wystepuja po ich prawej stronie. Zapewne dlatego ze po tej czesci ulic zbiera sie zazwyczaj najwiecej syfu. Tak wiec polecam wszystkim zdjac oslony progoww w swoich e38 i zobaczyc w zasadzie nie czy jest tam ruda ale ile jej tam jest.

Po powyzszych zabiegach, przede mna jeszcze odswiezenie lakieru, ktorym bede chcial sie zajac jeszcze w tym miesiacu.

Relacje koncze znana maksyma - jak dbasz, tak masz:)