BMW Sport

Przy silniku, który paliłby mi mniej niż 15l. nigdy bym nie założył gazu. To jest właśnie granica zasobności mojego portfela. Wyjątek M5.
Ale nie dlatego, że się nie opłaca ale dlatego, że by mi się nie chciało.
Dokładnie zgadzam się, że w samochodzie paliwo jest najtańsze.
Ale przekonaj mnie Adrian, że powodem awarii pompy paliwowej będzie jazda na LPG.
Przy mojej jeździe średnio oszczędzam miesięcznie 700 zł x 28 miesięcy daje 19 600 zł. minus 4500 zł koszt instalacji gazowej 15 100 zł.
Cz to są bagatelne oszczędności na nieco ponad 2 lata jazdy ?
Właśnie tyle teraz chcę dołożyć aby kupić M 5 E 39.
A tak na marginesie przy małym silniku są małe oszczędności a przy dużym duże.
A koszty eksploatacji i wymiany części nie zależą od jazdy na PB czy LPG ale stopnia wyeksploatowania samochodu.

sprzedajesz za 45, dołożysz 15, to chyba strasny gruz te M5 będzie

wycofałem ze sprzedaży swój wózek, za 18 900 franków zadatkowałem M 5, które mój kolega znalazł mi w Szwajcarii.
facet oddał mi 4 tys. franków z mojego zadatku ( 2 tys. + 2 tys.), do tej pory jestem niepocieszony.
niestety nic na to nie poradzę.
W tej cenie można znaleźć fajne M5.
czas działa na moją korzyść........... moją pracą jest inwestowanie na giełdzie........przy takiej koniunkturze za kilka miesięcy myślę, że ( oczywiście jak żona pozwoli ) pokażę wam swoje M 5 ( bez " ful pakietu jak zazdrośni podają " )