BMW Sport

z darmowych to AVAST:)

Z darmowych avast. A tak wogóle, to wg mnie Kaspersky. Jakiś czas temu akurat miałem okazje przetestować pare antywirusów jako, że dostałem bardzo paskudnego wirusa I jak się okazało, jedynie Kaspersky był w stanie podjąć z nim walkę, choć i tak bez "formata" się nie obeszło

w życiu Avasta nie użyje, dla mnie paranoją jest jak sam siebie wykrywa jako wirus

ja używam ESET'a i jestem zadowolony, wystarcza w 100% i zarazem usuwa cały "syf" choć prawda taka że tylko informatyk będzie mieć czyściutkiego kompa

popieram w 100%

zainstalowałem Panda Cloud Antivirus ,jakaś tam nowa technologia nie wnikam ale fajnie jest bo nie latają po systemie żadne skanery i jest po prostu szybko

Jak sie kaspera kupi na 2 lata i najlepiej licencja na kilka stanowisk to wychodzi calkiem tanio. Z darmowych to obecnie instaluje klientom comodo antivirus. Jest tez wersja internet security, ale ona juz wymaga wiecej klikania Zaleta comodo jest szybkosc dzialania no i jest calkiem darmowy bez zadnych limitow.

Z tymi limitami, to nie jest tak że jest do iluś tam stanowisk?
Ale CIS daje radę.
Z darmowych antywirusów to jeszcze avira no i Microsoft Security Essentials jeszcze obleci (ten jest ograniczony do 8 jednostek na firmę).


EDIT
Zapomniałem o AVG. Kiedyś nie był głupi, a teraz nie wiem. Dziś wiecz. przekonam się.

x2 nie obciąża kompa i nieźle sobie radzi

nod 32 używam i wirusów nie mam.

używam Avast (ten darmowy) już ze 3-4 lata i problemów nie mam żadnych
w pracy mamy NOD 32 i też wirusów nie ma

ja nie mam żadnego i nic mi się nie dzieje z kompem

to masz niebywałe szczęście albo nie widzisz różnicy, też kiedyś miałem kompa bez antywirusa (kilka lat tak działałem) i co jakiś czas format był nieunikniony zawsze się coś pierdzieliło.

P.S. znalazłem dobry i bezpieczny sposób na sprawdzenie czy antywirus działa poprawnie.

gmsmetallica, wiesz, że czujny antywir nie pozwoli nawet zapisać tego? Sprawdzałem na eset, CIS i chyba MSE. Jeśli dobrze pamiętam, to Avira to wpuszczała. Chciałem poinstalować u siebie w robocie parę aplikacji w miarę skutecznych i tanich lub darmowych.

Korzystanie przez długi czas z kompa bez antywira jest dla mnie możliwe jedynie w przypadku linucha. Inaczej to loteria, za duże jest zagrożenie, że dane mogą zniknąć bądź ktoś wykorzysta je w sposób niewłaściwy dla nas (login do naszego konta w banku).

jak nie masz internetu to się nie dziwnie

mam neta i nic mi się nie pierdzieli, raz na pół roku zawsze sobie zrobię format-a bo zajmuje to chwile

Wczoraj z ciekawości ściąłem antyvira Kaspersky Internet Security 2011 11.0.1.400 PL + Trial Resetter KIS 2011 tylko nie mam klucza a te co znajdę w sieci to wygasły może macie sprawdzone strony z dostępem takich rzeczy

Już sobie poradziłem tak jak myślałem nic mi nie wykryło