BMW Sport

Roger-Nysa,
i wszystko w tym temacie

Zgadzam się z tym w 100%
Rozróżniajmy wady modelowe od zużycia eksploatacyjnego

Temat się trochę wyczyścił i miałem nic nie pisać,ale jednak napiszę w skrócie to co zostało usunięte.
Ja użytkuje swoje BMW od 15 miesięcy,wprawdzie zrobiłem dopiero 10 000 km,ale jakiś tam pogląd na sprawę mam,bo przecież jak coś byłoby nie tak z autem tak po kilku kilometrach dało by o sobie znać.Przez ponad rok użytkowania wymieniłem obydwa termostaty(główny i egr,koszt,ok.300 zł) i w sumie tyle,bo nie było zbytniej potrzeby ruszać tego co jest dobre
Niedługo będę musiał się zainteresować sprawą wahaczy,bo na nierównościach z jednej strony słychać delikatne stuki.Poza tym poważnych napraw nie przewiduję,chyba,że coś wypadnie,ale mam nadzieję,że nie i dalej auto będzie sprawować tak jak trzeba Standardowo daje o sobie znać uszczelka w przednich drzwiach,ale takie mankamenty to drobnostka,przy tym co robiłem w poprzednim aucie,które użytkowałem przez 10 miesięcy i wsadziłem w niego na naprawy ponad 6 tyś(40% wartości samochodu) i dalej nie było tak jak trzeba.
Tak,więc podsumowując użytkowanie modelu e46 po lifcie z dieslem pod maską w przeciągu 15 miesięcy póki co mogę śmiało napisać,że jestem bardzo zadowolony z wyboru i oby tak dalej auto się sprawowało

Roger-Nysa,starałem się robić jak najmniej ot

Ja sam osobiście posiadam BMW z silnikiem M47 niby tym najgorszym, a jednak od zakupu minęły ponad dwa lata, zrobiłem coś ponad 40 tys. a auto ma obecnie trochę więcej niż 234tys. (ORI PRZEBIEG SPRAWDZONY) i co..?? a nic, żadnego turba, pompy czy sprzęgła nie wymieniałem.. Za przeproszeniem żyg.ć mi się chce jak słyszę lub czytam jakie to są złe silniki i w ogóle, że to niby najgorszy silnik i będę miał same wydatki, a tak naprawdę przez ten czas oprócz filtrów, oleju i obu termostatów w silniku nic nie robiłem..!!!! Wiadomo zawieszenie czy inne sprawy tak, ale są to chyba części eksploatacyjne które się zużywają przez te piękne nasze drogi.. Także nic złego nie dam powiedzieć na ten silnik.. Dla niektórych wymiana oleju i filtrów to już jest zbędny wydatek no ale cóż, i tacy się zdarzają..

dokładnie tak jest jak kolega wyżęj napisał.
Jednej osobie wszystko w aucie pada i taka osoba to pisze, nastepnie ktoś to czyta i tamat się nakręca a prawda jest taka że auto które posiada ta osoba to często zmeczony samochód który juz musi się zacząc psuć.
Nie ma niestety tak żeby coś działało wiecznie i trzeba się z tym pogodzić, każde auto sie psuje i zawsze tak będzie.

Jak komuś się nic jeszcze nie zepsuło to niech zrobi kolejne 100 tys km, do tego doda aktualny przebieg i niech jeździ dalej, następnie juz z 350 tys km na liczniku wszystko się zmieni - ja to widzę tak, że własnie takie przebiegi maja bardzo często ci którym pada turbina czy wtryski itp a później jest to wszystko na forum jako - padło mi turbo a mam tylko 178 tys km nalatane
Choć napewno nie zawsze jest tak jak napisałem - ale taka jest kolej rzeczy, kiedys coś musi sie zepsuć i trzeba się z tym pogodzić.

Ja mam pytanie dotyczące silników w E46. Będę wypatrywał chyba takiego modelu i się zastanawiam nad silnikami benzynowymi raczej do max ~190KM
A więc chodzi mi o M52TUB25 -170KM, M54B22 -170KM, M54B25 - 192KM. Generalnie jeżeli bym już chcial cos kupić to najchętniej ten 2,5L 192KM ale nie wie czy taki uda mi się nabyć.
Dlatego jestem ciekawy opinii o pozostałych dwóch słabszych. Jak wypadają względem siebie i mocniejszego. Oczywiście pomijając moc. Chodzi mi o awaryjność, kulturę pracy a także spalanie.

piotr320, Gratulacje egzemplarza, wszystko sprowadza się do tego że trafiłeś auto niezajechane i z ori przebiegiem, niestety większość właścicieli diesli nie ma tyle szczęścia i przeważnie rzeczywistość jest daleka od tego co na liczniku, stąd potem takie posty i opinie o silniku i samochodzie. kkuba83, to ładnie ujął.
pozdrawiam

Miro Wawa, obecny M52 B25TU, mi odpowiada, mocy wystarcza, kultura pracy ok. Nie psuje się nic, wymieniłem tylko odmę po zakupie (świadomie kupiłem z padniętą), zużycie paliwa chyba rozsądne choć nogę mam raczej ciężką 7,1-8,0 trasa miasto trudno oszacować, zależy jakie miasto, ile korków świateł itp, średnie ok 9,4 oczywiście zależne od stylu jazdy, podejrzewam że jakby mu mocno deptać to było by większe ale skrajności pomijam, skrzynia manual.

po miesiącu użytkowania i przeczytaniu tego wątku wywnioskowałem ,że u mnie jest lub było :

kontrolka oleju - wymieniony sensor oleju teraz jest git
airbak u pasażera -wciąż sie świeci
szyba kierowcy - zaczyna powoli stawać nieraz trzeba jej pomuc sie zamknąć
kontrolka płynu w chłodnicy - była pierwsza dolewka ,delikatnie mokry po podniesieniu czyli ucieka płyn
prawy przedni głośnik nie gra - dopiero po wzięciu na full załapuje
dmuchawa czyli ten "jeż" wariuje

To by było n atyle narazie ,narazie mnie to nie odstrasza i wciąż jest chemia

Co do tego "jeża" co to ogolnie za część gdybym chciał to wymienić ?

To je jeż
http://allegro.pl/opornik-rezystor-dmuc ... 16230.html

A jakie masz objawy wariującej dmuchawy?

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=92022

hmm jakby to wytłumaczyć ,poprostu po załączeniu działa ale tak jakby nie mogła się ustabilizować jest takie wycie jakby obroty spadały do minimum i nagle powracały do maximum .


taki będzi epasił do mojej?
http://www.ebay.co.uk/itm/Heater-Blower-Resistor-FSU-FSR-Porkupine-BMW-E36-E39-E46-3-Series-/270825421094?pt=LH_DefaultDomain_3&hash=item3f0e73f926

p.s1 teraz już wiem czemu "jeż" a sie zastanawiałem o co kaman ,ale po zdjęciu sie kapnołem


ps dzieki wam za linki

Ja zauważyłem takie wady

E46 M47 2.0d 136KM z 07/1999r

- ognisko korozji w dole maski, pod nerkami
- łamiące się blaszki żarówek w listwie podświetlającej rejestracje
- problemy z układem chłodzenia (termostaty)
- jak każda inna E46 zawieszenie nie lubi polskich dróg

Że niby dlaczego
Zrobiłem 70 000km i nic jeszcze nie musiałem wymieniać w zawieszeniu.

podłącze sie

może kupiłeś już z wymienionym całym zawiasem

do największej wady E46 zalicza się bez wątpienia nagłośnienie... to jest tragedia w porównaniu z samochodami innych marek w tym samym przedziale rocznikowym

Dlaczego uważasz to za wadę nękającą E46? Trzeszczą Tobie głośniki? Psuje się radio? Jeżeli masz zwykły 6'głośnikowy zestaw z radiem BMW Reverse to na pewno nie można być zadowolonym jedynie z jakości wydobywającego się dźwięku. Ja mając zestaw HiFi z 10 głośnikami i wzmacniaczem czuję się satysfakcjonująco. Nie porywa w basie, ale spełnia swoją funkcję jak na zestaw 10 lat +.

Pozdrawiam
Emcebre

ja mam BMW Business CD + standardowe nagłośnienie w sedanie i jestem zadowolony Gra dużo lepiej niż w moim starym A4 B5 Avant, z tym że tam było ubogo w Audi bo tylko dwa glosniki przednie.

Emcebre, dokładnie mówie o tym standardowym nagłośnieniu 6 głośników. To jest tragedia w porównaniu do innych modeli samochodów wychodzacych w podobnych latach oczywiście nagłośnienie zawsze można zmienić, no ale jeśli chodzi o audio to nie przykladali się za bardzo w E46. Niewiem jak w innych modelach

Tomek-E46, ja myślę że ogólnie nagłośnienie w BMW to porażka , hifi lub h/k dopiero jakoś gra.

nawet w e65fl nagłośnienie pozostawia wiele do życzenia jak na auto klasy premium z tego segmentu.

hehe dobre okreslenie , w moim egzemplarzu , i przynajmniej w jeszcze 4 sztukach e46 ( znajomych ) co 3-4 miesiace trzeba sprawdzac poziom plynu , dolac jakies 300-500 ml. niewiadomo czemu.

Auta sprawdzane od gory , od dolu - nie idzie zaobserwowac zadnych wyciekow, nie ma zadnych wyschniętych zaciekow , olej czysty (bagnet/korek ) - silnik pracuje jak trzeba.

A co paruje jakos to paruje