BMW Sport

Zamykając niejako wątek, wygrał ogólnie polski klimat i pewne elementy folkloru czyli że nie mogę mieć zbyt dobrego auta prowadząc biznesy
no i za tydzień odbieram z salonu Avensisa 2.0d ze silnikiem od bmw hehe w całkiem przyzwoitym wyposażeniem, full led reflektory, navi, kamery, rozpoznawanie znaków, trzymanie pasa ruchu, zapobieganie kolizjom i troche elektryki.

A ja bym miał gdzieś polski klimat i kupił takie auto jak mi pasuje z debilami i zazdrośnikami nie ma co robić interesów ( jak by było czego zazdrościć )

Ależ niespodziewajka

Zgadzam się z Małym, to Ty będziesz się użerał z populusem klasy D, a nie klienci.

Jakie użerał ?? Nowe wygodne auto dziesięć razy lepsze na codzień jak e30/34/32

Zdzira 850I,
x2

Hahah widzę ,że wywabiacie JigSawa z lasu

x3.

W rodzinie mamy Avensisa II 2.0d D4D 126 hp , kupiony w salonie. Auto jest wręcz pancerne...
Nie wiem o jakim użeraniu tutaj mowa...

Życzymy bezawaryjności i tyle

Ale serio Avensis?? To jest obrzydliwe, niezależnie od gustu...

Chyba raczej Jig wywabił Hue Hue Hue

Dokładnie. Jakoś nie widziałem by Boogie brał pod uwagę e30/e32/e34. Na tle tego co brał pod uwagę czyli limo klasy F z XXI wieku to jest jak jest...

Limo XXI wieku z 400 tys przebiegu na blacie vs nowy avensis dla mnie sprawa jasna bral bym nowe nie psujace sie auto , tym bardziej ze ma to tluc kilometry.
Chyba ze gruz E30 - z mitycznym to inna sprawa wtedy avensis bez szans

Każdy ma inne zdanie. Ciekawi mnie Twój problem z moim E30, że musiałeś wrzucić ten temat nawet do tego wątku.

Toyota napewno odzwdzieczy sie bezawaryjna eksploatacja,natomiast za cene tej avensis mozna by miec 3letnia F10 520d.Natomiast czasami tez mam ochote na cos nowego z salonu

Avensis napęd na przód ale popieram ... do biznesu nie mozna miec za cdobrego auta ale tez i za guwnainego tez nie. Nowy avensis to juz moim zdaniem za dobre auto w sensie i tak wiara bedzie zazdroscic...

Na pewno. A Ty aby uniknąć na przyszłość takich nieporozumień zmień sposób wyrażania swojego zdania bo efekcie wychodzą Ci wybitne banialuki.
Piszesz o użeraniu się z Avensisem, autem które de facto jest idealnym daily, mało pali, bezawaryjne, dość wygodne i nie będzie go tak szkoda jak ktoś je np przerysuje gdzies na parkingu! Wiadomo, że to nie A8 czy 7er ale jest nowe i nie będzie potencjalną skarbonką dla właściciela! To auto ma po prostu na siebie zarabiać i tak będzie. A Ty piszesz o użeraniu się? Gość który na co dzień kula się e30 pisze o mordowaniu się z Avensisem Owszem E30 to świetne auto ale w długie trasy w ciemno biorę Avensisa.
Jeśli chodzi zaś o to co Boogie brał pod uwagę a co jest, to spoko można czuć rozczarowanie...ale nie pisz człowieku o użeraniu się z nowym, bezawaryjnym, dość wygodnym autem którego przeznaczeniem jest nabijanie kilometrów i tym samym zarabianie na siebie...

Nowy awensis to nie jest skarbonka?

nowy to jednak nowy . Kazdy wezyk kabelek tarcze klocki amory wachacze wszystkie gumy i podzespoly sa nowe czyli starcza na duzo dluzej niz w uzywanym. Wiec duzo jest mniejsze ryzyko awarii i napraw nowego auta niz takiego 5 letniego z przebiegiem 150-200 tys ktore w kolejnych paru latach drugie tyle ma przejechac wiec dochodza kolejne zagrozenia turbo wtryski itp .
Nowe posiada takze gwarancje no i na 100% jest bezwypadkowe