BMW Sport

Chciałbym się zapytać o następującą rzecz - otóż czy opona typu Run Flat, która jak wiadomo ma o wiele grubsze boczne ściany opon od tradycyjnych będzie miała lepszą charakterystykę jazdy na zakrętach z uwagi na to, że teoretycznie opona powinna się mniej uginać niż normalne opona czy może jestem w błędzie i wyłączną zaletą opony runflat jest możliwośc jazdy bez powietrza ? Czy opony runflat będą bardziej czy mniej komfortowe podczas normalnej jazdy niż opony tradycyjne oraz jak to się w porównaniu do opon z indeksem XL ? Które będą lepsze do jazdy sportowej ?

W dużym skrócie: zdecydowanie mniej komfortowe, jesli masz nowe BMW to i tak Ci nie pozwoli jechać chyba szybciej niz 50 km/h system.

na runflatach auto sie dużo gorzej prowadzi, miałem kiedyś i ochoczo je wyrzucałem z auta...

Dzięki za opinie choć przyznam, że jest to zastanawiająco bo na zdrowy rozum auto powinno się lepiej prowadzić i pewniej bo opona mniej się ugina przez co pojazd powinien być pewniejszy w zakrętach.

ale na zdrowy nawet jest odwrotnie....
Do opony, której ugięcie regulujesz ilością powietrza - zawias chwilowo pomińmy, dochodzi jeszcze twardość gumy bocznej ścianki, która różnie sie może odkształcać, układać, przy zakrętach i różnych obciążeniach

Może przy nowych BMW jakoś mocno nie czuć tego, że są założone run flaty, ale ja kiedyś do byłej e34 założyłem na tył opony tego typu w rozmiarze 18". Myślałem, że mnie chooy strzeli, czułem każda, nawet najmniejszą nierówność (łącznie z małymi kamyczkami itp), to była istna masakra, założyłem tradycyjną gumę i komfort zmienił się nie do poznania.

Mam zimówki Runflaty.
W dodatku 225/45r17.
Drugi raz bym takich opon nie wybrał.
Są strasznie twarde. Czuć każdą nierówność a jazda po "kocich łbach" do przyjemnych nie należy.
Na przeglądzie nawet amortyzatorów nie mógł zbadać bo runflaty w połączeniu z obniżonym zawieszeniem powodowały brak amortyzacji na maszynie.
Po założeniu tradycyjnych opon - zupełnie inne auto.
Raz mi się jednak przydały - 12 km bez powietrza w jednym kole przejechałem, w wulkanizacji wyjęli gwóźdź, zakleili dziurkę i tyle.

To będzie zależało właśnie od tego w jakich warunkach porównujemy oponę. W jeździe codziennej masz rację, będzie gorszy komfort jazdy bo jest mniejsza amortyzacja na oponie z uwagi na twarde ścianki ale w sportowej jeździe run flaty powinne być lepsze bo auto mniej nurkuje w zakrętach.

To mówisz, że w sporcie na runflatach jeżdżą? Ja kupiłem teraz ContiSeal- w sumie dobry zamiennik- odporne na dziurę a mają miękkie ścianki. Przód mam od kilku lat taki, teraz tył dokupiłem- cena znośna.

Nie wiem DED czy w sporcie jeżdzą na run flatach choć nie sądzę, ale wydawać by się mogło na logikę, że z uwagi na to że boki mają twardsze to powinne być lepsze na zakręty. Może ktoś kto ma doświadczenie w jazdach na torach mógłbym się wypowiedzieć o ile przerabiał taki temat. Te opony powstały chyba własnie tylko po to tak jak sugeruje ich nazwa aby jechać kiedy nie ma powietrza i to najwyraźniej jedyny ich plus.

Na logike sie nie nadaja, jak sam zauwazyles jedyny ich plus to mozliwosc jazdy bez powietrza (przy ograniczonej predkosci). Wady to natomiast m.in. gorsza przyczepnosc czy wieksza masa. Zastanow sie dlaczego zadna z M-ek nie jezdzi na takich oponach

Mialem runflaty w X5 na felgach 18" po zamianie felg na 20" ze zwyklymi oponami jezdzilo sie bardziej komfortowo pomimo nizszego profilu opony.

Run flaty mają inne mieszanki są bardziej twarde i śliskie a przez to,że nie układają się do nawierzchni trakcja.jest dużo gorsza.
Nie bez powodu seria M wychodzi na zwykłych oponach.
Run flaty to kolejny debilny pomysl producentów tak samo jak start stop, 5w30 i wymiany co 30tys itd
Na runflatach kazdy element zawieszenia dostaje w dupe kilkukukrotnie bardziej niż na zwyklych oponach po 100tys na naszych drogach do wymiany mamy 3/4 zawieszenia tyl ktore normalnie przejezdza 200-300tys bez dotykania a tak wszystkie tulejki sa wypracowane, wyrwane i ogolnie zużyte.

W e87 miałem ran fi uty i była porażka po nierównościach głośno, aż mnie bolało jak cięzko pracuje zawias , teraz kupiłem normalne (bridgestony) i kolosalna różnica ciszej przy wyższej prędkości, na dziurach ciszej a prowadzenie w zakrętach super polecam wymianie runów na zwykłe opony

Zapomniales dodac jeszcze felgi ktore pekaja jak np S230

też miałem runflaty 18" i wytrzymałem na nich miesiąc... TRA GE DIA ! Na nierównościach aż zęby dzwoniły
Przeskoczyłem na zwykłe gumy to pierwsze wrażenia jakbym 7er jechał
I jeszcze mi felgę obdarli przy ściąganiu tego gówna

Wszystkie fabryczne pekaja, kwestia czasu i warunkow, niektore szybciej, inne pozniej.

Ja mam teraz u siebie run flaty no i jest twardo ,ogólnie nie polecam . 17 225/45 do e36 . Szczerze to trochę już bym chyba chciał zimę i jakieś normalne 16 185/195 na 55