BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 29 marca 2024, 10:34

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 5 grudnia 2015, 23:12 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: Szwajcaria
Moje BMW: 535d(F11),640d(F12)
Kod silnika: M57Y,N57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 65&start=0
Cześć, niedawno dostąpiłem niebios, tzn jeździłem M4 ('15) 431km - 4.4s od 0-100km/h , oraz i8 ('15) 362km (moc systemowa - 170kW spalinowy, 96kW elektryczny) - 4.4s od 0-100km/h.
Napiszę krótkie wrażenia z jazdy z perspektywy właściciela 535d (286km) z grudnia '08 - opis auta tutaj:
viewtopic.php?f=6&t=147865, katalogowo 6.3s od 0-100km/h.
Ceny zawodników : M4 123k chf, i8 180k chf, cena mojej wg ASO , kiedy była nowa jakieś 90k+ euro.
Na początek parę fotek:
M4:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i8:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wrażenia z jazdy M4:
Auto jest piękne, felgi M, wiercone tarcze, głęboko niebieski metalizowany lakier na zaciskach, całość zdradza wielki potencjał.
Otwieram drzwi, bezramkowa szyba opuszcza się na kilka cm, by po domknięciu drzwi wrócić do poprzedniej pozycji.
Miejsce za kierownicą (mój wzrost ok 180cm,obecnie 92kg) wystarczające w zupełności, widok do przodu doskonały, fotele wyraźnie twardsze niż w mojej 535d, z pompowanymi boczkami,doskonale obejmują ciało.
Konsola środkowa szeroka, ale ergonomia idealna, wszystko pod ręką.Niestety koło prawej nogi jest wyraźnie mniej miejsca niż w moim.Kierownica o dziwo nie ma regulacji elektrycznej - lekkie rozczarowanie, ale może to ze względu na masę.Dźwignia zmiany biegów - obsługa inna niż w moim, na początku nie wiedziałem jak włączyć "D" ;).
Np. włączenie biegu wstecznego, to jest przesunięcie w lewo (jak w moim włączenie trybu sport) i przesunięcie dźwigni do przodu - jak u mnie redukcja biegu.
Przycisk start budzi bestię do życia, ruszam delikatnie (klienci i sprzedawcy patrzą), auto toczy się powoli, ale nawet na wolnych obrotach dźwięk silnika oraz o dziwo delikatny szum z tyłu (czyżby z tylnego mostu?) zapowiada nieziemskie emocje.Ogólnie całokształt, pozycja za kierownicą, grube drzwi, kubełkowe fotele, solidność każdego elementu, widok kokpitu, krótka dżwignia zmiany biegów,sportowa kierownica, zegary, skrzydełka do zmiany biegów itp zdradzają że w tym aucie drzemią demony.
Wyjeżdżam z parkingu, auto reaguje bardzo bezpośrednio, układ kierowniczy jest nieco czulszy niż w moim, stawia podobny opór przy skręcaniu, to po prostu czuć w każdej chwili że to jest, kawał bryki dla konkretnych facetów.Hamulce są podobne do mojej, nie zauważam wielkiej różnicy.
Przejazd przez miasto - pierwszy spokojny start z ronda i prawie się wpakowałem na fotoradar, który policjanci, trzeba trafu, akurat dzisiaj tam ustawili, wiedzieli chyba że tam będą jeżdziły eMki :D.
W tym aucie jazdy w Szwajcarii bez tempomatu sobie nie wyobrażam - to by się skończyło chyba więzieniem, a na pewno dziesiątkami gruuubych mandatów.
Wyjazd na autostradę, auto w ciasnym zakręcie trzyma się jak przyklejone, ale nie widzę dużej różnicy w stosunku do sportowego zawieszenia z Active Drive i Dynamic Drive w 535.
Kickdown i ....... Jeeeezuuuuuu ale POWER!!!!! Momentalna redukcja i od razu pełna pi..a, dziki ryk z tłumików jak rasowej wściekłej V8, ciarki na plecach, ale po tym mgnieniu emocji trzeba odpuścić, bo na blacie jest już 120, a na tym fragmencie dozwolono zaledwie setkę(dojazd do skrzyżowania z inną autostradą).
Ale nic, kilometr dalej za skrzyżowaniem autostrad jest całe 120 :D.No to na długim winklu zwolniłem do 60, redukcja na najniższy możliwy bieg i sandał w podłogę.Wściekła bestia runęła do przodu z rykiem V8 , ja pie...lę, ale to zap..dala, dosłownie zanim wyjechałem z rozbiegówki to już miałem 140.Moment później 170, ale HUD zamigotał, że jestem zbyt blisko poprzednika, więc hebel w dechę.
Dziwna sprawa, ale w moim hamulce reagują podobnie, a spodziewałem się efektu jakbym zarzucił kotwicę.Jeśli jest różnica, to niewielka.
No i dalej podobnie, prawy pas, trochę miejsca za mną, to hamowanie do 60, tryb sportowy i kickdown, redukcja jest błyskawiczna a przy każdej zmianie w górę dostaje się zdrowego kopniaka w plecy.
Silnik na wysokich obrotach rewelacyjnie ryczy, coś pięknego, nie potrzeba w ogóle radia :D. Potem było trochę tłoczno, więc tryb D i spokojna jazda - jak najbardziej się nadaje, silnika praktycznie nie słychać, lekki szum (opon i powietrza) słyszalny w środku, nic więcej.Jedzie jak cicha limuzyna, bez jakiegoś buczenia jak w pseudosportowych 1.6 z przelotem i kolankiem jak od komina.
To jest klasa.Head Up Display wyświetla świetnie nawet pod jesienne słońce, niestety często migał na czerwono ;) jak się dolatywało z dużą różnicą prędkości do auta z przodu.
Zjazd z autostrady , rondo , na rondzie pustawo,myślę sobie, to zostawię trochę gumy po pięknym drifcie, no i sandał w podłogę, gwałtowny kickdown, ryk silnika, ale......k.wa miganie ESP , bo go wcześniej nie wyłączyłem.Ogólnie zrywało przyczepność bardzo często, ale ESP natychmiast reagował, także podczas maksymalnego przyspieszenia czuć było lekkie szarpanie w tył/przód, w takt reakcji sterowników.To też podobnie jak w moim, że nie zostawia chmury dymu za sobą ale dziko przyspiesza, M-POWER wbija w fotel, a jak się ma telefon luzem położony na desce nad zegarami to trzeba go szukać .....na tylnej kanapie, serio.
Reakcja na gwałtowne ruchy kierownicą lewo/prawo przy 120 - tu trochę widać różnicę, moje 535d ma nieco miększe zawieszenie.Tzn. M-ka myszkuje sztywno bez kołysania, zaś 5-ka leciutko się buja.
Ale w M-ce nie ma się wrażenia że jedzie się na sękatym taborecie, nawet na nierównościach - są one dobrze wyczuwalne, ale przyjemnie pochłaniane.Takie zawieszenie pasuje mi rewelacyjnie.
Jazda przez wioski i miasteczka - tym autem da się też jeździć jak wygodną limuzyną, nie ma żadnej różnicy, no może delikatnie trzeba operować gazem :D.
Ciekawostka - jak wjeżdżałem na pewne rondo, to z przeciwka jechał gość Lamborghini i mocno zaglądał, kto siedzi za kierą M4,wiem, bo ostro obserwowałem kto siedzi za kierą Lambo :).
Ogólnie, to start jest wściekły, ryk budzi respekt nawet w autach obok, każdy się obraca co to tam ryczy w okolicy :).
Nie wyobrażam sobie takiej bryki bez tempomatu, bo mandaty by mnie zrujnowały.Patrzenie nonstop na liczniki jest irytujące, nawet HUD wymaga ciągłej uwagi, bo moment zagapienia i już jedziesz 20 km/h szybciej niż wolno.
Auto przyspiesza z taką lekkością, że przekroczenie o 20-30 jest prawie niezauważalne i dzieje się momentalnie, bo pedał gazu wystarczy do takiej niewielkiej różnicy tylko połaskotać.
Z ciekawostek, przed jazdą skasowałem spalanie, na koniec wyświetlacz wskazał 15.8 litra, przy czym startowałem już z rozgrzanym silnikiem, a po drodze wskazówka na czerwonym polu było gdzie się tylko dało.

Zalety:
-atomowe przyspieszenia
-rewelacyjny dźwięk silnika, cisza przy spokojnej jeździe, dziki ryk przy szaleństwach
-bardzo szybka skrzynia (zdrowy kop w plecy przy zmianie w trakcie przyspieszania jest w gratisie)
-bardzo dobre hamulce
-bardzo dobre prowadzenie, w każdej sytuacji jedzie jak po szynach i prosi się o więcej
-bardzo bezpośredni układ kierowniczy, ale jeszcze nie nerwowy
-świetne materiały wnętrza, znakomicie spasowane, sportowa atmosfera
-.....duży bagażnik :D, jest naprawdę duży jak na typ auta

Wady:
-w zasadzie nie ma , poza jedną - licznik jest tak wyskalowany, że na skali jest 90, potem kreseczki i następna liczba to 120.Czyli jak jest ograniczenie do 100, to trzeba się mocno wpatrywać,gdzie jest wskazówka , więc to wolałbym mieć opisane inaczej.Co prawda liczb jest mniej, bo licznik jest wyskalowany do 330 :D, ale wolałbym tu inne rozwiązanie
-może jeszcze koszty utrzymania, które są spooooro większe niż w zwykłej 4-ce

Ogólnie to prawdziwa torpeda, doskonale się też sprawdza w normalnej jeździe.Z perspektywy 535d - osiągi w porównaniu do innych aut owszem rewelacyjne, ale do 535 nie jest to przepaść, raczej średnia, na upartego spora różnica.
Układ kierowniczy i zawieszenie - nieco bardziej bezpośredni i trochę sztywniejsze.Hamulce - tu największe zdziwienie, różnica jest ledwo zauważalna, jeśli w ogóle, spodziewałem się, że będą sporo ostrzejsze, ale może po prostu są lepsze przy długiej bardzo sportowej jeździe (np mniejsza podatność na fading) .Co prawda w moich nigdy fadingu nie zauważyłem, nawet przy baaardzo sportowej jeździe po górskich serpentynach,ale musi być jakiś powód.
Z drugiej strony, 535d ma hamulce te same co w 367konnym 750i,więc to pewnie dlatego ciężko poczuć różnicę.

Wrażenia z jazdy i8:
Podchodząc do auta od przodu , w pierwszej chwili miałem wrażenie, że ktoś nie domknął tylnej klapy,bo to jest więc poszedłem sprawdzić, a to tylko super aerodynamiczne kanały nad tylnymi nadkolami, oraz kształt tylnej klapy dają takie wrażenie.
Klamka do otwierania drzwi jest ukryta we wnęce pomiędzy krawędzią drzwi a nadwoziem.Otwiera się z lekkim klikiem.
Drzwi są znakomicie wyważone, już delikatne pociągnięcie powoduje że otwierają się samoczynnie, całkowicie.Wygląd jest doskonały, drzwi są dosłownie odlotowe, bo otwarte uskrzydlają samochód.
Wejście do środka nie należy do łatwych nawet dla osób wygimnastykowanych.Po pierwsze, nisko umiejscowiony fotel (bo auto jest bardzo niskie),bardzo wysoki próg (nieporównywalny z żadnym progiem w normalnym aucie), już prędzej z bardzo starym modelem Z1, który miał wysoki próg, w którym.....chowały się opuszczane drzwi.
Fotele są dopasowane, zegary bardzo futurystyczne, kokpit jak w statku kosmicznym.Bardzo masywny tunel środkowy powoduje, że miejsca na nogi jest... powiedzmy akurat.To jedna z wielu cech która przywodzi na myśl że siedzimy w prawdziwym bolidzie.
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem, to .... podniesienie fotela mocno do góry - auto jest tak niskie, że fotel ustawiony najniżej jak się da, powoduje że powstaje wrażenie siedzenia na asfalcie.
Przycisk START - i silnik wyłączony, zegary rozświetlone, radio gra czyściutko - co jest?Okazało się, że trzeba po prostu nacisnąć gaz, bo auto nie uruchamia od razu silnika spalinowego, tylko toczy się na elektrycznym, jak TESLA (też jeździłem, ale opiszę w innym poście).Na początku lekka dezorientacja, także dlatego, że dźwignia zmiany biegów ma zupełnie inaczej rozplanowany zakres ruchów.
No więc ruszam, auto jest komfortowe (praktycznie kompletna cisza), silnik reaguje natychmiast (jak to elektryczny).W miarę przyspieszania bezszelestnie i niezauważalnie dołącza się silnik spalinowy, ale w momencie kiedy jedzie się spokojnie, auto jest bardzo ciche.
Reakcja kierownicy podobnie jak w M4- bardzo bezpośrednia , nieco bardziej bezpośrednia niż w 535d.Przypomnę, że w moim (wypas w opisie mojej fury), układ kierowniczy jak i zawieszenie, też jest bardzo sportowy.Wyjazd na autostradę, sandał do dechy- Jeeeezuuuuuu, znów atomowa katapulta :D.Auto wystrzeliwuje do przodu jak oszalałe, w akompaniamencie ryczącej, nieokiełznanej sportowej V8.
To musi pochodzić z głośnika, to niemożliwe aby trzycylindrowy :O, 1,5 litrowy :O silnik dawał taki dźwięk.Ja wiem, że on ma ponad 230km, ale ilość cylindrów jest nie do oszukania.Co ciekawe, ten dźwięk dochodzi jakby spod lewego fotela (kierowcy), ale na zewnątrz, więc ten głośnik jest chyba w podwoziu.
W każdym razie, robi mocne wrażenie nawet na kierowcy, podobnie jak na przechodniach, a nawet na autostradzie, kiedy jedziesz równo z autem obok, pedał do dechy i ten ryk każe obrócić się kierowcy , by sprawdzić co to jedzie.Oczywiście nie ma na to zbyt wiele czasu, bo bryka oddala się w tempie super-expresowym, masz wrażenie że ten obok właśnie ostro hamuje :).
Zresztą nawet bez deptania w podłogę, kierowcy i pasażerowie obok często się obracają, albo wpatrują w kierowcę, bo auto wygląda kosmicznie, robi wielkie wrażenie.
Zmiana biegów- tu jest niespodzianka - zmieniane są niezauważalnie, tylko po odgłosie silnika można się zorientować.Nie ma nawet cienia śladu po kopniaku z M4, bardzo płynne przejście.
Silnik wkręca się na obroty błyskawicznie i kręci się wysoko, trochę przypomina pod tym względem silnik motocyklowy (mam też i jeżdżę na co dzień Suzuki Banditem 1250 '09 więc mam porównanie).
Zawieszenie - charakterystyka podobna do M4,bardzo sztywne, nie da się tego auta rozkołysać, hamulce - również.
Pedał w podłogę - skrzynia redukuje błyskawicznie, silnik wskakuje na obroty i zaczyna się orgia przyspieszenia w akompaniamencie demonów dźwięku - trzeba się przejechać, żeby sobie uświadomić, jaki to POWER, to jest NIE-DO-PORÓWNANIA z jakimś 2-litrowcem, a od mojego jest naprawdę zdecydowanie szybszy.Może to też generowany dźwięk tworzy takie wrażenie, że zaraz odfrunie.
W każdym razie, jak jesteś daleko od poprzednika jadąc równym z nim tempem, depniesz w podłogę- to momentalnie , w ciągu kilku sekund zbliżasz się do niego jadąc o 80km/h szybciej, miga wtedy na zegarach albo
HUD-zie czerwona ikonka ostrzeżenia,abyś hamował, bo w niego wparujesz.
No więc hamujesz, używając dość ostrych hampli, po to by gwałtownie zmienić pas i znowu deptać w podłogę, można tak bez końca :).
Ogólnie jest mega sportowe, bardziej się nie da.Wrażenie zespolenia z autem jest jedyne w swoim rodzaju, również dzięki bardzo sportowym fotelom.
Jak włączysz tryb sportowy - to zegary z tonacji niebieskiej zmieniają się na krwisto czerwoną, taki smaczek.
Tak na marginesie, to auto również ma z tyłu małe siedzenia, aby przewieźć pasażerów, ale to jest kwestia pomocnicza, wiadomo że używane będą (jeżeli w ogóle) tylko awaryjnie. Bagażnik mnie nie interesował :D.

Zalety:
-odlotowy, kosmiczny wygląd z mega szpanerskimi drzwiami - nikt nie pozostanie w nim niezauważony,zresztą pewnie po to się takie auto kupuje
-znakomite osiągi
-bardzo precyzyjny układ kierowniczy
-doskonały dźwięk silnika
-świetne spasowanie materiałów, doskonałe wykończenie, piękne zegary wyświetlane na panelu ciekłokrystalicznym
-kokpit przywodzący na myśl star treka, wszystkie materiały z górnej półki, wszystko obszywane skórą
-bardzo dobre hamulce

Wady:
-..... ręcznie ustawiana kierownica !!!! pewnie chodzi o ograniczenie masy, bo auto kosztuje tyle worków pieniędzy, że nie widzę innego usprawiedliwienia
-brak....kieszeni w drzwiach bocznych, co nie dziwi, bo przy wysiadaniu wszystko by wypadło, poza tym próg jest zbyt wysoki
-bardzo niewygodne wsiadanie/wysiadanie
-bardzo niskie siedzenie, daje wrażenie siedzenia na asfalcie - choć to auto supersportowe, więc to kwestia dyskusyjna
-exorbitalna , zupełnie pozaziemska cena
-dopasowane, by nie powiedzieć ciasne miejsce dla kierowcy

Wrażenia są subiektywne, nie zależy mi ani na wychwalaniu, ani na ganieniu którejkolwiek bryki.
Wiem już jednak, że pewnego dnia na pewno kupię któregoś M-Power'a, nie widzę innej opcji :).
To tyle, pozdro!

_________________
BMW - Bóg Mnie Wybrał :)
BMW jest jak piękna kobieta - bywa kapryśna, ale za tą jazdę wszystko jej wybaczysz !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 00:53 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: Szwajcaria
Moje BMW: 535d(F11),640d(F12)
Kod silnika: M57Y,N57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 65&start=0
Dodam tylko, że powyżej pisałem o dźwięku V8, bo oba auta mają inne silniki - M4 ma R6 biturbo , zaś i8..... R3 biturbo :zdziwko:
W każdym razie dźwięk jest miodzio :).
Pozdro!

_________________
BMW - Bóg Mnie Wybrał :)
BMW jest jak piękna kobieta - bywa kapryśna, ale za tą jazdę wszystko jej wybaczysz !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 15:20 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Rozwaliły mnie bajeczne opisy podniety dźwiękiem silnika puszczanym z głośników. I jeszcze, że radia nie trzeba. Nie trzeba albo nie można, bo Twoja podnieta opadnie. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

No i BMW I8 nie ma nic wspólnego z autem supersportowym...

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 17:15 
rider3, a jak porównasz te modele do 328i? Najlepiej w budzie E30.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 17:24 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 13996
Lokalizacja: Ostrów Maz.
Moje BMW: e31 850i
Kod silnika: M70B50
rybik napisał(a):
rider3, a jak porównasz te modele do 328i? Najlepiej w budzie E30.


:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Jig, nie wiem weź kredyt czy leasing, kup sobie jakieś lepsze auto niż e30 i poszerzaj swoje horyzonty, bo naprawdę tych Twoich wychwalań na punkcie e30 się czytać nie da. Nie wiem może dlatego, że mnie e30 nie rusza kompletnie

_________________
http://firmaorchidea.pl
http://www.zajazdpodsosnami.pl
http://www.chodowiak.pl
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 17:41 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2657
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E46 Turbo
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... &start=184
Jak w M4 wypada reakcja na gaz? Jak w zwykłym doładowanym aucie czy zdołali coś podratować aby choć trochę zachować reakcje z wolnossących M?

_________________
adamomotorsport.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 17:51 
rybik napisał(a):
rider3, a jak porównasz te modele do 328i? Najlepiej w budzie E30.

rybik, w tym zestawieniu m4 to napompowany baleron i ma się ni jak do 328i :rotfl:


A teraz biorąc innych uczestników tematu na poważnie to gratuluję super przejażdżki :super: Świetny opis, fajnie się czyta.
rider3, 431 ps gniecie solidnie to teraz pomyśl jak manhart dobija S55 do 707 ps i 903Nm :cwaniak:


Ostatnio edytowano 6 grudnia 2015, 17:56 przez Michu, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 17:55 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2470
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: F82 M4 COMP/E91/F20
Kod silnika: S55B30/N47/N47
Garaż: M4 F82 Competition MINERAL GREY
E91 LCI 320d SAPPHIRE BLACK
F20 116D ALPIN WEISS
Było:
E36 318i MONTREALBLAU
E39 530i TITANSILBER
E92 335i SCHWARZ BLACK
E60 530D SCHWARZ BLACK
E92 335i TITANSILBER http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=168888
E87 120d SCHWARZ BLACK
E92 M3 viewtopic.php?f=89&t=171245
Bardzo fajna relacja z jazd ;) Dla mnie bez porównania m4 wygrywa :oczami:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 18:25 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 8579
Lokalizacja: Lubelskie LJA
Moje BMW: Mercedes-Benz CLS
Kod silnika: 320CDI 7G-Tronic
Garaż: 93' E36 Sedan Calypsorot
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=107879

99' E46 Coupe Topasblau
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=119679

07' CLS W219 7G-Tronic
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=151028
rybik napisał(a):
rider3, a jak porównasz te modele do 328i? Najlepiej w budzie E30.

Half lajf!
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim autem spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"
Obrazek
Był: 93' E36 Sedan 316i Calypsorot Metallic - Bimbrowóz (2009-2012)
Był: 99' E46 Coupe 320Ci Topasblau - Smerfeta (2012-2015)
Jest: 07' Mercedes-Benz CLS W219 320CDI 7G-Tronic - Czarna Locha (2015-Obecnie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 18:32 
Offline
E34 lover
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 10409
rybik napisał(a):
rider3, a jak porównasz te modele do 328i? Najlepiej w budzie E30.

dawno się tak nie uśmiałem :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 19:11 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8212
Lokalizacja: Poznań
Garaż: M3 e92 G-power 580hp
R6 biturbo to moim zdaniem najlepsze połączenie niezbyt dużej pojemności z najnowszą technologią co skutkuje stosunkowo niskim spalaniem, a jednoczesnie pozwala uzyskać nie słychane wprost pokłady mocy. Mi nic więcej nie trzeba :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 20:59 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Widzę, że każdy temat, w którzym piszę jak jest momentalnie zamienia się w temat o moim E30 :!: W zasadzie to rozumiem Was. :cwaniak:

A tak na poważnie to fajnie auto to M4. Aczkolwiek skopali sprawę z silnikiem jak dla mnie i jeżeli ta jednostka na seryjnych bebechach nie będzie dzielnie znosić przynajmniej 600 koni to porażka. Co do I8 to potencjał na wspaniałe auto supersportowe. Tymczasem jest jak jest... totalnie zbeszczeszczony samochód silnikowo. To powinien być konkurent Ferrari itp., a dodatkową, alternatywną wersją pokazową powinno być równolegle zaprezentowane I8 w tej formie jaka jest. Tymczasem mając tylko to to tak jakby odegrać w teatrze jezioro łabędzie bez dźwięku.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 21:55 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 7078
Lokalizacja: Des Plaines
Moje BMW: X5
Kod silnika: B58
Garaż: X5xDrive40i
viewtopic.php?f=6&t=173355
Yamaha Raider 113
viewtopic.php?f=60&t=171144
Honda Odyssey EXL
https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=170305

Byle:
BMW M3
viewtopic.php?f=89&t=172379
Lincoln Towncar Signature
viewtopic.php?f=55&t=173138
Audi Q5
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=159296
BMW F800R
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=60&t=166182
F10 535i
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 95&start=0
BMW 335is
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=163089
Mercedes S600 V12
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=164699
E60 535xi
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=162470
E90 335i http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=121648
E53 http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=40314
Fajnie ze dealerzy daja taka mozliwosc do testowania nawet jednych z najmocniejszych aut w swojej ofercie, super sprawa :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 22:56 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 8579
Lokalizacja: Lubelskie LJA
Moje BMW: Mercedes-Benz CLS
Kod silnika: 320CDI 7G-Tronic
Garaż: 93' E36 Sedan Calypsorot
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=107879

99' E46 Coupe Topasblau
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=119679

07' CLS W219 7G-Tronic
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=151028
Hakelbery napisał(a):
Fajnie ze dealerzy daja taka mozliwosc do testowania nawet jednych z najmocniejszych aut w swojej ofercie, super sprawa :D

O tym samym pomyślałem :)
rider3, Zdradź rąbka tajemnicy jak załapać się na takiego "test driv'a".

_________________
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim autem spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"
Obrazek
Był: 93' E36 Sedan 316i Calypsorot Metallic - Bimbrowóz (2009-2012)
Był: 99' E46 Coupe 320Ci Topasblau - Smerfeta (2012-2015)
Jest: 07' Mercedes-Benz CLS W219 320CDI 7G-Tronic - Czarna Locha (2015-Obecnie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 23:14 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 14119
Lokalizacja: Cieśnina złych przeżyć
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57N
Garaż: Na przylądku, w portowej tawernie.
Dzięki autorowi tematu za to, ze chciał podzielić się z nami opiniami na temat aut, którymi odbywał jazdy próbne. Miło się czytało.

_________________
Obrazek
"Yes, Lucifer has come to our little world of milk and petrol"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 6 grudnia 2015, 23:32 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 7078
Lokalizacja: Des Plaines
Moje BMW: X5
Kod silnika: B58
Garaż: X5xDrive40i
viewtopic.php?f=6&t=173355
Yamaha Raider 113
viewtopic.php?f=60&t=171144
Honda Odyssey EXL
https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=170305

Byle:
BMW M3
viewtopic.php?f=89&t=172379
Lincoln Towncar Signature
viewtopic.php?f=55&t=173138
Audi Q5
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=159296
BMW F800R
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=60&t=166182
F10 535i
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 95&start=0
BMW 335is
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=163089
Mercedes S600 V12
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=164699
E60 535xi
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=162470
E90 335i http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=121648
E53 http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=40314
Dżordż,

W UK pewnie tez sa podobne akcje promocyjne, ja bylem na takiej rok temu https://ude.bmwusa.com/

Mozna bylo wziasc na polgodzina przjezadzke kazdy model BMW(oprocz wersji M) ja jezdzilem 228i, 428ci, 640xi. Oprocz tego byl krotki kurs zachowania auta na torze, pod i nad sterownosc. Pozniej podzielili nas na dwie grupy, kazdej dali 235i i rywalizowalismy na krotkim torze. Bardzo fajna impreza. Za dodatkowa oplata mozna bylo zapisac sie na calodniowy kurs szkoly M i wtedy bawilems sie M3/4 na torze pod okiem instruktora.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 7 grudnia 2015, 06:15 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: Szwajcaria
Moje BMW: 535d(F11),640d(F12)
Kod silnika: M57Y,N57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 65&start=0
Hej,
no to po kolei :
jiGsaw : te auta stworzone są po to, by budzić nieziemskie emocje, to nie są jakieś wyroby samochodopodobne w stylu rozklekotanej już fabrycznie Pandy .... i one to robią, to są naprawdę auta, z których nie chce się wysiadać, a droga jest celem, jeśli dźwięk jest picowany - trudno, takie czasy, ekoterroryści są wszędzie i narzucają swoje ograniczenia...
rybik: dobre, dobre, fajna aluzja ;) - jeździłem też kiedyś 528i (e39, 193km) z automatem, ale to już jak byłem właścicielem 535d, powiem tak: przed 535, 528 uważałbym za w miarę szybkie auto,na pewno w stosunku do 520i(e39,150km),którym kiedyś jeździłem parę lat, ale po 535 już nic nie jest takie samo jak było, do 528i wsiadłem, ruszyłem, jak się zrobiło pusto na drodze zacząłem deptać i ..... WTF? No niby przyspiesza,no niby się rozpędza, ale czemu tak wolno? I czemu takie miękkie zawieszenie?I czemu automat jest taki ospały?

Kucharz : racja, ale jiGsaw jest pewnie absolutnym fanem nie tyle marki, co modelu, trzeba brać poprawkę :)

ADAMO M: hmmm, to zależy z czym porównasz, dla mnie zwykłe doładowane auto, to silnik na 1 turbinie.
Jeździłem kiedyś A6 '07 3.0 TDI quattro w stanie bdb, z tuningiem bodajże MTM na 272km i zapamiętałem jedno: owszem jest szybkie, ale reakcja na gaz fatalna,jak ruszasz spod świateł, sandał w podłogę i przez prawie sekundę!!!!! nie ma reakcji.To koszmarnie długo, jak chcesz dobrze wystartować.
Nie ma reakcji w tym sensie, że silnik nie zwiększa obrotów w ogóle, dopiero po sekundzie reaguje!Potem już ciągnie, ale przedtem to duże rozczarowanie.To pewnie wina tylko 1 turbiny.
Kumpel jeździ A6 '08, też quattro (też stan bdb), ale z seryjnym silnikiem, chyba 235km, jak nim jechałem to miałem wrażenie, że reakcja na gaz przy kickdownie jest dość wolna, jak on z kolei wsiadł do mojego, to stwierdził, że reakcja na gaz jest "masakrycznie szybka".
Wracając do M4, to miałem wrażenie, że w niej reakcja jest praktycznie natychmiastowa, oczywiście nie jest to silnik elektryczny jak w 420-konnej TESLI model S P85D, którą kiedyś jechałem, gdzie odpowiedź jest naprawdę natychmiastowa (brak skrzyni biegów,która miałaby niezerowy czas reakcji) i bardzo mocna, bo jego 600Nm jest dostępne w całym zakresie obrotów(z tego co pamiętam).Tesla zgubiła trakcję na suchym asfalcie, na autostradzie przy 120km/h :).
Także w tej M4 nie trzeba nic "podratowywać", bez dwóch zdań.Wolnossącą M-ką co prawda nie jechałem, więc ciężko coś powiedzieć, ale myślę,że różnica, jeśli jakaś jest, to pewnie niezauważalna.

Michu: wiem, wiem, do dzisiaj bardzo mi się podoba M6 G-power, stuningowane na 800km :D.Dla ciekawych, filmik z testu (niestety nie mojego :/ ): https://www.youtube.com/watch?v=78wGVsiuE2k .
Zamieniłbym też mojego kombika na tego 750konnego niepozornego kombika: https://www.youtube.com/watch?v=q0culNGq7ws .
Zresztą, przy takich mocach nie patrzy się już na przyspieszenie 0-100(bo tu już jest max osiągnięte, co się da przenieść na asfalt), tylko 100-200, albo wręcz 200-300.....
W tym M6 gość zrobił półkilometrowe !!! czarne pasy na suchym asfalcie, to jest prawdziwa MOC.Przy 180km/h jeszcze spokojnie gubi trakcję :).

jiGsaw 2x: "Skopali sprawę z silnikiem" :wstyd: , stary, nie wiesz o czym piszesz, powaga.Wsiądź, przejedź się, a później miej na tyle odwagi cywilnej i przyjdź tutaj to odszczekać ;).
"jeżeli ta jednostka na seryjnych bebechach nie będzie dzielnie znosić przynajmniej 600 koni to porażka" :przestraszony: , skomentuję tak:
Tylko laik może w ten sposób pisać na temat takiego majstersztyku inżynierii,jak silnik tej M-ki,gdzie wchodzą w grę setki czynników, a wielkie ograniczenia stawia chociażby inżynieria materiałowa i prawa fizyki, że o kosztach produkcji,czy też trwałości nie wspomnę.
Tak się składa, że jestem inżynierem elektronikiem, pracuję w zawodzie, więc z mojej działki wiem, że czasem np. podwojenie dokładności oznacza pięciokrotnie większe koszty produkcji.
Z innego z moich projektów wiem,że w przetwornicach DC-DC na duże prądy wejściowe przy bardzo niskim napięciu wejściowym (poniżej 0.5V),zwiększenie sprawności z 80% na 90% oznacza dokładnie 4-krotne zwiększenie kosztów produkcji, nie licząc innych wad.
Tylko urzędasy wymyślają sobie wyśrubowane normy ekologiczne, dowolnie manipulując liczbami, bo po prostu nie zdają sobie sprawy, co jest ekonomicznie i technicznie osiągalne, a premię za bycie "bardziej świętym od papieża" trzeba jakoś uzasadnić.
W dieslach VW, koncern oszukiwał nie dlatego,że nie chciało mu się pracować nad zmniejszeniem emisji szkodliwych składników spalin, tylko dlatego że w pewnym momencie w rozwoju technologii specjaliści, którzy zęby zjedli na budowie silników, doszli do nieprzesuwalnej ściany.
Oczywiście, czysto technicznie byłoby możliwe dalsze zwiększenie czystości spalin, np dodając instalację z generatorem HHO, ale to wymaga takiej ingerencji w samochód i takich kosztów rozwoju a potem produkcji, że nikt z klientów tego potem nie zapłaci, że o wszystkich możliwych testach, atestach itp. nie wspomnę.
"Tymczasem jest jak jest... totalnie zbeszczeszczony samochód silnikowo" - o przejażdżce i odszczekiwaniu pisałem wyżej, nie będę powtarzać :).

Dżordż: Tajemnicy wielkiej nie ma, byłem ich klientem, były po prostu "dni otwarte", przyszedłem, pokazałem prawo jazdy,lokalny dowód osobisty, podpisałem kwitek i pojechałem :).Gdybym nie znał języka , albo przyszedł ubrany jak menel, to pewnie byłyby trudności.....
Że udostępnili najmocniejsze i najdroższe auta w ofercie? To jest Szwajcaria, tutaj wiele rzeczy wygląda całkiem inaczej niż w Polsce, w końcu jest jednym z najbogatszych krajów świata :super: .
Pozdro!

_________________
BMW - Bóg Mnie Wybrał :)
BMW jest jak piękna kobieta - bywa kapryśna, ale za tą jazdę wszystko jej wybaczysz !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 7 grudnia 2015, 08:57 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8212
Lokalizacja: Poznań
Garaż: M3 e92 G-power 580hp
Moim zdaniem to nahjlepszy silnik ze wszystkich nowych i starych em ten r6 biturbo. 700 koni Jig już z niego robią :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 7 grudnia 2015, 09:08 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
rider3 napisał(a):
Hej,
no to po kolei :
jiGsaw : te auta stworzone są po to, by budzić nieziemskie emocje, to nie są jakieś wyroby samochodopodobne w stylu rozklekotanej już fabrycznie Pandy .... i one to robią, to są naprawdę auta, z których nie chce się wysiadać, a droga jest celem, jeśli dźwięk jest picowany - trudno, takie czasy, ekoterroryści są wszędzie i narzucają swoje ograniczenia...
rybik: dobre, dobre, fajna aluzja ;) - jeździłem też kiedyś 528i (e39, 193km) z automatem, ale to już jak byłem właścicielem 535d, powiem tak: przed 535, 528 uważałbym za w miarę szybkie auto,na pewno w stosunku do 520i(e39,150km),którym kiedyś jeździłem parę lat, ale po 535 już nic nie jest takie samo jak było, do 528i wsiadłem, ruszyłem, jak się zrobiło pusto na drodze zacząłem deptać i ..... WTF? No niby przyspiesza,no niby się rozpędza, ale czemu tak wolno? I czemu takie miękkie zawieszenie?I czemu automat jest taki ospały?


Kilka lat temu miałem z kumplami niezłą polewkę z syntetyzatorów dźwięku do radia silników V8 itp. dedykowanych do Golfów 1.9 TDI. Jeżeli teraz ten sam badziew i pomysł jest sygnowany/zgapiony jakkolwiek przez MGMBH to nie powód by nagle zmieniać zdanie i to chwalić albo przejść obojętnie obok tej żenady. A że ekoterroryści zniszczyli motoryzację europejską to prawda.

Akurat jeżeli chodzi o osiągi i fun z jazdy to E39 528ia z moim E30 ma tyle wspólnego co skoki na nartach z grą w deluxe ski jumping. Niby tutaj narty i tutaj narty, tutaj zjazd i tutaj, ale jak przychodzi porównać co do czego to jakoś się to kupy nie trzyma. Pewnie to samo bym powiedział po przesiadce do Twojego 535d. ;) Prowadziłem już wiele fajnych aut, m.in E39 M5, E46 M3, więc też mam jakieś rozeznanie na temat frajdy z jazdy. :)

rider3 napisał(a):
Kucharz : racja, ale jiGsaw jest pewnie absolutnym fanem nie tyle marki, co modelu, trzeba brać poprawkę :)


Coś w tym jest, bo coraz częściej zerkam np. na Audi/MB jako następcę E30.

rider3 napisał(a):
jiGsaw 2x: "Skopali sprawę z silnikiem" :wstyd: , stary, nie wiesz o czym piszesz, powaga.Wsiądź, przejedź się, a później miej na tyle odwagi cywilnej i przyjdź tutaj to odszczekać ;).
"jeżeli ta jednostka na seryjnych bebechach nie będzie dzielnie znosić przynajmniej 600 koni to porażka" :przestraszony: , skomentuję tak:
Tylko laik może w ten sposób pisać na temat takiego majstersztyku inżynierii,jak silnik tej M-ki,gdzie wchodzą w grę setki czynników, a wielkie ograniczenia stawia chociażby inżynieria materiałowa i prawa fizyki, że o kosztach produkcji,czy też trwałości nie wspomnę.
Tak się składa, że jestem inżynierem elektronikiem, pracuję w zawodzie, więc z mojej działki wiem, że czasem np. podwojenie dokładności oznacza pięciokrotnie większe koszty produkcji.


Pisanie o tym silniku jako o majstersztyku mając w tle prawdziwe majstersztyki projektowane od podstaw niemalże tylko do serii M, a nie zgapione z cywilnych wersji jest dużym nadużyciem i zwyczajnie podeptaniem historii. Cieszę się, że nasz się na elektronice, mój temat pracy mgr to była energoelektronika w praktyce, więc pewnie moglibyśmy podyskutować. Faktem jest jednak, że na tym poprzestań, bo w mechanice już popłynąłeś. Jeżeli uważasz, że 600 koni to powinien być problem dla 3.0 silnika 6 cylindrowego z uwagi na jakieś ograniczenia to cofnij się w czasie i powiedz to inżynierom z poprzedniego wieku, którzy nie mieli takich problemów.


rider3 napisał(a):
"Tymczasem jest jak jest... totalnie zbeszczeszczony samochód silnikowo" - o przejażdżce i odszczekiwaniu pisałem wyżej, nie będę powtarzać :).


Nie trzeba jechać. Napisałeś o supersamochodzie, a tutaj wystarczą suche dane na temat osiągów tego auta by to podważyć. A widziałeś jak ten piękny bezsensowny układ hybrydowy wypada pod długotrwałym obciążeniem? Zachęcam do zapoznania się z testami i odszczekania tutaj słów o supersamochodach, no chyba, że nie znasz znaczenia tego słowa, ale wtedy się po prostu nie używa.

alduwiel napisał(a):
Moim zdaniem to nahjlepszy silnik ze wszystkich nowych i starych em ten r6 biturbo. 700 koni Jig już z niego robią :)


Daj linki do tych aut :) Nie da się ukryć, że możliwość łatwego podnoszenia stabilnej mocy to atut nie do podważenia na korzyść stosowania tego rozwiązania w ///M. Z drugiej strony mamy w opozycji reakcję na gaz i harmonię pracy, które od zawsze były wyróżnikiem sportowych aut BMW.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M4 '15 (431km),i8 '15 (362km) - wrażenia z perspektywy 535d.
PostNapisane: 7 grudnia 2015, 09:20 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
jiGsaw napisał(a):
Rozwaliły mnie bajeczne opisy podniety dźwiękiem silnika puszczanym z głośników.


To prawda. Puszczanie dźwięku silnika z głośników ssie niemiłosiernie. To już nawet nie jak sylikonowe cycki, ale jak trzymanie przed deską tabletu ze zdjęciem cycków.

Da się to wyłączyć?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL