BMW Sport

Napisałem długi post, strona się odświerzyła i się skasował

Więc w skrócie.
Myślisz o aucie 15-20 letnim, z przebiegiem najpewniej 0,5mln+. Nawet jak kupisz auto w super stanie to poza pakietem startowym może szybko trafić ci się serwis kosztujący ponad 5k, i nie będzie to nic nadzywczajnego. Nie chcę cie zniechęcać, bo E38 to świetne auto którego ekspoatacja nie jest jakoś ekstremalnie droga, ale wciąż droższa od czegoś z klasy średniej.



To jest w sumie dobre podsumowanie.
Dziś E38 kupuje się głównie sercem. Jak patrzysz stricte pragmatycznie, za tą kase kupisz "obiektywnie" lepsze auto, nawet ze stajni BMW. Ale czy chcemy jeździć samymi zdrowo rozsądkowymi autami?

Jeśli chodzi o pytanie jak silniki w e38 znoszą instalację LPG to podpowiem koledze iż każdy silnik benzynowy w tym autku znosi ją dobrze i jeździ jak należy pod warunkiem że instalacja jest na odpowiednich komponentach złożona i odpowiednio wysterowana

Nie zapomniałem Rora o nim wcale Tylko trochę źle to ująłem : chłopak niech szuka e38 co najmniej 740i

Jeśli już się uparłeś na BMW, to może e39 2.8 ? na pewno łatwiej się znajdzie zadbany egzemplarz, a w jeździe ja osobiście nie odczuwam jakiegoś wielkiego dyskomfortu względem 7er. Piątka na pewno lepiej się prowadzi, jest zwinniejsza i dużo żwawsza. A i nie bierz do siebie tekstów niektórych użytkowników, że 2.8 to jest muł i to nie jedzie. Uwierz mi, ciężko znaleźć lepszy silnik niż 2.8 jeśli chodzi o stosunek osiągi/spalanie, według mnie w budzie e39 ten motor jest ideałem, idzie jak zły i spala rozsądne ilości paliwa, poprawnie serwisowany jest nie do zajeżdżenia.

Myślałem nad e39 tez spoko autko , tylko kumpel mial ten 2,8 benzyna to mu paliła jak smok , w zime do 18 l w miescie. Tylko jezeli w 5 pali 18 to w 7 powino byc 20+

przy gazie w podłodze + kręceniu się po mieście każde auto spali dużo

Napewno masz 100% racji tylko się zastanawiam czy kupowanie 4.0 benzyny do miasta 1,5 milionowego to nie lekko mówiać glupota , tak wiem zaraz mi ktoś napisze zeby w takim razie kupic sobie lupo i jezdzic jednak to nie to stylistyka e38 podoba mi sie na maxa i głównie o to mi chodzi luxus i moc stawiam na 2 miejsciu , rozumiem jednak też ze czasem jezeli silnik jest za słaby do danego auta to tak naprawde moze spalic wiecej nic ten wiekszy.

Sluchaj a jak z twoim 730d ? jakie spalanie utrzymanie i ogólnie ? (przepraszam jezeli juz odpowiedziales a ja to przeoczyłem )

przeoczyłeś

Jak 528 pali za dużo to 740 będzie Twoim zdaniem oszczędny? Ja akurat 7er nie miałem ale na Twoim miejscu kupiłbym coś bardziej kompromisowego. Nigdy nie demonizowełem rwd zimą ale 2 tony + prawie 300 koni to jest połączenia fajne ale dla bardziej doświadczonego drivera. Z taką kasą szukałbym na Twoim miejscu e90 z jakimś mniejszym benzyniakiem. Ewentualnie e46 na wypasie. Pojeździsz trochę, zobaczysz czego Ci potrzeba i zmienisz. e39 kiepsko się manewruje np na podziemnych parkingach- jest fajna na trasę ale po mieście to wolałbym trójkę. Jak nie przewidujesz pasażerów z tyłu to trójka jest ok. Pamiętaj, że to są stare samochody i nawet za 30 tyś to trzeba go będzie serwisować częściej niż myślisz. Instalka do v8 to okolice 4 tyś. Vanosy pewnie 2x tyle. Ja bym zaczął delikatnie, nowsze auto, mniejszy silnik. Więcej dziewczyn z klasy poleci na e90 niż na e38

Tutaj nie byl bym taki pewien hehe

SORKA !!

Powiem wam tak,wszystkie wasze odpowiedzi sa dla mnie bardzo przydatne i za kazda z nich serdecznie dziekuje zdecydowana wiekszość radziła by zacząć od autka mniejszego co z pewnoscia jest racja w 100% ale czy w życiu zawsze trzeba sie kierować rozsądkiem ? już widze miny rodziny,kolegow itp, jak na pierwsze autko kupie sobie 20letnia bmke 7 z 4.0 silnikiem benzynowym pewnie wiekszość powie ze mnie poje**o aczkolwiek jest to autko moich marzen i tak czy inaczej bedzie ona w moim garażu ,pytanie tylko czy teraz czy chwilkę pózniej ? nad tym bede sie musiał zastanowić dokladniej ,bo z jednej strony tak jak pisalem marzy mi sie taka furka a z drugiej sam siebie pytam po co ci e38 ze spalaniem +/- 15-20l tym bardziej ze jezdzisz tylko do szkoly , i tą samą trasę będe mogł pokonywać za polowe ceny np... e46 lub tez innym mniejszym autkiem , wszystko zmienia się jednak gdy w google wpisze e38...

Jeszcze raz dziekuje za kazda jedna odpowiedz i poświecony na nią czas , jezeli ktoś ma jeszcze cos do napisania chetnie przeczytam kazda kolejna odpowiedz, pozdrawiam !!!

Na 1 auto to ja zaczynałem w twoim wieku od fiata punto z 55 konnym silnikiem aby nauczyć się jeździć. Dopiero xo jesteś świeżym kierowca i bardzo młodym a za puszczasz się na głębokie wody 7er stanowczo nie dla Ciebie. Jak juz to na start polecam xi serię 3 e90 jak masz 30 tys spokojnie kupisz auto a nie odrazu na taką loche jaka jest e38. Nie myślałeś nad seria 5 ? Bo wg mnie jest to auto bardzo wystarczające.

....tu dochodzi jeszcze jeden problem o którym nikt wcześniej nie wspomniał . Spróbuj kupić e38 warte uwagi . Nie wiem czy Twoja rodzina zniesie wielokrotne podróże z północy na południe z zachodu na wschód i powroty z niczym . Wbrew pozorom kupić zdrowe e38 nie jest takie łatwe . Dla tego rozumiem wszystkich którzy proponują mlodsze rocznikowo i wypuszczone w zdecydowanie większej ilości samochody serii 3.
A jeżeli uda się zrealizować postanowienie i w końcu znajdziesz swoje e38 nie zapomnij się nim tu pochwalić .

Mastello, dokładnie. Moje e38 sprzedało się "samo" , bez ogłaszania , bez mierników , historii serwisowych etc. Chłopak z którym się zamieniłem , sprzedał gościowi który szukał czegoś godnego uwagi od ponad roku - chciał tylko r6 i tylko benzynę. Mówił ,że nawet swap go nie przeraził u mnie bo tak trudno o godziwe 728 w oryginale a auto poszło za
28 tyś i sprawne, niezgnite e39 523iA

E38 które nie będzie robić wstydu to naprawdę niełatwy temat do kupienia. Ale życzę autorowi tego wątku,żeby spełnił marzenie i kupił "7" bo na rozsądne decyzje jeszcze w życiu przyjdzie czas

seven38, ja na Twoim miejscu bym się zgłosił do jednego z moderatorów forum, który sprowadza samochody z Włoch i poprosił go o ściągnięcie 730d...

Budżetu starczy, odpadnie Ci jeżdżenie za szrotami w PL, a 3.0d to pancerny silnik.

Jeśli nie użytkował go skończony idiota to będzie wdzięczny i bezawaryjny (jak na 15 letniego diesla)... Znam e39, które ma aktualnie 700k km i nie był robiony nawet rozrząd- jeździ, w dodatku ma zrobiony program od 200kkm...

Jeśli będzie z południa Włoch to jest duża szansa, że pomimo obcierek buda będzie wolna od korozji, co nie uda się z krajowymi, albo sprowadzanymi z DE sztukami, więc na dzień dobry odpadnie Ci wizyta u blacharza/lakiernika...

Jak trafisz dobrą sztukę to koszty utrzymania będą niższe niż v8, a frajda z jazdy większa niż w 728i... Jak zacznie brakować mocy to zawsze można dłubnąć. No i nie będziesz miał problemu z pomniejszonym bagażnikiem jak w przypadku lpg...

Diesel w limuzynie to teraz standard, więc raczej bym się nie przejmował, prestiżu nie ujmuje (jeśli można o nim mówić w aucie za 30k). Jak będzie dopieszczona to duuuużo ludzi doceni stan zdecydowanie bardziej niż byle jakie przedliftowe e90.

7er z opinii jakie można wyczytać na forum rozleniwia i nie zachęca do zapierdzielania, więc dla 18latka, który ma siano w głowie jest spoko opcją.

Mówię z autopsji, a nie złośliwie, bo ja z każdego auta wyciskałem siódme poty na początku.

A gdyby tfu,tfu coś poszło nie tak, to jednak kawał solidnego, bezpiecznego kloca.

Krótko i na temat - bierz E38, za parę lat już nie kupisz, a każdy pasjonat motoryzacji powinien mieć. Jaki silnik ? Hmmm, na pewno nie diesel - bierz 3.5 V8 minimum, najlepiej 4.4 V8. Kup bez gazu, w dobrej kondycji, zrób parę kilometrów, sprawdź, czy Ci taki wózek pasuje, montuj LPG, i zaczynaj przygodę z motoryzacją od jakiegoś fajnego wozu. Nie słuchaj o kosztach utrzymania, i takich tam innych bzdur - większość ludzi nie miała w ogóle E38, nie miała V8, nie wie co pisze, po prostu nie zna się na samochodach, tylko powiela rzeczy mniej lub bardziej mądre które gdzieś tam przeczytała. Kwestia, jaki egzemplarz kupisz - jak kupisz zajechany, to znienawidzisz BMW, bo Cię puści z torbami, jak kupisz zadbany ( i w kwestii serwisowania, i w kwestii ogólnego dbania o samochód ), to dołożysz tyle co do "normalnego" samochodu, a przyjemności z jazdy nieporównywalnie więcej ( demonizowanie kosztów utrzymania samochodu to chyba jakieś dowartościowanie się, dawniej można było np. na forum przeczytać że M5 to kosztuje w tysiącach zł na miesiąc, a przeglądając galerię niektórych M5 zobaczysz ile w tym prawdy ). Podsumowując, o ile uda Ci się znaleźć E38 w naprawdę fajnym stanie, bierz i się nie zastanawiaj. Masz 18 lat, na zastanawianie się przyjdzie czas później, w czasach w których będziesz wspominał - " ehhhhh, ja jak miałem 18 lat to jeździłem 4 litrową, 300 konną benzyną, jedną z legend motoryzacji ".

pawelek My nie odradzamy takiego zakupu tylko przedstawiamy jak się sprawy mają. Nie o to tutaj chodzi by kupić autko i je postawić pod płotem drzewem bo nie ma się na eksploatacje czy ewentualną naprawę czegokolwiek Tak jak mówiłem parę postów wyżej należy przekalkulować czy zainteresowanego stać na takie autko jeśli tak to spełniać marzenia i szukać sztuki w jak najlepszym stanie

Taa pewnie. Leje sobie paliwo do kieszeni, żeby 150l weszło... Zachęcam do zapoznania się z podstawowymi danymi technicznymi E38



Ciągle to spalanie i spalanie! To jedyny koszt jaki Cię interesuje? Jak przyjdzie Ci zamówić części na raz za np 5 tys. to olejesz spalanie.

Ile wlejesz i wyjeździsz tyle Ci spali.

Ile masz do tej szkoły? 100km, że się boisz o to spalanie? Jak masz zamiar jeździć tylko okazjonalnie to nad czym Ty się zastanawiasz?

Cały czas chcesz E38, masz na nie środki to sobie je kup. W najgorszym wypadku sprzedasz jak stwierdzisz, że daje po kieszeni. Albo odstawisz do garażu jak będą kruche chwile i wrócisz do tematu jak będzie kasa.

Ja E38 kupiłem 8 lat temu jako moje 2 auto. Szukałem 728 bo też bez sensu kalkulowałem koszty utrzymania. Skończyło się na tym, że kupiłem 750iL i mam ją do dzisiaj.

Nie ma co dywagować i się za dużo zastanawiać. Nie masz żony z 3 dzieci na utrzymaniu i kredytu we frankach na 40 lat, żeby obracać każdą złotówkę 10 razy zanim wydasz. Ciesz się życiem, kup wymarzone auto, zobacz jak to jest.

BTW. Jedną z moich E38 chcę sprzedać (740i). Może chcesz skoro szukasz?

Taka prawda dobre auta rozchodzą się po znajomych i rodzinie.



Naprwno bedziecie jedymi z pierwszych




Też tak myśle , e90 stoi za każdym zakretem a taką dopieszczona e38 to ze swieca szukac.



Tak wlasnie po waszych wypowiedziach to mi chodzi po glowie 730d albo 740i z podtlenkiem gazotu.




W 2 strony 50km.