BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 28 marca 2024, 09:33

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 21 lutego 2017, 21:52 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: Szwajcaria
Moje BMW: 535d(F11),640d(F12)
Kod silnika: M57Y,N57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 65&start=0
Witam, pominę przez litość nazwę firmy, jest to oficjalny przedstawiciel, który ma ponoć oryginalne części.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, skąd rzeczona firma zdobywa części i jak zataja przed swoimi klientami oraz zwierzchnikami źródło ich pochodzenia, bo nie wierzę, że jest to z firmy BMW AG.Warsztat w którym wymieniałem jest poza podejrzeniami, serwisuję u nich auta od 8 lat i nigdy nie było żadnych kombinacji, zresztą firma nieprzypadkowo dynamicznie się rozrasta,ma mnóstwo klientów.

Przypadek 1:
Wymiana termostatów.Ponieważ silnik był niedogrzewany, zaczął więcej palić, skontrolowałem w ukrytym menu temperaturę, okazało się, że nie dobija nawet do 70 stopni.Zakup termostatów w tejże firmie, wymiana w zaufanym warsztacie (są 3 największym niezrzeszonym warsztatem na śląsku, który od nich bierze części).Wytrzymał cały bity rok i 25 tys km, co jest już niezłym wyczynem, zważywszy na przypadek 3.

Przypadek 2:
Wymiana tarcz i klocków z przodu (oczywiście nowe oryginały, faktura, wszystko full oficjal), połączona z pomiarem bicia tarczy, kontrolą zawieszenia i geometrii.Wszystko w porządku, wszystkie pomiary absolutnie w normie.Wymiana bezproblemowa, zero wibracji, bicia, hamuje doskonale ale......... lewa tarcza czasem piszczy przy hamowaniu.Czasem na autostradzie, czasem w mieście, po prostu żenada, żeby przy praktycznie nowych tarczach coś takiego się działo.
Pomyślałem sobie, że może się ułożą, wróciłem do Szwajcarii, zrobiłem 10 tys km, cały czas to samo.
Tarcze nie przegrzewane, nie katowane, bezproblemowe, bez rys, dołków, wad, czegokolwiek.
Wizyta świąteczna w Polsce, przy okazji demontaż, kontrola, zero jakichkolwiek uszkodzeń czy wad, założenie z powrotem- to samo.
Nie miałem już czasu na reklamacje i załatwianie , wróciłem , zareklamuję przy najbliższej okazji.

Przypadek 3:
Termostaty nie trzymały, temperatura za niska, wymiana na nowe oryginały z B...rii, wymiana płynu na nowy oryginał.
Wróciłem do Szwajcarii, minęły 4 miesiące, 10 tys km i........ znowu problem z termostatami, znowu nie trzymają, przy temperaturze otoczenia 10st C jest 65st na silniku.Zero wycieków, czy jakichkolwiek innych komplikacji, ale ..... nie trzymają!!!!!

Jak się okazuje, te części to totalny szmelc, nie wierzę że to oryginały.Taki szrot ?????!!!!!!!! //nie przeklinamy i nie używamy zamaskowanych przekleństw//

Teraz możliwości :
a)Części kupują od wiecznie pijanego nocnego dozorcy w chińskiej fabryce, który na kolację zjada zbłąkane koty i szczury, czasem coś wygrzebie ze śmietnika, na który wracają odrzuty z eksportu do najbiedniejszego państwa świata, subsaharyjskiego Nigru.
b)Części są kupowane z poststalinowskiej fabryki w północnej Korei, która robi je na mongolskiej licencji z najgorszego somalijskiego złomu, na maszynach, które wyrzuciło do oceanu (ze względu na nieopłacalność recyklingu) najstarsze chiliijskie złomowisko, ale za płytko, więc po 10 latach pod wodą wydobył je północnokoreański kuter , który miał więcej politruków niż marynarzy, więc aby zasłużyć się swojemu dyktatorowi przywieźli je, dostali po kilogramie cukru, a ucieszony Kim wstawił je do najgorszej fabryki, w której najwięksi w Korei partacze produkują części, mające służyć sabotażowi gospodarczemu znienawidzonego Zachodu.
c)Części są zbierane po środkowoafrykańskich śmietnikach, na których toczą zawzięte boje lokalne lumpy, którym udało się zbiec z pierdla, ale nie udało się zwiać z kraju do Europy,są za to wytrenowani w survivalu w lokalnym kacecie, dostarczając grillowane szczury swoim wygłodniałym strażnikom granicznym, są w stanie przegonić zdziczałe osły z pakunkami, na które polują wygłodniali strażnicy graniczni dużo zamożniejszego kraju sąsiedniego, jak im akurat zabraknie amunicji (strzał do służbowego łuku),albo strzeli guma z majtek babci w służbowej procy, to wystraszony śmiertelnie osioł się przedostanie no i proszę, świeża dostawa do Polski rusza prosto do renomowanej sieci.

Którą opcję obstawiacie ? Ja myślę, że to opcja c.

Chyba że macie jakieś inne wytłumaczenie, piszcie, poczytam.
rider3

_________________
BMW - Bóg Mnie Wybrał :)
BMW jest jak piękna kobieta - bywa kapryśna, ale za tą jazdę wszystko jej wybaczysz !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 22 lutego 2017, 18:02 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 511
Moje BMW: 320i
Kod silnika: b48b20 @ 305/415
Ja przedstawiam taką opcję, że zbierz dowody, a potem rzucaj oskarżenia, być może oryginalne części BMW też nie są wieczne. Co innego, gdybyś wykazał, że część przez nich zamontowana to podróba lub zamiennik.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 22 lutego 2017, 19:33 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 346
Lokalizacja: Niepołomice
Moje BMW: E91
Kod silnika: N47D20
Kto Ci każe kupować części u nich? Skoro już jesteś taki oszczędny i nie serwisujesz auta w CH to rozejrzyj się bo sklepów z częściami w PL jest multum. Do tego masz łatwy i nieograniczony dostęp do serwisów typu RealOEM itp. ;)

_________________
Było sobie E46 330i touring SMG...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 22 lutego 2017, 21:15 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: Szwajcaria
Moje BMW: 535d(F11),640d(F12)
Kod silnika: M57Y,N57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 65&start=0
Nie oczekuję, że będą wieczne, natomiast oczekuję że ich jakość jest równie wysoka, jak ich cena, oczekuję też, że oficjalne sieci handlowe sprzedają wysokiej klasy, trwałe części.Trudno mówić o jakości, jeżeli fabrycznie nowe części z oryginalnego serwisu nie spełniają całkowicie swojej funkcji (niezawodnie, szybko i cicho zatrzymywać auto) , a mianowicie powodują zbędny hałas , trudno też mówić o trwałości, jeżeli część przestaje spełniać swoje zadanie po zaledwie 10 tys km, oraz kilku miesiącach użytkowania.
Nie chodzi o oszczędność, bo gdybym mi o to chodziło, to jeździłbym jakimś tanim padalcem marki Dacia, a nie samochodem, było nie było, klasy premium,nie kupiłem porządnego w końcu BMW, żeby mi piszczało hamulcami jak jakiś grat, oraz żeby wymieniać termostaty co kwartał.

To że mieszkam i pracuję w Szwajcarii nie ma nic do rzeczy, bo jestem w Polsce kilka razy w roku.
Tak na marginesie, już raz kiedyś dokonałem tej operacji w szwajcarskim ASO, części wytrzymały 2 lata (nieco po terminie gwarancji, porównując z Polską doskonale), koszty wyniosły730 franków (za oba termostaty + płyn + robocizna).

Wiem, że to ogólna tendencja w sektorze automotive, gdzie tnie się koszty do absolutnej granicy jakości, poniżej której klienci po prostu przestaną kupować, żądając zresztą potem niebotycznych marż, akceptuję ceny, niemniej jednak chcę, by te produkty były porządne. Czy to tak wiele?
Znam Szwajcara, który jeździ 18 letnią Toyotą od nowości, auto ma 400 tysięcy na budziku, akurat termostatu nie wymieniał ANI RAZU.Zresztą innych niż eksploatacyjne części też bardzo niewiele.
Propozycje typu "to kup 18letnią Toyotę" - darujmy sobie.

Odnośnie sprawy tarcz i "zbierania dowodów" - ale wiesz, że generalnie reklamacje , przynajmniej w oficjalnej sieci na śląsku, są w bardzo wielu przypadkach, w najbardziej chamski sposób odrzucane ?
Bicie piasty nawet o 1 setną milimetra powyżej fabrycznej normy - odrzut, inne klocki niż rekomendowane - odrzut, najmniejsze nawet przebarwienie - bezdyskusyjny , natychmiastowy odrzut, itp, itd, żaden pretekst nie zostanie pominięty. Posuwają się nawet do tego w pojedynczych przypadkach, że wsiadają z klientem do auta i każą mu jeździć po okolicy.Jeżeli się nie zorientuje, że to podpucha a lubi szybko jeździć i ostro hamuje, to też odrzucą, bo "nieprawidłowo użytkuje samochód" :D . Po prostu nie przyjmą ich w ogóle do serwisu i można sobie potem tymi tarczami miotać do starych pralek na złomowisku :D.
Rozmawiałem już z warsztatem który je montował, oni takich historii z reklamacjami mają czasem nawet kilkadziesiąt w ciągu roku.Raz potraktowali sprawę sportowo (dla klienta z X6) i zrobili reklamację, została ona uznana, ale koszty po stronie warsztatu, aby udowodnić swoje racje , wyniosły prawie 7000 zł.
Jak to możliwe ? Bardzo prosto, ekspertyza która musiała zostać zrobiona aby udowodnić im wadę produktu, to nie jakaś tam opinia wioskowego rzeczoznawcy z lupą w ręku (taką można sobie użyć do rozpałki w kominku), tylko bodajże Instytut Techniki Motoryzacyjnej który ani tani, ani szybki nie jest, do tego czas pracy przy samochodzie na warsztacie, koszty auta zastępczego na czas całej zabawy, czas na pisanie odpowiednich pism, czas na telefony i maile,przesyłki kurierskie, udowadnianie, że nie są wielbłądem i stosują się do odpowiednich procedur wymiany tarcz i klocków, (z protokołem wymiany rzecz jasna, wszystkie czynności opisane, bicie na piastach pomierzone i zaprotokołowane) itp, itd.

Kto ma na to czas i nerwy? Prawie nikt nie ma, dlatego w praktyce lepiej kupić inny zestaw i mieć nadzieję, że teraz będzie ok.Zaraz zaraz, ale dlaczego mam kupować nowy zestaw, skoro kupiłem już nowy i jest kiepski?Gdzie kupić, aby tym razem był dobry? No właśnie.

Dobra, długo by pisać, skoro nie można ufać oficjalnym produktom, to gdzie kupować części ?
Napiszcie konkretnie - dystrybutor X , alby Y, producent części Z .
Dzięki za info, na pewno wielu forumowiczom się przyda.
Pzdr, rider3

_________________
BMW - Bóg Mnie Wybrał :)
BMW jest jak piękna kobieta - bywa kapryśna, ale za tą jazdę wszystko jej wybaczysz !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 22 lutego 2017, 22:23 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1100
Moje BMW: pocket rocket 323ti
Kod silnika: r6 :)
Garaż: Pocket rocket 323ti vel dzikus
Smoczyca 645ci vel dziadkowóz
Jak sam napisałeś - wszyscy producenci obniżają jakość do granicy...
To chyba musisz sam wyprodukowac te części aby były porzadne.
Moje spostrzezenie, czesci tzw pierwszy montaż, tzn te ktorymi poskladano auto, dla przykładu zawieszenie, często są jeszcze czesci od nowości w autach kilkunasto letnich. Potem, wymiana na, nawet drogie zamienniki, czy czasami jak wyżej, prosto z aso, i co? Klops. Co jakiś czas wymiana. Przypadek??

_________________
323ti
Kolektor m50
Wałki s50
Lekki zamach 240mm
Hamulec 325/294mm+ pompka e84
Szpera 40% w końcu na pokładzie!
Gwint 4x kolumna
Stroker waiting.......
Jest przeciąg :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 23 lutego 2017, 06:22 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
https://m.facebook.com/BMW-historie-pra ... 4&__tn__=R

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 23 lutego 2017, 09:11 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 23072
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Kwestia jeszcze może być taka czy mechanik na 100% kładzie te części/podzespoły jakie rzeczywiście kupiliśmy... znam niejeden przypadek znajomego gdzie został krótko mówiąc wydymany a któryś z serwisantów/mechaników przytulił fajne części względem sporo tańszych zamienników :/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zagadka - skąd oficjalny serwis (K.....ice) bierze części?
PostNapisane: 24 lutego 2017, 11:34 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
rider3 napisał(a):
Dobra, długo by pisać, skoro nie można ufać oficjalnym produktom, to gdzie kupować części ?
Napiszcie konkretnie - dystrybutor X , alby Y, producent części Z .
Dzięki za info, na pewno wielu forumowiczom się przyda.
Pzdr, rider3


Może zbyt łatwo to przeoczyć, ale w górnej części forum wiszą 3 banery sklepów oferujące części do BMW. My z nich korzystamy i nie było problemów z jakością. Gdyby były, by nie wisiały.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL