BMW Sport

Samochod jest dla wlasciciela, a nie do imponowania. Jakby to bylo priorytetem to bym jezdzil 911 a nie s3. Rozumiem ze czujesz sie szpanerem w swoim 328i?

PS. Nie wiedziałem ze 335d foresta kosztuje 100 tysi...

jiGsaw, nie no co ty 328i szpanowac... jakbym chcial szpanowac to bym kupil LaFerrari...

Panowie, dziś to się szpanuje helikopterami i prywatnymi odrzutowcami

Dokladnie. Ostatnio bylem na jachcie typa, który ma 2.2 mld dolarów i co miesiąc wydaje 3 mln dolarów na utrzymanie jachtu. Z czym do ludzi?

jiGsaw, nie kupie zadnej m3 czy m5 narazie a to tylko dlatego ze takie auto jakie bym chcial kosztowalo by 200tys zl a na taki wydatek narazie mi moje fundusze nie pozwalaja.


Z ta cena x2 to bawara dobrze Ci napisal .
Z tego co pamietam kupiles ta m5 za 35 kola wiec nic sie nie pomylil a nawet zanizyl. Ale mniejsza o to bo nie.bede sie z Toba klucil I robil wypracowanie na temat wartosci aut ktorych cennik sciagasz z allegro.
Ja w sprawny samochod wlozylem 15tys w rok a auto w tym czasie przejechalo 3tys km I to nie dlatego ze bylo niesprawne tylko dlatego ze to moja zabawka I daze do tego by bylo w perfekcyjnym stanie.
Ty swoja m5 sprzedales po 2 miesiacach , ciekawe czemu jak to takie super auto.
Jakies gadki byly o mieszkaniach itp a tak naprawde zamieniles m5 na zagazowane audi I o mieszkaniu temat zniknal. Ahhh jig a smiejesz sie z faceta co zarabia 1500zl na stacji. Dla mnie.nie wazne ile kto zarabia , sam mam wielu znajomych co nie maja nic I jakos nie stawiam ich nizej niz jakiegos typka u ktorego byles na jachcie I sie spuszczasz ile to ma kasy.

sraczyki się mu zapchały?

Dla mnie liczy się ile wlozylem i za ile sprzedałem. A Twoje glupkowate opinie nt stanu względem ceny sprzeczne z opiniami osób które auto poznaly na zywo sa nic nie warte. Poza tym m5 mialem prawie rok. Skąd wiesz co z moim mieszkaniem?!

Każdy sie obraca i wzoruje na innym towarzystwie. Ja zawsze słucham co maja do powiedzenia osoby na wyższym poziomie pod jakimś względem. Ty słuchasz gościa na stacji. Okej.

Morphi - obylo sie bez Twojej studenckiej wiedzy informatycznej.

Co do s3 to nie typowy sportowiec, ale na pewno bardziej usportowiony niż jakikolwiek diesel.

no to ba, w końcu jesteś "engineer"

jiGsaw, jak tak klasyfikujesz ludzi pod wzgledem pieniedzy to pomysl za kogo Cie ma ten wlasciciel jachtu ktory opisujesz ?
Bo gdyby on mial Twoje rozumowanie to nie powinien Cie tam wpuscic. No chyba ze do tej roboty o ktorej pisal Morphi

chcesz mi powiedziec, ze auto na podzespolach golfa z mechanizmem dolaczania napedu na tyl ze skody to bardziej sportowy niz np
https://en.wikipedia.org/wiki/Audi_R10_TDI
Przemek

Warto nadmienić, że Audi zastosowało tu diesla, gdyż... mniej palił, co oznaczalo wiekszy zasieg i mniejsze straty czasowe na tankowanie, co przy 24 godzinnym wyscigu nie jest bez znaczenia

Poza tym Jigsaw mial raczej na mysli auta seryjnie produkowane

sorry panowie ...ale po mojemu np alpina d3 jest bardziej sprotowa od audi s3...
Wracając do tematu spróbuje załawić sobie przejeżdżke 330d/335d i zobaczymy co będzie...

Latwo nokautować Audi S3 przy pomocy Alpiny D3, ale w porównajmy D3 z Alpiną B3S i juz chyba tak różowo nie będzie

Dla mnie od zawsze sprawa była jasna - jesli ktos minimalizuje koszty paliwa - diesel. Jesli nie - benzyna.

PB ma zawsze lepszą kulturę pracy, brzmienie i zakres obrotów. Diesel mniej pali.

End of story.

z wiekiem zdalem sobie sprawe, ze po spelnieniu warunkow brzegowych jak "wymagana ładownosc", "koszty eksploatacji", "(bez)awaryjnosc", "poziom komfortu" to co jest dla mnie najistotniejsze to przyspieszenie...
To ostatnie zawsze jest zawsze za slabe i czlowiek predzej czy pozniej chce je poprawic ...wiec wolnossaca benzyna odpada w przedbiegach (no moze jakby miala 500ps to bym juz nie marudzil )
Przemek

Dziś wolnossące benzyny sa na wyginięciu... Niestety

Ale to nadal diesel co psuje praktycznie wszystko. http://www.alpina-automobiles.com/en/mo ... ighlights/ chodzi o ten wóz? w porównaniu do mojego S3 to 20 lat róznicy... no ale wybacz kolego najwięcej informacji jest tam na dzień dobry dla pedalstwa jak emisje co2, spalanie itd. dla jakiego klienta SPORTOWEGO samochodu ma to jakiekolwiek znaczenie? jeszcze spalanie jak Cię mogę, ale emisja CO2 i jakieś zboczone wykresy? efficiency class? w dupie gówna śmiechu warte, kpina z klienta w żywe oczy.

Forest - nie pisałem tylko o pieniądzach, ale o jakimś poziomie - mentalnym, sukcesu, poglądowym itd. Często pieniądze idą w parze, ale nie zawsze. Istnieją biedni geniusze wszak.

Panowie sprawa jest jasna, jak Frank już napisał- benzyna ZAWSZE będzie miała ładniejszą kulturę pracy, będzie dawać więcej frajdy ale będzie więcej paliła i to ostatnie moim zdaniem decyduje o wyborze.

Osobiście jeżeli kasa nie miałaby znaczenia nie patrzyłbym nawet na diesle ale sam ostatnio szukając 330Ci gdy zobaczyłem jak ciężko coś sensownego znaleźć i gdy policzyłem koszta ile trzeba wydawać na taką furę kasy żeby była idealna i ile na PB kiedy to miesięcznie wydaje około tysiaka to zacząłem szukać Diesla bo na samym paliwie przecież oszczędzę już kilka tys zł rocznie . . . a fajną benzynę na pewno jeszcze kiedyś kupię

Przed zakupem E90 330i jechałem mocno pomodzonym 330d - nie urzekło mnie wcale (mimo że nie mam żadnej awersji do diesla - mało tego całkiem lubię na trasie). Do aktualnej 330i wsiadłem, pogoniłem i byłem ugotowany, wiedziałem że trudno mi będzie bez niej wrócić Fakt jest natomiast że zarówno N52 jak i N53 często nie trzymają mocy i jadą jakby miały 150 a nie ponad 250 koni. Właściwie z 8 oglądanych aut 2 trzymały moc - jedno było po mocnym dzwonie i z automatem, ale szło jak głupie. Drugie które trzymało moc kupiłem (manual, buda OK). Pali swoje, ale fun jest. Plusem benzyny na pewno będzie lżejszy przód niż w dieslu.

Dzięki za opinie Może okazać się pomocna Z czego może wynikać to nie trzymanie mocy ? Raczej wynika to chyba z jakiejś awari niż ,ze złużycia silnika....? A jak u ciebie wygląda spalanie przy tym silniku ?

WitoM, miałem e46 m54b30 z 6b i dyfrem 2.93 a potem 3.38, aktualnie e90 330d + 280-290 ps także pozwolę sobie wyrazić swoją opinię i doświadczenie związane z 3.0pb i 3.0d w bmw.Na Twoim miejscu skupił bym się na 3.0d ze wskazaniem na 335d. W trasie diesel to rewelka, w mieście akurat wolałem PB. Dzwiek lepszy w benzynie, ale w dieslu można pokombinować tak by brzmiało to też ciekawie. Spalanie przy butowaniu 8-9lmax , mi z reguły przy dynamicznej jeździe pali ok 7-7,5l, a mam póki co dpf.

Czemu polecam 335d? Bo koszty te same co w 330d, a radocha i perspektywy znacznie większe. Także biorąc pod uwagę Twoje przebiegi raczej wybrał bym diesla, co nie świadczy ze 330i to gorszy wybór, bo to też super auto, ale raczej na mniejsze przeloty bądz lpg. Jeśli spalanie nie gra roli bierz 335i.