BMW Sport

Kurde też mnie ten M57 kusi ale boję się, że do Rajchu do miasta nie wjadę

Nie wjedzie się, gdy to wejdzie w życie https://www.blaue-plakette.de/pl/faq-cz ... ietke.html

Poszukiwania trwają... na celowniku 330i 272km, póki co nic ciekawego nie ma i nawet nic się nie wystawia.
Muszę uzbroić się w cierpliwość

davidsondv, z tym silnikiem baaaardzo ciężko znaleźć

I tutaj N52 wydaje się rozsądne. Euro 4, na wtrysku pośrednim.

ojjj musisz bo tak jak kolega wyżej pisze z tym silnikiem ciężko a do tego dochodzi kwestia tego co się dzieje...

ale za to może uda się ustrzelić okazję

Kupiles cos czy jeszcze sie zastanawiasz ? Jak nie masz dzieci to nawet sie nie zastanawiaj i kupuj E92. Do tej pory mam kaca ze sprzedalem swoje. Mialem E60 535 z N54 i to jest jakis dramat jaki to dupowoz. Potem mialem E92 335is ktore bylo swietnym autem i upadlem na glowe sprzedalem je i kupilem F10 535 ktore bylo lepsze od E60 pod wzgledem odczuc z jazdy ale to dalej ciezki dupowoz. Jesli chodzi i 335 to z N54 bedzie drozsze w ekspolatacji niz N55 jesli np padna wtryski ale jak bylo na bierzaco swerwisowane i ma grubsze rzeczy zrobione to bym sie nie zastanawial.

Miałem przez prawie 7 lat E60 535d z programem na 390 koni jako dupowóz i to był najlepszy dupowóz jaki miałem... na F10 nie wiem czy ktoś mnie namówi...

maciekpkow, jak jeździłem e60kami to nie miałem o nich zdania. Ani w jedną ani w drugą stronę nie były złe ani też dobre. Ot wóz do jazdy na codzień. Brat ma F10 i tak rozpieszcza komfortem, że chciałoby się skoczyć nią do Włoch tylko na pizze i z powrotem.

ps. to moje własne obserwacje, nie należy ich traktować jako materiał informacyjny

Dokladnie E60 jest dobre jako dupowoz i sprawdza sie jako auto na codzien tak samo jak Audi Q5 czy Honda Odyssey, jest to dynamiczny lepiej wykonczony dupowoz. Mi chodzi o to ze jesli nie potrzebujesz przestrzeni seri 5 to z punktu widzenia frajdy z jazdy trojka bedzie lepszym wyborem.

W takim wypadku nieunikniona jest jazda testowa jednym jak i drugim wozem... wtedy sobie sam zainteresowany odpowie czego tak naprawdę oczekuje

Zdecydowałem... póki nie mam dzieci i mam możliwość to kupię E92. Od paru tygodni szukam, codziennie odświeżam kilka portali z ogłoszeniami i póki co nie ma nic co by mnie urzekło, zawsze czegoś brakuje Generalnie obstawiłem sobie cel 330i 272km, ma być automat i ma być bez xdrive. Zależałoby mi na fotelach sportach, najlepiej czarnych z grzaniem. Navi z kurnikiem byłaby wisienka na torcie. MPakiet by siadł, ale w ostateczności kupię bez najwyżej z czasem dołożę. 335i to wiadomo marzenie, ale boje się że nie udźwignę finansowo zarówno na stacji jak i w serwisowaniu.

Stację w tej chwili udźwigniesz ale jak długo to potrwa ? Nie wie nikt

No dokładnie, nie chciałbym dopuścić do sytuacji w której będę musiał rezygnować z wyjazdu E92 z uwagi na koszty paliwa, dlatego najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie moim zdaniem zakup 330i na pośrednim wtrysku i w razie potrzeby dołożenie instalacji lpg.

Daj spokój z xdrive bierz tylni napęd

Hakelbery, Napisał, że bez xdrive

335i nie spali Ci jakoś niebotycznie więcej od 330i. Litr czy dwa to niewiela cena w zamian za ten niut

witom ma mega dopieszczoen e92 z kurnikiem, navi, mpak, full opcja generlanie, radar chuje muje, auto bez xdrive i w automacie
chyba, ze szukasz auta za 30k, to nie.


niut niutem, ale robisz soft i jest 100koni wiecej niz 330i

Chłopaki ja na prawdę doceniam potencjał i urok 335i, mimo wszystko nigdy nie byłem zwolennikiem kupowania czegoś "ponad siły". O tyle o ile uważam, że ew. wymiana pompy wody w silniku N52B30K nie zrobi na mnie wrażenia to wymiana pompy, wtrysków i turbin w N54 już tak. Póki co może i byłoby mnie na utrzymanie tego auta ale w obecnych czasach nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy zwłaszcza na własnej działalności gospodarczej. Zakup 330i pozostawia mi pewną furtkę - mianowicie możliwość montażu LPG gdyby nagle cena Pb skoczyła a mój przewidywany zakres kilometrów do pokonania tym autem by się zwiększył.

Mimo wszystko nie ukrywam, że w filtrach mam też 335i, jeśli pojawiłoby się coś w fajnych pieniądzach i mnie urzekło to nie ukrywam, że może bym się skusił choć nie wiem czy nie wolałbym już 335d - naprawy chyba tańsze.

witomowa jest po wymianie wtryskow i turbin. ale juz nie bede zachwalal

podejrzewam że tu pojawia się problem budżetu... chodź nie Mnie to oceniać




Z drugiej strony kolega ma dobre podejście i mierzy siły na zamiary nie sztuka kupić i zrobić z kolejnego autka paździerz bo jednak wyszło że utrzymanie takiego autka to nie drobne...