BMW Sport

nie wszystko da sie naprawic


przykładem niech beda powazne defekty gotujacych sie w czasie przejazdzki M70. Kto to naprawi? Gdzie? Znasz choc jedna osobe godna polecenia? Bo ja nie.

Rdze wylażącą z dachu przemieszana z kilogramami szpachlu kto naprawi?

Rozumiem ze wystarzczy do takiej ruiny dorzucic LPG i juz mamy "dawce radosci z jazdy" . Ciekawe

Jestem fanem BMW, jestem fanem całej serii M5 od E28 po E60, jest dla mnie fetyszem E34 M5 i wkurza mnie wiercenie dziur w ostatnim recznie składanym BMW i robienie z niego kuchenki gazowej...

Ciekawe skad by sie brały old- , nawet youngtimery, gdyby wszystkie 10-15 letnie auta zamieniano w śmietniki ...

Kazdy ma swoj poglad na sprawe i ja to szanuje ale nie robcie idiotow z ludzi, ktorych razi LPG w M5..

stones1, nie mogę być Twoim "zbanowanym" klientem bo Twoim klientem nigdy nie byłem i nie chciałem być, nigdy od Ciebie nic nie potrzebowałem

choćby dlatego byś później bez powodu nie nazywał mnie złodziejem jak to w przeszłości robiłeś z innymi

Są M5 bez gazu - kupujcie je!!!!!!!! aby nikt do nich gazu nie włożył, ratujcie wieloryby... tzn rekiny
Albo inaczej, klepcie gości którzy założyli gaz do emek

Frank, właśnie w tym rzecz... jest wiele za i przeciw, zarówno wśród ludzi, którzy na gazie jeżdżą, jak i tych, którzy za gazem, powiedzmy, nie przepadają. Dlatego jestem przeciwny kategorycznym twierdzeniom za i przeciw. Podobno nowoczesne układy gazowe są na na prawde wysokim poziomie i nie szkodzą silnikom, kwestię przykręcenia jej w komorze silnika pomijam. Ja osobiście kiedyś zraziłem się do gazu i własnoręcznie jakieś rury spod maski powyciągałem, ale to była stara instalacja... teraz... no nie wiem... wiele osób podnosi kwestie kosztów i tego na co kogo stac, a na co nie, że jak cie stać na jedno, to musi cie być stać i na drugie, co uważam za kompletne nieporozumienie i małpi rozum.. Takie E39 M5 po lifcie w fajnym stanie można w USA wyhaczyć za $25-30 000, czyli za cene 530d w Polsce, co oznacza, że właściciel nie musi być zaraz jakimś bogaczem, więc przy określonych środkach, jakie mozna przeznaczyć na auto wolałbym chyba utrzymać ja w super stanie mechanicznym i dołożyć jakąś super-instalkę niz postawić ją w garażu, patrzeć i brandzlować się lub jeździć 520...

sam nie wiem co bym zrobił... sam mam chrapkę na takie E39, ale cena przejazdu 1 km na poziomie 1zł i więcej mnie troche zastanawia... staram się racjonalnie wydawać pieniądze, niezaleznie od tego ile zarabiam... i uważam, że taka cena przejechania 1 km nie jest niska i pewnie trudno sie trochę pozbyć pewnego dysonansu pozakupowego stojąc przy dystrybutorze... no, sam nie wiem...

ja ci tylko zagwarantowalem ze nigdy nie bedziesz mial okazji nim byc.


mowisz o swoim koledze ktory zamowil czesc, obiecal ze wysle przelew po czym przepadl na 3 tygodnie? Kontaktowal sie z toba i bialym a ze mna jakos nie raczyl? Pamietam tego oszusta dobrze na szczescie jak dotad tylko jedna taka osoba sie trafila.

Pozostali klienci z forum, to ideał wzorowych transakcji.


Faner nie musisz mi proponowac M5, ja lubie V12tki, M5 to swietne auto, ale nie dla mnie.

jak pamiętasz to Ty wysłałeś część, której zamówienia on nie potwierdził, więc za swoją głupotę nie zwalaj winy na innych



to dla mnie zaszczyt

nie pisz bzdur, ten czlowiek na PW zamowil czesc, podal adres i zaznaczyl zebym koniecznie ja wyslal w ten sam dzien, a on gwarantuje ze przelew juz poszedl.

Potem tobie opowiadal bzdury ze nie zamawial.. no coz mnie tylko dziwi co robisz w tym sporze? po co sie od poczatku do niego mieszasz skoro wiedziec wszystkiego nie mozesz? Po co mi trujesz ze on nie zamawial? skad czerpiesz te informacje? Z flaszki?

Skoncz ten temat bo naduzywasz mojej cierpliwosci.

i dla mnie też !

pisałeś sam co innego, ale jak zwykle dopasowujesz swoje wywody do własnych potrzeb

co do Twojej cierpliwości, mam nadzieję ją w koncu wyczerpać, marzy mi się, żebyś przyjechał i obił mi mordę, pokryję nawet koszty paliwa w CL

Kucharz, wałkujesz temat sprzed roku, caly czas zachowujac sie jakbys mial WIEDZE. NIe masz jej. To ja dostalem PW od tamtego zlodziejszka, nie ty. I to ja 3 tygodnie probowalem sie z nim skontaktowac takze nie mam zamiaru dyskutowac z toba dluzej na ten temat. A to ze on cos TWIERDZI.. no coz rok temu pokazalem na forum PW i opisalem sprawe. Ty za to od poczatku stales sie jego adwokacinom. Twoj wybor, z tym ze pamietaj ze mam torsje gdy widze takie wywody ciagnace sie wciaz i wciaz.

Koszty paliwa CL to moje zmartwienie

pocieszyłeś mnie

Cl jaki to model BMW, jakoś nie kojaże
Aaaaaa... mówisz że nie gustujesz w M5, ale coś mi się wydaję że ty wogóle nie gustujesz w BMW, więc co ty tutaj robisz??????????
Ja wiem.... chcesz wyrwać trochę kasy z części, bo wiesz że na tym forum są ludzie którzy dbają o swoje lalki, a to cię chyba boli,
Na częściach do merców już tak się nie da, bo o taksówki nikt niedba

Fan_er, jestes tu od 07 Kwi 2008, ja od marca 2006, takze nie wiesz za bardzo o kim i o czym piszesz.


Co tu robie? Pisze. I sprzedaje czesci kolegom z forum.

Czym jezdzilem? BMW E32 750iL, BMW E38 750i.

Czym jezdze? Mercedesm CL600 i innym BMW E38 750i.

Co chce sobie dokupic w krotkim czasie? BMW 750i/iL (najlepiej iL) E32.

Cos jeszcze chcesz? Dowodziki jakies czy karty pojazdow? Sluze na PW, wieczorem.

Pozdrawiam

Kucharz, po co sie wtracasz w cos, czego uczestnikiem nie byłes ? Transakcja była miedzy Stonesem a kimś tam , wyszło jak wyszło. Od siebie dodam,ze Stones jest najlepszym sprzedawcą , u jakiego miałem okazję kupowac i jakos na forum nie huczy od tego,ze cos komus wysłał wbrew jego woli.


faner- nie masz zielonego pojecia o tym w czym STones gustuje, dosc powiedziec,ze miał dwie 750 tki i planuje zakup trzeciej...a jesli oprocz tego ma CL600 to co Cie to obchodzi? jego sprawa.

P.S. Zycze CI 6.0 litrowej, 400 konnej i tak wyposazonej taksowki, jak ma Stones.

Dajcie spokoj. Nie zamawialem nigdy nic od Macka, bo nie mialem potrzeby, natomiast wiele osob ma i mialo okazje cos kupic po dobrych cenach nie wuchodzac z domu. Facet jest tu przydatny, ma dobra wiedze o BMW a fakt ze jezdzi Mercedesem swiadczy tylko o zamilowaniu do dobrych niemieckich samochodow, jakim jest zarowno BMW jak i Benz. Jesli aby udzielac sie na forum potrzebne jest posiadanie BMW, to prosze mnie zbanowac - nie posiadam aktualnie zadnego poaz jednym e46 do sprzedania.
Wracajac do tematu - znam to M5, wolalbym jezdzic zdrowym tdsem niz ta padlina. Tak, to ten sam egzemplazr co stal chyba za 12 tys w Stando i pies go nbawet nie chcial obsikac. Czy z gazem czy bez - to padlina. Natomiast w perfekcyjnie utrzymanym M5 gaz mi bardzo nie pasuje. Bo w takim stanie jest to faktycznie auto kolekcjonerskie.
Kto z Was tak naprawde mial okazje chocoaz posiedziec w M5? Jezdzilem zarowno e39 jak i e34, i ten drugi to jest w porownianiu do nowszego modelu cos jak tygrys i chomik. E39 jest mimo duzo wiekszej mocy autem cywilizowanym, nadajacym sie na co dzien, a e34 juz przy odpaleniu silnika powoduje wibracje calego auta, zapach benzyny, prawdziwe meskie niewygodne auto. Nie wierze ze mozna tym jezdzic na gazie bez znacznego zuzycia silnika, duzszenia jego osiagow. BMW nie wymyslilo M5 na gaz, a fabryki moim zdaniem sie nie poprawia. Stac na M5 i nie stac na paliwo? Smieszne. To moje zdanie i prosze je uszanowac.

dzieki za trzeźwą ocene, z serdecznymi opiniami spotykam sie bardzo często i jest to dla mnie niezywkle satysfakcjonujące.

Osobom które oceniaja mnie, a sa tu od 3 dni czy 5 minut polecam pogadanie ze starszymi forumowiczami o tym jak to sie stało ze stones1 zaczął sprzedawać tu części.

jestes moim idolem

Te ceny które oferuje stones są dobre

Nie mam pojęcia, ale myślę że mi to wytłumaczysz,

W zasadzie to można powiedzieć że byłem może nie dokładnie tu ale wiem jak powstawało to forum od samego początku

Jak bym gustował w mercedesie to bym sobie kupił s500, nie lubię V12 tylko V8,
Miałem okazję posłuchać jednych i drugich, dzwięk V8 przebija wszystko
Lub jeśli Cl to już po 99 a nie 124

właśnie o tym pisałem. chcesz, aby szanować twoje zdanie, ale jednocześni piszesz, że jak ktoś uważa inaczej to jest śmieszny, czyli sam czyjegoś zdania nie szanujesz. sam sobie kolego przeczysz.