BMW Sport

Co dziwne w tym filmiku ta B10 ma lusterka od M5. i jakis wiesniacki spoiler, a poza tym fajna ciekawe jak automat tak naprawde znosi takie traktowanie bo ja bym sie bal ze w koncu kiedys sie rozleci

lusterka od M5 montowano w B10 na zyczenie.

Spojler to oryginał alpiny, tez montowany opcjonalnie




czy jest wiesniacki to bym polemizował. na pewno dobrze dociska tylną os przy 280 km/h.


jesli chodzi o automat- gdyby B10 miała manual byłaby ideałem... sam niestety tez nie ufam trwałosci automatow

Tego akurat nie wiedziałem, ale w połaczeniu z tym spoilerem wydawalo mi sie ze ktos probował na własna reke uatrakcyjnic B10 ale swoja droga wola klasyczna lotke niz ten spoiler

przede wszystkim, przy takich mocach, prędkościach, to z pewnością DOWNFORCE by się przydał podobnie jest w przypadku Alpiny B8. Tam również spojler nie pasuje za bardzo, ale kupując B8 (która jest ceny prawie M5 E39) to chyba nie ma sensu go zdejmować

Zdejmowac cokolwiek z B8 (lub dokładać) to swietokradztwo

W przypadku B8 przydało by sie dodatkowa para bielizny na zmiane

albo świętodokładaństwo!!



właśnie, co by nie ubrudzić jednej z 221 sztuk- łącznie we wszystkich nadwoziach

ale to skrzynie automatyczne przeważnie są w stanie przenieść więcej Nm. W e39 w manualu może nawalić koło dwumasowe i sprzęgło, których wymiana z robocizną otrze się o cene remontu skrzyni automatycznej, także jak to zwykle bywa - bilans wyjdzie na zero . Każda skrzynia ma swoje wady i zalety, ale akurat koszty moim zdaniem przy duzym sprzęgle w mocnym aucie są bardzo podobne, w razie usterki.

naprawde? jakos w ciezarowkach sprzegła cierne przenoszą grubo ponad 2000 Nm i mają sie dobrze, czego nie mozna powiedziec o zwykłych automatach. W E39 moze nawalic koło dwumasowe ? Jasne ,ze moze, ale po pierwsze nie padnie ot tak, uniemozliwiajac powrot do domu, a po drugie moje ma ponad 265 000km i ma sie znakomicie, takze chyba jednak z ich trwałoscią nie jest tak zle. Sprzegło natomiast to zwykły materiał eksploatacyjny- ściera się podobnie jak np klocki i co jakis czas trzeba je wymienic.
Przypominam,ze w automacie takze jest koło zamachowe, ktore " moze nawalic "

Bilans nie wychodzi na zero moim zdaniem bo raz- ciagłe ryzyko ,ze np skrzynia padnie w trasie i stoimy - ciemno, zimno, w aucie dzieci - a tu w lesie nie mozna wjechac pod gorke bo auto stoi, albo np podjezdzamy pod supermarket , wracamy z koszem zakupow a tu ginie wsteczny....
a dwa- wymiana sprzegła w manualu czy naaaawet tego koła dwumasowego to są proste operacje w porownaniu do rozebraniu w drobny mak skomplikowanej skrzyni automatycznej, wymienieniu w niej wnetrznosci i złozeniu do kupy.
Nie znam zadnego automatu BMW , ktory po remoncie przejechałby np 250 000km
Ciezko trafic na kogos, kto to dobrze zrobi po prostu...
Pamiętam jak user Saintman jeszcze z czasow BKP remontował skrzynie w swojej 740ia E32, po 10 000km sprzedał, kupił to auto Smutny740, ktory na naszym forum czasem zawita..jakie miał problemy ze skrzynią zaraz po zakupie mozna tu poczytac...jegi nick nie był przypadkowy..a naprawda skrzyni była robiona w ASO BMW.
A sam wiesz MAcku, jak to ze skrzyniami automatycznymi w BMW bywa- nie są one wzorem trwałosci, porownujac je ze skrzyniami w MB.

Tak, naprawdę w samochodach osobowych o dużej mocy przeważnie są skrzynie automatyczne, m.in. z powodu trudności przeniesienia dużej mocy przez manualną skrzynie przy odpowiedniej żywotności sprzęgła (zwłaszcza ze sprzęgłem sterowanym pedałem przez kierowcę, a nie zautomatyzowanym jak w większości ciężarówek)



Uważam że skrzynie ZF z BMW, te które tak się często psują (e39, e38, późniejsze e32, e34) są doskonałej trwałości i mogą jeździć bezusterkowo przez całe życie auta. Jest tylko jedno ale.... psują je poprzedni właściciele, jeżdżać zgodnie z zaleceniem BMW bez wymiany oleju w skrzyni przez pierwsze 200 czy 300 tysięcy kilometrów. To psuje skrzynie. Nie żadne ukryte wady skrzyń.
Piszesz o loteri z automatam o utknięciu w czarnym lesie, bez przesady. Moje i brata cztery 7ki nigdy nie stanęły z powodu awarii skrzyni. Teraz, 750 e38 miało zrobiony remont skrzyni, ponieważ coś zaczeło hałasować, ale żadnych innych objawów nie było. Pewnie do usterki przyczyniło się zalecenie o oleju longtime przestrzegane przez pierwszego właściciela tego samochodu.


Koło zamachowe w większości BMW z automatem są sztywne, nie dwumasowe.

Nie twierdze że manual w mocnym BMW to mega awaryjna rzecz. Wręcz odwrotnie, ALE gdy dojdzie do zużycia koła dwumasowego i sprzęgła w 540iM cena naprawy będzie prawie taka sama jak cena naprawy skrzyni w 540iA.

740d nie dostała manuala bo BMW nie miało skrzyni która by to przeniosła. W USA do dragu popularne są właśnie skrzynie automatyczne.

A ja jednak stanąłem pod siekierkowskim jadąc na egzamin. Nagle przy dodaniu gazu szarpnęło i już na każdym "biegu" zachowywał się jak na luzie. Padła skrzynia która miała przejechane jakieś 30k km. Więc jednak potrafią być z nimi problemy. 490 Nm robi swoje

Nie mieli gotowej skrzyni manualnej, a automat był pod ręką. Gdyby chcieli, zrobili by manuala ktory przeniósł by te Nm z 740d i 3x tyle też. Ale to kosztuje, no i manual w 4,0d nie był by chyba zbyt rozsądnym połączeniem.





Kostek_ja, nie twierdze że automaty się nie psują. Chodzi mi o to że w dużym, mocnym aucie awaria każdej skrzyni to spory wydatek i w zasadzie podobny koszt.
W dużym ciężkim aucie, powiedzmy typu 760i łatwiej popsuć, szybko zużyć, spalić manualne sprzęgło - nie celowo przez katowanie,ale przez pewne wydawało by się drobne błędy niż automatyczną skrzynie biegów. M.in. według mnie dlatego większość mocnych aut, nie typowo sportowych, ma automatyczne skrzynie biegów. Łatwiej za ich pomocą przenosić dużo Nm, łatwiej dla użytkownika.

A jeśli chodzi o B10 - powinna mieć manuala, była by szybsza a chyba głównie o osiągi w Alpinie chodzi

Koenigsegg CCX , McLaren F1, PAgani ZOnda, Corvette ZR1,Lambo Murcielago LP640, Carrera GT...wszystkie mają manuala


to dlaczego w 5hp30 wsteczny padał a w 5hp24 juz nie ? rozumiem,ze na niemieckich forach ludzie piszacy o wadliwych kuleczkach trzymajacych cisnienie oleju w skrzyni nie mieli racji ?
Niektore skrzynie montowane w BMW były po prostu słabsze i tyle.


Faktem jest ,ze skrzynia automatyczna moze nagle odmowic wspołpracy. W manualach zdarza sie to zdecydowanie rzadziej i jesli juz , to przy naprawde sporych przebiegach.



to prawda. Ale czy to oznacza,ze jest niezniszczalne ?



ja sie bede upierał ,ze jednak koszt jest sporo mniejszy.A przeciez koło dwumasowe nie pada na zawołanie razem ze sprzegłem.

w automacie jest duzo drogich podzespołow, ktore rowniez mogą sie zuzyc jak pompa oleju skrzyni, jak konwerter ( sprzegło hydrauliczne ) skrzyni ....
NIkt mnie nie przekona,ze remont kapitalny automatu = wymiana sprzegła w manualu.

nieprawda. Stary manual z 850i /850CSI ( ktora miała notabene 550 Nm ) przenosił do 560 Nm, dokładnie tyle ile 5Hp30.....doczytaj

P.S. doładowany do 1200 koni HEnnessey Venom tez ma manuala ....

Z8 zdaje się po modyfikacjach Alpina wyszła wolniejsza niż oryginał. Alpina to jednak nie tylko osiągi bo tu mieliby bezsensowną konkurencję z M. Alpina to poprostu coś innego

alpina Z8 miała skrzynie automatyczną miała byc bardziej wygodną wersją Z8 z silnikiem 4.8 375 PS.

...ale to głównie ze względu na szybkość zmiany biegu i brak możliwości nie wejścia biegu

Zgadza się...Alpina ma swoją filozofię. Wypełnia przestrzeń pomiędzy rasowym sportowym autem a autem codziennego użytku.