BMW Sport

w weekend, w drodze do tescia na flaszkę pojawił się mały zonk czerwona kontrolka oleju.
Autko wróciło do domu ale na holu.

Może czujnik padł... Oby, bo od remontu dużo kilometrów raczej nie zrobiłeś

Pewnie szybko dojdziesz co jest nie tak, dawaj znaka na forum bo jestem ciekaw

No coś około 20 tyś, ale nie jest to z pewnością czujnik.


Olej w silniku jest, wycieków nie widać, jutro posiedze przy aucie, nie miałem jeszcze na to czasu.
W sumie podejrzewam w czym jest problem, jutro powinienem go ogarnąć, cześci nowe już zamówione, co prawda w ciemno ale nie mam czasu aby pózniej czekać kilka dni zanim przyjdą z ASO.

A ktoś się domyśla co może być? Podpowiem przed zaświeceniem kontrolki, trochę pociskałem mocno po obrotach na pupie siedział ścigacz. Dzień wcześniej miałem wyjazd do Krakowa, a w drodze powrotnej również w emeryta nie bawiłem się.

M54, czyli pompa oleju... Zerwała się pewnie.

A miało nie być już modów
Co za ścigacz? Dawał radę

Dobrze myślisz, ale wydaje mi się że odkręciła się śruba na pompie. Odcinkę mam przeniesioną dosyć wysoko, ponad 7 tyś.
Przy ostatnim składaniu zastanawiałem się czy jej nie złapac punktowo spawem, ale jednak dałem na klej do gwitów i tu był raczej mój błąd.
No nic jak by nie było jutro okaże się. Pompę, zembatkę smok, zamówiłem nowe z ASO.



Aj na to juz nie zwracałem uwagi.

kedzior001, parę osób już mówiło na temat tych pomp, że seryjna zębatka jest mniejsza niż w rodzinie m50/m52 a sama pompa ma większy wirnik. Obciążenie po podniesieniu odcinki bywa za duże i zrywa się.

Wydech i zawias
Słaba sprawa z tą kontrolką,mam nadzieje że dojdziesz do tego co to i że to jakaś pierdółka tania w naprawie.

oby szybko wrocila do zdrowia

Masz na myśli M52 jeszcze z modeli e36,
W e46 M52 M54 miały już takie same.

Co do przyczyny byłem blisko, ale musze przyznac że Ty bliżej. Zerwało wirnik przy samej zębatce.



Ale części już nowe kompletne są jutro będą montowane.

Z dwojga złego dobrze, że to tylko to Fajnie, że uda się ją szybko wskrzesić

Cos delikatny ten osprzęt w tych naszych M54

Nie bedziesz krecil powyzej 7 tys nie bedzie problemow z pompą

Jest a to rozwiązanie, zrobienie customowej ośki do tej pompy i bedzie pewnie to niedlugo ogarniete bo zalozysz teraz nową pompę i ta też się ukręci pod wielofrezem jak stara bo sily jakie sa przenoszone na pompe i opory stawiane samej pompe od oleju/obrotów są tak duże że średnica przewęzenia ośki po prostu nie jest w stanie tego wytrzymać.

Wiem Adam o tym, zauważyłem to, ale na dana chwilę nie zauważyłem rozwiązania tego problemu aby było coś do kupienia, chyba że przerobienie wewnętrznego wirnika, powiększenie otworu pompy, zębatki.

Najważniejsze że wrociło do żywych i juz pomyka. Tym razem nakrętkę dałem na spaw.

może to głupie pytanie, ale nie będzie bicia przez to, wiesz o co chodzi, traci to wszystko jakieś tam "wyważenie" ??

No jak? Ile wazy ten spaw? A dwa znajduje sie praktycznie na srodku wiec... nie ma takiej opcji

Sprawdzałeś stan panewek po tej sytuacji ?

Widzisz, chciałbym się mylić ale niestety - BMW są dość mocno przewidywalne... Parę taki zdjęć pomp widziałem. Wszystkie po zwiększeniu odcięcia na 7xxx właśnie.


Ogólnie gratuluję refleksu,ze zdążyłeś zgasić i uratować silnik. Widać, że kierowca patrzy na licznik. No i naprawa na nowych częściach, a nie na trupach. Dobrze ma u Ciebie to M54