tomaszeklolek napisał(a):
Jak byś porównał jazdę m5 na codzień w porównaniu do 540i ?
To się w sumie na osobny temat nadaje. 540i manual to taki pomost pomiędzy M5 a E38, z jednej strony nerwowość manuala i 4.4 , ale z drugiej jednak komfort, ucywilizowanie i praktyczność na codzień.
M5 jest bardziej bezpośrednie i brutalne od 540 tki, szczegolnie w trybie SPORT. Twardsze i niższe zawieszenie sprawia, ze nie koniecznie dojedziemy tam, gdzie wczesniej jechalismy spokojnie na grzyby. Nie wszedzie tez da się zaparkować, o garażach tzw "niskopołozonych" nie wspominając. Nagle zaczynamy zauwazac dziury, ktorych wczesniej niby nie było. Silnik w 540 pracuje bardziej miękko i cicho, w zasadzie szemrze na niskich obrotach. Kultura pracy zdrowego M62 NIEMAL dorównuje V12.
Ale jest tez druga strona tego samego medalu. Elastyczność M5 jest fantastyczna, na autostradzie nie ma żadnej potrzeby redukowania z szóstego biegu, chyba, że własnie tworzymy kolejny rozdział tematu KILLE.
Zawieszenie jasno pokazuje nam na autobanie gdzie i po co było strojone. Silnik bulgocze sobie w zakresie 1500-2500 rpm jakby zapominając, ze jego ojczyzną nie jest USA. Powyzej tych prędkości ryczy jak oszalały podczas przyspieszania. Cytując prasę motoryzacyjną sprzed dekady :
" Podczas przyspieszania w M5 pod maską aż wre. W porównaniu do tego, bokser z 911 (996) Turbo brzmi jak pralka automatyczna". Od razu uprzedzając - jezdziłem C63 AMG i większe wrażenie zrobiła na mnie niska jakość plastików niż brzmienie tego V8 w porównaniu do M5.
Hamulce subiektywnie są mocniejsze niz w 540 i nie zauważylem dotąd problemów z fadingiem na autostradzie.
Lewarek skrzyni biegów pracuje z krótszym skokiem a ona sama wydaje się bardziej zwarta, podobnie jak układ kierowniczy. No i szpera, zawsze czuwająca nad tym, zeby 400 PS nie trafiało tylko na jedno koło.
S62 cały czas usiłuje zerwać trakcję i DSC jest jego największym wrogiem. Reakcje na gaz są iście atomowe, tam gdzie 540 łagodnie, aczkolwiek z dużą mocą zabiera się do pracy, tam eMka pragnie spalić sprzęgło i opony, zanim w ogóle ruszymy z miejsca. No i jeszcze jedno- o ile w 540 płynna jazda 100-120 nie stanowi problemu, to w M5 po prostu nie da się jechać tak, zeby ciągle nie delektować się przyspieszeniem i dzwiękiem nabierającego obrotów silnika.
540 6b (seryjne zawieszenie, wydech i koła 16" ) i M5 to dwa bardzo podobne, a jednoczesnie całkiem odmienne auta. Najlepiej mieć obydwa w garażu.
Elliot napisał(a):
jakie to są końcówki? 2x2x80mm? i jak ten Dähler brzmi?
To są końcówki 2x 76 mm
Brzmi wg mnie bardzo dobrze, ładny, basowy dzwięk bez pierdzenia, brzęczenia. Widać niestety różnicę między dobrym, akcesoryjnym wydechem a zwykłymi, dospawanymi rurkami zamiast oryginalnych tłumików. Jak będę miał czym, to nagram, próbowałem telefonem czy aparatem ale z przykrością stwierdzam,ze nagranie nie ma zbyt wiele wspólnego z rzeczywistoscią.
KotSylwester napisał(a):
... Ale jestem zawiedziony brakiem rurek głośnikowych w zderzaku
Co to są rurki głośnikowe w zderzaku ?
wujekwaldus napisał(a):
teraz czekamy na pomiary Racelogica, filmiki z przyśpieszania, informacje o spalaniu i inne...
Pomiary w końcu jakieś będą, ostatecznie galeria sie juz pojawiła
Spalanie... cóż... od 10 w górę... Only sky is the limit