BMW Sport

Koko.,Twoja m5 wygląda lepiej w tym porównaniu,wydaje się po prostu świeższa.
Nie wiem wprawdzie jakie masz plany co do koła,ale obecne ori st.65 z odpowiednio szeroką gumą pasują naprawdę bardzo dobrze

S65 dużo lepiej pasuje do emki niz kolo w tej drugiej

Racja, ta druga wygląda jak zwyczajna e39 z M-Pakietem. Natomiast po Twojej, od razu idzie wyczuć, że to M5

Widzę temat S62 i panewki stał się tak popularny jak wymiana odmy. M5 w formie

Wole to zrobic i spac spokojnie choc koszt niemaly ale niech potem słuzy dlugo i bezawaryjnie.
Jak narazie auto marzeń sprawdza sie swietnie w roli wozu weekendowego, nie marzy mi sie juz nawet nic innego oprocz bezawaryjnej eksploatacji tego wozu

To duża niepoliczalna zaletą tego auta.
Co do panewek, to raczej prewencja w tej V8, bo nawet u mnie gdzie czasem lekko nie ma możnaby spokojnie jeszcze jeździć.

i to się nazywa szczęśliwy właściciel

Tankować i zmieniać opony

U mnie też panewki po 230 tysiącach km wyglądały na prawdę sensownie, ale spokój i świadomość, że są zrobione

To racja lepiej spać spokojnie


U mnie lift będzie po całości więc kolejny element w postaci poliftowego kluczyka

Dodatkowo kolega który dorobił mi kluczyk przerobił mi przełącznik szyb/lusterek dzięki czemu lusterka zamykają sięzaraz po zamknięciu auta z pilota.
Gdzieś już kiedyś widziałem tą funkcję na YT w mega wypasionym e39 z super wyposażeniem i wertowałem neta a nic znaleźć nie mogłem no i mam

fajny bajer

Najlepsze jest to że mogę wyłączyć składanie a bałem się tego zimą jakby dostała się tam woda lód itd wolałbym żeby sięnie składały choć i tak na 100% zimą jeździł nie będę

fajne

fajny patent

Ekstra to wyglada

Zawsze mi się podobały te składane lustra, takie smaczki dodają fajnego klimatu

W s62 panewki nie są newralgicznym punktem. Zużywają się jak w każdym zwykłym aucie i tak jak w każdym aucie zależy to od oleju i eksploatacji (ostra jazda na zimnym i zimne starty) ale często przy 200tyś km wyglądają ładnie.
W e92 m3 e60 m5 e63 m6 wg mnie najwięcej panewki dostają przez proces dogrzewania zimnego silnika (ekologia) silnik od razu po odpaleniu dostaje mega obciążenie chodzi tragicznie i bardzo twardo widać że ma ciężko co na zimnym oleju jest debilizmem a przy ujemnych temperaturach i oleju 10w to zabójstwo. Wiele remapów usuwa tą funkcję i ja też chce to koniecznie zrobić u siebie. W e46 i e39 też to było ale z 5x mniej intensywne i nie szkodziło tak panewką. Ekologia i wszystko z nią związane zabija motoryzację.

Czyli 3k w morde strzelił
Nie no wiadomo ze nie zypali tak roboty jak przy nowszych. Ja jednak spotkalem sie z uszkodzeniem panewki w s62 dlatego zrobie bo koszt nie jest duży, spewnoscia nizszy nz koszt mojego spokojnego snu

Aby tradycji stało się za dość jak to w każdym moim BMW tak i tu muszę wymienić chłodnicę. Na plastiku powstało mikropęknięcie ok 3mm którym tryskał płyn chłodniczy.
Wybór padł na nissensa który podobno jest bardzo dobrym zamiennikiem a do tego 3x tańszym od oryginały

Nissens jest OK, ja mam thermotec'ka ponoć też niezły

Czyli standard w BMW w swojej e39 już mi się nie chce wymieniać chłodnicy, jest delikatny wyciek pod zbiorniczkiem wyrównawczym. Po prostu raz w tygodniu dolewam trochę i tyle - już się przyzwyczaiłem wielu twierdzi, że Nissens jest lepszy od Behra/helli, ja miałem w e34 i żadnych problemów.