BMW Sport

Edc też swoje daje

Jig niby dlaczego lepsze jest c63?

1. Jest szybsze, co jest precedensem jeżeli chodzi o porównanie AMG / M w klasie średniej z podobnych lat.
2. Dźwięk.
3. Serwis i koszty utrzymania - tutaj nic się nie zmienia, od lat AMG jest bardziej "idiotoodporne" i zwyczajnie tańsze w częściach, jest więcej zamienników.
4. W sedanie to nawet lepiej wygląda, w coupe chyba jednak trochę lepiej E92.

Szybsze na prostej, co wielokrotnie udowadniano-za duza moc i moment nie pomaga
dzwiek poezja, lepszy niz s65
czy serwis tanszy? moze odporny, ale przy zmianach oleju co 30tys przez pierwszy okres, wielu kierowcow mialo sporo problemow i kosztowna robocizna, drozej niz w bmw

m3 w wiekszosci lataja mlodzi, gniewni, a amg dostojni panowie, przynajmniej tu i rzadko spotykam c63, ktore chce sie z kazdym scigac, ok wlasciciel

Oczywiście, że na prostej. Kwestia, czy ktoś kupuje auto do normalnej jazdy czy torowej - wtedy wiadomo, że lepiej M3, ale tutaj na forum raczej większość jeździ swoimi autami po drogach publicznych w przeciętnych warunkach.

Bardziej mialem na mysli zakrety na drogach, m3 lzejsze, c63 bardziej komfortowe i nie da sie tak kontrolowac jak m3, bo zaraz chce bokiem leciec
druga sprawa to seryjne opony w c63 to smiech-ja takie mam, a gdzie taki potwor
spory blad pod wzgledem trakcji i prowadzenia w zakretach, a do tego brak dobrego lsd

Punisher to wszystko teorie z forum wcale nie jest źle z tą trakcją jak nie zachowujesz się jak orangutan. C63 4 razy na 5 zrobię czas ok 4s do 100 a w M3 E92 2 na 5 wg mnie dużo gorzej ruszało M3 niż C63. Co do większego komfortu to C63 jest dużo sztywniejsze od M3 nawet od competition. Wszystko pracuje gładko i lekko w odróżnieniu od m3 ale samo zawieszenie jest bardzo twarde. C63 ma inny charakter jest przyjemny przy spokojnej jeździe a M3 nie lubi takiej spokojnej jazdy.

Ja w dziadkowozie jakim jest C63 się nie odnalazłem. Dźwięk i osiągi na plus ale prowadzenie i czucie auta daleko z tyłu za m3.

M3 prowadzi się lepiej ale c63 też bardzo dobrze. Co do czucia auta ja pierwszy miesiąc bałem się tym pojechać bokiem bo nie wiedziałem co się stanie zachowanie jest całkiem inne niż M3 a do tego byłem przyzwyczajony. Teraz bez problemu robię z autem co chce a długie slajdy nie są żadnym problemem wiem jak się samochód zachowa. Mki od modelu e46 mają rewelacyjny adaptacyjny dyferencjał, który działa idealnie tak jak chcemy i w milisekundach zapina się nawet do 100% w żadnym innym rwd szpera tak nie działa. C63 ma dyferencjał jak E36 M3 i trzeba się do tego przyzwyczaić.

M3 plusy: ma lepsze prowadzenie, lepszą szperę, chyba jednak lepszy wygląd, lepiej wybiera nierówności z edc, jest lepszym autem sportowym w jeździe na max.

Minusy które mnie denerwowały: cold start masakra, cykanie siknika przy dogrzewaniu przez kilka minut, hamowanie do zera i ruszanie dkg nie bylo płynne, mimo wszystko słabe osiągi w niskim zakresie obrotowym ok 200nm momentu za mało, słabe wyciszenie przy jeździe autostradowej 180-200km/h, słabe wspomaganie kierownicy ciężka praca i słyszalne dzwięki, zbyt wysokie obroty na ostatnim biegu w jeździe autostradowej.

C63 jest lepej wyciszone nie ma problemu z szumem wiatru nawet przy 250km/h, bardzo dobrze wyciszone zawieszenie zero stuków czy dzwięków nawet na dużych dziurach co w każdym BMW mnie drażni, dobre wspomaganie kierownicy kierownica kręci się leciutko a nie brakuje precyzji, szybsze z megamocnym dołem 600nm, dużo płynniejsza skrzynia, silnik pracuje pięknie na zimnym odpala jak każde zwykłe V8 i po 15 sekundach chodzi w pełni normalnie nie ma sieczkarni jak w M3, płynna jazda na zimnym silniku.

Minusy: twarde zawieszenie bez możliwości regulacji, długi okres przyzwyczajania do zachowania samochodu, skrzynia mct czasem wymaga adaptacji bo zaczyna poszarpywać plus że można to zrobić w minutę bez komputera z pozycji auta, gorsza szpera z dłuższym momentem zapięcia, nawet w nowym aucie słychać pracę pompy wspomagania kierownicy.

Ogólnie mając dłuższy czas M3 jeżdżąc na codzień i pierwszy tydzień jeżdżąc z doskoku AMG zdecydowanie wolałem M3 ale jak pojeździłem dłużej AMG to podpasowało mi bardziej i M3 zostało sprzedane.
Wszystko kwestia do czego komu takie auta.
Ty Michał M3 czy teraz M6 jeździsz weekendowo w formie zabawki dla siebie i tu Mki zdecydowanie są lepsze. Jeżeli chcemy auto codzienne tak jak ja codziennie wożę dzieciaki do szkoły, jadę do firmy i z powrotem często po 150-200km dziennie, czasem wiozę jakiś klientów czy inne osoby związane z życiem zawodowyn tu AMG sprawuje się lepiej używam go jak zwykłe auto.
M3 jest zawsze sportowe lub bardzo sportowe z wszystkimi wadami i zaletami takich aut.
Amg przy spokojnej jeździe jest zwykłym autem na sztywnym zawieszeniu i fajnym brzmieniu a przy jeździe na max jest sportowym autem ale nie tak bardzo jak może być m3.

Gdyby m3 miało 600nm, wyciszone dobrze szyby, płynniejsze ruszanie i hamowanie dkg oraz brak cold start i wszystkich tych dogrzewających trybów było by dla mnie autem idealnym. W competition prowadzenie w poślizgu i działanie szpery było tak precyzyjne i przewidywalne że mogłem co do 5cm ocenić gdzie będzie tylne koło rewelacja nie miałem i nie jeździłem lepszym autem pod tym względem.

Gdyby m3 mialo 600Nn... ejj bierzesz do tej samego worka wrzucasz doladowany silnik z c63 i mierzysz go na równi z wolnossacym s65?
No i m3 jest o niebo ładniejsze.

alduwiel, ale C63 W204 też właśnie jest wolnossące

Aha wooow 6.3 zawsze doladowane było.... to nie wiedziałem

Punisher - dizlowska wiedza praktyczna zawsze na propsie przy porównywaniu M z AMG.

alduwiel - jeszcze tylko dodam, że zaciski to nie jarzma...

Zwykle m3, czy nawet m4 jest sporo sztywniejsze-kolega mial obie, wiec nie pisze tego z wyobrazni
edc to inna bajka

jak zawsze jak jechalem za c63 to wydawalo mi sie, ze ten samochod chce zniszczyc opony, a na mokrym to doslownie mieli w miejscu

co do momentu, to jak kiedys pisalem-m3 jak zaspisz, to diesel ruszy szybciej i tez to potwierdziles

m3 jest mega, ale wady zwyklej e92 sa czasem nie do zniesienia, a mercedes wiadomo, jednak bez wad sie nie obylo, o czym mozna poczytac w necie-problemy z silnikiem, tylkoz zapewne to jak z lancuchem w dieslu przez zmiane oleju co 30tys km
albo stare 2.5 tdi audi



alduwiel-6.2 zawsze bylo NA, nawet sls
kompresor mialy sl55, a turbiny 5.5, x65 amg, ale ten akurat wystepowal w wielu amg i byl wolnossacy, 4.0 jest doladowane

Jigsaw-mam kolege ktory mial mercedesa i m3, a teraz m4

Mialem na mysli doładowanie kompresorem

Myślał indyk o niedzieli... a które 6.3 było z kompresorem fabrycznie?

Wlasnie nie wiem. Ale chyba e55 2003 bylo z kompresorem i jakos mi sie wydawalo ,ze 6.3 tez będzie.
Tzn nie wiem dlaczego mi sie takie cos ubzdurało,ze amg z komresorem, audi do rs-ów dawał turbiny ,a M powery wollnossace były.

Ps A ten koles z dyskoteki to myslałem ,ze sobie jaja robił ,a on serio tak laskę grajgulił masakra

Moze Jig masz takich kolegow, ale ja nie
m3 e92 i c63 juz troche lat maja i nie kosztuja 300-500tys jak kiedys, a dostepnosc jest dosc spora, tylko kupno zdrowej nie jest latwe


Alduwiel-nie nadazysz, bo te marki robily takie mieszanki, ze byly turbiny, wolnossace, kompresory i zmienialo sie to jak pory roku w roznych modelach
Teraz kazdy pakuje turbiny, niedlugo jak najwiecej i jak najmniejsza pojemnosc, a pozniej beda hybrydy M RS i AMG

fotgraf leniwy, więc partiami...

Foty super, to na dachu galerii bomba