BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 18 kwietnia 2024, 04:36

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane i dotyczące pojazdów nie M, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 18 września 2011, 23:25 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 66
Posty: 318
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Moje BMW: '08 M3; '14 328i
Garaż: M3 E90: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=101978
328i F30: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147931
Tomek napisał(a):
trucker_hiob napisał(a):
Chyba w Twoich marzeniach. Albo po ekstensywnych modyfikacjach. Nie zapominaj także np. o samochodach F1, które, jak ostatni raz sprawdzałem, miały napęd na tylne koła, a w 4,1 do setki to nawet Schumacher w tym sezonie się nie rozpędza, bo gdyby tak wolno startował, Witalij by mu wjechał do kupra.


Na przykład 997 Turbo w każdym jednym teście ma poniżej 4sek do 100km/h.
F1 w 4.1s to do setki nie dość że się rozpędzi to jeszcze wyhamuje do zera.


Drobna manipulacja? Gdzie to ja negowałem, że 997 turbo jest szybszy od M3? Pozwól, że Ci zacytuję cały fragment mojej wypowiedzi:

trucker_hiob napisał(a):
Cytuj:
4,1 do setki robią auta AWD 380-400KM typu Lancer czy STI,


:szok: Chyba w Twoich marzeniach. Albo po ekstensywnych modyfikacjach. Nie zapominaj także np. o samochodach F1, które, jak ostatni raz sprawdzałem, miały napęd na tylne koła, a w 4,1 do setki to nawet Schumacher w tym sezonie się nie rozpędza, bo gdyby tak wolno startował, Witalij by mu wjechał do kupra. :rotfl:


Nie zauważyłeś jakie przykłady zanegowałem? Nie spodobało mi się, że Boogie pisał o jakiś "autach AWD 380-400KM typu Lancer, czy STI". bo akurat takich aut po prostu nie ma. Przynajmniej gdy mówimy o samochodach seryjnych. A jeżeli mówimy o ekstremalnym tuningu, to możliwe jest nawet, że Maluch będzie szybszy od 911 turbo. Więc po co to? Natomiast opuściłem dalszą część jego wypowiedzi, bo jst oczywiste, że 911 Turbo 997 jest od M3 szybszy.

Mam wrażenie, że czepiacie się tutaj dla samego przyczepienia się. Napisałem post, który miał być ciekawostką i zabawą. Niektórzy wytaczają tu jakieś potężne armaty, by mi koniecznie udowodnić, że się mylę, że piszę bzdury, że M3 jest wolniejsze niż jest, że... Nie bardzo Was rozumiem. :kwasny:

Jak się komuś nie podobają moje wpisy, może mogliby je ignorować? Albo wypuść trochę powietrza i podejść do nich z uśmiechem? Na luzie? Bo to jest żart. Rozrywka. Ciekawostka. I naprawdę nie ma tu żadnego znaczenia, czy M3 osiąga setkę w 4,5, czy w 4,8 sekundy. Ważne jest zupełnie co innego. Ale to, zdaje się, jest dla niektórych zbyt trudne do zrozumienia. :/

_________________


Ostatnio edytowano 18 września 2011, 23:37 przez trucker_hiob, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 18 września 2011, 23:29 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
korba napisał(a):
Nostalgia...
Tu wspolczesni "konkurenci" M3 http://www.youtube.com/watch?v=ahsIOVx93zs

Dobrze, że napisałeś konkurenci w cudzysłowiu :D
jnx, popieram, na tym forum jest dziwna mania na jaranie się jazdą przed siebie. Dziwne, bo to układem jezdnym/kierowniczym BMW wyprzedza konkurencję (taką prawdziwą, typu AMG, RS itd).
trucker_hiob napisał(a):
Nie zauważyłeś jakie przykłady zanegowałem? Nie spodobało mi się, że mówisz o jakiś "autach AWD 380-400KM typu Lancer, czy STI". bo akurat takich aut po prostu nie ma. Przynajmniej gdy mówimy o samochodach seryjnych.

http://www.v10.pl/Nowy,Mitsubishi,Lance ... 24079.html
Poprzednik też występował w kilku (seryjnych) wersjach mocy, aż do 420 KM o ile dobrze pamiętam.

A co do tematu - trucker_hiob, po prostu, signum temporis ;-) Myślę, że dzięki wielu rozwiązaniom stosowanym w superautach z lat 90 możemy się teraz cieszyć b. szybkimi autami "cywilnymi".

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Ostatnio edytowano 18 września 2011, 23:34 przez maaaad, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 18 września 2011, 23:33 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
bo tu wszyscy ze stoperami jezdza :rotfl:

temat ciekawy, trafna mysl :ok:

ogladalem dzis corvette

taka, ale tyl troszke inny, jakis lifting? wlotow na blotkikach takze nie bylo, co to byla za wersja?

Obrazek

kidys dla mnie demon :przestraszony:
teraz patrzac na dane :rotfl:

ale za karoserie oddalbym konie...
gdybym mial ;)

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 18 września 2011, 23:50 przez AD/HD, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 18 września 2011, 23:35 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
:rotfl:

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 18 września 2011, 23:51 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 66
Posty: 318
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Moje BMW: '08 M3; '14 328i
Garaż: M3 E90: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=101978
328i F30: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147931
maaaad napisał(a):

trucker_hiob napisał(a):
Nie zauważyłeś jakie przykłady zanegowałem? Nie spodobało mi się, że mówisz o jakiś "autach AWD 380-400KM typu Lancer, czy STI". bo akurat takich aut po prostu nie ma. Przynajmniej gdy mówimy o samochodach seryjnych.

http://www.v10.pl/Nowy,Mitsubishi,Lance ... 24079.html
Poprzednik też występował w kilku (seryjnych) wersjach mocy, aż do 420 KM o ile dobrze pamiętam.


Hehe, to musielibyśmy zdefiniować co rozumiemy przez "seryjne samochody". Ten, który podlinkowałeś, według mnie, seryjny nie jest...

Przy okazji uwaga: Cytat, który jest powyżej, zmieniłem w swoim poście, bo nie zauważyłem, że to nie jego autor go zamieścił, więc i moja wypowiedź była skierowana oryginalnie do zlej osoby. :zawstydzony:

Cytuj:
A co do tematu - trucker_hiob, po prostu, signum temporis ;-) Myślę, że dzięki wielu rozwiązaniom stosowanym w superautach z lat 90 możemy się teraz cieszyć b. szybkimi autami "cywilnymi".


Oczywiście, i to jest piękne. Pamiętam, gdy w latach 80. była w Stanach firma specjalizująca się w montowaniu w samochodach Volvo, tych RWD, układów napędowych z Mustanga. Zwykle były to stare Volvo i rozbite Mustangi, bo to był najprostszy sprzęt do zdobycia. Ale co najmniej dwie znane powszechnie osoby, Paul Newman i David Letterman, zamówiły takie samochody "fabrycznie nowe". Nowe Volvo i nowy silnik, skrzynia i most z Mustanga. Oczywiście główną zaletą takiego auta było to, że w bardzo konserwatywnej budzie miało się auto osiągające setkę w około 7 sekund.

Minęło 25 lat i dziś wszystkie auta średniej klasy w USA w swych sześciocylindrowych wersjach mają takie, albo lepsze osiągi. Nissan Sentra, Toyota Camry, Honda Civic, ich amerykańscy i koreańscy konkurenci - wszyscy mają wersję rodzinnych aut, które lepiej przyspieszają, niż Ferrari 328, czy Corvette z 83 roku. A samochody takie jak Audi RS, BMW M, czy Mercedes AMG mają osiągi lepsze niż ekstremalne egzotyki sprzed 30 lat.

Czyli jest szansa, że za następne 30 lat będziemy mieli minivany o osiągach Bugatti. Albo będziemy jeździć hybrydami, albo... Zresztą nieważne, ja już tego nie doczekam. :rotfl:

_________________


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 00:05 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 766
pan_prezes_skora napisał(a):
bo tu wszyscy ze stoperami jezdza :rotfl:

temat ciekawy, trafna mysl :ok:

ogladalem dzis corvette

taka, ale tyl troszke inny, jakis lifting? wlotow na blotkikach takze nie bylo, co to byla za wersja?

Obrazek

kidys dla mnie demon :przestraszony:
teraz patrzac na dane :rotfl:

ale za karoserie oddalbym konie...
gdybym mial ;)

Bo ta korweta ze zdjecia to wersja Stingray z tego co widzę. To taki jakby m-pakiet w tym modelu i silnik chyba tez nieseryjny byl w stingray'u. Dlatego wygląda nieco niż większość zwykłych modeli, jeżeli zwykłym można nazwać takie auto :cool:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 00:22 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 66
Posty: 318
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Moje BMW: '08 M3; '14 328i
Garaż: M3 E90: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=101978
328i F30: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147931
pan_prezes_skora napisał(a):
ogladalem dzis corvette

taka, ale tyl troszke inny, jakis lifting? wlotow na blotkikach takze nie bylo, co to byla za wersja?

Obrazek

kidys dla mnie demon :przestraszony:
teraz patrzac na dane :rotfl:

ale za karoserie oddalbym konie...
gdybym mial ;)


To jest "trzecia generacja", C3, produkowana z piętnaście lat, od końca lat sześćdziesiątych po lata osiemdziesiąte. http://en.wikipedia.org/wiki/Chevrolet_ ... e_%28C3%29 Gdy przyjechałem do USA w 82 roku, jeszcze można je było kupić nowe, ale ja zamiast tego kupiłem Forda Fairlane. Z 68 roku. Za 300 dolarów. Ale był na chodzie. :hyhy:

Potem zjawiła się C4, chyba najbrzydsza ze wszystkich Corvette. BTW moim zdaniem właśnie C3, obok C2, zwłaszcza "split window", czyli Sting Ray z 63. roku i aktualnie produkowana C6 to są najpiękniejsze auta tej marki. Jednak nigdy nie kupiłem Corvette, bo po pierwsze mnie na nie nie było stać, a po drugie Mustang zawsze był tylko rok - dwa za Corvette. I tak moje Mustangi (miałem dwa, '85 i '86) miały osiągi lepsze, niż Corvette z lat 83-84, kosztowały połowę mniej i były dużo praktyczniejsze, bo w razie czego i kanapę można było przywieźć ze sklepu i rodzinkę zapakować na tylne siedzenie. ;)

A dziś M3, bo praktyczniejszy od Mustanga... Bo ja to jestem taki do znudzenia praktyczny gość. :rotfl:

_________________


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 00:27 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
trucker_hiob napisał(a):
A dziś M3, bo praktyczniejszy od Mustanga... Bo ja to jestem taki do znudzenia praktyczny gość. :rotfl:


nie wiem, ale przypuszczam, ze prowadzenie mustanga do m3 to tak jak lady do bmw ogolnie,
tak nadal jest- ze amerykance moze i mocne, ale na prostej?
mozna do mustanga zamowic kseonowe swiatla?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 01:41 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Dziwny jest ten wątek, a autor - bez urazy, przypomina spoconego młodzieńca który dorwał sie do kompa i pisze co mu sie tylko w głowie urodzi.

Kolego, podważamy te czasy hurtem, bo jeśli ktoś podaje, że cieższy sedan jest szybszy niż lżejsze coupe tego samego modelu, o tych samych parametrach mocowych, to oznacza to, że wiarygodność wszytskich jego danych można sobie schować głęboko w buty. Tak nakazuje systematyka techniczna i praktyka wyciągania wniosków. Finito.
Poza tym, każdy nieco obeznany z tematem człek wie, że auta schodzące w okolice 4s do setki to są super cary, lekkie, z oponami 345 i wagą 1350 kg.

http://www.motofakty.pl/artykul/25_seku ... setki.html
Lancer sie kłania, seryjny :)

Żaden 65 AMG, Bentley, Brabus nie mają takich czasów, i nie ma zresztą sensu tego mierzyć, bo taki CL 65 AMG jest znacznie ciekawszy jak już ruszy....
Dlatego podawanie czasów do setki w autach RWD 450-500-600 KM zrobionych na bazie aut popularnych, sedanów etc. nie ma sensu, bo to jest zawsze 4,4-4,7.

Producent dla M3 podaje czasy 4,8-4,9(sedan).
Różnice w takim aucie 0,4s do setki to poprostu twórczość tych kolesi z tych testów.
Nie chce mi sie już o tym pisać, bo to jak tłumaczenie dzieciakowi o rowerku.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 01:50 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 66
Posty: 318
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Moje BMW: '08 M3; '14 328i
Garaż: M3 E90: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=101978
328i F30: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147931
pan_prezes_skora napisał(a):
trucker_hiob napisał(a):
A dziś M3, bo praktyczniejszy od Mustanga... Bo ja to jestem taki do znudzenia praktyczny gość. :rotfl:


nie wiem, ale przypuszczam, ze prowadzenie mustanga do m3 to tak jak lady do bmw ogolnie,
tak nadal jest- ze amerykance moze i mocne, ale na prostej?


Chyba byś się bardzo pozytywnie zdziwił, gdybyś się dziś przejechał Mustangiem. To jest naprawdę doskonały samochód. Wcale nie gorszy od M3. Jeszcze kiedyś, nie tak dawno, nawet w ubiegłym roku, było nie do pomyślenia porównywanie tych samochodów, ale na dzisiaj, na rok 2011, są to wręcz identyczne pod wieloma względami samochody. I testy to potwierdzają. Wcześniej umieściłem filmik z wyścigu na 1/4 mili, ale gdy testowano te auta na torze, okazało się, że Mustang, mimo, że kosztuje niewiele ponad połowę tego, co trzeba zapłacić za BMW i mimo, że ma ciągle sztywną oś z tyłu, osiąga na niektórych torach lepsze czasy niż M3 E92. Czyli nie tylko silnik, ale i zawieszenie i hamulce i skrzynia biegów - wszystko w tym aucie jest najwyższej klasy. Poza jakością wykończenia wnętrza. Ale za te 30 tys dolarów, jakie nam zostaną po kupnie Mustanga, możemy sobie kupić pluszowe kostki, zawieśić na lusterku i też będzie przytulnie. :rotfl:

Test: http://www.motortrend.com/roadtests/cou ... ewall.html
Video:



Cytuj:
mozna do mustanga zamowic kseonowe swiatla?


Tak, opcja za 525 dolarów, wymaga też zamówienia jakiś innych opcji. Nawiasem mówiąc na stronie http://www.cars.com można znaleźć ceny nowych i używanych aut i nawet wirtualnie "zamówić" sobie jakiś samochód. Trzeba tylko podać jakiś kod pocztowy, na przykład 60606 dla Chicago.

_________________


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 02:01 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 66
Posty: 318
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Moje BMW: '08 M3; '14 328i
Garaż: M3 E90: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=101978
328i F30: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147931
Boogie napisał(a):
Dziwny jest ten wątek, a autor - bez urazy, przypomina spoconego młodzieńca który dorwał sie do kompa i pisze co mu sie tylko w głowie urodzi.


Jasne. Bo ja jestem spoconym młodzieńcem, który się dorwał do kompa. :hyhy:

Poza tym co niby "dziwnego" w tym wątku? Chyba to, że zupełnie opacznie zrozumieliście moje intencje. :zabawa: Równie dobrze mogłem podać, że M3 ma setkę w 5,5 sekundy, niczego by to tu nie zmieniło. Bo to nie jest wątek o osiągach M3, ale o tym, że legendy mojego dzieciństwa, auta, których zdjęcia wycięte z zagranicznych czasopism wisiały u mnie na ścianie w pokoju, auta, o których marzyłem, dziś okazują się wcale nie takie szybkie. A niektóre wręcz tak wolne, że wyprzedziły by je niektóre dzisiejsze minivany i większość amerykańskich pickupów.

Coś mi się zdaje, że te opinie o polskich kierowcach BMW nie biorą się z niczego. Panowie, wyluzujcie troszeczkę i wypuście trochę tego gorącego powietrza, bo Wam zaszkodzi. Tu chodzi o zabawę.

Cytuj:
Kolego, podważamy te czasy hurtem, bo jeśli ktoś podaje, że cieższy sedan jest szybszy niż lżejsze coupe tego samego modelu, o tych samych parametrach mocowych, to oznacza to, że wiarygodność wszytskich jego danych można sobie schować głęboko w buty. Tak nakazuje systematyka techniczna i praktyka wyciągania wniosków. Finito.


Tylko... kto i gdzie tak podaje? :zdziwko:
Cytuj:
Poza tym, każdy nieco obeznany z tematem człek wie, że auta schodzące w okolice 4s do setki to są super cary, lekkie, z oponami 345 i wagą 1350 kg.

Żaden 65 AMG, Bentley, Brabus nie mają takich czasów, i nie ma zresztą sensu tego mierzyć, bo taki CL 65 AMG jest znacznie ciekawszy jak już ruszy....
Dlatego podawanie czasów do setki w autach RWD 450-500-600 KM zrobionych na bazie aut popularnych, sedanów etc. nie ma sensu, bo to jest zawsze 4,4-4,7.


Tak... a takie auta jak Cadillac CTS-V, że nie wspomnę o Corvette, to po prostu nie istnieją. Albo testujący je dziennikarze po prostu wymyślają czasy 0-60 mph poniżej 4 sekund. I nie pisz o czasach do 100 km/h, gdy ja piszę o czasach do 60 mph. To nie jest to samo, zwłaszcza, gdy nasza dyskusja toczy się wokół dziesiątych części sekundy. Samochody o których mówimy potrzebują około 0,2 s by się rozpędzić od 96 do 100 km/h.

Cytuj:
Różnice w takim aucie 0,4s do setki to poprostu twórczość tych kolesi z tych testów.
Nie chce mi sie już o tym pisać, bo to jak tłumaczenie dzieciakowi o rowerku.


Tak, jasne. Oni po prostu się umówili, że będą odejmować pół sekundy zawsze, gdy będą testować samochody firmy BMW. Albo wcześniej naciskają naten guzik w stoperze. Oops, zapomniałem, że tak to się już od kilkudziesięciu lat nie mierzy czasu. :rotfl:

Przecież wiadomo, że gdy fakty się nie zgadzają z naszymi uprzedzeniami, to trzeba zaprzeczyć faktom. A więc, panowie, macie rację, a ja i dziennikarze z Car and Driver się mylimy. Po prostu to było małe oszustwo.

Nawiasem mówiąc w teście, który ilustruje powyższy film, osiągnięto "tylko" 4,4 s do 60 mil, czyli 4,6-4,7 do setki. Chyba BMW zaczęło im mniej płacić, bo mniej teraz odejmują. :hyhy:

Jest więc jeszcze inna możliwość: Pierwsze modele M3, z roku 2008, być może miały "coś", czego nie mają późniejsze auta. Może inne ustawienie elektroniki, które z jakiś względów zostały zmienione. Wszyscy wiemy jak łatwo "manipulować" komputerem BMW i jest wiele firm, które to bardzo skutecznie robią, odnajdując w silnikach BMW ukryte rezerwy. Jakakolwiek by nie była przyczyna tego, że dwie niezależne ekipy dziennikarskie uzyskały na dwóch różnych samochodach identyczne czasy, to negowanie tego faktu tylko dlatego, że nam się on nie podoba, jest po prostu żałosne.

Gdybyście napisali: "Dziwne, bo nikt nigdy więcej takiego wyniku nie potwierdził", było by to logiczne i zrozumiałe stwierdzenie. Ale to zupełnie co innego, niż tupanie nogą i wykrzykiwanie: "Oni to sfałszowali!" Bo to nie były testy pana Zdzicha robione na klepisku za jego stodołą, ale testy profesjonalistów, którzy robią to od lat i robią to dobrze. Używając doskonałej i posiadającej wszelkie certyfikaty aparatury. Za takimi testami stoją zbyt duże pieniądze, by ktokolwiek mógł sobie pozwolić na oszukiwanie. Zwłaszcza, że i motywów nie ma żadnych, skoro nawet BMW podaje oficjalnie wolniejsze czasy dla tego modelu.

Ale, jak już wspomniałem na początku, i tak to nie ma żadnego znaczenia dla tego wątku, bo nie jest to wątek o osiągach M3. A to, w ile setkę robi moje M3 to wiem nie z pomiarów, ale z własnej radości jazdy. I to mi w zupełności wystarcza. :rotfl:

BTW niedaleko mojej podstawówki miał warsztat pan Jerzy Dobrzański, mechanik i pilot Zasady. Jego syn, rok ode mnie młodszy, chodził z nami do szkoły. a ja, po szkole, czasem godzinami stałem za płotem ich willi, przyglądając się pracy pana Jurka. Parę razy przewiózł mnie Porschem Zasady i do dziś pamiętam, jakie to było przeżycie i jak wciskało w fotel... To były lata 60., a samochód to nawet nie był 911, ale 912, silnik 1600 i pewnie po tych wszystkich przeróbkach miał ze 150 KM. W dobry dzień. Więc pewnie setkę osiągał w osiem, może siedem sekund. Jak było lekko z górki. Ale co to było za przeżycie w porównaniu do Warszaw i Syrenek. Nie zapomnę tego nigdy! :D

_________________


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 13:25 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Nowe Mustangi nie jeżdżą (podobno) wcale tak źle :) Mustang Boss 302 wykręcił na Laguna Seca czas lepszy od M3 o 1 s. No ale ma 444 KM (vs 420 w M3), 515 Nm (vs 400 w M3), niemniej i tak byłem zaskoczony ;)

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 14:59 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15729
maaaad napisał(a):
Nowe Mustangi nie jeżdżą (podobno) wcale tak źle :) Mustang Boss 302 wykręcił na Laguna Seca czas lepszy od M3 o 1 s. No ale ma 444 KM (vs 420 w M3), 515 Nm (vs 400 w M3), niemniej i tak byłem zaskoczony ;)


Nawet o ponad 2s

Ford Mustang Boss 302 LS - 1:39.50
Ford Mustang Boss 302 - 1:40.21
BMW M3 - 1:42.96

http://www.fastestlaps.com/tracks/laguna_seca.html

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 16:31 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
maaaad napisał(a):
Nowe Mustangi nie jeżdżą (podobno) wcale tak źle :) Mustang Boss 302 wykręcił na Laguna Seca czas lepszy od M3 o 1 s. No ale ma 444 KM (vs 420 w M3), 515 Nm (vs 400 w M3), niemniej i tak byłem zaskoczony ;)


co nie zmienia faktu, ze wewnatrz wyglada jak kubel na smieci :rotfl:

kij w te 2 sekundy ;)

o kseony pytalem dlatego, bo widzialem juz kilka amerykancow i zaden nie mial, myslalem, ze amerykanska motoryzacja jeszcze tam nie doszla, ale doszla, to fajnie, tylko dlaczemu tak malo ludzi je sobie zamawia

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 19 września 2011, 16:52 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
pan_prezes_skora napisał(a):
o kseony pytalem dlatego, bo widzialem juz kilka amerykancow i zaden nie mial, myslalem, ze amerykanska motoryzacja jeszcze tam nie doszla, ale doszla, to fajnie, tylko dlaczemu tak malo ludzi je sobie zamawia


Zamawia całkiem sporo. Inna sprawa że raczej w droższych autach a tam mustang takim nie jest. Druga sprawa że tam xenon nie oznacza sprysków + brak obowiązku jazdy na światłach w dzień i na pierwszy rzut oka może się wydawać ich brak.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 12 października 2012, 12:04 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 380
Lokalizacja: Warszawa / Włocławek
Moje BMW: Było
Kod silnika: też był
Garaż: Wieśwagen.
nie rozumiem tej nagonki... życie jest tylko życiem, a przekrzykiwanie się które auto ma 4,5 a które 4,6 nie ma sensu. Prawie każdy użytkownik tego forum nie posiada ani nie będzie posiadał prawdziwego sportowego auta. Dywagowanie o czymś co się widziało na youtube nie ma sensu. Tak jak Hiob napisał - temat jest czystą ciekawostką, a nie łapaniem za słówka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 12 października 2012, 12:15 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 2777
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: 535d++
Kod silnika: N57S
mucha_177 napisał(a):
nie rozumiem tej nagonki... życie jest tylko życiem, a przekrzykiwanie się które auto ma 4,5 a które 4,6 nie ma sensu. Prawie każdy użytkownik tego forum nie posiada ani nie będzie posiadał prawdziwego sportowego auta. Dywagowanie o czymś co się widziało na youtube nie ma sensu. Tak jak Hiob napisał - temat jest czystą ciekawostką, a nie łapaniem za słówka.

doszedłes do tego zamieniając 328i na 2.0TDI ? :rotfl:

_________________
BMW F10 535D @ 450KM chip by Tc-Performance.eu


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 12 października 2012, 13:36 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 380
Lokalizacja: Warszawa / Włocławek
Moje BMW: Było
Kod silnika: też był
Garaż: Wieśwagen.
jnx napisał(a):
mucha_177 napisał(a):
nie rozumiem tej nagonki... życie jest tylko życiem, a przekrzykiwanie się które auto ma 4,5 a które 4,6 nie ma sensu. Prawie każdy użytkownik tego forum nie posiada ani nie będzie posiadał prawdziwego sportowego auta. Dywagowanie o czymś co się widziało na youtube nie ma sensu. Tak jak Hiob napisał - temat jest czystą ciekawostką, a nie łapaniem za słówka.

doszedłes do tego zamieniając 328i na 2.0TDI ? :rotfl:

nie.. jak przeczytałem książki z Twojego antykwariatu.

Jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz lepiej nic.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 12 października 2012, 13:58 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1196
Trucker, tyle na forum już jesteś, a dalej reguł nie znasz. Niektórzy tutaj zawsze mają rację, a jeśli nie mają, to swoje ///M kupili wcześniej więc zamknij dziub, kup se najpierw jakieś M, a jeśli już masz to kup ze 2 kolejne. Kolejnym krokiem jest wycieczka na trase Wawa-Radom, skilowanie na prostej drodze - najlepiej czegoś z grupy Vag. Możesz dorzucić cykliczne pojechanie kogoś od góry do dołu za cokolwiek, już na forum. Po takim tutorialu wczujesz się w bmw sport i nie będziesz miał pretensji do nikogo. Good luck :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: M3 E90 vs. Laborghini Countach vs. Ferrari Testarossa vs...
PostNapisane: 12 października 2012, 14:30 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
mucha_177 napisał(a):
przekrzykiwanie się które auto ma 4,5 a które 4,6 nie ma sensu

jakby tak było, to byśmy dalej jeździli syrenkami i wartburgami bo po co komu lepsze osiągi

a tak poza tym fajny odkop i od razu jakieś ściny i gadka bez sensu :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL