BMW Sport

Do rozważenie może być jeszcze takie cacko:
http://suchen.mobile.de/auto-inserat/al ... res=EXPORT
Jak ktoś nie potrzebuje dźwięku v10 to jest to lepsze rozwiązanie. Normalna skrzynia, v8 biturbo którego można pewnie spokojnie na 600koni podkręcić.

jakbys jeszcze mial watpliwosc odnosnie trwalosci m6:
http://www.autoscout24.de/Details.aspx? ... asrc=st|as
zerknij na przelot.

a koles pisze:

Jest w sumie jeszcze jedna opcja M3 + kompresor, ale wtedy cena za to auto robi się mało przystępna.
OK gdybał nie będę, robi się coraz cieplej i przede wszystkim sucho, przestudiuje ogłoszenia, przejadę się jednym i drugim i wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć.

ty i tak masz lajtowo, bo masz wybor miedzy dwoma autami... a ja?! ehh... teraz musisz ty mnie zarazic czyms konkretnym

Michał odpóść to M6 przecież to Ci sie nie podoba wogóle ..tak jak mi zresztą. To GT na autostrady, a nie szybki agresywny śmigant do miasta jakiego potrzebujesz no i ta skrzynia, paneweczki itp...cóż za delikatność w tym potworze .....DKG bije to na głowe i nie padnie Ci po kilku startach z LC. A że M3 e92 jest prównywalne z osiągami ostro zmodzonego 335i to prawda...ale M3 też nie jest modo odporne...sam porządny wydech to + 20ps, porządny dolot..itd. o kompresorach nie wpominając.
Wujekwaldus a Ty go nie namawiaj na coś czego nie chce tylko sam sie bij ze swoimi roztekami ..sam se kup M6

A dla niektórych M6 jest poprostu brzydkie ale nie warto rozmawiać o gustach. Nie zgodzę sie też z tym, że M3 wygląda pospolicie bo jest dużo e92. Trzeba być laikiem, żeby nie odróżnić zwykłego e92 od M3 która na porządnym kole po lifcie masakruje swoją zadziornością. W przypadku M6 to już nie jest takie oczywiste..dokładasz znaczek i wydech i masz M6.

Wiesz dla mnie posiadanie kolejnego E92 jest troszke bez sensu;p nawet jesli to ///M
Ale jak Michalowi uda sie jedna rzecz to w tym wariancie tez polecal bym mu M3... ale to zobaczymy
a ja M6 chcialem kupic bardzo! ale nie sprzedalem 335i a teraz juz sprzedawac go nie chce:P

95% ludzi na ulicy nie odróżni M3 od zwykłej trójki
M6 ma troche wiecej zmian w nadwoziu niz znaczki wydechy i zderzaki

Panowie nie oszukujmy sie, oprocz fanow marki bmw malo kto odrozni m6 od 645i czy 650i oraz E92 w mpakiecie od M3... (a czasem od zwyklego coupe...)

Taki urok...

Moze jestes wiekszym znawca, ale ja z daleka nie odroznie trojki w mapkiecie i ladnych felgach od m3. Z tym liftem to sie chyba zapedziles, bo w poliftowej m3 zmienili tylnie lampy, przod jest taki sam. Kto sie nie interesuje motoryzacja to dla niego to wszystko jedno. Jakies bmw 3 z wydechem

Dlatego M5 jest powiedzmy najbardziej męskim zamochodem, w tym sensie, że nic po sobie nie pokazuje, i trzeba naprawde coś juz wiedziec, żeby sie zorientować...
Koleś na codzień jeżdżący służbowym Passatem nie bedzie miał pojecia co widzi.
M3 jest troche bardziej szczeniackie, chociaż już bardziej wyczesane, bo dwoje drzwi, coupe, i coś tam już widać, ale też trzeba mieć pojęcie, żeby sie zorientować....
6-ka ma bryłe już bardziej zdecydowanie ostentacyjną, jest szpanik więksiejszy, a M6 ma kilka dodatków i poszerzeń robiących troche bardziej 'super' klimat.

Jak ktoś chce bezdysusyjną oczywistość w rzucaniu sie w oczy, to prosiak,
Wtedy nie ważne czy Boxter za 35 tys czy Turbo za 950, lachony tak samo można bajerować, ludzie tak samo reagują

Nie uważam sie za znawce ale motoryzacją jako taką sie interesuje i M3 poznam z daleka tak e92 jak i e46. Niestety z M6 mam problemy bo musi być wyraznie blisko i nie piszę tego z przekory. M nie mam i nie miałem...może kiedyś sie dorobie, a może kupie zupełnie coś ninnego. Z tym co napisał wyżej Boogie zgadzam sie w 100% i uważam, że M6 to jest towar na 2 albo i 3 auto w garażu, a nie na codzień i tak jest też w Waszym przypadku i to jest dość jasna sprawa. Gdyby było mnie stać na nowe M6 e63 w czasach kiedy były produkowane to napewno bym go nie kupił, a inny by kupił i ok.
Irytuje mnie jedynie wygląd e63...ta bryła jest strasznie ciężka, auto jest duże dlatego osobiscie mi nie leży bo wolę klasę średnią jeśli chodzi o wielkość..i tyle. Dodatkowy minus to ten dość kapryśny silnik w M6 i słaba skrzynia.

Ja się w pełni zgadzam z Hipkiem choć M6 to fenomenalne auto ale osobiście bał bym się go kupić może mnie nie stać i dlatego myślę,zbyt rozsądnie na pewno jak bym miał takie auto jeździł bym nim często ale bał bym się usterek bo sporo jest typowych dla tego modelu.
Jeżeli autora wątku stać na takie posunięcie brał bym M3 e92 + zestaw kompressora i wtedy ma rewelacyjne auto z osiągami lepszymi niż m6, dużo tańsze w eksploatacji i dla mnie osobiście dużo przyjemniejsze bo również wole mniejsze zwinniejsze auta niż duże ciężkie coupe kwestia kto w czym się dobrze czuje.
Ewentualnie narazie skupić się na zakupie porządnego M3 przez jakiś czas frajda będzie duża a w niedalekiej przeszłości zorganizować wolne fundusze na zestaw ESS.

Ja bym tylko zauważył że już e9x wcale nie jest takim małym zwrotnym autem. Przynajmniej dla mnie.

Dokładnie nie wiem gdzie tu ciągle te przeżywane wielkie różnice w gabarycie i masie 6er to nie 8er swego czasu, że ważyło więcej od 7er.

Wiem, że moje zdanie tutaj mało znaczy ale mając tyle sianka wolałbym 6er choćby, żeby auto trochę się wyróżniało z tłumu bo 3er jest na pęczki natomiast 6er jest o wiele ładniejsze wg mnie.

Tu nie chodzi o samą wagę bo w M6 zbili kg bardzo mocno tylko o sposób zachowania auta M3 to gokard M6 to duże komfortowe coupe kwestia kto lubi duże auta a kto mniejsze sprytniejsze. M6 mimo dużo dużo lepszych osiągów na Nurburgring osiągnęło czas 8.09 a M3 dużo wolniejsze 8.05 wystarczy popatrzeć jak jedno i drugie auto zachowuje się na torze i zrozumiecie o czym mówię. To samo było między M5 E39 a M3 E46.

no tak ale ulica to nie nurburbing ))) na polskie standardy 6er jest wystarczająco zwinne

Zdzira zrozum,że takie auta prowadzą się całkiem inaczej i nie każdy to lubi Ty jeździsz 7er bo Ci to pasuje ja serią 3 bo taka mi pasuje. Jak czasem zamieniam się z bratem na 540i uwielbiam to auto ale z czasem zaczyna mnie nudzić i przeszkadza mi wielkość, sposób prowadzenia i jak wracam do 3er to mam mega banana na gębie po przeleceniu kilku ostrych zakrętów mimo,ze to tylko 2.0d.

Autor wątku nie jeździ po torach:) dopiero zacznie 12 maja:))))

Tylko że między e92 a e63 nie ma wielkich różnic. e63 jest trochę dłuższe i szersze a przy tym niższe. Dużo cięższe też nie jest. Nie miałem kontaktu z M6, ale między 645Ci a M3 e9x nie zauważyłem jakieś wielkiej różnicy. OK, widać i czuć że 6er jest większe, ale nie jest to duża różnica. Moim zdaniem zdecydowanie większa różnica jest miedzy e46 a e92.

Co do zwinności... to wszystko zależy od stylu jazdy. Generalnie na drodze jeździmy w zdecydowanej większości po prostej, a zarówno M3 jak i M6 są na tyle dobre w zakrętach że jadąc normalnie nie wykorzystamy połowy ich potencjału a co za tym idzie nie zauważymy większej różnicy.

Nawet patrząc na wymiary owych samochodów to ewidentnie M3 e92 jest bliżej do e63 niż e46.

Ale jak ma zacząć jeździć to już bym celował w M3 e92 a nie M6

Ilu ludzi tyle opinii mi akurat e92 prowadzi się najlepiej z w/w auta a e63 najgorzej ale każdy ma swoje zdanie z jakiś przyczyn czas zrobiło sporo gorszy mimo sporo lepszych osiągów a na nurburgring jest gdzie się rozpędzić i osiągi mają znaczenie duże.