BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 29 marca 2024, 08:49

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane i dotyczące pojazdów nie M, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 08:31 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 38
Posty: 7011
Lokalizacja: Rawicz Wlkp
Moje BMW: 740i 6gang
Kod silnika: M60B40
dla mnie cieszenie się z czyjejś smierci i pisanie że dobrze mu czy cos w tym stylu to totalne chamstwo zwłaszcza, że zginął jako pasażer

zwłaszcza, że nie oszukujmy się ale ile z unas popiexxx czasem i dopiero po fakcie zdaje sobie sprawę, że jadąc nawet autostrada 200km/h wystarczy wystrzał opony i zrobimy wieksze spustoszenia jak on przy tych 50-60km/h


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 09:24 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 19
Moje BMW: e46
kazdemu w koncu fart nie dopisze a wtedy.....
BMW kazdemu sie podoba ale nie kazdy sie do tego przyzna ,tylko szkoda ze teraz kazdy dogryzacz oprocz lysego w dresie jezdzacego bmw bedzie mial kolejny pretekst zeby wlascicieli bmw nazywac debilami za kierownica :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 10:03 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 50
Posty: 817
Lokalizacja: mazury
Moje BMW: Z4 e89, e60 LCI
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=129051
Frank napisał(a):
Jedno jest pewne - drifting z takimi prędkościami na drogach publicznych na pewno nie jest bezpieczny !

i na pewno nie jest mądrym posunięciem.
Fryderyk napisał(a):
pomijam fakt, że facet o imieniu Giorgi miał na tyle zimnej krwii i umiejętności, że nie nabroił wiele (przynajmniej ja o niczym nie widziałem), świadomy był swoich umiejętności i je egzekwował z wyczuciem...

chyba go nie usprawiedliwiasz?
Bo to, że gość ma "miał" umiejętności i płynęła w nim zimna krew to mam gdzieś szczególnie gdy taki baran szaleje po ulicach.
Fryderyk napisał(a):
drifter w mieście szkody, jakie może wyrządzić, to w olbrzymiej ilości przypadków pokiereszowanie auta swojego i ew. czyjegoś, nabicie kilku guzów, zadrapań, nerwów i krzyków (drifterzy nie pędzą przez miasto 160km/h)

i tu znów go bronisz (bądź innych drifterów)
A skąd Ty wiesz jakie szkody poczyni drifter szalejący po mieście?
To są Twoje przypuszczenia i domysły.
A gdyby ów drifter szalał w południe i przypadkiem umiejętności by go zawiodły, w związku z czym bokiem wleciałby w gromadkę spacerujących przedszkolaków? Cóż byś wtedy o nim wypisywał? Że mu się nie udało? A może zimna krew zrobiła się nagle gorąca?
Fryderyk napisał(a):
młodzian pędzący 160, czy 200 to odbezpieczony pocisk, który w zderzeniu z czymkolwiek z racji swojej prędkości stworzy nieobliczalne zniszczenia, często niestety wliczając w to zgony niewinnych ludzi...

Nie twierdze, że młodzian jest bezpieczny. Tylko cóż to za porównanie?
W większości wypowiedzi wyczytać można nutkę obrony.
Po co go bronić?
Uczył następnego chłopaka sztuki drifterskiej i mu nie poszło.
Fryderyk napisał(a):
...to jednak do ciężkiej cholery, zginął człowiek, niewinnie, nie ze swojego błędu, człowiek taki sam, jak każdy inny, miał rodzinę, żonę, co widać na zdjęciach (jeden z linków), może nawet dzieci... i oni cierpią, tęsknią. To jest zawsze tragedia i to co piszesz wydaje mi się nie ludzkie.

Tak, zginął człowiek, a czy nie ze swojego błędu?
A może błędem jego było to, że pozwolił na zbyt wiele koledze który prowadził?
Dlaczego, skoro był takim ogarniającym mistrzem pozwolił przeciągnąć strunę kierującemu?
Kiepski był z niego "instruktor" nauki driftu. Może powinien więcej trenować zanim wziął sie za przekazywanie wiedzy innym.
Fryderyk napisał(a):
To jest smutne i tyle. Możesz pisać, że dobrze, jakby policja go złapała dała mandat, ale że nie żyje, to nie jest fair.

Ja nie pisałem, że dobrze, iż nie żyje...pisałem, że już nie "ogarnie" więcej auta.

Oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Czasem przeginamy z prędkością i nie do końca jeździmy z głową.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 10:38 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 38
Posty: 7011
Lokalizacja: Rawicz Wlkp
Moje BMW: 740i 6gang
Kod silnika: M60B40
człowieku ale on go nie ogarniał zginąłz boku Ty jeździsz czasem jako pasażer??? jakbyś dzisiaj zginął siedząc z boku chciałbyś takie teorie na swój temat wyczytywac ???

Bo dla mnie obłuda jest udawanie świętoszków gdzie każdy z Nas ma swoje na sumieniu chyba, że Ty nie masz jak tak to sorry


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 12:29 
Bauer napisał(a):
Niech jedzie nawet 50-60 km/h. Wiesz co się dzieje z dzieckiem przy uderzeniu z taką prędkością?


Nie ucz ojca dzieci robić ;)


swistar napisał(a):
chyba go nie usprawiedliwiasz?


Nie. Nie popieram takich akcji.

swistar napisał(a):
i tu znów go bronisz (bądź innych drifterów)
A skąd Ty wiesz jakie szkody poczyni drifter szalejący po mieście?
To są Twoje przypuszczenia i domysły.


Nie przypuszczenia, tylko pewna wiedza.

Nie bronię, ale pewne rzeczy trzeba rozgraniczyć.

swistar napisał(a):
A gdyby ów drifter szalał w południe i przypadkiem umiejętności by go zawiodły, w związku z czym bokiem wleciałby w gromadkę spacerujących przedszkolaków? Cóż byś wtedy o nim wypisywał? Że mu się nie udało? A może zimna krew zrobiła się nagle gorąca?


Pewnie wówczas potwierdziłbym, że powinien smażyć się w starym oleju z nadmorskiej knajpy do końca świata. Wtedy zasada o nie mówieniu źle o zmarłych przestaje działać.

swistar napisał(a):
Po co go bronić?


Bo wszystko wskazuje na to, że miał umiar i panował nad tym. Zginął nie ze swojego błędu, zostawił bliskich, którzy za nim tęsknią, a Ty piszesz, że nie trzeba żałować takich ludzi. Ja twierdze, że trzeba.

swistar napisał(a):
Uczył następnego chłopaka sztuki drifterskiej i mu nie poszło.


Domysł.

swistar napisał(a):
Tak, zginął człowiek, a czy nie ze swojego błędu?
A może błędem jego było to, że pozwolił na zbyt wiele koledze który prowadził?
Dlaczego, skoro był takim ogarniającym mistrzem pozwolił przeciągnąć strunę kierującemu?
Kiepski był z niego "instruktor" nauki driftu. Może powinien więcej trenować zanim wziął sie za przekazywanie wiedzy innym.


Również domysł. Może masz racje, a może był pijany i kumpel naogladał się filmików i zamiast odwozić go do domu odwiózł do wrót św. Piotra. Albo szatana.

swistar napisał(a):
Ja nie pisałem, że dobrze, iż nie żyje...pisałem, że już nie "ogarnie" więcej auta.


Nie lubię tego robić, ale

swistar napisał(a):
Nie ma pobłażania dla takich ogarniających drifterów co po mieście między ludźmi i autami śmigają.
A niech mu ziemia lekką będzie.


W takim razie nie wiem jak mam to rozumieć...

swistar napisał(a):
Oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Czasem przeginamy z prędkością i nie do końca jeździmy z głową.


No właśnie.

Moim zdaniem trzeba ponosić konsekwencje za rzeczy, które się WYDARZYŁY, a nie MOGŁY wydarzyć.

Wszystko na ten temat.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 12:52 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 98
Moje BMW: e34
Kod silnika: m50b25
jasne, że szkoda chłopaka. miał zajawkę, wiedział po co się kupuje bmw i przynajmniej nie zakładał kretyńskich tematów "jak jeździc bmw z zimie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 13:03 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 50
Posty: 817
Lokalizacja: mazury
Moje BMW: Z4 e89, e60 LCI
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=129051
Zdzira 850I napisał(a):
człowieku ale on go nie ogarniał zginąłz boku Ty jeździsz czasem jako pasażer??? jakbyś dzisiaj zginął siedząc z boku chciałbyś takie teorie na swój temat wyczytywac ???

Bo dla mnie obłuda jest udawanie świętoszków gdzie każdy z Nas ma swoje na sumieniu chyba, że Ty nie masz jak tak to sorry

człowieku, pisząc "nie ogarniał" bądź "ogarniał" nie miałem na myśli tego nieszczęśliwego wypadku.
Wiem, że siedział z boku.
Jeżdżę jako pasażer, a to o będą o mnie mówić po śmierci to mam serdecznie gdzieś.
Ja nie udaję świętoszka, bo nim nie jestem, wiele mam za uszami.

Fryderyk napisał(a):
swistar napisał(a):
Po co go bronić?

Bo wszystko wskazuje na to, że miał umiar i panował nad tym. Zginął nie ze swojego błędu, zostawił bliskich, którzy za nim tęsknią, a Ty piszesz, że nie trzeba żałować takich ludzi. Ja twierdze, że trzeba.

To, że niby miał umiar wnioskujesz z wiadomości i filmików internetowych?
Nie wszystkie jego wybryki raczej zostały zarejestrowane bądź opublikowane gdzieś w necie.
No chyba, że znałeś go osobiście i mogłeś za jego umiar i panowanie dać uciąć rękę.

Gdzie napisałem, że nie trzeba takich ludzi żałować?
swistar napisał(a):
A niech mu ziemia lekką będzie.

To było właśnie grzeczne i katolickie życzenie spoczywania w pokoju.
Czyż nie tak to się mówi na pogrzebach?


Fryderyk napisał(a):
Moim zdaniem trzeba ponosić konsekwencje za rzeczy, które się WYDARZYŁY, a nie MOGŁY wydarzyć.

Wszystko na ten temat.

Więc z pozdrowieniami :padam:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 16:42 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 19
Moje BMW: e46
Napisze krotko,szukal to i znalazl :cisza:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 17:36 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 718
Lokalizacja: Zabrze
Moje BMW: e46 320D
Kod silnika: m47
Garaż: murowany
swistar napisał(a):
swistar napisał(a):
A niech mu ziemia lekką będzie.

To było właśnie grzeczne i katolickie życzenie spoczywania w pokoju.
Czyż nie tak to się mówi na pogrzebach?

x2

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 19:06 
Offline
Forumowicz

Wiek: 39
Posty: 492
Lokalizacja: Bielsko Biała
Moje BMW: ///M
Garaż: E46 M3 CABRIO
ja powiem jedno R.I.P

http://www.youtube.com/watch?v=58ypqSjw19w

podobało mi się jego latanie bokiem, nie mowie o wariacji po mieście wśród ludzi i samochodów..

_________________
Zwyciężać mogą tylko Ci którzy wierzą, że mogą...

Zobacz mój garaż

E46 M3 Cabrio ----->> viewtopic.php?f=89&t=128642

E36 328i Coupe ----->> viewtopic.php?p=190535#190535


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 28 czerwca 2013, 20:38 
swistar napisał(a):
To, że niby miał umiar wnioskujesz z wiadomości i filmików internetowych?
Nie wszystkie jego wybryki raczej zostały zarejestrowane bądź opublikowane gdzieś w necie.
No chyba, że znałeś go osobiście i mogłeś za jego umiar i panowanie dać uciąć rękę.


Oczywiście, że nie, pisząc "wszystko wskazuje na to" mam na myśli najpopularniejsze filmy etc. i to co ogólnie dostępne. Z takiego materiału, jak jest, to tak jest.


swistar napisał(a):
To było właśnie grzeczne


nie wiem, może jestem przewrażliwiony, ja tam wyczytałem sarkazm, widocznie jestem uczulony ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 29 czerwca 2013, 07:46 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 40
Posty: 5953
:zalamany: :zalamany: niech mu ziemia leką będzie.............może w niebie tez można ogarniać BMW///M5 to on już tam też latać będzie.............ale tak szkoda chłopa :niepewny: :niepewny: :/ :/

_________________
Typer 12/2012-I miejsce
Typer 01/2013-II miejsce...Typer 02/2013-III miejsce...Typer 03/2013-III miejsce...Typer 04/2013-I miejsce..Typer 09/2013-II Miejsce...Typer 12/2013-II miejsce...Typer 03/2014-III miejsce...Typer 05/2014-III Miejsce...Typer 10/2014-II miejsce...Typer 11/2014-II...Typer 12/2014-I..Typer 11 / 2015 - II...Typer 04/2016-III...Typer 08/2016-II..Typer 09/2016-III..Typer 10/2016-III..Typer 05/2017=II...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 29 czerwca 2013, 09:18 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 19
Moje BMW: e46
w gruzji wreszcie ludzie zaczeli wychodzic na ulice bez kaskow i ochraniaczy na kregoslupy i kolana :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 29 czerwca 2013, 14:56 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 38
Posty: 7011
Lokalizacja: Rawicz Wlkp
Moje BMW: 740i 6gang
Kod silnika: M60B40
martinuss77 napisał(a):
w gruzji wreszcie ludzie zaczeli wychodzic na ulice bez kaskow i ochraniaczy na kregoslupy i kolana :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


wyjdź i zamknij drzwi za sobą :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 29 czerwca 2013, 15:27 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 19
Lokalizacja: GW
A nikt na forum BMW nie zaluje M5 E34- ostatniego modelu składanego ręcznie, szkoda ze wiekszosc z nich konczy w podobny sposób:/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 29 czerwca 2013, 17:12 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 3826
M-Luke, mi tylko żal głupoty osób, którzy żałują kawałka blachy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 30 czerwca 2013, 17:24 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 19
Lokalizacja: GW
valdorane napisał(a):
M-Luke, mi tylko żal głupoty osób, którzy żałują kawałka blachy.


Dla miłośników marki BMW to coś więcej niz tylko kawałek blachy, inaczej nie byłoby tego forum, chociaż nawet tu jak widać zdarzają się wyjątki


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 30 czerwca 2013, 18:10 
Offline
E34 lover
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 10409
A mi bardzo żal, bo zginął młody człowiek. Jeździł dobrze, szybko i ogarniał auto.... fakt, wybierał złe miejsca na swoje popisy na szosie, ale z tego co wiem nikomu krzywdy nie zrobił. Zróbcie sobie rachunek sumienia i zastanówcie się ile razy w narażaliście ludzi na podobne niebezpieczeństwa. Ile razy ścigaliście się na mieście? Próbowaliście driftów, chodź nie macie o tym pojęcia, wyprzedzaliście na trzeciego? na ciągłych, o biciu rekordów prędkości swoimi 15-letnimi autami nie wspomnę..... Więc trochę pokory i trochę szacunku dla ludzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 30 czerwca 2013, 18:17 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 38
Posty: 7011
Lokalizacja: Rawicz Wlkp
Moje BMW: 740i 6gang
Kod silnika: M60B40
Kamil_ napisał(a):
A mi bardzo żal, bo zginął młody człowiek. Jeździł dobrze, szybko i ogarniał auto.... fakt, wybierał złe miejsca na swoje popisy na szosie, ale z tego co wiem nikomu krzywdy nie zrobił. Zróbcie sobie rachunek sumienia i zastanówcie się ile razy w narażaliście ludzi na podobne niebezpieczeństwa. Ile razy ścigaliście się na mieście? Próbowaliście driftów, chodź nie macie o tym pojęcia, wyprzedzaliście na trzeciego? na ciągłych, o biciu rekordów prędkości swoimi 15-letnimi autami nie wspomnę..... Więc trochę pokory i trochę szacunku dla ludzi.


właśnie o to mi chodziło najłatwiej krytykować innych


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Need For Drive Gruzja - śmierc Giorgi'ego Tevzadze
PostNapisane: 1 lipca 2013, 12:38 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3230
Lokalizacja: Zabrze/Ludwigshafen
Moje BMW: Było E39. Jest E88
Kod silnika: N52B30
Garaż: viewtopic.php?f=6&t=171542
Ten koleś to była potencjalna tragedia na drodze. Choćby sam Ken Block robił takie rzeczy w ruchu ulicznym to bym go uważał za idiotę i potencjalnego zabójce.

Dziwię się wypowiedzą Frederyka :/
Bo tym tokiem myślenia każdy nastolatek który sunie 200 po centrum i nikogo nie uszkodzi to można powiedzieć "że miał umiar i panował nad tym"?

Fakt nie zginął z własnej winy i teraz cierpi rodzina ale jeżdżąc w taki sposób ciągle narażał się na śmierć i nie tylko swoją ale i osób postronnych.

Szczyt debilizmu i tyle.

_________________
---->>>https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=171542<<<----


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL