TTI 880 nie ma żadnych bajerów.
Może tylko ta redukcja szumów, ale szczerze polecam mieć to w CB !!
Raczej mało osób chce tu dzirawić samochód pod antene CB... wkońcu to nie dostawczak.
Szebart, piszesz z deka herezje...
Co jest lepsze, mieć cztery osobne, wygodne potencjometry do regulacji, mocy, czułości, mikrofonu, czy podwójne mniejsze potencjometry ?
Pytanie retoryczne.
Noc, jedziecie 150 km/h, droga troche buja autem, sięgacie do radia i musicie utrzymać sztywno rękę najpierw żeby trafić w odpowiednią część podwójnego potencjometra
Szebert widze ze lubisz kombinować, ale w technice istnieje inżynieria eksploatacji, i pewne rozwiązania techniczne, a raczej przesłanki w odniesieniu do obsługi, są stałe, tym bardziej w pojazdach.
Przypomniała mi się taka scena:
Jesteśmy na obchodzie odnośnie instalacji zasilania awaryjnego.
Na portierni siedzi koleś. Pytamy się go, jakie są procedury kiedy nagle zgaśnie światło w budynku.
On mówi że tu ma taką szafeczkę, i wtedy naciska trzy pczyciski, i uruchamia agregat.
Pada pytanie, a jak jest ciemno ?
To te przyciski mają żaróweczki i wtedy widać gdzie one są.
Kolejne pytanie.
A jak te żaróweczki okaże się, że się przepaliły ?
Cisza.
Szebert w tym miejscu Ty mógłbyś powiedzieć: wstane, namacam pokój, znajde szafke i ponaciskam wszytsko, albo policze przyciski i będę wiedział gdzie jest dobry, albo sobie przypomne który to, jakbym zapomniał.
Jaki był wynik obchodu?
Decyzja o całkowitym wyeliminowaniu tego gościa w procesie załącznia czegokolwiek, bo nie ma pewności co do tego, że w sytuacji awaryjnej ponaciska co trzeba.
Tak o tym traktuje inżynieria i teoria niezawodności.
A, no i dlatego kable się koloruje, chociaż przecież jakby się ktoś postarał to nie trzeba....
Dlatego dla mnie to lipa dyskutowanie co jest lepsze czy coś o prostym dostępie, czy coś przy czym trzeba się wysilać, i to w miejscu takim jak jadące auto.
To tak celem pokazania że gadanie kolegi jest wyłącznie radosną licealną dywagacją.