dargonid napisał(a):
Witam, pomocy bo już całkiem zdurniałem, e39 silnik 2.0 benzyna nowa chłodnica, viskoza, korek od chłodnicy, termostat na chłodnym silniku jest w miare ok , strumyk minimalnie sie przelewa , jak zwiększę obroty to nawet tak solidnie, ale w miarę nagrzewania zaczynaja się cuda, płyn zaczyna rosnąć, chłodnica nagrzewa się najpierw od góry , z czasem cała , zanim termostat puści zaczyna się podnosic poziom,czasem wywala płyn , jak juz otworzy termostat i nagrzeje sie dolna rura do chłodnicy nie można się dotknąć a plyn zachowuje sie jakby się gotował , ogrzewanie działa, wskazówka w pionie. Zrobiłem kilka testów na obecność co2 w układzie takim niebieskim płynem , bąbelki powietrza przechodzą przez płyn ale kolor się nie zmienia (zmienia się za to po zetknięciu z wodą, ale pisało żeby tego unikać) , węże nie są jakieś szczególnie twarde, po wyłączeniu silnika jak już zacznie wywalać płyn , poziom w zbiorniczku potrafi opaść do zera i tak za kązdym razem. Mam drugą taką sama z takim samym silnikiem, mogę odpowietrzać sposobem z pierwszego postu ile razy chce i nie ma problemu z tą nie mogę sobie poradzić. Niepokoi mnie strasznie wysoka temperatura chłodnicy i górnego węża w trakcie gdy dolny jest nadal zimny. Jak się dolny nagrzeje to do chłodnicy nie idzie się dotknąć? I dlaczego rośnie płyn dopiero na gorącym? Coś zatkane? niewydolna pompa, czy może jednak testy kłamią i uszczelka pod głowicą?
Dla pewności wymień termostat.
Ja proponuję odpowietrzanie silnika poprzez zalewanie układu na wyłączonym silniku i włączonym ogrzewaniu.
Masz podłączone LPG? Jak tak to proponuje sprawdzenie podłączenia reduktora, zdarzają się przypadki że gaziarze cudaki wpinają się z parownikiem gdzie popadnie aby był ciepły co nie jest dobre dla silnika, widziałem przypadek gdzie reduktor był podpięty w nagrzewnice co kolidowało z ogrzewaniem a na dodatek powrót zamieniony był z zasilaniem:) Parownik musi być wpięty równolegle.
Zmierz albo niech ktoś Ci zmierzy ciśnienie na cylindrach.
W moim wypadku test CO2 nic nie wykazał a okazało się że głowica jest pęknięta.
Robiło ciśnienie i wywalało płyn.
I w układzie ciśnieniowym w żadnym wypadku nie wykonywać żadnych operacji na otwartym zbiorniczku wyrównawczym.
I nie sugeruj się wskazówką w pionie BMW ma bardzo przydatną ukrytą w zegarach funkcję sprawdzania temp, musisz poszukać w necie jak to odpalić.