BMW Sport

W Piątek gdy naszły silne mrozy odpaliłem auto i pojechałem do pracy. Auto normalnie odpaliło i równo pracowało. Po przyjechaniu pod prace zostawiłem na chwile auto na obrotach jałowych. Jak wróciłem po 1 min auto nierówno pracowało. Zgasiłem i poszedłem do pracy. Na wieczór chcąc wrócić do domu odpaliłem auto i dalej nierówno pracowało i na dodatek nie zgasła kontrolka ciśnienia oleju. Przestraszony zgasiłem auto.
Po dwóch dniach przyholowałem auto do siebie do i zacząłem gdybać co jemu dolega. Na pierwszy ogień poszła odma która okazała się zamarznięta (krótkie trasy sporo masła) Dodam ze była wymienia wraz ze wszystkimi przewodami tamtego lata na oryginał. Odma odmarzła w domu tak samo jak wszystkie przewody. Wszystko wyczyściłem i zmontowałem ponownie. PROBLEM POZOSTAŁ TEN SAM. NIERÓWNA PRACA I PALĄCA SIĘ KONTROLKA CIŚNIENIA OLEJU. Komputer pokazuje tylko błędy wypadania zapłonów na 4 cylindrach. Chyba tez mam do wymiana uszczelkę podstawy filtr oleju bo w jej okolicy jest dość mokro. Olej Millers oils XF longlife 5w40 wymieniony w maju 2016. PANOWIE Jutro postaram się kupić miernik ciśnienia i zbadać ciśnienie oleju. PODPOWIEDZCIE GDZIE SZUKAĆ PRZYCZYNY.

Wykręć świece, obejrzyj dokładnie tą na 4 cyl. Może po zamarznięciu odmy zdążył lekko zaciągnąć oleju z bagnetu i zalało tą świecę. Ciśnienie bym sprawdził manometrem, bo elektronika w BMW nie lubi mrozów.

Dzisiaj odkręciłem świece z 3 i 4 cylindra. Wyglądają jak na zdjęciu, czyli nie za wesoło. Cylindry w środku są delikatnie wilgotne jakby od oleju ale na szczecie nie pływają w nim. Odkręciłem również filtr oleju. filtr wyglądał na normalny. Pytanie, czy po odkręceniu filtra oleju powinien znajdować się w obudowie olej ??

Nowy filtr jest wciśnięty w taki koszyk, który jest w pokrywie oleju. Któregoś razu podczas wymiany, brat wyrzucił filtr z tym koszykiem i wtedy były jaja z ciśnieniem oleju. Dokupiliśmy nową pokrywę filtra oleju, nowy filtr i auto pracuje idealnie. Stan oleju sprawdziłeś?

Ciśnienia nie udało mi się sprawdzić, ale udało mi się sprawdzić działanie czujnika od ciśnienia i dziala. Obwód się zamyka i gaśnie kontrolka na liczniku, więc jest sprawny. Jedna rzecz mnie jeszcze zaciekawiła, że po odkreceniu czujnika od podstawy nie pojawiło się ani trochę oleju.
Wprawdzie odkecilem pokrywe filtra oleju i poczekałem aż cały olej zleci, ale chyba chociaż trochę powinno się pojawić tego oleju. Co sądzicie?
Podobno w podstawie filtra jest jakiś zawór który steruje przepływem oleju. Może on blokować dopływ oleju do czujnika?

Olej jest w normie.

O to co znalazłem w misce olejowej !!! Panowie co to jest ?? Dobra wiemy, co to jest lód, ale skąd on się tam wziął?? Masło co odmy ?? Felerny olej ??

Tej wody jest sporo.
W chłodnicy rozumiem masz płyn chłodniczy, bo inaczej już by Ci kadłub pękł. Zatem raczej możesz odrzucić wersję przecieku z układu chłodzenia do ukł. smarowania.
W oleju często zbiera się woda. Jeśli często jeździłeś na krótkich trasach i nie dogrzałeś silnika na tyle by woda odparowała z oleju to ciągnie skraplała się para wodna i zbierała w misce.
Moja porada to postawić samochód w ciepłym miejscu. Spuścić cała zawartość z układu smarowania, zalać nowy olej, nagrzać dobrze silnik, wymienić ponownie i pojechać w dłuższą trasę by odparowała cała woda z układu.
Pod korkiem wlewu oleju zebrała się mieszanina oleju z wodą w postaci masła/majonezu ?

Jeżdżę na płynie. Nigdy na wodzie, szkoda silnika.
To fakt robię krótkie trasy. Temp. silnika max podniesie się do 60 stopni, ale bez przesady.
Pod korkiem jak co roku zbiera się tzw masło.

Co bez przesady?
Przy 60 stopniach za wiele wody nie odparuje. Podczas schładzania silnika zbierze się następna dawka.

Bez przesady, że tyle wody się nazbierało.