BMW Sport

M54B25 z oponami 245/40/17.
Według kompa pokazuje mi spalanie średnie 12,7l

Mi tam się wydaje dużo, 3,2 V6 w tych samych warunkach spalała 14-15l lpg.

330xd e91 231 automat:
Autostrada 140 kmh 7.5
autostrada 160 kmh 8l
Miasto ok 8-10

M50 B25
W mieście 14-16 litrów
A w trasie 11-13 litrów

LPG ?

Kolega pewnie ma ciężką nogę

U mnie w M52 B20 miasto 10-11L, trasa 12-13L W trasie pali więcej, bo większe opory powietrza

e91 320d 163km seria, jest 200km i 400nm manual 6B miasto 60% podmiejski 40%
7,1L koła 18" opony 225 przód 255 tył, klima cały rok na auto włączona

E39 530iA
Dosyć ciężka noga ,po mieście dynamicznie po trasach 160< spalanie od kiedy mam samochód jakieś 50/50 trasa/miasto 12.7 Opony 235/45 i 255/40

s65b40
- miasto 14,5 w górę
- trasa 10 w górę

Ktoś się orientuje jakie jest spalanie w 335i przy prędkości w okolicy 160-180?

Będzie około 12 - 13 prawdopodobnie.

M5 E39 paliwo pb98:

Jazda emerycka po mieście bez korków 12 (max możliwa ekonomia, 3x przemyślane każde dotknięcie gazu)
Jazda normalna po mieście 16, jazda taka jak wypada jechać M5 to 20.
Jazda po mieście tzw. pełen paździerz - 30.

Trasa umiarkowana przeloty do 140 - jakieś 11.

Przy 200 - 16
Przy 240 - 24

Audi S3 1.8t paliwo LPG, moc 345 koni

. Trasa z Warszawy autostrady. Nonstop 200+, kilka razy zszedłem do 180 by zacząć wyścig z CLA 45 AMG 180 - 230. Wyszło 19 litrów lpg. Miasto 14 - 16 lpg dynamiczna jazda.

E82 123d, manual, 276KM 520nm

Trasa spokojna (90-110km/h) ~4,5-5l
Trasa dynamiczna (140-180km/h) ~6-7l
Miasto, normalna jazda ~7,5l
Miasto, dynamiczna jazda ~8,5l

E91 2.0d 163km Automat
koło 17" 40/255
Miasto 8.5l
Trasa 6.5l

Jechałem ostatnio moją E36 328 trasę i na 500km 100-110km/h spalanie miała 8l na 100 a potem na A1 wjechałem Gdynia - Toruń i przy prędkości 150-160km/h średnie spalanie było 14 litrów i w sumie 57 litrów do rezerwy zrobiłem 640km.

BMW E90 LCI 318i, 2.0 143 PS, bezpośredni wtrysk benzyny, 2009, sedan, manual. Start stop wyłączany cały czas.

- 6.5% odcinka stanowiły drogi poza miastem, obwodnica - generalnie tam, gdzie szło jechać 80-100 km/h
- Często używam tempomatu aby równo jechać
- Samochód posiada w bagażniku jakieś 30 kg dodatkowego balastu (10 kg skrzynka z akcesoriami, ok. 20 kg pełnowymiarowe koło zapasowe)
- ja sam zamiast 75 kg wg przepisów w całym ubiorze ważę bardziej 90 kg (więc kolejne 15, razem jakieś 45 kg ponad normę)
- były też korki
- było trochę jazdy w ramach prezentacji auta, spokojnie ponad 100 km pokonane z pasażerami (załączone podgrzewane fotele)
- ostatnio poranne odmrażanie szyb
- laczki to 205/55/R16

Mimo to przeważał spokojny styl jazdy z wykorzystaniem tempomatu jeśli to było możliwe.


Oto mój pierwszy odcinek pomiarowy. Uczę się jeździć autem.
- 56.81 L wlane (komp akurat pokazywał jakieś 5.8-6.0 L pozostałe w zbiorniku, zasięg był jeszcze na 65 km, schodził już z drugiej kreski ponad 0)
- 623.1 km zrobione
- Vavg = 32.7 km/h

= 9.12 L/100 km (komp pokazał 8.8, ale już go skalibrowałem)

Zatem spokojnie trochę mniej od kompakta, który w analogicznym okresie i warunkach robił gdzieś 9.5-9.7.

Podziwiam twoją dokładność przy analizach tego spalania Ja w sumie nie przywiązuje do tego tak dużej wagi...Kończy się paliwo to jadę na stacje tankuje do pełna i jeżdżę do momentu kiedy się nie skończy...W zasadzie nie konfrontowałem nawet spalania z komputera i realnego bo w sumie ,aż tak bardzo mnie to nie interesuje

Dzięki Większość tego nie konfrontuje, a potem chwali się, że im pali 9 litrów, podczas gdy to 9 to tak naprawdę ~~ 10

Ja dziś właśnie już dość solidnie wyjeździłem niemal cały zbiornik. Komp już mnie tam straszył zasięgiem 27-30 km, a tu jeszcze spokojnie ponad 4 litry musiały być w zbiorniku skoro fabrycznie ma 63 L (chociaż test 6.0 pokazywał już około 2 litrów tylko). Nie ryzykowałem dalej, jako iż fragment trasy obejmował dwukrotny wjazd na estakadę i zjazd z niej, a przy tej ilości pozostałego paliwa przechyły mogłyby być niekorzystne. Tak czy inaczej:
- 58.55 L wlane
- 647.2 km przejechane
- Vavg = 32.9 km/h (nie uwzględnia czasu postoju na start-stop, który był odpalony przeze mnie manualnie może ze 3x w miejscach, gdzie długo się oczekuje na zmianę świateł)
- 5% poza miastem i 95% miasto, z czego często późną porą, odpalam tempomat gdzie się tylko da (z rozsądkiem i odpowiednim dystansem do poprzedzających aut oczywiście), to bardzo pomaga. Ekonomizer pokazuje wtedy często 5-7 l/100 km, podczas gdy sterując nogą częściej widzę 7-9 l/100 km.
- klima używana 10% czasu
- grzane fotele odpalane prawie zawsze na początku jazdy, a gdy woziłem pasażerów (jakieś 50% całego dystansu), to grzało dłużej i nawet mocniej bo na 2 kreski (ja tylko na 1), ale panie to chyba lubią
- często używane odmrażanie szyby przód i tył
- często pracowały wycieraczki

= 9.05 l/100 km



Poprzednia koretka +3.4% okazała się niewystarczająca, zatem poprawiłem ją na +5.3%, co i tak jest naprawdę niezłą dokładnością, szczególnie jak na jazdę miejską (która stanowiła tu 95%, aczkolwiek sporo jeździłem późnymi wieczorami). Teraz już komp powinien pokazywać dokładnie

Jak zwykle perfekcyjna dokładność

Haha ,dobrze ze zaznaczyles wieczorami co juz korkow nie ma

stąd wynik poniżej dychy

Ale późne wieczory stanowiły tylko część dystansu (na oko ja wiem...150-200 km może). Inaczej Vavg byłaby bliżej 40 km/h, a jest ok. 33 km/h, więc poza tym normalne krótkie dojazdy i stanie w korku też Nawet jeżdżąc tylko po mieście krótkie dojazdy+korki zmieściłbym się poniżej 10, jakieś 9.5-9.6 myślę A czasami dni takie jak wczoraj, że trochę diabeł wstąpi i się testuje jak tam się zrywa, hehe. Notabene DTC genialna sprawa, pozwala na lekkie uślizgi żeby choć móc trochę bezpiecznie pogłupkować, zapewniając przy tym maksymalną siłę ciągu, ale w razie przypału jeszcze pomoże Do tego także jazda z obciążeniem w postaci ludzi lub towarów, co też zwiększa spalanie. Tak czy inaczej jest na pewno trochę oszczędniej od kompiego (przypominam, mamy tu +200 kg masy i szersze laczki, większe felgi).

W lato dopiero będzie jeszcze lepiej, gdy zamiast ksenów będą mogły świecić się tylko ringi (0.1 l/100 km przy prędkości 33.3 km/h daje ok. 0.3 l/100 km oszczędności), nie będzie wycieraczek ani grzanych foteli, a i start-stop czasami odpali, teraz jest na niego za zimno