320d M47N 150KM pzebieg 134400 km lub 84000 mil
Przy wysokich obrotach moja czarnula puszcza sporawego czarnego dyma. Wiec w ciepły poniedziałek hejka pod auto i sprawdzam czy przewody powietrza sie trzymaja i czy nic nie przepuszcza.
Po zdjeciu osłon okazało sie że prawa strona intercoolera jest w oleju (ta strona od turbo).
Po odłaczeniu przewodu tego od turbo w srodku była niewielka ilość oleju , natomiast po odłaczeniu przewodu prowadzącego do EGR było go tak z dwie krople. Cała prawa strona silnika (strona po której jest kolektor wydechowy) ma osad po oleju ( nie widać strużek ani nic takiego). Prawie na 100% wiem że to turbina
pada ,ale teraz chłopaki :
- wogóle nie kopci na biało lub niebiesko ( na czarno przy gwałtownym wcinięcu na max)
- oleju po wymianie jakby nie ubywało (kontrola raz na tydzień)
- samochdzik idzie jak powinien
- pali jak wszystkie 7 litrów w miescie i 5.5 na trasie
- dzwiek słyszalny tylko przy otwartym oknie (całkowicie poprawny)
Najbardziej martwi mnie te intercooler
.
Dlaczego cieknie z niego olej?????
Przecież powinien być szczelny.
Panowie co wy na to ????
A HA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PANOWIE WYWALIłEM Pół WIADRA LISCI KTóRE ZALEGAł POMIEDZY CHłODNICA, A INTERCOLLEREM. POLECAM PRZECZYSZCIć KAżDEMU !!!!!!! WYSTARCZY ZDJAC OSłONE SILNIKA (ta od sopdu) I PLASTIKOWA OSłONE INTERCOOLERA .
Polecam, ponieważ zapchny lisciami intercooler wogóle nie działa ( a każdy chce miec wszystkie kuce w swojej byni)
Cytuj:
(e46) 320d M47N 150KM Intercooler
Olej na w interkulerku i w przewodach powietrza.
Zapoznaj się z ZASADAMI.
robertbmw