BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 28 marca 2024, 15:15

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 266 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 07:25 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
https://jalopnik.com/bmw-is-tired-of-yo ... 1829635007

Temat rzeka. Kiedyś to było...

Obrazek

Bardzo fajnie podsumowało temat BMW i Jalopnik... coś dla osób które twierdzą że prawdziwe ostatnie BMW to E46 (wszyscy i tak wiemy, że ostatnie prawdziwe to E34), jedyne męskie skrzynie są niesynchronizowane, a prawdziwe silniki tylko dolnozaworowe... Seria 3/4 dla biedy, X to "gowno" (pisownia oryginalna), R4 w BMW śmieszne, a F10 jest słabe.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 09:28 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Już tu nie chodzi nawet o ten spadek jakości, który jest oczywisty i dotyka w podobnym stopniu innych marek (znajoma znajomej kupiła nowe Volvo XC90 za niemałe pieniądze i po miesiącu sprawa wylądowała u gwaranta z powodu rysek na lakierze niczym w śmiganym 10 lat po autostradach aucie...) Faktem jest, że BMW zniewieściało bardziej niż inne marki. Co więcej coraz częściej Audi, czy MB są zwyczajnie w świecie szybsze, co kiedyś było nie do pomyślenia.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 13:11 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 37
Posty: 5210
Lokalizacja: Wołomin
Moje BMW: e30
Kod silnika: m10B18
Garaż: e30 316 '87
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=168435
Kyokushin napisał(a):
Bardzo fajnie podsumowało temat BMW i Jalopnik... coś dla osób które twierdzą że prawdziwe ostatnie BMW to E46 (wszyscy i tak wiemy, że ostatnie prawdziwe to E34), jedyne męskie skrzynie są niesynchronizowane, a prawdziwe silniki tylko dolnozaworowe... Seria 3/4 dla biedy, X to "gowno" (pisownia oryginalna), R4 w BMW śmieszne, a F10 jest słabe.

Zboczeńcy na punkcie marki są wszędzie.
Nie wiem co żeś uparł się tych skrzyń niesynchronizowanych i silników dolnozaworowych. Nikt nie twierdził, że to jest lepsze.
Nowe modele w topowych wersjach są świetne, biją na łeb to co było kiedyś jednak stwierdzam, że powiedzmy takie e46 m52b20 jest przyjemniejszym autem niż f30 320i (porównując je obie nowe, biorąc pod uwagę tylko prowadzenie auta.). Mydlenie oczu spalaniem czy ekologią jest bzdurą. Raz, że m52 wcale nie jest nie wiadomo jakim pijusem, dwa, że nawet w podstawowej wersji mieliśmy te 6 cylindrów które dają frajdę i czujemy się, że jedziemy BMW. W dzisiejszych czasach 6 -cio cylindrowe wersje są zarezerwowane dla ludzi o statusie zamożnym a na rynku wtórnym różnica między 4 a 6 cylindrami jest ogromna (o czym sam się przekonałeś kupując 428 zamiast 435). Nawet taki głupi temat jak szpera była dostępna dla każdej wersji silnikowej a już od dawna mają ją tylko M. To samo ze skrzyniami manualnymi. Ok, w seryjnych autach niech sobie odchodzą ale są zagorzali fani, nawet niech to będzie 1% klientów którzy by chętnie sobie kupili M5 z manualem, BMW stać na to, żeby opracować dla nich skrzynię.
Wersje X czyli SUVy są podyktowane modą i jest to zrozumiałe, że BMW też idzie w ten segment jednak dla prawdziwego fana marki te modele to tak, też tak twierdzę - GÓWNO. Komfort nie jest na poziomie 7, bagażnik niej jest większy niż serii 5 kombi, prowadzenie nie istnieje w porównaniu do innych modeli BMW (bo jak na SUVa to podobno tylko Cayenne jest lepsze, nie wiem, nie sprawdzałem), pozycja za kierownicą nie ma nic wspólnego z BMW. Ogólna eksploatacja najdroższa ze wszystkich modeli (x5, szerokie gumy, duże spalanie w porównaniu do innych modeli BMW z tym samym silnikiem). Nie mówiąc już o absurdalnej cenie zakupu.
Wersje X w 3,4,5 nie są nowością bo były już 30 lat temu i wg mnie jest to normalne, że dzisiaj można mieć każde BMW z napędem na 4 koła.
Co do wynalazków typu Gran Tourer, seria X2 jest to po prostu odcinanie kuponów bo ceny są absurdalne a są to auta typu Scenic czy Quasqai w niczym od nich nie lepsze no bo w czym można być lepszym w takim segmencie? Że się ma jeden schowek więcej albo fotel wyjmowany? Parę lat temu Aston Martin wypuścił coś takiego jak Cygnet czyli Toyotę iQ (która jako Toyota miała kosmiczną cenę) ze swoimi znaczkami. Kazali sobie za to płacić z 5 razy więcej jak Japończycy. Produkcja skończyła się w 2013 roku a podobno wciąż można kupić nowego. Nikt mnie nie namówi na bawarskiego vana czy crossovera tylko dlatego, że jest na nim emblemat BMW.
BMW otwiera się na nowe segmenty, tego wymaga klient. Z punktu widzenia ekonomicznego, jest to dobre jednak sentyment podpowiada coś innego i o tym jest cała rozmowa na forum czy na zlotach. Generalnie nie mamy na to wpływu więc możemy sobie pogadać, ot tyle.
P.S Zmieniając markę ale zostając przy temacie. Nowe Suzuki Jimny nadal będzie na ramie, będzie miało sztywny most a reduktor wraca do zwykłej, mechanicznej dźwigni (poprzedni Jimny po lifcie miał reduktor na guziki). Wyglądem przypomina kwadratowe pudełko z lat 80, z ledowymi i xenonowymi lampami. Silnik to zwykłe, wolnossące 1,5 o zawrotnej mocy 102 koni. Efekt? Na dalekim wschodzie jest szał, w Grecji z pierwszego rzutu już się rozeszły, Niemcy się zapisują jak na małe fiaty za PRLu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 13:51 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Teraz pytanie.
Ilu tych "prawdziwych fanów marki" kupiło od BMW nowy samochód? Czy pies z kulawą nogą by z tej sprzedaży kość kupił?

Rynek ustala ceny. Różnica nowe R4 a nowe R6, jest podobna do tej która była 20 lat temu, natomiast różnica w osiągach między 428 a 435, nawet dla fana marki, jest marginalna.
Mam w tej chwili 'pod strzechą' R4 nowej szkoły, i ostatnie prawdziwe R6 starej szkoły. Nie ma dla mnie żadnych korzyści z faktu że tam jest R6. Z punktu widzenia użytkownika, R4 turbo nie jest w niczym gorsze. I w zasadzie cieszę się że mam 428 a nie 435, bo 435 do niczego było by mi nie potrzebne, a za różnicę w cenie mogłem żonie kupić kilka par butów i dorzucić E92, żeby się jej obcas nie ścierał.
Co więcej, im to auto będzie starsze, tym i różnica w cenie, wraz z liczbą dostępnych egzemplarzy na rynku, będzie maleć. W tej chwili jest to ok 100k vs 150k. Za 10 lat będzie to 35k vs 50k. Tyle że za 10 lat to auto już nie będzie sprite. Wtedy pewnie wezmę przyszłą serię 4, w hybrydzie - już widzę ten hejt, że prąd, że to nie jest silnik, że nie ma dźwięku etc :rotfl:

To nie jest teraz tak jak kiedyś, że 316 nie jeździło, 318IS się zaczynał zbierać a 328 jeździło. Nie. Teraz jest tak że 420i jeździ lepiej niż 328 kiedyś, wyśmiewane R4 turbo jeździ podobnie to starych emek, bez ich wszystkich wad, natomiast 435 je przewyższa.
Tak więc nawet ten najuboższy segment jeździ, a średni i wysoki, zapewnia wyraźnie ponadprzeciętne osiągi, gdzie pomiędzy 428 a 435 dla użytkownika który nie używa auta do wyścigów, różnicy wyraźnej nie będzie.

W kwestii osiągów po prostu doszliśmy do ściany, do punktu w którym jak są lepsze, nie ma to już większego znaczenia.

SUV - ogólnie dla mnie jest sztucznym tworem, natomiast nie nazwałbym serii X 'gownem', ani samego w sobie X-Drive, to fajny system.
Nowy Jimmy to strzał w 10-tkę, za 70 koła - auto które wjedzie w las czy piach i z niego wyjedzie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 13:53 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Kyokushin napisał(a):
Teraz pytanie.
Ilu tych "prawdziwych fanów marki" kupiło od BMW nowy samochód? Czy pies z kulawą nogą by z tej sprzedaży kość kupił?


W piątek mam jazdę próbną nowym M2... jako dawny/?obecny? fan marki obecnie jest to JEDYNY model jaki brałbym pod uwagę z nowych, obecnie dostępnych w salonie. Po prostu klient się zmienia, obecie ludzie, którzy do niedawna kupywali/oglądali fiaciki, opelki i inne smarty teraz kupują BMW.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 14:00 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Jak kupisz to nowe M2 - wklej foty :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 14:30 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 37
Posty: 5210
Lokalizacja: Wołomin
Moje BMW: e30
Kod silnika: m10B18
Garaż: e30 316 '87
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=168435
Kyokushin napisał(a):
Ilu tych "prawdziwych fanów marki" kupiło od BMW nowy samochód?

Dlatego takie tematy "kiedyś beemki były lepsze" są tylko i wyłącznie na forum. Przeciętny użytkownik BMW nie wie, że istnieje BMW -sport, BMW - syndykat , raceism itd. Dla nich BMW to fajny samochód bez zbędnego spinania się (mój brat cioteczny jeździ x4 i dla niego e32,e34,e39 czy e60 to po prostu stare beemki).
Kyokushin napisał(a):
Różnica nowe R4 a nowe R6, jest podobna do tej która była 20 lat temu

Nie do końca, 320i nie było dużo droższe od 318.
Kyokushin napisał(a):
Rynek ustala ceny. Różnica nowe R4 a nowe R6, jest podobna do tej która była 20 lat temu, natomiast różnica w osiągach między 428 a 435, nawet dla fana marki, jest marginalna.
Mam w tej chwili 'pod strzechą' R4 nowej szkoły, i ostatnie prawdziwe R6 starej szkoły. Nie ma dla mnie żadnych korzyści z faktu że tam jest R6. Z punktu widzenia użytkownika, R4 turbo nie jest w niczym gorsze. I w zasadzie cieszę się że mam 428 a nie 435, bo 435 do niczego było by mi nie potrzebne, a za różnicę w cenie mogłem żonie kupić kilka par butów i dorzucić E92

Przypuszczam, że do Twojej jazdy nawet 420i by starczyło, tyle że to nie w tym rzecz. Dla Ciebie nie ma czy jest r4 czy r6 bo masz już podejście "nowoczesne". Dla prawdziwego fana marki który pamięta brzmienie m20 czy m50, znaczenie ma. Dla mnie np. osiągi również nie są najważniejsze ale brzmienie bardzo dlatego nie miałbym przyjemności z jazdy BMW z 4 cylindrami. Kiedyś było zwykłe 2,0 150 koni które było niewiele droższe niż 1,8 a dzisiaj żeby mieć 6 cylindrów trzeba dorzucić 50% kasy.
Zrobiłem kiedyś trasę pod Lublin z4 2,8i. Niesamowita elastyczność, przyspieszenie niesamowite ale jakby miał kupić to brałbym pod uwagę tylko i wyłącznie wersję z 6 garami. Dla mnie jak i dla tych którzy krytykują obecny kierunek BMW te 6 garów to takie coś jak M-pakiet, musisz go mieć.
4 cylindry w BMW mógłbym mieć tylko w dieslu, nie ma brzmienia ale i eksploatacja śmieszna.
Kyokushin napisał(a):
Teraz jest tak że 420i jeździ lepiej niż 328 kiedyś, wyśmiewane R4 turbo jeździ podobnie to starych emek, bez ich wszystkich wad, natomiast 435 je przewyższa.
Tak więc nawet ten najuboższy segment jeździ, a średni i wysoki, zapewnia wyraźnie ponadprzeciętne osiągi, gdzie pomiędzy 428 a 435 dla użytkownika który nie używa auta do wyścigów, różnicy wyraźnej nie będzie.

Tak, tu jest racja, teraz nawet 420i jest szybkim autem co nie zmienia faktu, że zwykłe m52b20 do jazdy miejskiej również wystarczyłoby.
Kyokushin napisał(a):
SUV - ogólnie dla mnie jest sztucznym tworem, natomiast nie nazwałbym serii X 'gownem', ani samego w sobie X-Drive, to fajny system.

Mając na myśli serię X piszę o podwyższonych modelach natomiast do X-drive nic nie mam, system działa i to najważniejsze.
Kyokushin napisał(a):
Nowy Jimmy to strzał w 10-tkę, za 70 koła - auto które wjedzie w las czy piach i z niego wyjedzie.

A i tak głównie będzie używany jak crossover, po mieście. Już wiadomo, że komfortu tam nie będzie ale to tak jak z klasą G, kupujesz bo go chcesz mieć a nie bo go potrzebujesz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 14:42 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Rafał napisał(a):
Nie do końca, 320i nie było dużo droższe od 318.


Ani w niczym lepsze.
Generalnie lepszym wyborem był 318 IS od 320.

Rafał napisał(a):
Dla prawdziwego fana marki który pamięta brzmienie m20 czy m50


Czyli co, jestem nieprawdziwym fanem marki? :rotfl:

Rafał napisał(a):
Dla mnie jak i dla tych którzy krytykują obecny kierunek BMW te 6 garów to takie coś jak M-pakiet, musisz go mieć.


Myślę że jakbyś nie miał jak sprawdzić, nawet mógłbyś nie poczuć że masz 4 gary zamiast 6. (właśnie widzę jak otwierasz oczy i wstajesz, dobra żartuję, Ty byś poczuł, 99% ciut mniej prawdziwych fanów, by nie poczuło)
W życiu dłużej jeździłem autami z 6 cyl, zresztą nadal E92 mamy 6cyl, niż R4, i przyznam że jakoś za R6 nie tęsknię. Bardziej to jest w psychice, niż ma przełożenie na jazdę czy odczucia.
E92 z R6 się jeździ doskonale. Natomiast nie lepiej niż F32 z R4, pomijając że F32 samo w sobie jest nowocześniejsze (większe koła, lepiej tłumi nierówności, wspomaganie kierownicy elektryczne - odczuwalnie fajniej się kręci kierą). E46 328 też się jeździło super. Natomiast E46 R6<E92 R6<F32 R4.
Wszyscy tu mówili że R4t to będzie telepiąca się kupa, która w dodatku nie przyspiesza. Otóż to nie prawda, tak nie jest. Chodzi równo, nic się nie telepie, przy każdej szybkości ładnie się zbiera.

P.S.
Rafał napisał(a):
masz już podejście "nowoczesne".


O fak. JestĘ postępowy. Idę po alpro almod. ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 14:51 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 37
Posty: 5210
Lokalizacja: Wołomin
Moje BMW: e30
Kod silnika: m10B18
Garaż: e30 316 '87
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=168435
Kyokushin napisał(a):
Generalnie lepszym wyborem był 318 IS od 320.

Nigdy w życiu ;)
Kyokushin napisał(a):
Wszyscy tu mówili że R4t to będzie telepiąca się kupa, która w dodatku nie przyspiesza. Otóż to nie prawda, tak nie jest. Chodzi równo, nic się nie telepie, przy każdej szybkości ładnie się zbiera.

Oczywiście, że nie jest, żaden nowy silnik nie przenosi drgań do środka, nie ważne ile cylindrów by nie miał natomiast moje obydwa graty przenoszą, mimo że mają 6 i 8 cylindrów.
Kyokushin napisał(a):
Bardziej to jest w psychice, niż ma przełożenie na jazdę.

Ja to mam np. na trasie W-Z w tunelu pod starówką, za każdym razem jak tam jadę otwieram okno i robię przegazówkę co działa na mnie jak dobre ssanie przed snem ;) Ani w R4 ani w R6 automat tego nie można zrobić.
Kyokushin napisał(a):
Czyli co, jestem nieprawdziwym fanem marki? :rotfl:

Kyokushin napisał(a):
O fak. JestĘ postępowy. Idę po alpro almod. ;)

Manualna skrzynia biegów i brzmienie 6 cylindrów - to coś co BMW z auto ogólnie dostępnych ma najlepsze. Ciebie to nie bawi, tak, jesteś postępowy i jesteś fanem marki, ale nie z powodu tego co BMW miało najlepsze ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 15:08 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Rafał napisał(a):
Ani w R4 ani w R6 automat tego nie można zrobić.


Można, wbijasz neutral i możesz przegazować :rotfl:
Tak czy owak, zrób to samo siedząc na jakimś ponadlitrowym V2. To jest sprite. Reszta to pragnienie.
Miałem i R6 w manualu i R4 w manualu, manual dla mnie jest czymś co może nie istnieć. BMW natomiast ma świetne automaty, i fajnie że tą drogą idą.

Rafał napisał(a):
Ciebie to nie bawi, tak, jesteś postępowy i jesteś fanem marki, ale nie z powodu tego co BMW miało najlepsze ;)

A z powodu czego? :rotfl:
W sumie jeżdżę autami tej marki od ponad 13 lat.

Jestem fanem bo jest super-solidne, bo dobrze się prowadzi, bo ma doskonałe silniki, bo fajnie wygląda. Bo ma doskonałe R6, i jak sam się przekonałem, świetne nowoczesne R4.
Wcześniej były dwie BMW R4. 318i E36 i 316i compact żony. Tutaj owszem, R6 i brzmiało i miało lepszą o niebo kulturę pracy, legendarną, szczególnie w przeszłości. W latach 80-90 to robiło mega robotę, nawet w 2000, ponieważ R4 w E90 nie pracuje tak ładnie jak ten w F32. Nowe R4 nie mają w ogóle porównania do tych starych, bardzo duży skok zrobiło BMW w tej materii.

Czy R6 jest legendardne? Jest. I takim pozostanie. Czy R4 jest legendarne? Nie jest i nie będzie. Natomiast czy dziś to robi różnicę? Dziś nie, ale jeszcze niedawno to różnicę robiło. Świat idzie do przodu, czy chcemy tego czy nie. I to że R6 jest legendarne, czy E30/E34/E32 były świetnymi autami, nie znaczy że nowe BMW są gorsze. Są lepsze, praktycznie we wszystkim.

318IS był lepszym wyborem ekonomicznie, natomiast kulturą pracy - tak 320 to było R6, a w tamtym okresie było nie do pobicia. Teraz też jest nie do pobicia, natomiast różnica się zatarła.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 16:04 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Rok 2030:

Kyokushin napisał(a):
Słuchaj te stare beemki spalinowe to przeżytki, w dodatku samemu trzeba prowadzić. Ja wypijam piwo, biorę kolejne dwa na drogę, siadam z tyłu i mnie moja super beemka wiezie. Czasy się zmieniają i trzeba iść z duchem do przodu. Auto mi daje mnóstwo frajdy i komfortu, nic nie słychać, audio mogę sobie jakiego chce posłuchać. Nic tylko filmy gry muzyka, żadnych taksówek, zamawiania, postojów. Samochód bardzo równiutko przyspiesza, nic nie szarpie. Poezja. Stare, kopcące beemki do lamusa. Jaka szpera? Co to było, nobla za to chyba nie dawali...? Moja beema ma w pełni zautomatyzowane elektryczne silniki napędzające każde koło osobno, idealna trakcja i bezpieczeństwo w każdych warunkach
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

A tak poważnie Kyo to 435i w serii to może i M3 E30/E36 dogoniły osiągowo póki co, mówię o serii.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 17:25 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
jiGsaw napisał(a):
A tak poważnie Kyo to 435i w serii to może i M3 E30/E36 dogoniły osiągowo póki co, mówię o serii.

E30 M3 było niezbyt mocne jak na dzień dzisiejszy, minęło sporo czasu :) Pewnie coś na poziomie skody superb.
Natomiast 435i bardzo podobnie jedzie do E36 M3, a do 100km/h, nawet 428 będzie się trzymać.

Do tego, porównaj jazdę E36 a F32. Przepaść, podobnie ma się temat między E46 a F32. Pomiędzy E46 a E92 i F32 postawiłbym linię.

Zwróć też uwagę na koszt zrobienia M3 E36/E46 na 400+ a 435i. A do M4 nawet nie doszliśmy.

I tu pytanie - czy ma to faktycznie jakieś znaczenie? przy osiagach które te samochodach mają. Dla osób które mierzą czasy RL pewnie tak, dla reszty nie.
Jest różnica między autem które ma np 12s do 100 a takim które ma 5.5, bo tak było kiedyś.
Teraz różnice zauważalne są na poziomie 100-200, czy 200-250, gdzie w praktyce nawet takie 428i ma wystarczający ciąg, by sobie w trasie lecieć i bezproblemowo wyprzedzać.
Dochodzimy, albo już doszliśmy, do ściany, w tym temacie.

Za 20 lat, jak ja będę klepał posta z przyszłości, którego zacytowałeś, popijając Szatą de Yabol, rocznik 2050, siedząc na tylnej kanapie swojego autonomicznego, elektrycznego, a może i latającego 428Ah '2050, Ty pewnie mi odpiszesz że jednak ostatnie prawdziwe BMW to było M4 z 2018 ;)

Można powiedzieć że dzięki R4 turbo, osiągi kiedyś dostępne dla nielicznych, trafiły pod strzechy.
Technologia opracowana w starych Mkach, trafia do tańszych modeli, po odpowiedniej redukcji kosztów.

Kiedyś 400ps to było coś, teraz może to mieć byle kto z 335i/335d e92. Natomiast, próg po prostu jest wyżej, ma znaczenie co raz mniejsze, w co raz węższym gronie. Teraz poprzeczka wskoczyła w okolice 600ps. Albo się ma te 550-600ps i jest się w czołówce, albo się jest nigdzie, z całą resztą.
Pytanie indywidualne - czy ktoś chce brać dalej udział w wyścigu zbrojeń.

Czasy na 1/4.
M4 F82A 431 ps 12.3s
M3 E92A 420 ps 12.6s
F10 550i 449ps 12.6s
M3 E46m 343ps, 13s
F32 440iA 13.2s
M3 E36 321ps, 13.3s
E60 550iA 13.3s
F32 435iA 13.4s
E92 335iA 13.6s
F32 428iA R4 14s
E92 330A 14.2s
E39 540m 14.3s
E34 540m 14.3s
M3m E30 238ps 14.4s
E36 328m 14.9s
E32 750i 286ps 14.9s
E32 750i 300ps 15.1s
E46 330CiA 15.4s

dane z www.automobile-catalog.com

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 18:12 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 14119
Lokalizacja: Cieśnina złych przeżyć
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57N
Garaż: Na przylądku, w portowej tawernie.
Na szczęście jeszcze jest wystarczająco starszych BMW na rynku aut używanych, żeby każdy mógł sobie coś znaleźć dla siebie.

Jeden woli E32, drugi E65, a trzeci nie wysiada z 3er coupe. Jezdzac BMW od 17 lat widze powtarzający się schemat, że nowe modele są krytykowane, że to już " nie to samo i gówniany plastik". Pamietam jak w 2007 kupiłem E39 540 manual. Od razu do mnie napisał kolega od E32 740iA - " na plastika sie przesiadłes? " ... A inny od E34 " przeciez E39 ma gówniane zawieszenie a M62 się rozpada, nie ma jak M60 . Jest zjebane po całości. "

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Tymczasem pare lat pozniej to samo słyszałem o E60 :rotfl:

Mnie to już tylko śmieszy, nie zatrzymamy postępu.

Przypominam tylko, ze różne wpadki jakosciowe zdarzały się kazdej generacji.

_________________
Obrazek
"Yes, Lucifer has come to our little world of milk and petrol"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 18:17 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Ja tam póki co w każdej generacji widzę jakiś model dla siebie, więc nie jest tak do końca z tym źle.

Frank napisał(a):
Przypominam tylko, ze różne wpadki jakosciowe zdarzały się kazdej generacji.


Napinacze rozrządów M62 łączcie się :D

Frank napisał(a):
Na szczęście jeszcze jest wystarczająco starszych BMW na rynku aut używanych, żeby każdy mógł sobie coś znaleźć dla siebie.


O właśnie. Jedynie smuci powolne odchodzenie od pewnych standardów jak R6+manual :(

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 18:20 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Tomek napisał(a):
R6+manual :(


To samo ludzie mówili jak wchodził przerywacz do wycieraczek. Poco automat, samemu można wodę ścierać, i kontrola lepsza...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 18:20 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 14119
Lokalizacja: Cieśnina złych przeżyć
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57N
Garaż: Na przylądku, w portowej tawernie.
Tomek napisał(a):
Napinacze rozrządów M62 łączcie się
Jakie napinacze rozrządow w M62 ? :D

A jak tam odpadajaca pompa olejowa i Nikasil w M60 ? :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Obrazek
"Yes, Lucifer has come to our little world of milk and petrol"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 18:31 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Ale się żeś uczepił tych wycierających się wałków w M30 :looka:


Kyokushin napisał(a):
To samo ludzie mówili jak wchodził przerywacz do wycieraczek. Poco automat, samemu można wodę ścierać, i kontrola lepsza...


Ostatnie prawdziwe BMW nie miało nawet szyby przedniej.

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 18:36 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 14119
Lokalizacja: Cieśnina złych przeżyć
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57N
Garaż: Na przylądku, w portowej tawernie.
Tomek napisał(a):
Ale się żeś uczepił tych wycierających się wałków w M30
w M30 najwiekszą bolączką były osoby regulujące luz zaworowy :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Obrazek
"Yes, Lucifer has come to our little world of milk and petrol"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 19:56 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 4141
Moje BMW: E38 | E36 Coupe
Kod silnika: M73TUB54 | M52B28
Garaż: .
E38
https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=166487
E36
viewtopic.php?f=6&t=169815
M5 z Active Sound Design :oczami:

_________________


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedyś to było... BMW wczoraj i dziś
PostNapisane: 10 października 2018, 20:42 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15793
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Kyokushin napisał(a):
Jak kupisz to nowe M2 - wklej foty :)


A to jakiś mega wyczyn w dzisiejszych czasach jest? Zostawiasz swoją beemę jako wkład, dopłacasz, jak nie to dobierasz lyzyngu/krydytu i masz. Kwestia tego, że jak miałbym cokolwiek zmieniać i mieć jedną furę tylko dla siebie to pewnie by stanęło na m3 e92 lub mustangu 5.0 gt no albo już bardziej uniwersalnym aucie - RS3 tudzież C63 amg. Jednak nadal M2 to jedyne naprawdę ciekawe i fajne autko z palety nowszych BMW jakie widzę pod kątem samego siebie jako autonomicznego alphamale. :cwaniak: :rotfl:

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 266 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL