Dzień dobry Forumowicze
Panowie 39, Turas, 525i, 2002. Moje pierwsze BMW, pierwszy raz wymieniałem bezpiecznik STOP'u- numer 41 w schowku od strony pasażera.
Niestety na odpalonym zapłonie wyciągnąłem bezpiecznik 41 i go wymieniłem, wyciągnąłem na chwile również bezpiecznik 40 i wsadziłem ponownie. Przekręciłem stacyjkę, żeby odpalić samochód... Niestety silnik przestał kręcić, radio przestało grać i wyświetlacz komputera świeci jakby trochę słabiej, jakby akumulator był na rozładowaniu. Sprawdziłem czy bezpieczniki są prawidłowo włożone, włożyłem nawet stary bezpiecznik, tutaj upatrywałem się problemu, niestety nic nie pomaga. Dodam, że moja na temat napraw tego samochodu jest równa 0
.
Pytanie, czy zrobiłem karygodny błąd i czeka mnie laweta do mechanika, czy zrobiłem głupi błąd i mogę to ogarnąć na podjeździe? Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź zanim lawetę zamówię. Z góry dzięki!