BMW Sport

witajcie. silnik 3.0d 184km. po mroznej nocy normalnie zapalila, zrobilem z 10km bez zadnych niepokajacych objawów, zgasiłem a potem juz tylko bezskutkowo krecila rozrusznikiem. Wiecie co moze byc przyczyna? dodam ze z rana zaczely mi sie nagle palic kontrolki spalonych zarowek z tylu mimo ze wszystko swieci.. Prosze o pomoc

nic mi nie piszczy, nie pali sie zadna kontrolka, auto pracowalo normalnie bez zadnych problemów. mozliwe ze cos zamarzło ?

ee problem rozwiązałem. Przyczyną było poprostu wadliwe paliwo - woda w filtrze. Do tego było -22 rano u mnie, wyjechałem z miasta, auto rozgrzane było juz, to rozpedzilem sie do ok 160 i jechalem tak z 2 km. wiatr zimny znacznie obniza temperature wiec bardzo ochlodzilo przrewody paliwowe. Jeden spec mi powiedział ze z paliwa ktore szlo przewodami pod silnikiem zaczela sie wytrącac parafina oraz ta woda zaczela przymarzac.. musialem auto dac na lawete, do cieplego garazu, wszystko odtaiło wyczyscilem filtr, wylalem ta parafine i wode, nalałem uszlachetniacza paliwa a wlascicielowi stacji benzynowej zryłem beret.

Drugim problemem jest swiecace kontrolki spalonych ktorys tylnich zarowek ale wszystkie sa ok:/ tez nie wiem co to moze byc

Wyczyść wszystkie styki w tylnych lampach lub masz żarówkę nie właściwej mocy.