BMW Sport

tak o 19 ale ona nie jest metalowa

Sam łancuch wystarczy ale jak chcesz możesz sobei kupić wszytsko nowe napinacz ślizg podkładki sprężynujące pod zębatki

Skoro sam łańcuch wystarczy to wymienię sam łańcuch( mówimy oczywiście o górnym) a co do podkładek sprężynujących to które to są?

Te podkładki to nr 12 podkładka falista na wałku ssącym i nr 8 sprężyna talerzowa na wydechowym
http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?m ... g=11&fg=25

heh tylko nie zrób sobie tak jak pewna osoba na forum że rozbierzesz rozrząd a później nie będziesz wiedział jak to złożyć

Spoko sam tego nie będę ruszał.
A czy jest ktoś w małopolskim najlepiej blisko Tarnowa kto by mi to ogarnął.

Odgrzeję kotleta.
Jak długo schodzi się z wymianą uszczelek Beisana, łańcucha rozrządu i napinacza w M54? W jeden dzień się to ogarnie?

ja robie to w 4 godziny

Mnie zeszło z 8 godzin, robiłem to pierwszy raz a mechanik ze mnie żaden i między czasie jeszcze byłem u znajomego żeby mi na magnesówce ''skasował ten luz na łożyskach w tłoczkach''. Jakiś czas temu jeszcze zmieniłem dise i jest znaczna poprawa w przyśpieszeniu od 4 tys. obr/min, jak mnie natchnie to wybiorę się na hamownie potwierdzić moje odczucia

Tak też mi się wydawało, bo sama wymiana uszczelek Beisana zajęła nam z kumplem 3h jakieś 3 lata temu
Teraz wstawiam auto do Toudiego i nie wiem czy brać ze sobą łóżko polowe, bo coś wspominał o całym dniu...

Jak jedziesz do niego tylko wymienić uszczelki to nie ma sensu, ale jak w między czasie pęknie pare bronków to może chociaż śpiworek sobie zorganizuj

W sumie to już nazbierało się rzeczy do roboty, od zawieszenia, po LPG i vanosy, więc może faktycznie jakiś śpiworek zorganizuję

Dobra, ponoć vanosy zregenerowane, uszczelki wymienione.
Zastanawiają mnie jedynie testy vanosów w DIS. Przed wymianą, vanos wydechowy nie przechodził testu (leak test), miał chyba +6 (zakres od -5 do +5), ssący był w okolicach 0.
Teraz po wymianie ssący ma -6 a wydechowy +7.
Przy pierwszej wymianie (90k km temu) wartości sztywno stały na 0 (oba vanosy) i czuć było w aucie tą zmianę.
Teraz d..pa, testy gorzej niż przed wymianą, moc nie wróciła.
Co poszło nie tak?

U mnie było to samo...
Uszczelki wymienione, a leak test dalej poza zakresem

Co poszło nie tak? Brak ori pryzmy do ustawienia punktu zerowego vanosa albo źle ustawiony vanos względem rozrządu (innymi słowy masz wszystko do poprawki)

Zrzut pracy vanosw z INPY:

robote robil Toudi, wiec watpie zeby cos zkiepscil.
Lancucha rozrzadu nie zmienil, bo nie mogl odkrecic kola pasowego (ktos zakleil srube tak solidnie, ze klucz sie lamal).
Zmienil jedynie uszczelki na vanosach i ustawil je na blokadach. Wydaje mi sie, ze po tej operacji zaczely gruchotac...

Jeśli nie mógł odkręcić śruby i poluzować koła zębatego rozrządu do którego przykręcony jest jeden z wałków (dobrze rozumiem?) to niestety nie ma możliwości aby ustawić rozrząd. W związku z tym, co najwyżej mógł sprawdzić ustawienie rozrządu.

Druga sprawa, screen z INPY nie jest zrobiony w czasie pracy silnika. Wartości Actual pos oraz Target pos dla obu wałków są identyczne (jak u Ciebie) tylko przed uruchomieniem silnika. Po jego uruchomieniu pojawia się różnica. Patrząc na Twój wcześniejszy screen - te wartości są różne (niewiele) - to dobrze. Parametr Ref pos. dla obu wałków jest bardzo podobny jak przed naprawą - to potwierdza, że rozrząd nie został przestawiony.

Np. u mnie Ref Pos Intake jest na 122 a Actual na 113. U ciebie mimo, że Ref jest na 114, Actual jest na 111 (w DIS nawet na 113, czyli dokładnie jak u mnie). Czyli aktualna pozycja wałka jest praktycznie zgodna z pozycją żądaną przez ECU, mimo rozbieżności we wstępnym ustawieniu rozrządu. To częściowe potwierdzenie właściwego działania zmiennych faz rozrządu.

Ja zrobię na dniach dokładny test w jakim zakresie pracują oba wałki i jaka wówczas występuje rozbieżność i czy osiągane są skrajne pozycje. Dla wydechowego powinno być to -105 do -80 a dla dolotowego 80 do 120 stopni.

Jeśli masz możliwość, to zrób też taki test u siebie.

Z Toudim jestem umówiony na przyszły tydzień na ponowne rozebranie vanosów.
Zrzut ekranu z powyższego posta był robiony na uruchomionym silniku, dziś postaram się wykonać go ponownie.

Co do testu pracy wałków, jak go zrobić? Przegazówki na parkingu czy na drodze podczas jazdy? INPA czy DIS?

Jeśli na uruchomionym silniku masz takie wartości to wydaje mi się, że Vanos chyba nie pracuje... Ale dziwne, że DIS wykonał Leaktest, chyba by zgłosił, że coś nie tak gdyby Vanos nie pracował... sam już nie wiem...

Nie masz błędów czujników pozycji wałków? Gdy odłączałem dla testów czujniki albo nastawniki Vanosa to Vanos przestaje działać i ustawia się w pozycji bezpiecznej i dlatego wartości się nie zmieniają bo komputer ich nie zna albo nie może kontrolować. Rozbiłeś taki test u siebie, żeby sprawdzić czy auto jest słabsze z odłączonym Vanosem?

Jeśli w czasie jazdy, przyspieszania i hamowania silnikiem wartości w INPIE Actual pos dla obu wałków będą się zmieniać to znaczy, że jednak Vanos pracuje. Te testy musisz wykonać w czasie jazdy i obserwować np. z drugą osobą jak się zmieniają, jaki zakres osiągają i czy szybko nadążają za błyskawicznie zmieniającymi się wartościami żądanymi przec ECU - Target pos.

Aby INPA szybko działała i odświeżała wartości częściej: np. dla testu pozycji wałka dolotowego wybierz tylko jedną pozycję z menu F8 Select (z zakładki wyświetlającej wszystkie dane Vanosa) np. tylko jego Actual pos. i Target pos. Wtedy na ekranie pojawią się duże, szerokie zielone paski i tylko te wartości będą często odświeżane (Ref pos się nie zmienia ale też jest wyświetlana). Wówczas obserwuj wskazania. Tak samo zrób dla wałka wydechowego. Możesz też sprawdzić wartości Edge adaption (naraz dla obu wałków). U mnie zmieniają się w zależności od obrotów i obciążenia silnika. Myślę, że to odpowiednik wartości Leaktestu w DIS, ale podawany na bieżąco.



W tej chwili jestem pewny, że wałek dolotowy u mnie zmienia się w pełnym zakresie od 80 do 120 (+-1st) a Edge adaption w zakresie od -0.38 do -3.00
Wałek wydechowy chodzi od -88 do -105 i tutaj muszę to sprawdzić jeszcze raz, bo kiedyś robiłem podobny test i chodził od -80. Wartości Edge adaption są od 4.50 do 6,38 st.

Zapamiętaj wszystkie te wartości u siebie.

I pocieszę Cię, jeśli to jakaś pociecha, że u mnie też Vanos zaczął grzechotać... no ręce opadają...

PS.
Może my czegoś nie wiemy do końca i za nieprzechodzenie Leaktestu odpowiada coś jeszcze niż tylko same uszczelki na tłoczkach Vanosa? Zastanawiam się... gdybym się zdecydował na wymianę Vanosa w ASO na nowy, ustawili by mi rozrząd i zrobili testy... czy byłoby wszystko prawidłowo w okolicach zera?

Nowe uszczelniacze na vanosach wymagają pewnego okresu-przebiegu docierania-dopasowywania, tzn. niezbyt szybkich-nagłych zmian obrotów, obciążenia silnika. Tłoczek vanosa wykonuje wtedy szybkie ruchy i nówki uszczelniacze mogą pójść się je , ale wymądrzam się i pewnie wszyscy o tym wiedzą. Nawet na postoju, bezpośrednio po wymianie uszczelniaczy nie powinno się robić nagłych przegazówek-vanosy szybko wtedy reagują.
Buckey-grzechotać to pewnie zaczęło łożysko tłoczka vanosa ssącego(w pierwszej kolejności)-one gdy luzy na nich nie są dobrze "wyregulowane" to mogą nie wytrzymać nawet "30 min. agresywnej jazdy".
No tom siem popisał, tylko mi piórko w du.. wsadzić

Buckey, nie miałem zbyt dużo czasu na testy, udało mi się jedynie na chwilę podłączyć lapka i na szybko sprawdzić vanosy.
Vanos intake działał w zakresie 89 - 110...

Dziś wieczorem zainstaluję BBflashback do nagrywania pulpitu i nagram filmik z pracy vanosów, żebyś sam mógł ocenić ich pracę.

Jeśli potwierdzą się obawy, że vanos nie pracuje w całym zakresie, to co jest tego przyczyną i jak to naprawić?