BMW Sport

Witam, wczoraj walczyłem z wymianą końcówki drążka kierownicy ale w żaden
sposób nie mogłem wybić drążka ze zwrotnicy, używałem do tego ściągacza
w formie widełek, ale nie drgnął ani o milimetr, nie chciałem tłuc w gwint
bo się zaklepie, czy mieliście takie problemy? Chyba czeka Mnie tylko palnik.....

ja to zawsze walilem mlotkiem nie po samej koncowce ale bardziej po zwrotnicy w miejscu gdzie jest przymocowana to znaczy wchodzi chyba w jednym miejscu nawet jest takie wypukle i po tym trzaskalem ale to nic jak juz ci sie uda wybic to mozesz miec problemy z odkreceniem jej z drazka kierowniczego

Do zwrotnicy przykładasz jeden młotek (do żeliwnego odlewu zwrotnicy ,a nie końcówki kierowniczej) ,a drugim napier*** w ten młotek (możesz też przez jakiegoś stalowego puca rozbiega się o to żeby nie uszkodzić końcówki)

Puścić w końcu musi. Młotek ofc z jakieś +2kg bo takimi 700-800g to się zamęczysz

Jeżeli dalej nie pomaga to z przeciwnej strony gdzie uderzasz niech ktoś przystawi młotek taki z 5kg i trzyma. Nie ma h*ja nawet 100letnie sworznie tak rozbijesz

kiedyś wkurzyłem się ściąłem szlifierką śrubę od gałki i postanowiłem rozwiercić nie polecam za żadne skarby tego wyjścia, spaliłem 2 porządne wiertła. a myślałem że będzie szybciej.
zalewasz WD40 na noc najlepiej potem trzymasz młotkiem 10kg z jednej a takim 2-5kg pierzesz z drugiej strony.
nie ma bata musi odejść. tylko kogoś do pomocy weź sobie, i bez ogródek lej tym młotem.

Witam

... a nie lepiej użyć ściągacza do sworzni :


Pozdrawiam

Właśnie taki ściągacz mi pękł jak zapałka, a sworzeń ani drgnął, dzisiaj spróbuję młotkami.